Dallas Mavericks 2012/2013

[wowo]

napisał to gość, którego drużynę ciągnął jeszcze starszy Nash a teraz próbuje wmówić wszystkim, że trade Dirka to najlepsze rozwiązanie ( Dirk i Duncan to ikony swoch klubów, nie do wymiany i nigdy nie zrobią takiej szopki jak Howard/Lebron ). Impact Dirka jest ogromny, gość jest mismatchem dla każdego wysokiego w lidze, unguardable pełną gębą a ktoś ma czelność pisać, że nie może zaprowadzić Mavs do sukcesów za rok. Daj chłopie spokój, pewnie też jechałeś po nim przed mistrzostwem, że cipa i że Gasol over Dirk. Śmiać się chcę i rzygać, że takie rzeczy pisze typ, który uważa Beasleya i Dragica za upgrade w stosunku do Suns 2011/2012. A swoją drogą to nie każdy jest takim leszczem, żeby odchodzić fo największego rywala swojego klubu jak to zrobił Nash Póki są tacy ludzie jak Dirk i TD to NBA jest warte oglądanie potem zostaną same pizdy.

[theo001]

Daj chłopie spokój, pewnie też jechałeś po nim przed mistrzostwem, że cipa i że Gasol over Dirk. Śmiać się chcę i rzygać, że takie rzeczy pisze typ

jaki ty jesteś k**** głupi to nie mam pytań szczerze mnie ubawiłeś. (ale mi się chce tylko śmiać, nie rzygać) Drodzy forumowicze - czy nie słynę z tego, że od dawna jadę po Gasolu i właśnie w tamtej dyskusji śmiałem się z tych, którzy stawiają Pau over Dirk? Teraz przychodzi ci jakaś lama, która chce być fajna, ale niestety k**** NIE WYSZŁO. skompromitowałeś się, więc może skasuj szybko tego posta, póki mało osób zobaczy.

Dirk to mój top ulubionych graczy tak na marginesie..

 

Na głupoty typu "a teraz próbuje wmówić wszystkim, że trade Dirka to najlepsze rozwiązanie" nawet nie chce mi się odpowiadać, bo znaczy, że zupełnie nie zrozumiałeś kontekstu w jakim to pisałem, ale w sumie nie dziwię się, po tym co zaprezentowałeś powyżej.

 

 

A tak odnośnie minimalnej merytorycznej części - chyba średnio oglądałeś ostatni sezon, skoro nie zauważyłeś, że Dirk już w tym zaliczył widoczny regres i jesteś taki pewien, że przez najbliższe 2-3 lata dalej będzie w tej lidze "kozakiem". Chciałbym, ale czas leci nieubłagalnie.

 

Porównanie do Nasha bezsensowne. Gościu miał nieporównywalny większy impact na zespół jako pg i w ciągu ostatnich 4 lat 3 razy nie awansował do playoffów, więc pięknie kontrargumentujesz własne tezy.

 

 

Nienawidzę ludzi, którzy nie potrafią czytać i do tego jeszcze wymyślają sobie jakieś bzdury "bo tak mi się zdawało". Teraz przyjdziesz, podkulisz ogon, powiesz 'sorry, zdawało mi się, że to ty pisałeś tak i tak o Dirku".. Huj mnie obchodzi co ci się wydawało i co ci się ubzdurało w tej poronionej głowie pełnej abstrakcyjnych pomysłów - nie jesteś czegoś pewien to nie pisz, bo tylko się kompromitujesz.

 

ps. sorry, że tak ostro, może nawet chamsko, ale jednak trzeba trzymać poziom dyskusji, a nie 3/4 posta to jakieś wycieczki osobiste, jeszcze w dodatku kompletne głupoty, nie mające nic wspólnego z prawdą.

Edytowane 15 Lipca 2012 przez theo001

[Roger]

No to off season w Mavs zakończony (no może jeszcze Delonte).

 

OJ Mayo ‏@JuiceMayo32 I will be signing with dallas!

Zaczyna mi się mega podobać ten zespół, trochę świeżej krwi. Kontrakt podobno na dwa lata, z tym że drugi rok to player option, więc imo majstersztyk Nelsona i Cubana. Na pay rollu za rok tylko Dirk i Marion, a cała reszta składu w contract year, więc będą walczyć o nowe kontrakty.

 

Przy założeniu, że Dallas wytrejdowaliby Mariona, to na pay rollu zostaje Dirk i miejsce na dwa maxy. Jest dobrze.

