Skocz do zawartości

NBA Dress Code


Monty

Popierasz ten przepis?  

19 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Popierasz ten przepis?



Rekomendowane odpowiedzi

Master co nie zmienia faktu ze nadzwyczaj glupie, bo zarabiajac miliony stac go na gajerek za 2 tysiaki, ze o tanszych nie wspomne. Kolejny ktory musi wyzywic rodzine i mu dyszka nie starcza?

Ja odbieram słowa Cumby'ego jako ironię wymierzoną w zwoleników tego przepisu ze Sternem na czele. W sumie to mu sie nie dziwie, ze drwi z tego nakazu, bo mi na mysl o tym uśmiech sam maluje się na twarzy. Stern postąpił bardzo głupio. Gracze nie są własnoscią ani jego ani Ligi i mają prawo do wyrażania sie ubiorem w taki sposób jak uważają za stosowne. Czy naprawdę ogładając wywiad z koszykarzem patrzycie na to w czym tego wywiadu udziela- ja skupiam się na słuchaniu tego co taki gracz ma do powiedzenia, a nie na jego spodniach czy koszulce (choc przyznam, ze np RIP Hamilton wchodzący do obcych hal w koszulce klubu z którym gra jego zespół z napisem RIP City bardzo mi się podoba- chłopak wszedzie czuje się jak u siebie :wink:).

Chyba Master pisał wcześniej, że pozwalanie na wprowadzenie takiego przepisu może spowodować, że w przyszłosci Stern zdecyduje, ze, np: fryzury a'la Answer czy BigBen też są oznaką SangstaStylu i co wtedy- zawodnicy będą zobligowani do układania fryzur na styl podobny Sternowi, czyli włosy na boczek i staromodny przedziałek :?

 

Dołączona grafika

A czy taki strój nie jest reprezentatywny. Pomijam słuchawki, choc i to dla mnie nie jest zrozumiałe dlaczego gracze nie moga się relaksować muzyką w drodze na mecz, nawet jeśli to jest tylko odcinek z autokaru do szatni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem głównym celem Sterna jest przyciągnicie większej rzeszy sponsorów i perspektywy zarobienia większej kasy.

Tak, Raja Bell powiedzial, ze jego zdaniem NBA jest dla kibicow i nie powinno byc tego przepisu, ale wladze chca z tego sportu zrobic sport dla sponsorow i dlatego Stern go wprowadzil. Bylo o tym na GW niestety to usuneli i dali jakies glupoty, wiec oryginalnego cytatu nie dam tylko cytuje z pamieci.

 

Ktoś słusznie zauważył- skoro liga niechce, żeby gracze promowali gangsta styl to niech nakażą zakładania na spotkania z prasą jakiś klubowych bluz, czy poprostu dresów

Aaaa, to ja, to ja! 8)

 

EDIT: danp, myśle ze stwierdzenie Cambego było nadwyraz ironiczne :wink:

Tez tak mysle, chyba specjalnie nawioazal do sprawy Spree bo jego komenatrze zawsze byly zabawne, poza tym to naparwde nie chodzi o kase, tylko o zasady. I nie sadze zeby komukolwiek z graczy NBA bylo szkoda wydac kase na garnitur, jesli w ogole nie maja z draftu, slubu albo jakiegos innego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Greg wiem o co chodził z bankiem, mi chodizł oo to, ze dla bankowca taki ubiór to normalka, dla sportowca nie bardzo

oczywiście zakładam, że wiesz, że ich ubiory jednak znacznie się różnią....a druga sprawa to to, że na przykład nie wiem, czy narzucony przez Sterna ubiur nie jest na przykład dosyć typowy dla piłkarzy....nie jest raczej typowy dla czarnoskórych sportowców, którzy jak nie założą workowatych spodni i kilograma łańcuchów to im korona z głowy spadnie....

 

nie wszystko złoto co się świeci- nie wystarczy ubrać graczy w garniaki i juz będą lepszym przykładem- bo opakowanie to za przeproszeniem gówno- ważne jest to co sobą reprezentują, a nie w czym chodzą- a co zmieni jeśli taki Randolph będzie chodził w garniaku, a wylatywał z treningów za złe zachowanie, Rodney White będzie strzelał z broni palnej w centrum miasta czy Garnett na biosku przeklinał- i tak będą dawali zły przykład

 

owszem, pewnie....ale jak mówią - liczy się pierwsze wrażenie jakie sprawiają...ludzie (młodzie) jak na nich spojrzą to może jak nie wiedząc, że ci strzelali czy przeklinali czy palili trawkę, to może sobie o nich źle nie pomyślą?....jeśli nie da się ich zmienić wewnętrznie, to może chociaż warto zrobić coś w tym kierunku, żeby ładniej się prezentowali?

