Skocz do zawartości

acta.


mycek

Rekomendowane odpowiedzi

co do megauploada.

jan kowalski przesyła pocztą do andrzeja nowaka 2g marihuany. Policja odkrywa co i jak i kogo zamyka? listonosza.

biednego niemca zamknęli za to że udostępnił miejsce na swrwerach. Wcale nie wiedział kto co przesyła, bo tak jak listonosz nie ma prawa otwierania paczek.

 

dalej.

Dlaczego wszystkie serwisy typu własnie mu mają być zamykane, przecież ja sobie mogę zrobić nie wiem, skan swoich notatek i wrzucić na serwer a onie nie są 'copyright'.

Jak ja mam wiedzieć czy ściągam cos kradzionego czy nie. Dlaczego nie podpiszą filmów certyfikatami, przecież sterowniki się da, dlaczego nie zrobić tak z filmami? Jesli instalujesz niezgodny sterownik to wywala komunikat, dlaczego jak sciagam kradziony film nie jestem poinformowany o tym. Mogę zapłacić karę za ściągnięcie rzeczy o ktorej nie wiem ze jest kradziona.

dziwne.

 

dalej.

streamy.

Czy nasi dostawcy internetu będą mieć nad nami az taka wladze żeby podgladac co transmitujemy/ogladamy?

moge przecież oglądać mecz ping-ponga mojego kuzyna z gimnazjum, przecież to nie jest copyright czyż nie?

swego czasu padła rojadirecta, atdhe, ale na drugi dzień pojawiły się one na nowych stronach, nie wiem czy się da to ograniczyć całkowicie, nie wiem czy stać dostawcow internetu na kontrolowanie milionów użytkowników tylko w polse. (miliardy na świecie).

w przyszłości trzeba się postarać o LP, ale nie wyobrażam sobie że ktoś będzie podglądał mnie co robie aktualnie na swoim komputerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O którym właścicielu mówisz? O tym który daną rzecz wypuścił na rynek czy o tym który to nabył? Poza tym z tym pokrywaniem kosztów to chyba pisałeś pod wpływem %, inaczej nie jestem w stanie tego wytłumaczyć. Kupując płytę czy uiszczając rachunek za energie komu płacisz? Bo chyba nie twórcy danego produktu. Poza tym ile na to wydajesz? Płyta DVD 1 zł + prąd za kilka godzin ściągania. To ma niby pokryć np. 100 złotych za grę na PC czy 30 zł za album muzyczny, które to pieniądze nie dość śmieszne to i tak nie trafiają do osoby która jest twórcą.

Edytowane przez Szycha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla niektórych myślących trochę opornie:

 

przykład z ogniem należy rozbudować - czyli jest jakaś pradawna osada, powiedzmy 4 chłopa i codziennie polują i zbierają jagody...

pewnego dnia jeden z nich wpada na pomysł, że można by rozpalić ogień i upiec mięso z sosem jagodowym, tak aby było lepsze i zdrowsze...

reszta jest nastawiona sceptycznie - ten ogień to jakieś niewiadomoco, poza tym sporo zachodu i trzeba kombinować, a od tego głowa boli, ale godzą się na to, że jak frajerowi uda się rozpalić ogień to każdy odda mu 1/4 część swoich dziennych zbiorów/łowów w zamian za skorzystanie.

 

no więc gostek przez tydzień haruje za dwóch, robi zapasy, owoce i zwierzynę, niedosypia przeprowadzając eksperymenty z krzemieniami, patykami tdzież świetlikami...

gdy przypadkiem udaje mu się pocierając z nudów dwa kije osiągnąć trochę dymu, postanawia zaryzykować.

poświęca dzień na dobór patyków, kolejny na zbieranie chrustu i bierze się do pracy. cały ranek pociera aż w końcu rozpala ognisko, przez kilka godzin podtrzymuje płomień, jest niewyspany, zmęczony, poparzony, głodny - bo już przejadł oszczędności a przez ostatnie 2 dni nie miał kiedy polować ani zbierać.

