ely3 Opublikowano 4 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2013 Mnie już nie zdziwi odkąd oni wyciągnęli z jakiejś Turcji 27 letniego Neala i zrobili z niego zimnokrwistego drania który ma talent strzelać buzzer beatera jakby był Durantem a Green który był 12 graczem w rotacji w najgorszej drużynie NBA tzn Cavs w San Antonio stał się jednym z lepszych obrońców na rozgrywających. Zresztą ja wiem że to zabrzmi jak obraza majestatu ale jestem na tyle stary że pamiętam jak Kobe przychodził do tej ligi i przez pierwszy rok mówiło się niekoniecznie w superlatywach o jego podejściu do obowiązków ale Phil Jakcson zaszczepił w nim kulturę organizacji harówy na treningach. Bez dwóch zdań skoro teraz oni w NCAA grają tylko rok to duża część z nich zależy od tego na jakiego trenera trafią w NBA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 5 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2013 Tak się przyglądam grze wysokich i czy tylko mi się wydaje, czy Bonner naprawdę stał się całkiem dobrym obrońcą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 5 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2013 Poza tym, że nie wiem czemu Cs mieliby się zgadzać na taką uwłaczającą wymianę, to jest takie niepisane prawo w NBA, że kiedy możesz uzyskać top3 obrońców ligi choćby na dwa sezony to jesteś w stanie oddać wszystko co nie jest wyżej. Zważywszy też, że target Spurs przedłużony już od 2008 co prawda, ale nie będzie trwał wiecznie (tylko Robert Horry trzymał poziom w wieku 72lat).Duncan swoje lata ma, produktywność Manu niewiele się zmniejsza, ale zmniejsza się liczba minut i to radykalnie. To trzymanie sie kurczowo Kawhiego, Greena czy Splittera będzie śmieszne. Żaden nich nie jest franchise playerem, nawet nie miał jednego meczu w karierze kiedy tak wyglądał i każdy spełnia dobrze pewne funkcje, ale zawsze będzie funkcjonował jako efektywny dodatek w składzie - wartościowy role player który sprawia, że jesteś contenderem, a nie Grizzlies. Chciałbym raz w karierze zobaczyć dwóch obrońców tej klasy obok siebie co Duncan i KG. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 5 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2013 Edit: bonner Jeszcze nie ale chociaż przestaje byc widoczny jako kolek. Tak samo w ataku on zaczyna kombinowac zeby nie byc takim mega mega jednowymiarowym shooterem i probuje pokracznie czasem wejsc lub rzucic z kolanka. Skutecznosc tych akcji slaba ale mimo wszystko stara się cos zmienic w swoim ograniczeniu. Dobrym obronca bym go nie nazwal. Jeszcze Nie mozna jednak byc tez tak zaslepionym i zaryzykowac przyszlosc klubow biorac tymczasowki czyli graczy na max 2 sezony uszac oddac akurat tanie ale dobre podstawy budowy zespolu postDuncan era Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Borys Opublikowano 7 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2013 http://www.e-nba.pl/content.php?822-Al-Jefferson-przejdzie-do-Spurs Moze więcej plotek niż prawdy, ale nie zdziwie się jeśli taki trade dojdzie do skutku. Z jednej strony wydaje się, że w Spurs wszystko funkcjonuje dobrze, ale z drugiej rok temu również tak się wydawało, a jak się skończyło pamiętamy, także przydałby się solidny gracz pod koszem, który nie musi liczyć, że akurat będzie miał swój dzień. Jefferson stracił wartość na rynku odkąd przeszedł do Jazz, dzieki czemu mozna go imo latwiej wyrwac z Jazz. Zawodnik wg mnie pasuje do Spurs, pracowity bez wybrykow, a Pop dodatkowo wyciagnie z niego co najlepsze. Jedynie czego szkoda to Splittera, bo zaczal rozkminiac system i pasuje do niego coraz bardziej. Jednak biorac pod uwage, ze rocznikowo obydwaj graczy sa '85 to Jefferson stoi zdecydowanie wyzej. Spodziewalem sie, ze Tiago szybciej dojdzie do tego poziomu co obecnie prezentuje. Zakladajac, ze taki trade jest naprawde realny, a znajac Spurs po cichu robia swoje i gdzies gleboko wierze w taki scenariusz, to mysle, ze mogliby oni przekonac Jazz do przygarniecia Blaira zamiast Splittera. Juz raz wzieli takiego Favorsa, to czemu nie mieliby polasic sie na Blaira. Zakladajac, ze chlopak dalej bedzie mial sprawne kolana i ktos w 100% mu zaufa (czego nie mozna powiedziec o Popie) to moglby byc dobrym PF. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 7 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2013 Od dluzszego czasu przypinam Ala do spurs i zastanawiam się czy razem z Duncanem nie byliby zbyt wolnym frontem obecnie. Oczywiscie podrzucic Blaira np z Nealem wolalbym niz Tiago bo wtedy spurs w rotacji ma 4 niesamowitych wysokich ale na to Jazz raczej nie pojda. Wszystko przez Parkera ktorego niesamowity sezon zabral jakiekolwiek mozliwosc Millsowi ktory IMO jest za niski na S5 w jazz. Wracajac do Ala to fajnie chlop punktowal na Duncanie ale z drugiej strony nie bronil pomalowanego zbyt dobrze. Także strata Jaxa w kontekscie Duranta to ciut za duzo jakby tak się ulozylo ze Okla w PO wyjdzie smallballem z Ibaka na 5 i Durexem na 4. Z drugiej strony jak Al wymusi graniem Perkinsem to jestesmy w domu. Obecnie przy kontuzjach szeroka lawka pomaga przetrwac ale zawsze bylem zwollennikiem wymian jeden zloty chlopak za 3 brazowych. Tylko pozostaje pytanie o ile lepszy dla spurs jest Al zamiast Tiago? A na koniec sam Tiago. On ma contract year? Ale mnie oszukal! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 7 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2013 Utah Jazz ma zapchany roster a w takiej sytuacji wymiany 3 za 1 nie jest realna bp klub nie może mieć więcej niż 15 kontraktów na stanie w żadnej chwili RS. Poza tym ten deal wymyślił sobie Sheridan na podstawie plotki że Spurs bardzo zależy na Jeffersonie i więcej tam konfabulacji niż prawdy zwłaszcza że dzien wcześniej wymyślił że Detroit wyśle Bynuma do Thunder. Nie twierdzę że nie ma w tym odrobiny prawdy niemniej Utah potrzebuje rozgrywającego a Mills z całym szacunkiem dla niego szału nie robi P.S. Big Al nie rozwiąże głównego problemu Spurs tj zbiórki ofensywnej no i jego obrony pick and rolla jest legendarnie tragiczna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 7 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2013 Przecież Al w ogóle nie pasuje do systemu Spurs, za to Paul Millsap byłby świetny, ale on to pasuje do każdej ekipy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wowo Opublikowano 7 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2013 plotki nie widzę takiej wymiany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 7 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2013 P.S. Big Al nie rozwiąże głównego problemu Spurs tj zbiórki ofensywnej no i jego obrony pick and rolla jest legendarnie tragiczna. Zbiórka ofenswyna to nie jest niezbędna rzecz, żeby wygrywać, jest sporo trenerów, którzy wolą lepszy powrót do obrony niż ryzykowanie na ofenswnej desce. Sam Jefferson ogólnie jest tragicznym obrońcą, szczególnie jak mówisz na pickach i w obronie zespołowej, nawet Diaw jest od niego lepszy pod tym względem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 7 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2013 Sęk w tym że punkty drugiej szansy to najprostszy sposób na pokonanie Heat. Miami słabo zastawia swoją tablicę. Z Utah przegrali 19-0 pkt drugiej szansy . Mecz z Chicago podobnie. A Spurs nie będzie w stanie wykorzystać tego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wyparlo Opublikowano 11 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2013 Spurs dzisiaj niczym Szpilka z Mollo. Najpierw lezeli na deskach, ale potem wstali i znokautowali Brooklyn. San Antonio to dla mnie najfajniejsza druzyna do ogladania, nie jada czesto na talencie a'la Kobe, LeBron czy Durant, ale wielkiej madrosci w grze. Dzisiaj dwie akcje pod rzad Parkera byly mega, a potem zajebiste podania Diawa do scinajacego Parkera pod kosz. Parker dal show i zniszczyl, rozpierdolil, zdeptal Derona, ktory tylko przygladal sie popisom Tony'ego. Leonard juz na tu i teraz jest lepszy od Gerala Wallace'a i takze wygral zdecydowanie swoj match-up, a G-Force zagral patalogie. Jedynie zdziwil mnie Green, ktory jest dobrym obronca, a Joe Johnson mial chyba najlatwiejsze zadanie od kilku spotkan i sobie troche porzucal. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 11 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2013 Akurat Greeen nie nadaje się na bronienie az tak duzych SG. On moze fajnie wybic z glowy kosza Terremu, Allenowi, OJ Mayo czy Wallowi ale jak ktos gra wbijajac się dupskem jak PP, JJ, czy LBJ to lepszy jest wtedy Leonard moze i Cap Jack. Jak nigdy przyjrzalem się obronnie bonnera. Bronic nie umie dalej ale bynajmniej doskonale wie zzego od niego chce Pop i udaje obrone w dokladnie tym miejscu aby pozostalej 4 nie przeszkdzac. Dobrze oddaje rotowanie i się przynajmniej stara. W ofensywie zadziwia kolejny raz drobnym zwieszeniem roznorodnosci. Troje trafia z wolnej pozycji jak zaawsze.... Zabolalo to Pistons Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitrekk Opublikowano 12 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 co to za team, ci Spurs!? Bez Parkera, Manu i Duncana a i tak rozjebali Bulls w pełnym składzie (wiadomo bez Rose'a). Czarodziej Pop! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przem Opublikowano 12 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 Na wyjeździe w b2b Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 12 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 najbardziej rozwalił mnie Leonard który zagrał jak gtg i rozgrywający równocześnie. W odpowiednim momencie rzucał lub wchodził na kosz. trójka siedziała spurs a młoda formacja obronna - DeColo+Green+Leonard oraz mega skuteczny Neal z ławki ! zagała jak weterani mimo wszystko bulls docisneli plus dali ciężkie warunki na deskach dodam dla tych co meczu nie widzieli że leonard ma dużo gorsze statsy niż zagrał w meczu...zrobił mnóstwo małych rzeczy, przetrzymał momentum bulls a w obronie miał wiele przecięć podań na aut gdzie nie było przechwytu ale ratowało druzynę w D statystycznie 1 steal to chyba jakiś błąd bo miał ich więcej (3?) cieszy wygrana ale i styl....... dodam jeszcze że bez Jaxa grali Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karwan Opublikowano 12 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 dodam dla tych co meczu nie widzieli że leonard ma dużo gorsze statsy niż zagrał w meczu...zrobił mnóstwo małych rzeczy, przetrzymał momentum bulls a w obronie miał wiele przecięć podań na aut gdzie nie było przechwytu ale ratowało druzynę w D Przecież to już nie pierwszy raz, patrząc na jego statystyki można sobie pomyśleć, że to straszny marniak, ale w rzeczywistości to jak ważną rolę pomimo młodego wieku spełnia w takiej drużynie jak Spurs robi ogromne wrażenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d-fence Opublikowano 12 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 chcialbym zobaczyc miami bez wade'a lebrona i bosha. spurs są niesamowici. jedna z najprzyjemniejszych do oglądania druzyn. widać tam jest wszystko zorganizowane i przewodzi temu jakas mysl. nic nie dzieje sie przypadkowo a leonard potwierdza slowa popa że bedzie gwiazdą. jak gra z parkerem i duncanem to nie wychyla się ale jak ich nie ma to potrafi wziac ciezar gry na siebie. a do tego obronca 1on1 jest NIESAMOWITYM Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karwan Opublikowano 13 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2013 Jak fani Spurs zapatrują się na ewentualne pozyskanie Josha Smitha? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 13 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2013 Zalezy za kogo. Obecnie pakiet Tiago+Neal+Jax to max xo bym oddal. Josh ze swoim brakiem rzutu nie przeszkadza za bardzo bo Tiago tez nie rozrzuca obrony. Obnizenie skladu jest lepsze na Miami Okle Cips i tylko Memphis i Lakers sa wtedy problemem. Pytanie podstawowe czy trzeba oddac Greena (o Leonardzie nie wspomne) bo wtedy przy slabszej grze Manu mamy dziure w skladzie ktorej obecnie nie ma. Na RS mamy sklad kompletny ale wazne jest także jak Tiago zagra w PO. Nie kazdy utrzyma forme a wtedy wypada z rotacji. Dziś jestem pod wrazeniem Big Ala ktory z Okla pokazal ze moze byc bardzo pomocny ale Smith moze kryc nawet Duranta i LBJ. Zalezu od ceny choc tak troche zapytam poco rozbijac chemie. Jax nie jest na tripie (osobisty powod) więc mozn go do salary dodac ale Hawks maja lepsze oferty niz Tiago Jax i jakis Blair czy Neal. Zalezy od ceny......... No i pytanie co w lato bo max dla Smitha raczej rozwali salary pod Leonarda za 2 lata Ogolnie jestem "in" a wytwarzanie roznych opcji moze to nacisk na Jazz i Ala Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się