 

Greg przeszkadza Ci styl Iversona? Nie patrz na wywiady i konferencje. Nikt Cię przecież nie zmusza

Greg Tobie przeszkadza uliczny styl.

Ktoś tu coś wspomina o jakiejś pracy. Ja jeszcze raz przypomne, że ich praca to gra w basket. Przypomne też, ze nie grają dla dzeinnikarzy ani wywiadów, tylko dla kibiców.

mi nie przeszkadza taki styl na co dzień - sam ubieram się raczej podobnie, czyli luźno...ale nie jak jestem w pracy ireprezntuję nie tylk osiebie ale i pracodawcę.....napiszę to ostatni raz - udzielanie wywiadów to jest część ich pracy, mają to zapewne określone w kontraktach, kiedy mają być dostępni dla prasy, spotykać się ze społecznością itp...i uważam, że jest to niedopuszczalne, żeby rozsiadali się jak wielkie paniska w swoich workach zamiast spodni, mieli na głowie przekrzywiona na bok czapeczkę, oczy zasłonięte okularami i może jeszcze słuchawki na szyi oprócz oczywiście obowiązkowego złotego łańcucha....tak mogą się zachowywać na podwórku, ale nie w pracy, kiedy a) oglądają ich miliony ludzi i B) wystawiają opinię swojemu pracodawcy....

 

A czy taki strój nie jest reprezentatywny [odnośnie zdjęcia Lampego]

oczywiście że jest (oprócz słuchawek rzecz jasna)...jakbyś się dokładnie wczytał, to byś zobaczył, że piszą o tym w dwóch miejscach code of dressing:

a) Players Leaving the Arena: Players leaving the arena may wear either Business Casual attire or neat warm-up suits issued by their teams (czyli dokładnie to, co ma na sobie Lampe).

 

ale jeśli się uprzesz, że ten przepis tyczy się tylko opuszczania hali, a nie przybywania do niej (co dla mnie jest raczej równoznaczne) to mamy jeszcze drugie miejsce:

B) 3. Excluded Items

The following is a list of items that players are not allowed to wear at any time while on team or league business:

#T-shirts, jerseys, or sports apparel (unless appropriate for the event (e.g., a basketball clinic), team-identified, and approved by the team( a taki strój na pewno jest zatwierdzony i pewnie mieli go na sobie wszyscy zawodnicy Hornets))

 

tak więc nie pisz takich rzeczy Joseph zanim dokładnie nie przeczytasz tego, na temat czego się wypowiadasz, bo tylko tracimy wszyscy czas dyskutując z Tobą, a jeszcze do tego wiele osób przeczyta i jeszcze uwierzy, że taki strój jest rzeczywiście zaborniony przez Sterna.....a taki Twój post jest opiniotórczy i potem pojawia się masa postów krytykujących bezpodstawnie Sterna i jego wymogi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem że jestem za, jak i przeciw.

Tłumaczenie, że w ten sposób liga przyciągnie ciekawych sponsorów, jest moim zdaniem chybiona, do taj pory firmy podpisujące umowy z zawodnikami swoje produkty adresowały do ludzi młodych, którym (jak sądze) trudniej będzie się identyfikować z typem w garniturze, niż z kolesiem w szortach i koszulce. Ale z drugiej strony, jak pamiętam J O`Neila podaj dwa lata temu gdy kipicował 3point shootout, wyglądał jakby obrobił zakład złotniczy. I patrząc na to przepis wydaje się mieć ręce i nogi, ale jak to zwykle bywa chcieli dobrze i spieprzyli. Bo powinno określić się bardziej szeroki przedział dozwolonych strojów. Tz. zakaz noszenia łańcuchów, medalionów i innych "blingblig`ów", zakaz noszenia okularów, opasek, czapek. Spójrzmy prawdzie w oczy to są sportowcy a nie gwiazdy rapu (no może poza Shaq`iem :D ). Przykładem może być tu KG, dżinsy, adidasy, t-shirt, bez ekstrawagancji, ale też nie w stylu "księgowy".

A tak swoją drogą, to mam wrażenie że przepis ten jest wynikiem tego że Stern chciał coś zrobić, nie miał do końca pomysłu co, to wykombinował taki przepis.

