[East RD2] (4) Boston Celtics - (8) Philadelphia 76ers

[Cloud]

Właśnie takie wygrane ciesza najbardziej, bo widać, że wczoraj drużynie nie szło. Nie trafiali ze swoich pozycji, praktycznie cały mecz gonili aż w końcu się udało. Takie wygrane podbudowują. A Philla na pewno czuje się bardzo rozczarowana, bo wczoraj mieli grę na wyciągniecie ręki i nie dali rady. Jestem pewny ze do game 2 C's przystąpią w lepszej dyspozycji dlatego 76ers mogą tylko żałować, że nie udało się wyrywać tego 1 meczu.

[Luki]

Potwierdziło się kilka rzeczy:

a) że Boston jest lepszą druzyną

że mimo faktu, iż Philly jest słabszym teamem to dobrze im się gra z Bostonem

c) że w Philly nie ma kto kończyć meczów i jeśli w 4 kwarcie jest remisowo to nie ma opcji żeby to oni wygrali mecz

 

Więc wg mnie jak w trakcie meczu wyrobią sobie jakąś ładną przewagę to mają szansę na wygrywanie gier. Jeśli nie no to nie

[Larry Legend]

Zastanawia mnie jak to możliwe,że Bass nie jest w stanie nic trafić ze swoich pozycji?Przecież nie odniósł żadnego poważnego urazu w ostatnim czasie,a odpala takie cegły,że nie da się tego oglądać.Stres?Przetrenowanie?

 

Jeżeli tak słabo grającym Celtom wystarcza Garnett/kilka akcji Bradleya i jumperków Rondo na koniec żeby pokonać 76'ers to ja nie mam pytań.Czego jednak można wymagać od 8 drużyny słabszej konferencji.....

[Julius]

Jeżeli tak słabo grającym Celtom wystarcza Garnett/kilka akcji Bradleya i jumperków Rondo na koniec żeby pokonać 76'ers to ja nie mam pytań.Czego jednak można wymagać od 8 drużyny słabszej konferencji.....

Co takiego? Garnetta po pierwsze nie ma kto kryć, po drugie nawet jak mial contestowane rzuty, to trafiał na takim poziomie, ze jest niewielu/nie ma w lidze obroncy, ktory moglby go zatrzymac. TAki urok jednego z najlepszch PF w historii, a to co gra ostatnimi tygodniami to jakaś miazga.

Rondo trafil kilka jumperków, ktorych zazwyczaj nie trafia, stad bylo troche odpuszczone krycie go na tym poldystansie, poza tymi jumperkami zrobil 13/12/17 takze nie jest to "tylko" (anyway jego +/- mimo takich statów poraża - [0]).

 

Dla Sixers charakterystyczne są przestoje w grze - czesto wynkaja z głupich/nietrafionych zmian rotacyjnych Collinsa/wystawienia zlych machupow, czy oddania pilki w kluczowym momencie Lou Williamsowi, ktory spartolił w ataku dobrych kilka posiadań. Trzymanie w S5 Younga, ktory zrobil -11, nie radzil sobie na deskach,byl nieskuteczny, a i w obrodnie tez dostawal po dupie. Thadd jest nie w formie/jest zle wykorzystywany. Poza tym pisalem juz kiedys o tym - jezeli zespol przeciwny zarzyma duet Lou/Thadd, to ma praktycznie wygrany mecz. Collins tak czy tak da im grube minuty i to zadecyduje - w G1 mieli razem -18, 5/15 z gry, 3to, 2 zablokowene rzuty.

 

To spotkanie Sixers przegrali nei na boisku, a na lawce trenerskiej - bo na parkiecie radzili sobie naprawde b.dobrze, ale w 4Q Doc pokazał starszemu koledze kilka sztuczek.

 

Nie wiem jak to mozliwe, ze Turner majacy takie zajebiste machupy (Rodno,Bradley,Allen) w 2 polowie, mimo swietnej dyspozycji nie dostaje żadnej izolacji, żadnej okazji do postupowania mniejszych i slabszych obroncow, a zamiast tego próbuje im uciekac na nogach?!

 

Trzeba nam wiecej Branda, ale takiego ktory trafia swoje rzuty i wolne, ktory zbiera przynajmniej te 7-8 pilek, Holiday nie mial rzutowo dnia, ale pewnie taki mu sie jeszcze trafi, wiecej Allena, chcialbym tez zobaczyc Vucevica (malo prawdopodobne), Sama Younga on PP, kiedy Young daje dupy, albo gdy Iggiego rzucamy na Rondo/Raya.

[ignazz]

taki post powyżej choć trudno się z wieloma elementami nie zgodzić, sugerowałby że będzie tylko lepiej dla 76ers

 

Rondo & Garnet zagrali bardzo dobrze a 76ers zawiedli ale coś czuję, że mimo wszystko kolejne mecze wygra Boston i to łatwiej niż ten ostatni....

oczywiście celtowie maja sporo problemów własnych a ze zdrowiem też nietęgo ale takie mam przeczucie!

 

a gra 76ers w aspekcie całego sezonu bardzo mi się podoba!

