Filmy

[Elwood]

Drive na tv4 się zaczyna. Zacny klimat

[kulfon]

bardzo moim zdaniem przehajpowany i bardziej modny niz dobry

[Elwood]

Muzyka jest w klimacie; główny bohater z deka nieszablonowy jest, pościgi są. Modny? Znam 2 osoby co ten film znają. I jedną osobę, co zna "Tylko Bóg wybacza".

Książka też dobra

No chyba, że niehajpowane to jest nieme kino czechosłowackie z lat 40.

Don`t belive the hype, nie każdy film musi być dobry z racji oskarów, zmiany postaw życiowych widza tudzież gołych dup. Więcej luzu w tym smutnym jak pizda landzie, już się dziś smutów naczytałem w MVP i all time. 

[Gość (Przemek...)]

Obydwa filmy bardzo nędze Panie Blues, z tym że "Tylko Bóg Wybacza" jeszcze groszy. Od tego pana to tylko "Bronson" ale to dzięki grze aktorskiej Toma Hardy. 

 

Jak chcesz film z klimatem to zapodaj sobie "Blue Ruin", który sam nie wiem czemu, ale przypomina mi "To nie jest kraj dla starych ludzi"

[Luki]

Blue Ruin dobry, również polecam.

[Elwood]

Panie Przemysławie, pozwoli Pan, że się nie zgodzę :]

A Bronson jak Chopper - ma smaka. Nie dla typowego zjadacza schabowego

Nie to, że bym był ąfa ąfa ęł ął.

Mi tam oba filmy smakują. Specyficzne są.

A "To nie jest kraj.." trochę mnie wynudził. Mam problem z Bardenem.

[Przem]

Imigrantka

Kawałek losu polskiej imigrantki z lat '20 ubiegłego wieku. Obsada ciekawa więc zassałem film, ale nie zachwycił mnie za bardzo. Sama fabuła niezbyt interesująca mimo, iż trochę intrygi jest, ale tez nie wiadomo do końca jakie są motywy. Poza tym nie mogłem sie wgryźć w psychikę bohaterów ów obrazu, a miałem taką potrzebę w takim filmie. Cóż.

Wielka niespodzianka jednak było to, iż Marion Cotillard 'naumiała' sie mówić 'po polskiemu' specjalnie do tego filmu. Ot takie zaskoczenia. Ogólnie niesamowicie utalentowana z Niej bestia.

 

 

Pomyślałem, ze dawno nie oglądałem filmu który by mnie zaskoczył czy też dał coś więcej niż zwykłe filmidło. jebłem sobie Wielkie Piekno - Oscar za najlepszy film nieanglojęzyczny w 2014 roku. Wow, bez kitu zajebisty film. Sporo symboliki i przemyśleń nad zyciem. Nie jakieś cięzkie całe szczęscie, a i podane na złotej tacy. Prowadzenie kamery czy też same zdjęcia, kadrowanie i zabawa światłem i barwami- zaiste uwielbiam filmy gdzie obraz jest ważnym elementem dzieła. trochę dziwny i metaforyczny, ale nie zagmatwany i czasami dosadny powoduje, że jest to świetna mieszanka, którą polecam z dłonią na sercu swym.

[Gość (Przemek...)]

Panie Przemysławie, pozwoli Pan, że się nie zgodzę :]

A Bronson jak Chopper - ma smaka. Nie dla typowego zjadacza schabowego

Nie to, że bym był ąfa ąfa ęł ął.

Mi tam oba filmy smakują. Specyficzne są.

A "To nie jest kraj.." trochę mnie wynudził. Mam problem z Bardenem.

 

Ależ Panie Elwoodzie pozwalam. Ma Pan rację, jednak się Pan myli  

 

Specyficzne to jest słowo klucz do opisania obydwu tych filmów. O "Drive" nasłuchałem się jaki to ma być wieki powrót kina noir, i z takim nastawieniem do niego siadałem i się srogo zawiodłem jako fan. "Tylko Bóg wybacza" oglądałem na lekkim kacu, i chyba do końca nie zrozumiałem o co w nim chodzi i co "autor miał na myśli", ale nie mam zamiaru do niego wracać.

