Chicago Bulls 2011/12

[Lukasevic]

Jeszcze myślałem o tym żeby po ściągnięciu Gasola go amnestionować i podpisać kogoś z FA ale nie ma kogo (Ilyasowa? )

[matek]

nie znasz zasad cba

 

mozna zrobic amnestie na boozerze, po co wymyslac

 

pomijam to ze po co lakers mieliby dawac gasola magic zeby dostac za niego boozera a bulls howarda...

[Lukasevic]

Chodzi mi o to, że dodając drugiego zawodnika robi się łatwo większą przestrzeń w salary, ale to jednak bez sensu bo trzeba Watsona i Asika przedłużyć więc nie będzie kasy na jakiś wysoki kontrakt.

[Luki]

Jakby Lakers trejdowali Gasola to myśle, ze w zamian chcieliby dostać conajmniej Denga. Po co im tylu rolesów?

[Lukasevic]

A to niech idą się paść

[josephnba]

bez wdwania sie w szczegoly

jestem w szpitalu, szukam meczu wczorajszego, zona mi sciagnie, ale nie zna stron z jakich moze to zrobic

ma ktos?

[samekontuzj]

http://rutracker.org/forum/viewtopic.php?t=3952538 lap trzeba sie zarejestrowac no i tlumaczyc google chromem

[matek]

na davce (http://bt.davka.info/) jeszcze nie ma, ale moze pozniej ktos wrzuci. tam nie trzeba sie rejestrowac

[microlab]

http://nbaspot.com/viewtopic.php?f=17&t=25982&sid=3237b84cd717c29c236849b2a174c7a2

[josephnba]

dzeki

[Kubbas]

co sie stalo joseph?

 

propsy za zone

[josephnba]

Acl

[Kubbas]

witam w klubie, rekonstrukcje bedziesz mial masz czy co jak?

[Benon]

Domyślam się, że na forum koszykarskim znalazłoby się więcej osób, które skrót ACL noszą głęboko w swym sercu - ja dzięki tym cudownym trzem literkom w kolanie mym prawym stałem się biernym fanem koszykówki, spoglądającym rozmarzonym wzrokiem na każdy mijany przeze mnie kosz, boisko, tablicę, złamaną obręcz...

 

Good luck Joseph

[Maciek9020]

Benon, miałeś zerwane ACL i przez to nie możesz już grać w kosza? To jak Ty byłeś leczony?

[samekontuzj]

przejebane chlopaki

[Koelner]

Benon, miałeś zerwane ACL i przez to nie możesz już grać w kosza? To jak Ty byłeś leczony?

"grać" to pojęcie względne

[Benon]

Przez lata grałem z naderwanym, zerwanym, itp. Dzieki temu staw się zrobił jak mydło niemalże, bo ból skręcanego kolana czułem pewnie grubo ponad dwadzieścia razy w życiu. Wreszcie po kilku latkach postanowiłem się zoperować - czas się znalazł, kaska się znalazła - musieli mi dość solidnie łąkotkę strimować przy tym - rok po zabiegu jakimś cudem dodatkowo ją sobie zmiażdżyłem - artroskopia i kolejne rzeźbienie - w tej chwili zostały mi tam już jakieś śladowe ilości, do tego doszedł dość już zaawansowany artretyzm (nie żartuję) w tym kolanku i teraz sprawa wygląda tak, że nożka wreszcie jest stabilna i to cieszy, tyle tylko, że jak pójdę pograć to niby wszystko pięknie ładnie - dynamika nawet dość fajna (pewnie dlatego, że ważę szęśćdziesiąt kilka kilo...), ale po kilku dniach od gry, czy nawet sforsowania nogi zwykłym bieganiem, zaczyna nieludzko nakurwiać, zaczynam kuleć, itd - po kilku dniach przechodzi - po prostu unikając gry (nie zawsze się udaje... kilka razy do roku nie wytrzymam) oszczędzam sobie sporo bólu...

 

A tak wogóle to niech ktoś władny usunie wszelkie wpisy o kontuzjach, łącznie z tym moim, z tematu o Bulls, bo jeszcze coś zapeszymy...

 

Pozdrawiam

[samekontuzj]

jak wazysz 60 kg to musisz miec slabe nogi nic dziwnego ze cie bola kolana

[Benon]

Dzięki za diagnozę przez neta - dla ścisłości jest to teraz 65, 66 kg, a przybieranie na masie przy chorych kolanach to byłby pomysł najgłupszy z możliwych...

 

Pozdrawiam