[havlicek]

Dzisiaj jest 2-0 w serii

[microlab]

Też tak czuję, ale nie zapeszajmy.

[Julius]

Doug robi 2 raz z rzędu wszystko, zeby wasze przeczucia sie sprawdzily. JAk mozna trzymac tyle czasu, a szczególnie w takim momencie ET na boisku?

2/9 z gry z czego pudła same wide open shoty/1 layup do tego 5 TO. goddamnit. juz lepiej wrzucic yoounga na sf i iggiego na 2.

[microlab]

Omg, C's już mieli ten mecz w garści, ale cóż... W ogóle mecz do zapomnienia.

[Julius]

4Q bylo dobre, bylo intensy, bylo kilka akcji W ATAKU ktore byly na poziomie PO. Turner po tym jak prawie mecz przegral wyszedl, trafil 2 rzuty, potem 2 wolne i wygral ten mecz dla Philly.

 

Mamy 1-1

[Cloud]

Bardzo brzydki mecz aż do 4 kwarty. Celtics przespali cała 2 i 3 kwarte/ Co to miało być? ehh porażka na własne życzenie i nagle ta seria staje się bardzo skomplikowana. Teraz C's musi coś wygrać w Philly nie ma wyjścia i mam nadzieje, że zaczna w końcu k**** grać przez 4 kwarty. To co odjebali zwłaszcza w 3 kwarcie było żałosne.

[theo001]

nie no mówię k****, dobra w pierwszym meczu sobie pofolgowali trochę, ale w najważniejszych momentach się spięli i ogarnęli wygraną. Dzisiaj myślałem, że przejadą się po Philly tak, żeby nikt nie miał żadnych wątpliwości i co widzimy? Widzimy początek lepszy, a potem to samo. W 4 kwarcie tradycyjnie wzięli się do roboty, doszli, ale bardzo dobrze, że nie wygrali. Bóg istnieje. To byłoby mega niesprawiedliwe, poważnie. 76ers dwa mecze w Bostonie zapierdalali i zdecydowanie zasłużyli na MINIMUM jedno zwycięstwo. A Celtics z taką grą to niech wypierdalają, nie chce im się grać, to bez łaski, może nie wolałbym Hawks oglądać, ale chociaż z Horfordem w sumie czemu nie

 

seria tak czy siak raczej nie jest zagrożona dla Bostonu. jak tylko chcą, włączają wyższy bieg, to widać różnicę klas. W Philadeplhii stawiam, że pewnie już w pierwszym spotkaniu odbiorą HCA, a nie zdziwiłbym się jakby wywieźli dwie wygrane nawet. Jedyne co prócz zaangażowania może naprawdę niepokoić to gra Pierce'a, którzy, k**** poważnie, ale porusza się jak jakiś 90-letni weteran z Wietnamu. W tych playoffach do tej pory na 8 spotkań dwa rozegrał dobre..

 

KG +16

Bradley +18

Rondo -3

Pierce -3

 

Rondo dalej tragicznie momentami prowadzi tą ofensywę, ale zawsze warto pospuszczać się nad jego 13 asystami

[StroSHow]

Jeśli jesteśmy przy Rondo to radzę zobaczyć asyste do Bassa z 7.40 z pierwszej kwarty jest na skrócie na Nba.com

[Larry Legend]

A Celtics z taką grą to niech wypierdalają, nie chce im się grać, to bez łaski,

Przyznam,że lepiej bym tego nie ujął.Nie wiem czy kiedykolwiek wcześniej Celtowie zagrali w PO dwa tak fatalne mecze z rzędu.

 

Można sobie dyskutować,że Rondo c***owo prowadzi ofensywę czy też Pierce ledwo jest w stanie biegać......Tylko zastanawia mnie podejście Doca - Game 1 początek meczu i Bass napierdala te swoje cegły.Widać,że mu nie będzie wpadało i jedyne na co go stać to punkty spod kosza.Game 2 Bass oddaje najwięcej rzutów z całej drużyny w ciągu zaledwie 23 minut.Od razu mi się przypomina megalomańskie podejście tłusciocha Davisa,który też w pewnym momencie myślał,że jest All Starem.Jak to się skończyło wszyscy wiedzą.Jak Bass dalej będzie sobie napierdalał cegiełki to dostaniemy niezły wpierdol od 76'ers.

 

Czasami patrząc na rotację serwowaną przez Doca człowiek musi przyznać rację tym,którzy mówią,że jest zachowawaczy i nie potrafi zdjąć weteranów,gdy im nie idzie.Dzisiaj naprawdę mógł dać trochę odpocząć PP,Pietrus do spółki z Danielsem daliby radę,a tak mamy ledwo człapiącego kapitana,który mimo najlepszych chęci nie jest w stanie wygrać meczu.

[Kosi]

Jeśli jesteśmy przy Rondo to radzę zobaczyć asyste do Bassa z 7.40 z pierwszej kwarty jest na skrócie na Nba.com

[video=youtube;2ibL3WvVQtU]http-~~-//www.youtube.com/watch?v=2ibL3WvVQtU

 

;]

[Dnc]

Tak coś czułem, że ta seria nie będzie taka łatwa dla C's jak wielu myślało. Jeśli do pierwszego Wina potrzebowali mega meczu Garneta i triple-double Rondo (inna sprawa,że robi je prawie co mecz) to nie zdziwiła mnie dzisiejsza porażka. Dalej mimo wszystko Boston faworytem serii.

