Loga, parkiety i inne rzeczy związane z NBA.

[Cardioka]

Jak i calego Seattle, ktos cos wie czy sa jakies szanse kiedys? Czy tylko jak zostane miliarderem?

Z koszek fajnych to brakuje mi Rockets w wydaniu z lat 90, te ich obecne od czasow T Maca sa bezplciowe. Koszki Magic te ich swingmany w paski tez klasyka dla mnie.

Podobno są szanse w tym CBA na rozszerzenie ligi. W Seattle powstawała by hala gdyby nie decyzja Seattle Council która w wyniku 5-4 nie zgodziła się na usunięcie ulicy.

[Raven2156]

Co do hali, czemu niby ma powstać nowa? W Seattle wciąż istnieje stara "KeyArena", która spokojnie wystarczy i na te standardy. Odbyła się tam w końcu jedna z rund NCAA w 2015 roku. Co prawda rozumiem, że mogą wyniknąć z tego jakieś komplikacje dzieląc ją z ligą NHL (choć w L.A. nie ma to większego znaczenia), bo tu wzrastają koszty.

 

Ale tu pojawia się również alternatywa. Dlaczego by nie korzystać z hali "Tacoma Dome" (zdjęcia poniżej)? Sonics rozgrywali tam swoje mecze w '94-'95. Hala leży jakieś 30 mil od Seattle w mieście Tacoma. Hala podczas meczu koszykarskiego pomieści 17,100 osób, jest dobrze przystosowana i leży stosunkowo blisko. To mogłoby zadziałać.

 

 

[Cardioka]

Co do hali, czemu niby ma powstać nowa? W Seattle wciąż istnieje stara "KeyArena", która spokojnie wystarczy i na te standardy. Odbyła się tam w końcu jedna z rund NCAA w 2015 roku. Co prawda rozumiem, że mogą wyniknąć z tego jakieś komplikacje dzieląc ją z ligą NHL (choć w L.A. nie ma to większego znaczenia), bo tu wzrastają koszty.

 

Ale tu pojawia się również alternatywa. Dlaczego by nie korzystać z hali "Tacoma Dome" (zdjęcia poniżej)? Sonics rozgrywali tam swoje mecze w '94-'95. Hala leży jakieś 30 mil od Seattle w mieście Tacoma. Hala podczas meczu koszykarskiego pomieści 17,100 osób, jest dobrze przystosowana i leży stosunkowo blisko. To mogłoby zadziałać.

 

 

Problem jest w tym że Key Arena do grania w kosza i kibicowania jest dobra ale do zarabiania pieniędzy jest koszmarna. Nie ma w niej restauracji, fast-foodów czy sklepów jak w innych arenach które są standardem w NBA. To był jeden z powodów przez które nie ma Sonics w lidze.

[Me Myself and I]

37 a nie 30 mil z centrum, nie mówiąc o przeciwległych końcach. kto normalny by tam chciał jeździć 2x w tygodniu?

[Raven2156]

37 a nie 30 mil z centrum, nie mówiąc o przeciwległych końcach. kto normalny by tam chciał jeździć 2x w tygodniu?

 

50 minut spokojnej jazdy. Odległość podobna jak z centrum L.A. do na przykład Aneheim, gdzie Lakers rozegrali mecz Pre-Season z Kings i rozegrają z Suns. Wiadomo zawsze lepiej podjeżdżać pod hale prosto z domu, ale na realia Stanów Zjednoczonych, gdzie ludzie do pracy często gęsto pokonują taką lub większą odległość każdego dnia rano to nie jest to takie niemożliwe do zrealizowania. Inna mentalność.

 

Poza tym mówię, że to jest "Plan B", który mógłby wypalić jeżeli Sonics tak bardzo chcą wrócić do ligi.

[iglo13]

ta hala jest kompletnie antykomercyjna, mysle ze nie ma w związku z tym tematu jej wyboru

[Raven2156]

Nie wiem jak to wygląda w HQ Seattle. Jakie opcje są rozważane i ile ich jest. Ale sama budowa hali nie dość, że jest bardzo kosztowna, to trochę to trwa zanim takowa powstanie. Więc po prostu z ciekawości postanowiłem sprawdzić, czy są inne wyjścia i jak się okazuje Seattle nie jest przyciśnięte do rogu - mają kilka opcji. Naprawdę jestem ciekaw jak to chcą rozwiązać w związku z tymi wszystkimi problemami związanymi z budową hali.