Edytowane 17 Lipca 2012 przez Roger

[badboys2]

powiem tak:

wole ten zespol od zespolu z deronem i dwightem:)

cuban zrobil wielka rzecz. mavs bardzo bedzie pewnie brakowalo terry'ego, ktory byl w klubie chyba najdluzej nie liczac dirka

niemniej mavs wciaz maja playoff team na 1 runde w sam raz. ale tak jak roger napisal, za rok beda szukali 2 maxow dla dirka i to z tego wszystkiego jest najwazniejsze, choc nie wiem co musieliby zrobic, by tak nie wyszlo.

 

tylko czy za rok dirk bedzie jeszcze mogl?

i czy za rok kogos zlapia, skoro w ten offseason nic nie ugrali.

[Roger]

No to jest pytanie, ale wydaje mi się, że jak Orlando nie znajdą kupca na Howarda, to Dallas będą faworytem na jego usługi i choć za całą tę sytuację, która się teraz rozgrywa go nie lubię, to sorry, ale trzeba antagonizmy schować na bok jak możesz dostać Howarda.

 

Daje 25% szans na to, że z tym co teraz mają Dallas w składzie i w jaki sposób mają popodpisywane kontrakty jest szansa na pozyskanie Howarda jeszcze w tym sezonie.

[prawolewo]

Cubanowi udało się uratować ten ofsizon z zachowaniem szans na szybką i bezbolesną przebudowę w przyszłym. Wow. Teraz wygląda to na solidny zespół z solidną ławką. Przy odrobinie szczęścia i zdrowia mogą coś tam powalczyć.

 

Collison / Beaubois

OJ Mayo / Dahntay / Dominique

Marion / Carter

Dirk / Elton

Kaman / Wright(?)

 

Podoba mi się mieszanka doświadczonego frontcourtu z niskimi na dorobku. OJ ma doskonałe warunki, żeby potwierdzić swój talent.

Edytowane 17 Lipca 2012 przez prawolewo

[Tizz]

juz predzej Jones bedzie grywal jako pg niz Beabło sie tego nauczy.

ale ogolnie maja tez grajkow do grania smol bola z Brandem, badz Dirkiem wyciagajacym podkoszowca przeciwnego na obwód Matrixam na pf i reszta.

moga grac wysokim skladem rowniez z Mayo jako pg, ciekawe co z tego wyjdzie, niby mistrzowskiej ekipy juz nie ma ale sa calkeim solidni zastepcy a slyszalem gdzies ploty, ze Cuban mocno Anthonym szpinakiem Randolfem sie interesował ale nie wiem czy to aktualne jeszcze.

[microlab]

No to chyba zapomniałeś o poprzednim sezonie, kiedy to Rody grał praktycznie tylko na PG, a picki z Dirkiem na prawdę dobrze mu wychodziły.

[Roger]

Dirk od czasów Devina Harris nie grał z gościem, który umie wejść pod kosz z obwodu Wydaje mi się, że najwięcej na nowym backcourcie zyska właśnie Nowik, dodatkowo będzie miał pod koszem chyba najlepszego ofensywnego centra z jakim kiedykolwiek grał (Bradley, Dampier, Diop, Chandler - tytanami ofensywy nie byli) i nareszcie będzie miał zmiennika, który mimo wieku i kontuzji potrafi nadal rzucić, zebrać i pobronić - gdzieś ostatnio czytałem, że wdg. statystyk Brand jest jednym z najlepszych post defensor ligi - prawda to?

 

O mam:

 

In fact, according to Synergy tracking, there are 39 players who have defended at least 100 post-up plays this season, and Brand ranks first in points allowed per post-up play (0.582). And it's not really close. The distance between Brand and the second-ranked player Marc Gasol (.664) is the about the same distance between Gasol and the 13th-ranked player Samuel Dalembert (.750). Opponents going against Brand in the post have shot an abysmal 31 percent on their field goals, but more importantly, Brand plays them clean, as they earn a trip to the free throw line only once every 20 tries. For reference, players going against Howard go to the line four times as often as Brand.

[TrueLA24]

Cuban zrobił niesamowitą rzecz. Zagrał all in w związku z Deronem i DH, przegrał, a mimo tego i tak wychodzi jako jeden ze zwycięzców tego offseason.

[Tizz]

Roddy nie grał t am praktycznie tylko teoretycznie, mecze, które zaagrał jako rozgrywajacy a nie, ze wyszedł/wszedł jako pg i mu wyszły na palcach jednej reki mozna policzyc,choc fakt picki z Drkiem

[prawolewo]

Ja tam się nie spodziewam, żeby Jones dostał duże minuty, więc wpisałem Rodiego jako drugiego pg. Wiadomo co z Delonte?

[theo001]

no jakoś to wyszło, ale właściwie jakie ma to znaczenie - to ekipa na max 1 rundę PO, więc bez wielkiej różnicy dla Dirka. Za rok czyściutkie salary i sporo, naprawdę sporo mocnych graczy na rynku FA, więc raczej nie powtórzy się scenariusz z tego lata.