 

PS Tak jak dałem w ankiecie Phili w 6 meczach

[theo001]

Jak Bass dalej będzie sobie napierdalał cegiełki to dostaniemy niezły wpierdol od 76'ers.

Bass to przy każdej próbie wejścia pod kosz dostawał czapkę albo wyłuskiwali mu piłkę.. Śmiesznie to wyglądało. Plusem tego spotkania dla Celtics jest odkrycie, że mają w swoich szeregach jeszcze jednego dobrego strzelca zza łuku

[Allen35]

Bass w tamtym roku jak grał w Magic strasznie ceglił vs ATL w PO. Pozatym mial ksywke Bass no pass co po czesci mowi o jego grze...

PP nie dosc ze ma kontuzje to kryje go jeden z 3 najlepszych defensorów 1v1 w lidze.

Wrescie ktos sie nie bał i odgwizdał illegal screen KG ( ile sie nakląlem na niego w jak grali z Magic i to było nagminne)

Julius IMO bedziesz mial swoja Philly w ECF...

[Julius]

Zastanawia mnie na ile to 'nie chce nam się' Celtics wynika z tego, ze faktycznie im się nie chce i dlatego są pasywni, a na ile... z wieku i zmęczenia.

Defensywa Sixers jest upierdliwa przez całe spotkanie, The Weelchair tak jak mowi Allen35 ma uraz + Iguodale na sobie

Iguodala was also able to hold Paul Pierce in check on Monday. Pierce made only one of six shots and committed four turnovers when guarded by Iguodala. In the series, he has more turnovers than field goals when Iguodala is the defender.

Rondo kolejny raz ma najnizszy +/- w S5, KG był dzisiaj wyraźnie slabszy niz w G1, a spora zasługa w tym Lavoya Allena, ktory w post-up zatrzymał KG na 1/4 z gry i nie byl to przypadek, bo bronil go naprawde rewelacyjnie tej nocy. Averymu Bradleyowi mogę juz oficjalnie zacząc dickriderowac - rewelacyjny jest chłopak, mimo kontuzji barku jest jednym z najlepszych graczy C's.

 

Jeżeli chodzi o Philly - uważam ze Doug mial dzisiaj kurewskiego nosa/farta z Turnerem. To przez jego błędy Celtics nas dochodzili, beznadziejny strzelecko, tracił piłki i byl bardzo niepewny. Az tu nagle... zatrzymał KG 1on1 w obronie, potem layup, 2 wolne w koncowce takze tutaj szacun. Szoda, ze problemy z kontuzją ma Young, bo z tym gosciem zazwyczaj wygladamy zupelnie inaczej (lepiej) na parkiecie, daje power, swietnie broni picki i od dluzszego czasu byl jedynym zawodnkiem na ktorym moglismy zawsze polegac, a poki co jest niemal non-factorem... i nie sądze zeby byla to zasluga obrony bassa. Brand gra taką kiłę, ze głowa mała, tez ma jakis uraz barku/karku - ale kto w tych PO nei ma? dzisiaj na szczęscie na czas ktory spedzil na parkiecie jakos tam dał rade - ale takiego wystepu oczekiwalbym raczej po L.Allenie...a nie po starterze za 17 baniek rocznie.

No wlasnie L.Allen niszczy system. pewny jumpshot, swietna obrona, walka na deskach - niezle jak na ostatniego gracza tego draftu

 

W Philadelphii chcialbym zobaczyc wiecej ET z pilka, postupujacego Bradleya, czy Allena, fajne byloby jakby jakis znak zycia dali wspomnani Brand i Young. A jesli maja grac to co teraz, to niech Collins wyciągnie z głębokeij lawki Niko Vucevica - przeciwko Siemsmie, czy Hollinsowi spokojnie da sobie mlody rade, a moglby byc nasza sporą przewagą na deskach, bo nie wiem jak dlugo dupe raowac nam moze Lavoy freakin Allen.

[Cloud]

Pierce przede wszystkim gra na jednej nodze. Wiadomo Iggy to świetny obrońca, ale Paul nie jest sprawny i tyle.

 

Też jestem ciekaw czy Bostonowi się nie chce czy po prostu nie maja siły grać przez cały mecz tak jak w 4 kwarcie. Myślę, że prawda jest gdzieś po środku i może C's chcieli pokonać Sixers jak najmniejszym nakładem siły, ale jak widać to się na pewno nie uda.

Ogólnie będę bardzo zaskoczony i rozczarowany jak C's odpadną. Bardzo chce rewanż z Miami, bo łudzę się, że właśnie na ta serie Celtics szykują wszystko co mają najlepsze. Może się jednak okazać, że nawet jak przejdziemy 76ers, to Miami nas zniszczy i ośmieszy w ECF....

 

Nic, czekam na game 3, bo moim zdaniem będzie to jedna z kluczowych gier dla serii.