A tak swoją drogą, jeśli chodzi o AI, rozumiem jego rogoryczenie, ale ufam też że jest na tyle dojrzałym sportowcem, że nie pozwoli sobie na zawieszenie z powodu nie respektowania tego przepisu, więc będzie paradował w garniturku, a sprawą powinnien wobez niezadowolenia zawodników, zająć sie ich związek zawodowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Greg wiem o co chodził z bankiem, mi chodizł oo to, ze dla bankowca taki ubiór to normalka, dla sportowca nie bardzo

oczywiście zakładam, że wiesz, że ich ubiory jednak znacznie się różnią....a druga sprawa to to, że na przykład nie wiem, czy narzucony przez Sterna ubiur nie jest na przykład dosyć typowy dla piłkarzy....nie jest raczej typowy dla czarnoskórych sportowców, którzy jak nie założą workowatych spodni i kilograma łańcuchów to im korona z głowy spadnie....

Ja jeszcze raz powiem, wszystko u mnie odnosi sie do tego, ze nie lubie jesli ktos udaje kogos, kim nie jest, czy to robi sam, czy jak w tym przypadku, jest do tego zmuszany.

 

A słuchawki to osobna kwestia, nie wiem jak mozna zakazac sluchania muzyki dla rozluznienia przed meczem czy w przerwie. Nie popieram punktu widzenia Grega00 czy innych o ubraniach, ale go rozumiem, jednak jak ktos popiera tez zakaz noszenia sluchawek i playerow, to tego juz nie potrafie zaakceptowac

:?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A słuchawki to osobna kwestia, nie wiem jak mozna zakazac sluchania muzyki dla rozluznienia przed meczem czy w przerwie.

3. Excluded Items

 

The following is a list of items that players are not allowed to wear at any time while on team or league business:

 

# Headphones (other than on the team bus or plane, or in the team locker room)

- gdzie indziej znajdują się zawodnicy przed meczem i w przerwie poza chwilą przechodzenia z autokarów do szatni i z powrotem??

kurczę Gumbi przeczytaj uważnie.... :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam troszkę inny pogląd 8) Jako wapniakowi w ogole nie podoba mi się style a la Iver, choć zastrzegam (wyprzedzę Cię Gumbi), że to w dużej mierze ich prywatna sprawa jak się ubierają poza parkietem/halą/salą treningową oraz w domu/samolocie/pociągu :wink: Nie zmienia to jednak faktu, iż, i tu argument mastera leży, istotą pracy koszykarzy jest gra a nie lansowanie trendów, bycie cool i chilloutowa nawijka jak to ma miejsce w przypadku gwiazd SHOW - bizu. Celowo podkreśliłem to "szoł" bo tu jest pies pogrzebany. Kontrakty wytwórni uzależnione są od bycia pajacownią, zgrywy i trzaskania ogólnie podobających się gówien. Czym większa z ciebie papuga tym lepiej - sprawą wytwórni jest czy cie lansuje czy już jesteś "oldskoolowy". Tymczasem Liga to organizacja Panowia taka jak wielkie korporacje i to jej władze określają zasady. Nie publika, bo nie kupuje twoich płyt, nie sponsor, bo on najwyżej może j....ąć ci napisik na t-shircie, ale właśnie LIGA. Gracze są pracownikami kormporacji a jak im się nie podoba, no cóż, zawsze łamistrajki będą w większości

Bo Jo piszesz o faszyzmie Sterna - a do qwy nędzy kto im karze grać u tego faszysty, hę :P Ty się stary tak przejmujesz nowy totalitaryzmem a kolowie mają to gdzieś. Dostanie ze dwa razy zawieszenie, popołyną 2 setki w tysiącach i już będzie hasać jak mu zagrają - I DOBRZE powtarzam, bo na tym polega ich rola - monkeys on the chains. A poza tym - przecież na gajerze trudniej jest poznać sponsora i porducenta niż na wszelkich opaskach, dresikach, klapeczkach, szkiełkach itp. itd. prawda Joseph

 

P.S. Aha głosowalem ZA przepisem :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze: Przepis ustanowiono i trzeba go respektować.

Po drugie: nie wszyscy sie z nim zgodza i będą kary. ( bedzie na ciastka dla oficjeli)

Po trzecie będzie o tym głośno ( więc i media mają kolejny temat związany z NBA) więc liga wchodzi na kolejny level

Po czwarte: marketing ( sam sobie taki strój kupie :D a słuchawki już wyrzuciłem :D:D )

 

Na poważnie: NIE GŁUPI ZE STERNA KOLES I WIE CO ROBI!