[microlab]

Po pierwsze, jeżeli Kaman będzie zdrowy, a OJ odpali to już niekoniecznie tylko na pierwszą rundę jak dajmy Sixers w poprzednim sezonie.

 

Po drugie, Dirk to nie jest jakiś Deron czy Howard, że zwisa mu czy ma partnerów z D-League, czy partnerów, z którymi można coś wykombinować. Koleś ma wole zwyciężania i walki o najwyższe cele jak mało kto i na pewno nie ma na to wyjebane czy ma szanse chociażby coś namieszać w PO, czy grać w drużynie bez szans na te właśnie PO.

[theo001]

chodziło mi o to właśnie, że Dirk to ktoś kto powinien walczyć o pierścień co roku, a z ta drużyną nie powalczy o niego na pewno, więc czy dostanie sweepa w 1 rundzie czy w ogóle nie awansuje do PO to i tak dla niego hujnia.

 

Thunder, Spurs, Lakers, Clippers, Grizzlies.. średnio ich widzę w WCSF

[microlab]

Spurs mogą być już tylko słabsi, znaczy starsi, bo wzmocnień to tam raczej nie ma, Clippers, CP3 jest dobry, ale support CP3 jest trochę słaby, Grizzlies jak pokażą to, co w tym roku to proszę cię.

Co do Thunder to jestem ciekaw czy będą coś kombinować z opychaniem Hardena i/lub Ibaki, bo może być ciekawie.

 

Lakers, owszem to trochę inna liga, ale jak wiemy również rok temu na papierze ta drużyna to był kosmos. Wszystko zależy od Kobasa i czy "ukorzy się" oddając piłkę Stiwiemu na pick z Gasolem. Jeżeli tak to odpowiedzi na to raczej nie będzie i nawet Heat powinno się bać. Zwłaszcza, że na łuku będzie Kobas i dajmy jakiś shooter, a obok będzie Bynum.

[theo001]

jak drużyna z Krzysiem ComeOnem awansuje do 2 rundy, to ja "zostaję, to nie dla mnie"

 

oczywiście Dirk potrafi czynić cuda i taki pewnie mógłby uczynić notując w serii 30 ppg <50%fg, ale to też może nie wystarczyć.. Zależy na kogo tam trafią, ale w rs widzę ich max 6 bilans na zachodzie.

 

micro, znowu jedziesz na hurraoptymiźmie podobnym do zeszłorocznego. Po Mayo w Grizz wszyscy ostatnio jechali, z Kamana się wszyscy śmieją, Branda to inwalida, a Collison to top5 najgorszych startujących pg ostatnich 2 lat, a teraz oni w kupie mają grać w półfinałach konfy? No way, Dirk sam tego nie zrobi.

[Kubbas]

Po pierwsze, jeżeli Kaman będzie zdrowy, a OJ odpali to już niekoniecznie tylko na pierwszą rundę jak dajmy Sixers w poprzednim sezonie.

 

Po drugie, Dirk to nie jest jakiś Deron czy Howard, że zwisa mu czy ma partnerów z D-League, czy partnerów, z którymi można coś wykombinować. Koleś ma wole zwyciężania i walki o najwyższe cele jak mało kto i na pewno nie ma na to wyjebane czy ma szanse chociażby coś namieszać w PO, czy grać w drużynie bez szans na te właśnie PO.

Sixers grają na wschodzie...

 

Fajnie fani Mavs przeszli z fucked up mode, po zniszczeniu po championship teamu, do mamy drużynę, która ma szansę na wejście do PO all happy mode

[Roger]

micro, znowu jedziesz na hurraoptymiźmie podobnym do zeszłorocznego. Po Mayo w Grizz wszyscy ostatnio jechali, z Kamana się wszyscy śmieją, Branda to inwalida, a Collison to top5 najgorszych startujących pg ostatnich 2 lat, a teraz oni w kupie mają grać w półfinałach konfy? No way, Dirk sam tego nie zrobi.

Mayo w Grizz miał dwa bardzo dobre sezony, gdy był starterem, potem spuścił z tonu, bo nie czuł rolii 6-th mana. Śmiem twierdzić, że w Dallas się odbuduje, dodatkowo nie podpisywałby kontraktu 1+1 gdyby nie chciał tym samym czegoś udowodnić. Brand jak już napisałem na poprzedniej stronie jest jednym z najlepszych post defensorów ligi i nie będzie musiał grać pierwszych skrzypiec, bo będzie zmiennikiem na 4/5 - na pewno wyjdzie mu na dobre fakt, że nie będzie grał po 35 minut. Kaman został postawiony w sytuacji, gdzie wprost powiedziano mu iż grać nie będzie, bo Hornets idą w innym kierunku i próbowano dogadać się z nim, by go wykupić. On został i później jak już NO nie mieli kim grać pod koszem grał bardzo solidnie. Collison mnie zawodził przez ostatnie dwa lata, po rookie season myślałem, że da rady, bo grał mega jak Paul się połamał. Cień nadziei na lepsze jutro dały plej offy, imo Collison był najlepszym graczem Pacers w serii z Heat poza Hibbertem, a teraz dostanie 100% komfort prowadzenia zespołu (zmiennika, który mógłby mu zagrozić nie ma).

