Skocz do zawartości

Zróbmy to raz jeszcze... (Miami Heat 12/13 offseason & RS)


Luki

Rekomendowane odpowiedzi

Pittmana pozyskali od Oklahomy oddając 18pick z którym ci wybrali Bledsoe i dorzucili im kontrakt Cooka. Wiadomo - chodziło o oszczędności przed latem 2010, ale Bledsoe pasowałby idealnie do Heat. Z Pittmanem jest ten problem, że najbardziej wyróżniał sie w faulowaniu niestety. Ma niezłe warunki na solidnego centra, ale jakoś nie potrafi tego wykorzystać. Wiarą w niego bylo zagwarantowanie mu kontraktu już przed Liga Letnią, w której wypadł tragicznie. Później schudł ciężko pracując, ale Pittman nie mógł dostawać minut, bo zwyczajnie brakowało i brakuje ich dla innych graczy - JJ, Miller, Lewis, Anthony.

 

Co do Varnado - odsyłam do mojego postu chyba na drugiej stronie w temacie o Heat jeszcze z wakacji, gdzie już wtedy widziałem Wenezuelczyka w Heat. Jego pech polegał na tym, że dwukrotnie podczas Ligi Letniej łapał kontuzje i nie mógł sie wykazać. Z inf. i filmików jakie o nim znalazłem (nie siedzę w koszykówce europejskiej za bardzo), wynika, że bez wątpienia jest świetnym obrońcą, świetnie blokuje i ponoć ma dobrze zbierać - możliwe, że zastąpi Joela, którego Heat mogą chcieć spuścić z jakimś pickiem w celach oszczędnościowych. Tak więc Varnado nie jest w Heat nikim przypadkowym. zainteresowanie nim przez Celtics tez o czymś świadczy.

 

A co do Żywca - habsburskie pomioty, browar zepsuł się już X-lat temu. ;)

 

 

Mod może to przenieść do tematu o Heat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Is LeBron James an elite shooter?

Updated: February 25, 2013, 12:05 PM ET

By Tom Haberstroh | ESPN Insider

Quote:

It doesn't seem to compute.

 

LeBron James is shooting a career-high 56.7 percent from the floor this season. That number is mind-blowing as it is, but consider this: Most of James' shots have come on jumpers. And he's still shooting better than most guys who live in the paint.

 

Take a quick glance at the leaderboard and we find that James ranks eighth in field goal percentage this season among qualified players (minimum 300 attempts) alongside paint mavens such as Tyson Chandler, DeAndre Jordan and Dwight Howard. James is the only wing player of the bunch. In fact, James has attempted more shots outside 10 feet than all of the other top-10 "shooters" combined, according to NBA.com's stats tool.

 

James is on an absolute tear these days and it's no coincidence that the Heat have won their past 11 games, crushing opponents by an average scoring margin of 12.8 points per game, with the Cavaliers being the defending champions' latest victim on Sunday.

 

But describing James' run as "hot" doesn't quite do it justice. During the winning streak that dates to Feb. 3, James is shooting 65.5 percent from the floor, 43.6 percent from 3-point range and 79.3 percent from the free throw line. (Overall this season, James is shooting 56.7 percent from the floor, 41 percent on 3s and 74.8 percent on free throws.)

And contrary to popular belief, James is not doing it all on dunks and layups. Because of his sheer physical dominance and endless highlight-reel throwdowns, it's easy to assume that James' run this season has been mostly a product of a merciless desire to attack the basket. But the reality paints a much different picture. It's time we acknowledged the following:

 

LeBron James now has one of the most lethal jumpers in the league.

 

Remember those rampant airballs from James' rookie season? Forget about it; same guy, different player. Now smack dab in the middle of his prime as a 28-year-old, James has become everything we wanted him to be. As he showcased in the playoffs last season, James both possesses and embraces a dependable post game where he uses both hands with ease.

 

And that jumper that plagued his game for so long? As crazy as it sounds, James has developed a jump shot that has been as deadly as those of Steve Novak, Stephen Curry and Kyle Korver.

 

According to Synergy Sports tracking, James has shot 92 jumpers of the catch-and-shoot variety this season, which is the closest thing we have to an in-game 3-point shooting contest. He's made 48.9 percent of those attempts. When we account for the extra value of a 3-point shot, we find that he's posted an effective field goal percentage of 68.5 percent on those shots.

 

How good is that? Only Spurs sharpshooter Danny Green has been more efficient on catch-and-shoots. Everyone else trails Green and James in that department.

Dołączona grafika

There's more. When we look at shots that have been defined as unguarded catch-and-shoots, James is shooting an insane 34-of-59, which is effectively 82.2 percent when we account for the 3-point shot. The average NBA player shoots about 65 percent at the rim. So in other words, giving James an open jumper this season has been more devastating than letting an NBA player take a layup.

 

It's true, catch-and-shoots represent just a small portion of the overall jumper repertoire. But even when we look beyond those types of set shots, James has been nothing short of amazing.

 

According to Synergy, 28 players have taken at least 400 jump shots this season. So in this sample, we're looking at the most prolific jump shooters on planet Earth -- Kevin Durant, Carmelo Anthony, Joe Johnson, Kobe Bryant and James Harden, etc.