Może są to pozakulisowe rozgrywki z czarnymi owcami pokroju RON ARTEST ( którego można krytykować ale nie można niedoceniać jego zaangażowania w grę - bo bez jemu podobnych, vide Robak liga byłaby nudna). Mały prztyczek w nos? Kto wie? Na pewno poprawa wizerunku jednak ELITY bo ilu przewija się graczy przez NBA? 1000 ?

Yao już się cieszy bo dostanie chiński mundurek :D

 

Ciekawe komentarze graczy:

 

Tim Duncan:" Osobiście Nie podoba mi się kierunek w jakim poszeł zarząd ligi ale KIM JA JESTEM?????" i oczywiście ubrał sie siedząc na ławie po swojemu! ( bo jeszcze przepisy nie obowiazują!

Stephen Jackson: "Jestem zawsze przystojny i niezle wyglądam wiec niewazne co będe nosił ale wielu chłopakow nie ma tego komfortu, wychowało sie na ulicy i ma swój styl i z tego powodu jestem ogólnie przeciwny" i dodaje oczywiście w komentarzu słowo RASIZM!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no następny mądrala się odezwał - JRich z GSW stwierdził, że przepisy "strojowe" są atakiem na czarnych graczy :shock: :lol:

No po prostu umrzeć ze śmiechu można :twisted: Większej głupoty to ja już nie słyszałem. A przykłady z Marthą Stewart i Enronem są o kant tyłka rozbić :twisted: Oczywiście, tu Rich ma rację mówiąc, iż nie strój decyduje o człowieku i jest wyrazem jego postawy życiowej, ale bez przesady to, że "hip - hopowe" klimaty zostaną w NBA ograniczone ma tyle wspólnego z rasizmem co mniej więcej, nakaz czyszczenia butów czy mycia zębów 8)

 

http://www.realgm.com/src_wiretap_archives/37608/20051020/richardson_says_dress_code_targets_black_players/

[/url]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle sa tez i grzeczne głosy graczy:

Paul Pierce: " Od dawna wiadomo było o tych przepisach. Mam pare gajerów w garderobie. to Oni tworza przepis. Cóz co robić?"

Grant Hill: "Zawsze było niepisane prawo by ubierac sie schludnie. teraz to wprowadzono zapisem prawnym. To dobrze"

 

LeBron: "Czasem czujesz ze niezalezy ci co włozysz na siebie ale musisz pamietac że idziesz do pracy. W taki sposób ONI to widzą"

 

Ricky Davis: "To proste. trzeba pójść na zakupy i kupic parę ciuchów"

 

Wally szczerbiak mówi o tym , że to za ostro bo nawet gwiazdy Hollywood nie nosza zawsze garniaków a AK47 porównuje graczy do biznesmenów i mówi o wielkości organizacji NBA.

 

Ale ulubiony tekst: Melvin Ely:I'm actually glad they're doing it because some people come to these games looking wrong." -- Bobcats

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zmienia to jednak faktu, iż, i tu argument mastera leży, istotą pracy koszykarzy jest gra a nie lansowanie trendów, bycie cool i chilloutowa nawijka jak to ma miejsce w przypadku gwiazd SHOW - bizu.

Koszykówka to show, ma za zadanie dostarczyć rozrywki. Patrząc z drugiej strony, istota pracy koszykarzy jest gra, a nie lansowanie trendów, bycie przykłądnym i ułożonym obywatelem.

 

Bo Jo piszesz o faszyzmie Sterna - a do qwy nędzy kto im karze grać u tego faszysty, hę

Ja tylko przypomne, że zawodnicy NIE GRAJĄ DLA STERNA, ale dla mnie, dla Ciebie i dla innych fanów (pomijając już całkowicie to, ze dla siebie).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprost przeciwnie, prawda jest taka:

LIGA USTALA REGUŁY A GRACZE PODPISUJA UMOWĘ ZBIOROWĄ

GRACZE GRAJA DLA KLUBU - PRACODAWCY- STERNA ( PRODUKT: MECZ, WYNIKI STATYSTYKI);

LIGA ( KLUBY) IM ZA TO PŁACI

LIGA I KLUBY KASUJĄ ZYSKI Z PRAW DO MECZÓW, WYWIADÓW BILETÓW POPKORNÓW I INNYCH PRODUKTÓW,

LIGA MA WYŁĄCZNOŚĆ NA EKSPLOATOWANIE NAZWISK I TWARZY GRACZY JEŚLI CHODZI OCZYWIŚCIE O KOSZYKÓWKĘ

LIGĄ RZĄDZI STERN ( i to twardo)

 

a złoty środek w ustach osoby szeroko poważanej? prosze bardzo:

I think anything you impose on players, the first reaction is going to be, 'Nah, I don't want to do that.' We fight a little bit about change. But in the end, when it all settles, and you start to realize why, and guys will come in and they'll feel good about how they're dressed and things like that, hopefully they'll start to embrace it."