 

Ostatnio "Zły porucznik" z 1992. Dziś się już takich filmów nie robi  

[Elwood]

Ostatnio "Zły porucznik" z 1992. Dziś się już takich filmów nie robi

Z kimże to? 

[blackmagic]

Z kimże to?

Harvey

[Gość (Przemek...)]

Z kimże to? 

Gra tam Harvey "ćpię, chlam, namawiam dziewczynki do udawania robienia loda a sam koło samochodu walę konia i mam problem z bukmacherem i do tego jestem policjantem" Keitel

 

Podobno jakiś remake powstał z Nicholasem Cage w roli głównej, ale mam złe przeczucia co do tego. 

[Elwood]

Cage się skończył na kill em all, jakieś 20 lat temu.

już po herculesie i krwawej masakrze tamponem mechanicznym nie chcę żadnych rimejków. 

jakoś Ludzkiej Stonogi nikt nie rimejkuje

Kitel zawsze ok, tak jak Pesci i czarny Samuel

[Przem]

Cage się skończył na kill em all, jakieś 20 lat temu.

już po herculesie i krwawej masakrze tamponem mechanicznym nie chcę żadnych rimejków. 

jakoś Ludzkiej Stonogi nikt nie rimejkuje

Kitel zawsze ok, tak jak Pesci i czarny Samuel

 

Te cebularzu Ty rzeczywiscie takie filmy oglądasz?

[Elwood]

Stonogę? Sziijet

Cannibal holocaust było lepsze :]

No chyba, że pytałeś o Pesciego i Samuela

[Raf85]

Elwood lubisz widzę filmy grozy. Pozdro od fanatyka horrrów Ponoć ma być 3 część Stonogi, a Canibal Holocaust całkiem niezłe .

[Przem]

Stonogę? Sziijet

Cannibal holocaust było lepsze :]

No chyba, że pytałeś o Pesciego i Samuela

 

Hehe te pierwsze shiiiit

//dla mnie to nie filmy//

 

 

 

A ja sobie Hobbita w końcu obejrzałem walczyło tam 5 Armii! Jatka na całego! Elfy strzelały z łuków, a krasnale waliły młotami. Orki uzywały swoich ciał do walki i była gitara. Nawet ludzie się w to wszytsko wmieszali, mieli miecze i co tam jescze chcecie. Gandalf szary miał laskę , ale za dużo nią nie machał. Nie wiem po co on tam był? Bilbo tez tam sie miotał z lewa na prawo i w cholerę już nie wiedziałem o co walczą? O złoto, honor czy ojczyznę?

Wiem tylko tyle że mordu tam sporo a ten biały CGI niezły zbir, ale nawet takiego zbira można upolować i pamiętajcie o tym moi drodzy!

[Elwood]

 

Wiem tylko tyle że mordu tam sporo a ten biały CGI niezły zbir, ale nawet takiego zbira można upolować i pamiętajcie o tym moi drodzy!

Znaczy warto, right?

Btw mord taki baśniowy z tęczami, kucykami i landrynkami czy tak bardziej z jajkiem jak w Janosiku czy Braveheart? W sensie pod ziobro i szarpiemy

[Przem]

Znaczy warto, right?

Btw mord taki baśniowy z tęczami, kucykami i landrynkami czy tak bardziej z jajkiem jak w Janosiku czy Braveheart? W sensie pod ziobro i szarpiemy

 

Myslę ze po0łączenie wszystkiego, ale najmniej z tęczami. Ogólnie poza fragmentami to w zasadzie nieciekawe. W Władcy jak walczyli o Helmowy Jar to było coś a tutaj brakowało wyrazu. Nie wie jak sama powieść, ale Hobbit to bardziej przygodówka więc chyba cięzki temat do obrobienia pod publikę. Sporo roboty włozyli w film, ale fabuła niespójna jak dla mnie. Nie wiem na czym pracował scenarzysta bo sporo Tolkien miał urwanych opowieści, ale IMO kurna przesycenie formy nad treścią. formy która juz mieliśmy w nadmiarze w 5 poprzenich hisoryjach.

[kulfon]

oglądałem złego porucznika z cagem, dobre gówno, mimo że nie przepadam za nim

[Kubbas]

Interstellar bardzo spoko, ale nie wiem czegos mi zabraklo, dupy nie urwal, moze to smieszne ale chyba za malo akcji bylo?