 

Guess who ranks No. 1 in field goal percentage?

 

That's right, it's James. He's made 44.7 percent of all his jumpers, which equates to an effective field goal percentage of 52.8 percent. Going by effective field goal percentage, James trails only Ryan Anderson and J.J. Redick in this group.

 

But when it comes to straight conversion rate, no one's better. And get this: In 2004-05 -- the first recorded season in the Synergy database -- James ranked second-to-last in jump-shot field goal percentage among 57 players with at least 400 jumpers. He made only 34.8 percent of his tries back then; now it's up to a league-best 44.7 percent.

Dołączona grafika

This isn't fair, not from a guy with Karl Malone's size and Chris Paul's vision. We've been so accustomed to watching highlight after highlight of James driving down the lane and destroying every player in his path that we've overlooked how automatic his jumper has been this season.

 

How has he done it?

 

It hasn't been with a shooting regimen in the offseason; he simply didn't have time because of the Olympics. When you ask James about his improved jump shot, he simply shrugs and says it's just a matter of repetition. Ray Allen, arguably the greatest 3-point shooter ever, has admitted that James has beaten him multiple times in post-practice shooting competitions this season.

 

Coach Erik Spoelstra contends that James has trimmed the fat in his shot selection. And this checks out; James has taken one fewer shot from outside 10 feet per game than he did last season and about two fewer shots than his typical diet in Cleveland. And anecdotally, there's been fewer "dribble it up and chuck it from 25 feet" shots from James these days.

 

But this might just be a natural progression. When James took the world by storm out of high school, we wondered what he might look like in his prime. Well, here it is, folks. James is registering 27.0 points, 8.1 rebounds and 7.1 assists per game on 56.7 percent shooting -- a stat line that has never been achieved in NBA history.

 

And he now wields one of the best jump shots in the game. We've never seen anything like this. So sit back and appreciate what he's doing because now more than ever, James is a shooting star.

....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli mówimy o elite shooterach to mówimy raczej o kolesiach którzy rzucają jak przeciwnik im nie chce oddać rzutu za 3 ani rzutu z półdychy a nie o kolesiu który jest zmuszany przez obronę do trafiania takich rzutów i zazwyczaj wszyscy pozwalają mu to robić i rzuca przy słabym conteście czyż nie? Czy może Ray Ray i Lebron z dystansu to jedno i to samo?;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli mówimy o elite shooterach to mówimy raczej o kolesiach którzy rzucają jak przeciwnik im nie chce oddać rzutu za 3 ani rzutu z półdychy a nie o kolesiu który jest zmuszany przez obronę do trafiania takich rzutów i zazwyczaj wszyscy pozwalają mu to robić i rzuca przy słabym conteście czyż nie? Czy może Ray Ray i Lebron z dystansu to jedno i to samo?;]

Czyli co on ma, Twoim zdaniem, zrobić? Ronnie O'Sullivan ogłosił kiedyś, że będzie grał tylko lewą ręką, więc może LeBron powinien zobowiązać się do nie wbiegania z impetem pod kosz i szukania kontaktu?

 

Jego zabójczy to atletyzm to metoda na robienie sobie miejsca. Dostał od Pana Boga, to korzysta. Jedni biegaja po zasłonach, a inni sa potworami at rim i zostawia się im metr wolnego, bo "może spudłują".

Edytowane przez Jinks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a propos strzelaniny z Sacto - gdzie mogę znaleźć mecze, w których dwóch zawodników z jednej drużyny rzuciło >= 39 pkt?

na basketball reference nie widzę, a z Elias chyba nie można korzystać ot tak sobie.

 

widzę to http://www.basketball-reference.com/blog/?p=8626, ale to jest blog i dla okrągłej wartości. a ja sobei pogrzebać chciałem , dwóch po 37, trzech po 30, etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wstałem sobie na druga połowę meczu z Sacto (R.I.P.), żeby pooglądać przepychającego się pod koszem Varnado i oddającego wreszcie jakiś celny rzut za 3 JJa, a także LBJa na ławce przypominającego sobie o za długich paznokciach z nudów, a tu klop..

Mecz zacięty, Sacto nie odpuszcza, Evans chyba czytał co o nim pisano wczoraj na forum, Thornton po raz enty przypomniał Heat, ze po wybraniu go kiedyś w drafcie spuszczenie go do NO nie było najlepszym pomysłem, a Salmons naprawdę nieźle (jak na ogólne warunki) radził sobie broniąc LBJa.

thornton tego dnia trafiał za 3 nawet spod prysznica w szatni dla gości na Florydzie, a DWade postanowił uatrakcyjnić mecz nie trafiajac żadnego osobistego w końcowce. (dzięki Dwyane za skrócenie mi snu o godzinę). W pierwszej dogrywce na boisku niespodziewanie pojawił się Bosh, ale na dobra sprawę Heat mając w perspektywie polewke z nich w przypadku porażki tu na forum, stawili sie na druga dogrywkę nie pozostawiając wątpliwości, która z tych drużyn może realnie mysleć o playoffs.

brawa dla Sacto - zagrali świetnie.

 

Po tym co odstawia Philly straciłem zainteresowanie tegorocznym draftem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.