-- Knicks forward Antonio Davis, quoted in the Oct. 19 New York Times

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

owszem, pewnie....ale jak mówią - liczy się pierwsze wrażenie jakie sprawiają...ludzie (młodzie) jak na nich spojrzą to może jak nie wiedząc, że ci strzelali czy przeklinali czy palili trawkę, to może sobie o nich źle nie pomyślą?....jeśli nie da się ich zmienić wewnętrznie, to może chociaż warto zrobić coś w tym kierunku, żeby ładniej się prezentowali?

Sorry ale dla mnie to hipokryzja. Ja rozumiem, że w obliczu kilkunastu incydentów jakie ostatnio miały miejsce w lidze Stern chce poprawić wizerunek i koszykarzy i NBA, ale moim zdaniem nie tędy droga. Powinien raczej zrobić coś, zeby graczom nie w głowie były ekscesy, a nie olewać testy na obecnośc dragów we krwi, wystawiać się na posmiewisko całego swiata ustalając "przepisy" antydopingowe itd. Stern drąży dziurę w złym miejscu, bo akurat ubiur graczy to najmniejszy problem i nie on stanowi o ich wizerunku (a raczej to co robią i jak grają). Przykład to: święta dziekczynienia, w których rokrocznie gracze biorą czynny udział- tam przychodzą ubrani w swoje prywatne ciuchy i jakoś nikomu to nie przeszkadza uwazać ich za filantropów i dobroczyńców dzielących sie posiłkiem z biednymi i bezdomnymi, inny to odwiedziny chorych dzieci w szpitalach- róznież to samo- nie trzeba nosić garniaka za 3000$, żeby pokazać innym, że myśli się również o ludziach niemających w zyciu szczęścia

Uważam, ze Stern podobnie jak Ty i Maxec kieruje się swoją niechęcią do takiego sposobu ubierania się i źle robi chcąc narzucić innym sosób jaki niekoniecznie musi odpowiadać graczom (nie wszystkim ale jednak). Dlatego nie pujść krok dalej i np nie nakazać noszenia mundórków a'la angielskie szkoły- paranoja

 

Pozatym bycie sławnym oznacza, że zawsze i wszędzie jesteś pod obstrzałem kamer, więc czemu nie zrobić z tego zbiorowej histerii i nie nakazać zawodnikom wszędzie łazić w garniakach. Koszykarze są znani i rozpoznawani wszedzie i nie uważam, ze jeśli ubierze się ich w ciuszki od Armaniego to automatycznie zmieni się sposób ich postrzegania- no chyba, że zmieni się w ten sposób, że będą uważani za mniej wiarygodnych

 

Ja uważam, że niewypoczęty koszykarz to źle grający koszykarz. Taki głupi przykład- pisać egzamin, a pisać zaliczenie. Na pierwsze ide w garniaku i czuję się mniej komfortowo (bo ogólnie stronie od garniturów) niz na zaliczeniu, gdzie przychodzę ubrany tak jak mi się podoba i od razu czuję się swobodniej. Tak samo gracze- oni mają prawo relaksować się przed grą- ba nawet muszą sie przed grą wyciszyć, skupić itd, a nie każdemu jest łatwo skupic się kiedy jest ubrany w sposób, który go w jakiś sposób ogranicza. Odpowiedziałeś na wszystko, ale tego istotnego elementu nie skomentowałeś. Czemu?

oczywiście że jest (oprócz słuchawek rzecz jasna)...jakbyś się dokładnie wczytał, to byś zobaczył, że piszą o tym w dwóch miejscach code of dressing:

a) Players Leaving the Arena: Players leaving the arena may wear either Business Casual attire or neat warm-up suits issued by their teams (czyli dokładnie to, co ma na sobie Lampe).

ale jeśli się uprzesz, że ten przepis tyczy się tylko opuszczania hali, a nie przybywania do niej (co dla mnie jest raczej równoznaczne) to mamy jeszcze drugie miejsce:

B) 3. Excluded Items

The following is a list of items that players are not allowed to wear at any time while on team or league business:

#T-shirts, jerseys, or sports apparel (unless appropriate for the event (e.g., a basketball clinic), team-identified, and approved by the team( a taki strój na pewno jest zatwierdzony i pewnie mieli go na sobie wszyscy zawodnicy Hornets))

