Skocz do zawartości

[East RD2] (4) Boston Celtics - (8) Philadelphia 76ers


Julius

Who?  

28 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Who?

    • Boston in 4
      4
    • Boston in 5
      19
    • Boston in 6
      37
    • Boston in 7
      4
    • Sixers in 4
      4
    • Sixers in 5
      0
    • Sixers in 6
      8
    • Sixers in 7
      7


Rekomendowane odpowiedzi

Szkoda, ze Celtowie nie namowili nikogo sensownego.

Temat rzeka.Można też się zastanawiać gdzie bysmy byli gdyby Perk nadal grał w zielonych barwach.Do dzisiaj c*** mi strzela jak sobie pomyślę jaką krzywdę zrobił zespołowi Ainge.Z drugiej strony plotka głosi,że to nie przypadek,że tak ciężko jest pozyskać wartościowych zmienników dla BIG 3.Na ile to prawda okaże się po rozpadzie BIG 3.

 

Nie wiem, czy Bradley wracający do ECF (w przypadku awansu C's) i grający przeciwko bardzo fizycznie grającym Heat (jeśli to oni awansują), czy to jest dobry pomysł zważywszy na jego kłopoty z barkami. Ale jest młody i ambitny- jest Celtem, a oni mają walkę we krwi, więc pewnie zagra, oby tylko był zdrowy, bo z nim ta seria będzie ciekawsza.

Out for season.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tym bardziej trafne porównanie celts do spurs że pod względem salary można było zbudować to co w spurs tzn. z FA zabrać zrzuconego Diawa a za "zdrowego" Greena pozyskać własnie Jaxa

 

tak obudowany zespół z Diawem w S5 i Jaxem na ławkę oraz rozbudowanym i zdrowym Bradleyem wypróbowanym cały sezon w S5 a zdrowym Allenem jak manu jako 6th miałby porównywalne szanse co zachodni rywal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy Jax nie ma kontraktu do 2013? Bo C's chcieli mieć jak najmniej zapchane salary w 2012, co się udało. Dlatego właśnie żałować można Wilcoxa i Greena, bo byliby idealni nawet pod względami kontraktu. I myślę, że taki skład co jest teraz ze zdrowym Bradleyem, zdrowym Allenem i właśnie Greenem i Wilcoxem byłby bardzo mocny. Chyba nie aż tak głęboki jaki mają Spurs, ale nadal mocny. Niestety pech sprawił, że tak nie jest. Teraz trzeba po prostu dokończyć te PO jak najmocniej się da, a potem zobaczyć co Ainge i Doc wymyślili na lato. Gdzieś czytałem wywiad z właścicielem C's i sprawiał wrażenie jakby miał jakiś plan, ogólnie wszyscy w Bostonie są raczej podekscytowani tym, że będą mieli pełno miejsca w Salary, zobaczymy co z tym zrobią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy Jax nie ma kontraktu do 2013? Bo C's chcieli mieć jak najmniej zapchane salary w 2012, co się udało. Dlatego właśnie żałować można Wilcoxa i Greena, bo byliby idealni nawet pod względami kontraktu. I myślę, że taki skład co jest teraz ze zdrowym Bradleyem, zdrowym Allenem i właśnie Greenem i Wilcoxem byłby bardzo mocny. Chyba nie aż tak głęboki jaki mają Spurs, ale nadal mocny. Niestety pech sprawił, że tak nie jest. Teraz trzeba po prostu dokończyć te PO jak najmocniej się da, a potem zobaczyć co Ainge i Doc wymyślili na lato. Gdzieś czytałem wywiad z właścicielem C's i sprawiał wrażenie jakby miał jakiś plan, ogólnie wszyscy w Bostonie są raczej podekscytowani tym, że będą mieli pełno miejsca w Salary, zobaczymy co z tym zrobią.

ja bym jebał salary 2013 ( jax tylko rok za długo ) jak mi stara big3 walczy o mistrza w 2012

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś game 7, to i garść statystyk:

* Home teams are 87-22 (79.8 percent) all-time in Game 7.

* The Celtics are 17-4 all-time at home in Game 7, but lost their last such game in 2009 versus Orlando. Boston has never lost consecutive Game 7s at home.

* This is the seventh all-time Game 7 between these franchises (Boston leads, 4-2).

