Skocz do zawartości

Książki o koszykówce


Kubbas

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 tygodnie później...

Z książek, które tu wymieniacie, które wydało SQN w moim mniemaniu najsłabsza o Shaqu.

Wyczerpująca biografia Jordana chyba najlepsza z wszystkich. 11 pierścieni też mocno wciągająca.

 

Nie bardzo rozumiem sens czytania biografii sportowców aktywnych, wszak co to za historia, która się póki co nie kończy?

 

Teraz czas na nową pozycję McDilla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Grać i wygrać jest dobre. Takie dobre +

Język przystępny, tylko chwilami pompowanie ("widzieliśmy, że będzie boski, zajebisty, od razu widzieliśmy iskrę zajebistości...")

Fajne kwestie "kontraktowe"

Po łebkach drugi 3peat, powrót do Wizards zajął 3 linijki na dole strony

Czyta się łatwo

Nie tak łatwo, jak Larry vs Magic, Dream Team czy historię Lakers, ale w moim mniemaniu lepiej, niż 11 pierścieni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...

no i jak wrażenie póki co? 

napiszcie potem czy warto

kto tłumaczy?

ja nie czytałem, ale pewnie i tak nie warto

 

raz, że to biografia sportowca, a te z reguły nie są ciekawe, bo co tam sportowiec może mieć ciekawego do powiedzenia? no było ciezko jadłem surowe ziemniaki, ale jestem na szczycie, hard work and dedication

 

dwa, że to najbardziej overrated gracz w historii NBA, koleś, który zamiast spędzać czas z rodziną( i tak znalazł czas na igraszki  w hotelach) to wolał trenować ten basketball ktorego nigdy nie pojał i nigdy nie grał w sposób w jaki się powinno grać

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie czytałem, ale pewnie i tak nie warto

 

raz, że to biografia sportowca, a te z reguły nie są ciekawe, bo co tam sportowiec może mieć ciekawego do powiedzenia? no było ciezko jadłem surowe ziemniaki, ale jestem na szczycie, hard work and dedication

 

dwa, że to najbardziej overrated gracz w historii NBA, koleś, który zamiast spędzać czas z rodziną( i tak znalazł czas na igraszki  w hotelach) to wolał trenować ten basketball ktorego nigdy nie pojał i nigdy nie grał w sposób w jaki się powinno grać

 

Pozdrawiam

lepiej sie przyznaj ze cie czytac nie nauczono a nie bredzisz kocopoly :onthego:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.