Sorry tu mało dokładnie napisałem o co mi chodziło. Miałem na myśli nie tylko opuszczanie autokarów czy spotkania z młodzieżą, ale wszystko. Czy nie lepiej byłoby dogadać sie z koszykarzami w sprawie ubioru- spróbować kopmromisu, a nie narzucać im z góry co mają nosić... a może za chwilę co jeść i w saki sposób podcierać tyłek :P. Wystarczyłoby usiąśc do rozmów, a nie za plecami graczy decydować o ich ubiorze. Takie mam zdanie i go nie zmienię

tak więc nie pisz takich rzeczy Joseph zanim dokładnie nie przeczytasz tego, na temat czego się wypowiadasz, bo tylko tracimy wszyscy czas dyskutując z Tobą, a jeszcze do tego wiele osób przeczyta i jeszcze uwierzy, że taki strój jest rzeczywiście zaborniony przez Sterna.....a taki Twój post jest opiniotórczy i potem pojawia się masa postów krytykujących bezpodstawnie Sterna i jego wymogi

Mam wielką nadzieję, ze zrozumieleś co miałem na myśli pisząc to co napisałem. Pozatym mój krytykancki stosunek do Sterna nie bierze się znikad tylko z kilku lat obserwoania jego poczynań. Niestety to kolejny dowód, że czasami nie myśli on o dobrze gry, tylko o własnych korzyściach i stara sie zrobic z Ligi pieska, którego będzie mógł prowadzić jak mu się podoba. Dobry przykład to zeszoroczny pomysł zaostrznia defensywy na obwodzie, który miał na celu przyśpieszenie gry 9styl preferowany przez Dave'a), a wyszło z tego tylko tyle, że padało więcej punktów, ale z wolnych, a przez to gra stała się wolniejsza- też nie przemyslano sprawy i wyszło z tego wielkie g***o- czy nie przyjmujesz do siebie wiadomosci, ze teraz może być podobnie, że znowu podjęto decyzje nie bardzo oriętując się co z tego może wyjśc, że nie wzięto pod uwagę wszystkich za i przeciw

Bo Jo piszesz o faszyzmie Sterna - a do qwy nędzy kto im karze grać u tego faszysty, hę Ty się stary tak przejmujesz nowy totalitaryzmem a kolowie mają to gdzieś. Dostanie ze dwa razy zawieszenie, popołyną 2 setki w tysiącach i już będzie hasać jak mu zagrają - I DOBRZE powtarzam, bo na tym polega ich rola - monkeys on the chains.

I czy Twoim zdaniem to dobrze? Wiadomo Liga ma prawo w niektórych kwestiach nazakywac graczom co i jak mają robić, ale trzeba zostawić im trochę swobody, nie pokazywać im na kazdym kroku kto jest na górze a kto ma robić za przysłowiowego "murzyna".

Nie masz racji pisząc, że rola graczy polega na skakaniu w tak muzyki jaką zagra Stern, bo Stern jest tym kim jest, czyli głową największego sportowego biznesu na świecie, dzięki graczom, a nie na odwórt. To dla koszykarzy kibice przychodzą do hal i to dla nich płacą te miliardy rocznie za bilety czy koszulki czy inne duperele z których Liga ma najwieksze dochody. Już niejednokrotnie podkreślałem, ze jestem Sternowi wdzięczny za wszystko co uczynił dla rozpowszechnienia NBA, ale kiedyś trzeba przyzna, że mój czas się skończył, a Stern ostatnimi kilkoma decyzjami mnie w tym utwierdza, choć chyba nie bardzo chce się do tego przyznać.

A poza tym - przecież na gajerze trudniej jest poznać sponsora i porducenta niż na wszelkich opaskach, dresikach, klapeczkach, szkiełkach itp. itd. prawda Joseph

A poza tym, to nie zrozumiełeś co miałem na myśli :P. Pomijam umowy graczy z firmami, bo sprawa reklamy w moim odczuciu powinna ograniczać się do noszenia butów danego sponsora w trakcie spotkań, ale ja chciałem podkreślić, że Stern zwietrzył interes w tym, ze poprawni politycznie gracze będą przyciągać rzesze sponsorów, którzy wcześniej nieweszliby do tego biznesu.

Niewiem, może Stern chce podpisać umowę np: z Armanim jako głównym dostawcą ubiorów dla graczy :roll:

P.S. Aha głosowalem ZA przepisem

To źle głosowałeś :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LIGA USTALA REGUŁY A GRACZE PODPISUJA UMOWĘ ZBIOROWĄ

 

Akurat jak widać pod tą reguła nie wszyscy gracze się podpisują.