Kamraci wracają i widzą że kolesiowi się w końcu udało. Jednak po szczerych gratulacjach, każdy odpala sobie patyk z ogniska i mówi frajerowi że jest frajerem i żeby spadał...

Pionier umiera z głodu, a pozostała trójka żyje szczęśliwie przez następnych 5 lat po czym umiera na raka trzustki od nadmiaru surowego mięsiwa (bo ogień im pogasł, a nie wiedzą jak rozpalić)...

 

autorzy książek mają tantiemy od bibliotek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla niektórych myślących trochę opornie:

 

przykład z ogniem należy rozbudować - czyli jest jakaś pradawna osada, powiedzmy 4 chłopa i codziennie polują i zbierają jagody...

pewnego dnia jeden z nich wpada na pomysł, że można by rozpalić ogień i upiec mięso z sosem jagodowym, tak aby było lepsze i zdrowsze...

reszta jest nastawiona sceptycznie - ten ogień to jakieś niewiadomoco, poza tym sporo zachodu i trzeba kombinować, a od tego głowa boli, ale godzą się na to, że jak frajerowi uda się rozpalić ogień to każdy odda mu 1/4 część swoich dziennych zbiorów/łowów w zamian za skorzystanie.

 

no więc gostek przez tydzień haruje za dwóch, robi zapasy, owoce i zwierzynę, niedosypia przeprowadzając eksperymenty z krzemieniami, patykami tdzież świetlikami...

gdy przypadkiem udaje mu się pocierając z nudów dwa kije osiągnąć trochę dymu, postanawia zaryzykować.

poświęca dzień na dobór patyków, kolejny na zbieranie chrustu i bierze się do pracy. cały ranek pociera aż w końcu rozpala ognisko, przez kilka godzin podtrzymuje płomień, jest niewyspany, zmęczony, poparzony, głodny - bo już przejadł oszczędności a przez ostatnie 2 dni nie miał kiedy polować ani zbierać.

Kamraci wracają i widzą że kolesiowi się w końcu udało. Jednak po szczerych gratulacjach, każdy odpala sobie patyk z ogniska i mówi frajerowi że jest frajerem i żeby spadał...

Pionier umiera z głodu, a pozostała trójka żyje szczęśliwie przez następnych 5 lat po czym umiera na raka trzustki od nadmiaru surowego mięsiwa (bo ogień im pogasł, a nie wiedzą jak rozpalić)...

 

autorzy książek mają tantiemy od bibliotek.

I tu właśnie pojawia się błąd w rozumowaniu osób będących za patentami i ochroną dóbr intelektualnych. wynalazca czerpie korzyść nie z tego że swój wynalazek sprzeda tylko dla tego, że go wykorzysta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy tu rozmawiacie o ACTA czy o piractwie?

 

Bo piractwo jest be, ale wszyscy tu piratujemy na potęgę ściągając/oglądając mecze, seriale i płyty. Ze mnie jednak taki kryminalista, że nawet sumienie mnie nie rusza i mi brewka nie tyknie jak dam Download Suns@Celtics wyobraźcie sobie.

 

W ACTA problem jest inny - ja na ten przykład nie mam ochoty, żeby Aster/UPC śledził wszystko co robię na necie, nie mam też ochoty, żeby jakiś Universal, Warner Bros, Grupa ITI czy c*** wie kto dysponował moimi danymi osobowymi i mógł sobie patrzeć co robię. No chyba ich grubo pojebało.

 

Poza tym wraz z taką cenzurą i kontrolą zniknie część stron, bo autorom nie będzie się opłacać ryzyko ciągania po sądach za wrzucenie filmiku z youtube albo zdjęcia Kevin Love i dużo biznesów sieciowych upadnie. No i rzecz jasna obarczenie dostawców obowiązkiem kontrolowania użytkowników poskutkuje wzrostem cen za internet i to niemałym wzrostem.

 

A gadka Boniego "to nic nie zmieni" to w ogóle jakaś komedia, goście się kryli tyle czasu i bawili w Top Secret z aktem, który ma nic nie zmieniać - jasne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję że to ironia z tym megauploadem, mycek.