 

Ja jakoś się nie dziwię, że wieje hurraoptymizmem od fanów Mavs, bo:

1) jeszcze 1,5 tygodnia temu w rosterze widniało 6 nazwisk i każdy modlił się, by chociaż przedłużyli Kidda (sic),

2) starterem na centrze nie będzie Haywood (uff...),

3) skład jest zbilansowany, jest paru sensownych zmienników, trochę świeżej krwi,

4) kontrakty są jednoroczne, tu już nawet nie chodzi o sc, ale o to, że Ci gracze uderzą w silną klasę fa w 2013 i muszę pokazać, że będą warci jakiejś sensownej kasy (szczególnie Mayo mnie zaskoczył),

5) Mavs z dużo gorszym rosterem sezon temu, z Dirkiem grającym na jednej nodze przez pół sezonu postawili się Okc (tak wiem, że był sweep, ale trzy mecze były na granicy jednego rzutu).

 

Weźcie pod uwagę fakt, że Dirk pierwszy raz od bodajże trzech lat odpoczywa w lecie, nie gra w żadnym turnieju reprezentacyjnym, po prostu przygotowanie na luzie do nowego sezonu, plus ma już swoje lata, wie że nie dużo mu zostało do konca kariery, więc i motywacja będzie spora.

 

Ja zresztą nie twierdzę, że Dallas zrobią mistrzostwo, bo w dobie zespołów budowanych w ten sposób w jaki są budowane trudno zrobić mistrza z jednym superstarem, muszą zagrać wszystkie czynniki jak w 2011, ale bawi mnie gadanie, że Mavs ledwo doczłapią do plej off. Ja nie skreślałbym ich szans w starciu np ze Spurs (sporo graczy gra na IO - to się odbije), czy Clippers (ten sam roster - skąd pewność, że Odom wypali, kontuzje Griffina i Billupsa, Mo > Crawford).

 

Z drugiej strony warto zadać pytanie - co Nelson z Cubanem po przegranej batalii o Derona mogli zrobić lepiej? Co mogli zrobić, by walczyć o mistrzostwo już teraz? No ano nic nie mogli zrobić. Jak dla mnie FO Mavs wszystko zrobiło książkowo w tym offseason i stawiają się w pozycji na fa 2013 w której żadna inna ekipa nie może im nawet podskoczyć, plus nie wykluczyli się z batalii plejoffowej.

[Stratosfear]

jeszcze 1,5 tygodnia temu w rosterze widniało 6 nazwisk i każdy modlił się, by chociaż przedłużyli Kidda (sic),

Hurraoptymizm wieje, bo:

 

1.to co zrobili w Dallas w 10 dni to jest naprawdę 90% tego co mogli zrobić z takimi a nie innymi ludźmi na rynku, te nazwiska nie powalają ale Collison i Mayo pokazywali że potrafią grać świetnie a w Dallas ewidentnie na nich postawiono, odmłodzono skład i maja komfort że dostaną sporo minut jako starterzy. Wygląda na to że Kidd jakoby wystawił Mavs i zrobił im przysługę, sam nadaje się tylko na 15 minut gry na SG i zmotywował Cubana do szukania lepszych rozwiązań.

 

2. w porównaniu do 2011/12

 

Collison > Kidd - wreszcie s5 PG nie będzie bał się zrobić dwutaktu!!

Mayo = Terry - Terry jest imo ciągle top3 6th manów, zmienia grę diametralnie, będzie brakować jego trój i clutch 4th performance, Mayo jeśli faktycznie ma talent, to go może zastąpi. Z graczy dostępnych na rynku jako jedyny ma do tego predyspozycje

Kaman, Brand > Haywood, Mahinmi - big man post-up offence? 1st time in Mavs history ktoś wysoki oprócz Nowitzkiego będzie potrafił zagrać 1 on 1

 

Jarać się można, na papierze to jest jakiś 4-6 seed zależnie od różnych cznników ale 2 tyg temu myślałem że w Dallas mamy big rebuilding i trade Dirka, ogólny dramat a dzisiaj wiem, że będzie co oglądać i mimo że WCSF wydaje się nierealne to kto wie jak to się potoczy. Liczę na taką radochę jaką miał w 2011/12 Ignazz i spółka ze swoimi Spurs