GRACZE GRAJA DLA KLUBU - PRACODAWCY- STERNA ( PRODUKT: MECZ, WYNIKI STATYSTYKI);

 

Pojmujesz koszykówkę (ogólnie sport) marketingowo, jako pracę, co jest dziwne zważywszy na to, ze jesteś jej fanem. Ja pojmuje sport troche inaczej, a to ze goscie są najlepsi na swiecie w tym co robią sprawia ze są medialni

LIGA ( KLUBY) IM ZA TO PŁACI

 

LIGA I KLUBY KASUJĄ ZYSKI Z PRAW DO MECZÓW, WYWIADÓW BILETÓW POPKORNÓW I INNYCH PRODUKTÓW,

 

Co za tym idzie, Ty im za to płacisz, bo to Ty dajesz kase za oglądanie NBA. Kluby i liga nie istaniałyby ani bez zawodników ani bez Ciebie. Bez Sterna za to jak najbardziej, na jego miejscu mógłby być równie dobrze Józef Oleksy. Natomiast nie wydaje mi sie, żebyś płacił i fascynował się produktem, gdyby na miejscu AI, Kobego, KG, TD, DW czy innych O'Nealów był Michael Watson, Goran Jagodnik czy jakiś Maskulinas.

 

LIGA MA WYŁĄCZNOŚĆ NA EKSPLOATOWANIE NAZWISK I TWARZY GRACZY JEŚLI CHODZI OCZYWIŚCIE O KOSZYKÓWKĘ

 

A co to ma do rzeczy?

 

 

LIGĄ RZĄDZI STERN ( i to twardo)

Rządzić to sobie moze, a ja oglądam NBA nie dla Sterna i jego popieprzonych reguł.

 

I ja jako fan nie chce oglądać AI w garniturze, bo sobie cenie to kim jest. Jezeli ktoś chce chodzić w garniakach (np. MJ), prosze bardzo, mnie to nie przeszkadza. Ale to powinno działać też w druga stronę.

 

BTW: Już sama kontrowersja i dyskusja wsród fanów (jako klienta ligi, dostarczyciela dochodów i odbiorcy produktu jeżeli już podchodzimy tak do sprawy) jest czymś złym, bo dla kogo ta liga jak nie dla nas. Za dużo głosów na "nie", aby uznać przepis za dobry. Nigdy nie będzie pełnej zgodności, ale coś w tym jest, że fani nie chcą takich zmian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

który miał na celu przyśpieszenie gry 9styl preferowany przez Dave'a), a wyszło z tego tylko tyle, że padało więcej punktów, ale z wolnych, a przez to gra stała się wolniejsza- też nie przemyslano sprawy i wyszło z tego wielkie g***o

Chyba zbytnio generealizujesz (albo usłyszałeś gdzieś opinię którą teraz chcesz nam wmówić bez poparcie żadnymi faktami ;)). Owszem średnio każda drużyna oddała w sezonie 152 rzuty wolne więcej (czyli niecałe 2 więcej na mecz przy średniej 26, a więc upraszczając obliczenia jakieś 7% więcej). Średnio każda zdobyła z tego tylułu 123 punkty więcej w sezonie, a więc jakieś 1,5 punktu na mecz. Każda faulowała 97 razy więcej, a więc niewiele więcej niż 1 gwizdek przeciw drużynie na mecz (a więc gra wolniejsza o całe g, a nie wielkie g :twisted: ). Tymczasem z gry każda drużyna trafiła w sezonie średnio 77 razy więcej rzutów, zaś za 3 punkty 34 razy więcej, co w trakcie sezonu daje 188 punktów więcej z rzutów z gry. Wniosek z tego taki, że średnio każda drużyna w przekroju całego sezonu zdobyła z gry 65 punktów więcej niż z wolnych w porównaniu do poprzedniego sezonu.

 

Jeśli ktoś zrozumiał to co napisałem powyżej to z pewnością przyzna mi rację, a jeśli nie zrozumiał, to znaczy że racja jest po mojej stronie :lol: .

 

 

Zaś co do samych ubiorów, to spójrzmy chociażby na piłkarzy. Nasi reprezentanci siedzieli w studiu telewizyjnym ubrani w takie same granitury, koszule i krawaty. Jeśli ogląda się migawki z lotnisk kiedy jakieś liczące się drużyny klubowe bądź reprezentacje zawsze ubrane są w garnitury. Cały cywilizowany świat tak robi więc dlaczego by wreszcie nie ucywilizować NBA? Tym bardziej jeśli zawodnik ma obowiązek stawiania się na konferencji prasowej, to czy wielkim problemem jest jeśli stawi się na nią ubrany zgodnie z obowiązującym przepisem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Masterze!