Widzę, co już przerabiałem wielokrotnie że po prostu osób które są za piraceniem nie przekona choćby dyskutować z nimi kilka dni po 24 h na dobe. Jedyne co im może zmienić optykę patrzenia na tą sprawę to postawienie ich po drugiej stronie barykady. Jakby byli na miejscu takiego, muzyka, producenta, autora który traci miliony na tym że ktoś sobie tylko "kopiuje"to może by zrozumieli. W innym razie to jest polemika bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ACTA problem jest inny - ja na ten przykład nie mam ochoty, żeby Aster/UPC śledził wszystko co robię na necie, nie mam też ochoty, żeby jakiś Universal, Warner Bros, Grupa ITI czy c*** wie kto dysponował moimi danymi osobowymi i mógł sobie patrzeć co robię. No chyba ich grubo pojebało.

Ale nikt cię nie będzie śledził. ACTA daje poszczególnym państwom (ale nie nakazuje) prawo do przyznania jakimś swoim organom wydawania nakazów dostawcom internetowym, żeby ujawniali dane abonenckie w sytuacji naruszenia prawa (tylko i wyłącznie). Innymi słowy nikogo nie będzie obchodziło o czym ty gadasz na forum NBA albo o czym świntuszysz na komunikatorach. Informacje o tobie wyjdą od operatora dopiero wtedy, gdy ktoś wysunie wobec ciebie uzasadnione roszczenie prawne. Czyli na przykład jak jakiś czarnuch się przyczepi, że zachomikowałeś jego muzę i udowodni, że zrobiłeś to nielegalnie to dostawca internetowy będzie musiał ujawnić twoje dane abonenckie. Nie będzie natomiast musiał ujawniać nic poza tym - ani kogo uważasz za MVP, ani ile pornosów ściągnąłeś ostatnio. Edytowane przez Artlan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nikt cię nie będzie śledził.

No panie:

 

Generalny inspektor zwraca uwagę na konsekwencje, wynikające z faktu, że ACTA dotyczy praw i wolności określonych w konstytucji. Mogą one być bowiem ograniczane tylko, gdy jest to konieczne w demokratycznym państwie, np. dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego. - Z żadnego znanego Generalnemu Inspektorowi dokumentu nie wynikała jak dotąd taka niezbędność. Na nieadekwatność środków przewidzianych w konwencji (ACTA) do celów, jakie mają być osiągnięte, zwracał uwagę Europejski Inspektor Ochrony Danych - napisał Wiewiórowski. - GIODO przewiduje, że na osoby fizyczne, osoby prawne i inne jednostki organizacyjne nakładane będą nieznane dziś prawu polskiemu obowiązki ujawnienia danych osobowych osób fizycznych podejrzewanych o naruszenie norm konwencyjnych - podkreślono w opinii dla MAiC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skąd będą wiedzieć, że je naruszasz jak Cię nie pośledzą?:)

Ale po co śledzenie?

 

Ogólnie to będzie podobna procedura jak przy ujawnianiu bilingów telefonicznych. Przecież operatorzy telefoniczni nas nie śledzą, a nasze dane ujawniają tylko policji/prokuraturze gdy jest uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa (np. groźby karalne przez sms). Tutaj będzie analogicznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję że to ironia z tym megauploadem, mycek.

Widzę, co już przerabiałem wielokrotnie że po prostu osób które są za piraceniem nie przekona choćby dyskutować z nimi kilka dni po 24 h na dobe. Jedyne co im może zmienić optykę patrzenia na tą sprawę to postawienie ich po drugiej stronie barykady. Jakby byli na miejscu takiego, muzyka, producenta, autora który traci miliony na tym że ktoś sobie tylko "kopiuje"to może by zrozumieli. W innym razie to jest polemika bez sensu.