* The Celtics are 20-7 all-time in Game 7, the best in NBA history among teams with at least eight Game 7 appearances. The 76ers franchise is 6-8 in Game 7, the eight losses are tied for the most in NBA history.

* The 76ers are 1-7 all-time on the road in Game 7s. This is their first road Game 7 since 1986.

 

Historia jest raczej za Celtami, ale ja jestem sceptycznie nastawiony do tego meczu. Może też dlatego, że wygrany tego game 7 i tak w następnej rundzie jest skazany na porażke. No nic, Let's go Celtics, bo szkoda by było zakończyć tak wspaniała erę przegrywając jako faworyt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 4 min do końca Pierce został wyrzucony za 6fauli i już widziałem Celtów poza PO, bo niby kto jak nie Paul miał trafiać na końcu 4 kwarty? No okazało się, że RONDO. Brawo! Rajon dziś pokazał, że można na niego liczyć, przejął 4 kwarte pod nieobecność Pierce'a. Pięknie.

 

Na koniec - Ray mimo wielu pudeł dziś wyglądał zdecydowanie lepiej, przynajmniej mi się tak wydawało. aha seria z Heat może być bolesna... zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jeżeli chodziłoby tylko o statystyki, to Rondo dokonał dziś rzadko spotykanej rzeczy:

 

Rondo joined Jerry West, Scottie Pippen, Larry Bird, James Worthy and Russell Westbrook with a Game 7 triple-double in NBA history.

 

May 5, 1969: Jerry West (L.A.Lakers) vs. Boston — 42 points, 13 rebounds, 12 assists. Lakers lost, 108-106.

 

May 13, 1984: Larry Bird (Boston) vs. New York — 39 points, 12 rebounds, 10 assists. Celtics won, 121-104.

 

June 21, 1988: James Worthy (L.A. Lakers) vs. Detroit — 36 points, 16 rebounds, 10 assists. Lakers won, 108-105.

 

May 17, 1992: Scottie Pippen (Chicago) vs. New York — 17 points, 11 rebounds, 11 assists. Bulls won, 110-81.

 

May 15, 2011: Russell Westbrook (OKC) vs. Memphis — 14 points, 10 rebounds, 14 assists. Thunder won, 105-90.

Poza tym wyprzedził Oscara i dołączył do Wilta w ilość triple double uzyskanych w plej offach. No a już w ogóle poza tym ta trójeczka była klaaaaacz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak przecie tęgie głowy i samozwańcze "legendy basketu w Polsce" wiedzą lepiej, że Boston wygrywa POMIMO Rondo a nie dzięki jego staraniom :)

Gdyby za Rondo grali np. Conley, Lowry, czy być może nawet Stephen Curry to Celtics byliby z miejsca contenderem .

To że dzisiaj faktycznie Rondo wygrał mecz jeszcze nie obala argumentów nt. jego rozgrywania. Co więcej, hejterzy w swoich txtach aż się proszą, żeby Rondo był taki jak dzisiejszej nocy...*

 

* nie to, że należę do tych hejterów, bo raczej mam neutralny stosunek do gry Rondla (chociaż za osobowość go nie lubię); po prostu chciałem zasygnalizować, że dzisiejszy mecz niczego nie potwierdza, ani nie obala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że dzisiaj faktycznie Rondo wygrał mecz jeszcze nie obala argumentów nt. jego rozgrywania. Co więcej, hejterzy w swoich txtach aż się proszą, żeby Rondo był taki jak dzisiejszej nocy...*

 

dokładnie. znowu cytowanie triple double fajnie wygląda, ale Rondo przez te trzy kwarty kolejny raz słabo rozgrywał, a 76ers jego indolencję rzutową wykorzystywali do podwajania innych (była nawet jedna komiczna akcja, gdy tak go odpuścili, że stał niekryty w polu trzech sekund...). ofensywa celtics była sprowadzona do jumperków, często na siłę. chwała mu, że w czwartej kwarcie sam trafiał, ale niech tak aktywny w zdobywaniu punktów będzie regularnie. i nie chodzi o to, by dominował w clutch, lecz niech po prostu trafia open looki i wykorzystuje wolne. taki Rondo jak najbardziej będzie tak dobrym graczem, jak jego loverom wydaje się, że jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.