1. Nie ja traktuje NBA marketingowo tylko Stern i to jest jego zadanie za które mu płacą.

2. Nie każdy gracz musi sie podpisac pod ta reguła ale respektować to już tak.

3. Jasne ze kibice są najważniejsi ( zbyt oczywiste by o tym pisać).

4. A na nba.com takie piękne zdjecie A.Walkera w garniaku. Co w tym złego. Po prostu czasy swobody sie skończyły jak szalone lata 60 te. Zal ale co robić.

5.Oleksy to zły przykład i traktuje to jako dobry żart (nie głupotę) bo Stern zrobił bardzo duzo dla dobra NBA, ba, całej koszykówki (oj krótka pamięć). Na pewno zrobił więcej niż my wszyscy na forum, a to że są O'nile i inne Garnety to właśnie zasługa Sterna i klubów ( bo przecież Liga była dla nich wzoren, natchnieniem i miejscem pracy-treningu nad swoimi umiejętnościami) A ubiór to i tak marginalny problem.

6. Ostatnia rada: lubię AI a w garniturze może polubię go bardziej :shock: a jak nie chcesz go oglądać w garniaku to wyłącz TV. O gustach się nie dyskutuje ale nowe przepisy tylko ukierunkowywuja graczy co do ubioru. (rok "1984" nie grozi). A obojętne przejście korytarzem BigBena ze słuchawkami może rzeczywiście wnerwiało niektórych kibiców i Stern to wychwycił. A i zadyma jak rok temu w Detriot nie bedzie juz taka sama! Ron Artest szarpiacy za krawaty Walleców!! Piękny widok!

Taka piękna dyskusja o modzie. A kto zauważył ostatnie dane z akcji charytatywnej NBA? Uważam, że odwalili kawał dobrej roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba zbytnio generealizujesz (albo usłyszałeś gdzieś opinię którą teraz chcesz nam wmówić bez poparcie żadnymi faktami ;)).

Tu się przyznam, że mnie złapałeś, bo faktycznie kierowałem sie opinią/ami osób, których artykuły czytałem na ten temat. Czytałem, że wolnych i trójek było więcej i to mi zapadło w pamięc, ale Twoje przeliczenia (że też Ci się chciało :wink:) obrazują jak faktycznie sprawa się przedstawia. Mój błąd przyznaję się, ale nadal jestem zdania, że przepis o zaostrzeniu przepisów na obwodzie źle wpływał na grę- widać to było zwłaszcza w początkowym okresie sezonu- później albo sędziowie trochę zluzowali, albo gracze nauczyli się grać trochę mniej "brutalnie" 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem krotko ale na temat . Moje zdanie na ten temat waha sie pomiedzy obojetnoscia a negatywnym nastawieniem . Przede wszystkim moje zainteresowanie koszykowka zaczyna sie i konczy na parkiecie a tylko czasami lubie poczytac o tym co sie dzieje wsrod managerow i w zyciu prywatnym graczy . Przede wszystkim mnie interesuje postawa graczy na parkiecie a tam ubior zawsze ten sam wiec w czym problem . Z reguly nie ogladam konferencji prasowych po meczu (bo chyba nawet nie pokazuja) wiec jezeli nawet pan stern uwaza ze to poprawi wizerunek ligi to ok . z drugiej jedan k strony ja osobiscie nie chcialbym zeby ktos mi narzucil jak mam sie ubierac np. gdyby zarzadzono ze mam do szkoly chodzic w rozowym mundurku to na pewno bym sie buntowal(zwlaszcza prez kolor) tak wiec zrozumiem jezeli gracze nie beda respektowac przepisu . a uwazam ze sortowcom nie do twarzy w garniakch(jestem przyzwyczajony do dresow)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj do mnie napsiało 3 znajomych, którzy nie ineteresują się NBA i nie oglądaja meczy. Sali linka do artykulów na ten temat z Onetu i Interii, a za linkami ikonki <hahaha> albo <wow> <lol> i obawiam sie ze tacy gracze kojarzeni z hiphopowym stylem beda postrzegani przez osoby nie interesujace sie zbytnio koszykówką, bedzie istne posmiewisko. To tylko taka luźna uwaga.

 

kurczę Gumbi przeczytaj uważnie.... :?

Faktycznie, nie doczytałem, co nie zmienia faktu że nie mogą mieć podczas treningu na sali podczas rozgrzewki przed meczem, wielu graczy je wtedy nosi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.