I kolejna głupota. Twórcom nie zależy na tym by ktoś kupował ich płyty a producentom którzy je wydają. Twórcom kopiowanie i rozpowszechnianie plików jest na rękę bo to świetna reklama.

http://kultura.gazeta.pl/kultura/1,114526,11003079,Potezne_wsparcie_dla_zamknietego_Megaupload__Legion.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie jestem na etapie pisania pracy magisterskiej i zastanawiam się czy poprzez wprowadzenie ACTA część pracy (przypisy, opieranie się na opiniach, badaniach innych) nie pójdzie się jebać.

A jak tak spojrzę na to z dystansem to widzę nieco śmieszną sytuację:

Korporację wmawiają, że to wszystko dla dobra twórców wynalazców, a tak naprawdę chodzi o to, żeby jak najwięcej zarobić i kontrolować jak największą część rynku (co na to KE z "ustawą" antymonopolową), a Internautami, którzy walcząc o wolność słowa, tak naprawdę walczą o status quo.

3 lata temu na studiach miałem zajęcia pt.: "Prawo autorskie" i tam prawnik z ministerstwa mówił, że najlepszym wyjściem byłoby wprowadzić abonament do opłat za internet, który "zezwalałby" na korzystanie ze wszelkich multimediów (filmy, muzyka, grafika) użytkownikowi. I przyznawał wprost, że największym problemem są korporację, które często maczają palce we wprowadzaniu totalnie głupich regulacji prawnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po co śledzenie?

 

Ogólnie to będzie podobna procedura jak przy ujawnianiu bilingów telefonicznych. Przecież operatorzy telefoniczni nas nie śledzą, a nasze dane ujawniają tylko policji/prokuraturze gdy jest uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa (np. groźby karalne przez sms). Tutaj będzie analogicznie.

Policji i prokuraturze nic nie jest potrzebne do otrzymania naszych billingów, służby specjalne i tak się raczej nie muszą przejmować sądami bo sądy są pod ich kontrolą.

 

http://13grudnia.org.pl/artykuly/polska-na-pods%C5%82uchu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po co śledzenie?

 

Ogólnie to będzie podobna procedura jak przy ujawnianiu bilingów telefonicznych. Przecież operatorzy telefoniczni nas nie śledzą, a nasze dane ujawniają tylko policji/prokuraturze gdy jest uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa (np. groźby karalne przez sms). Tutaj będzie analogicznie.

Ehhh.

 

Dane osobowe dla policji czy prokuratury, a dane osobowe dla korporacji, która sobie tego zażyczy na podstawie domniemania naruszenia praw autorskich to chyba zasadnicza różnica, prawda?

 

Trzymając się analogii z operatorami telefonicznymi, to:

 

1. Orange będzie nagrywać wszystkie twoje rozmowy

2. Na podstawie domniemania czegoś tam będzie musiał udostępnić twoje dane osobowe i zapisane rozmowy np Microsoftowi albo Universal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszym wyjściem byłoby wprowadzić abonament do opłat za internet, który "zezwalałby" na korzystanie ze wszelkich multimediów (filmy, muzyka, grafika) użytkownikowi

Wszyscy sobie z tego zdają sprawę, ale korporacjom i władzy nie chodzi o interes twórców, chodzi o kontrolę, zdobywanie informacji i to co z taką informacją można zrobić, jak przeciw człowiekowi wykorzystać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dane osobowe dla policji czy prokuratury, a dane osobowe dla korporacji, która sobie tego zażyczy na podstawie domniemania naruszenia praw autorskich to chyba zasadnicza różnica, prawda?

Właśnie o to chodzi, że nie ma zasadniczej różnicy.

 

Bilingi - dane osobowe dostaje prokuratura/policja na podstawie pewnego domniemania (bo przecież nie pewności) naruszenia praw jakiejś osoby (np. Kowalskiego, który rzekomo dostaje groźby karalne)

 

Internet - tu też dane dostaje pewien organ (ACTA nie mówi jaki - każdy kraj sam sobie ustala, czyli w Polsce może to być np. policja/prokuratura) na podstawie pewnego domniemania naruszenia praw jakiejś osoby (np. autora muzyki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.