[Dnc]

Nie wiem jak to wygląda w HQ Seattle. Jakie opcje są rozważane i ile ich jest. Ale sama budowa hali nie dość, że jest bardzo kosztowna, to trochę to trwa zanim takowa powstanie. Więc po prostu z ciekawości postanowiłem sprawdzić, czy są inne wyjścia i jak się okazuje Seattle nie jest przyciśnięte do rogu - mają kilka opcji. Naprawdę jestem ciekaw jak to chcą rozwiązać w związku z tymi wszystkimi problemami związanymi z budową hali.

mógłbym się zgodzić że mogłaby być to zastępcza opcja podczas budowy własciwej hali ale nic więcej

[Raven2156]

mógłbym się zgodzić że mogłaby być to zastępcza opcja podczas budowy własciwej hali ale nic więcej

 

No tak, prędzej, czy później własna hala powstać musi. Ale w międzyczasie przez te kilka sezonów konto Sonics zasili spora sumka za bilety itd. Na pewno ułatwi to sprawę, a wszystko potoczy się dużo szybciej.

 

Jestem prawie pewien, że tego typu opcje są rozważane w Seattle.

 

Podobne rozwiązanie jest u Warriors, z tym, że Oni przenoszą się do San Francisco. Grają, a arena "się buduję" - to może zbyt dużo powiedziane, bo nawet grunty dobrze nie stoją, ale planowane otwarcie już w 2019 roku. Fotki poniżej.

 

W takim więc wypadku niech Sonics lepiej się spieszą, chyba, że chcą trafić do ligi w drugiej połowie XXI wieku!

 

 

Edytowane 19 Października 2016 przez Raven2156

[Mirwir]

No tak, prędzej, czy później własna hala powstać musi. Ale w międzyczasie przez te kilka sezonów konto Sonics zasili spora sumka za bilety itd. Na pewno ułatwi to sprawę, a wszystko potoczy się dużo szybciej.

 

Jestem prawie pewien, że tego typu opcje są rozważane w Seattle.

 

Fajne dywagacje prowadzisz, ale zapominasz o jednym to nie jest, tak, że Seattle chce drużynę to NBA da im drużynę, klub 30 właścicieli musi się zgodzić na rozszerzenie liczby drużyn. A nie do końca jestem przekonany, że jest to w ich interesie. Mniejsza kasa z umowy telewizyjnej. Więcej spotkań z słabymi drużynami (nowe drużyny będą słabe), a jest różnica gdy do miasta przyjeżdża Cavs czy Warriors, a Nets czy Philly jest spora.

Słabym drużynom też to nie na rękę bo większa konkurencja w top wyborów w drafcie.

 

Rozumiem, sentyment, ale to trochę za mało.

[Me Myself and I]

pomijając że 30 drużyn się po równo dzieli na dywizje

[matek]

Byłoby 8 dywizji, lub znowu 4. 

[badboys2]

ranking logtypow z poprzedniej strony to jakas masakra.

przemilcze to:)

 

jak juz jestesmy w temacie hal etc.

to lakers buduja nowy osrodek treningowy

http://www.silverscreenandroll.com/2016/8/31/12731672/la-lakers-new-training-facility-partnership-ucla-health-center

w nadchodzace lato ma byc gotowe i podobno ma wyznaczyc nowe standardy.

na filmikach i slajdach wyglada mega obiecujaco...

 

btw. atlanta zagra w tym sezonie w niebieskich strojach retro...

[Me Myself and I]

na razie to nowe standardy wyznacza hala Kings

 

a o ośrodku Lakers było w Backstagu 1 lub 2 sporo materiału i rzeczywiście wygląda to imponująco

[Wujek Wójcik]

Dla mnie sprawa prosta Sacramento out wchodzi Seattle , jednak szczerze to za czasy Webbera w Kings i kilku innych grajkow no i za fanow nie powinno sie tak stac, nie zycze jakiejkolwiek druzynie likwidacji. Ktos cos pisal o kolizji w Seattle z druzyna NHL ale o ile kojarze Emerald city nie ma druzyny hokojowej w najwyzszej lidze.

 

Pozdro

[matek]

Ja to nigdy nie zrozumiem tego parcia na powrót SSS, szczególnie kosztem innej organizacji.

Spieprzyli, gdy mieli szansę. 

[Bogut]

Spieprzyli, gdy mieli szansę. 

 

Nie pamiętam już tak dokładnie było z przenosinami do Oklahomy ale raczej nie tak, że każdy z szarych, szeregowych kibiców SuperSonics coś spierdolił więc nie rozumiem twojego rozumowania. Oprócz perspektywy właścicieli zespołu i miejskich oficjeli są jeszcze zapaleńcy w Seattle i nie tylko tam.

 

Wolałbym 32 teamy w lidze żeby nikomu teamu nie odbierać. Talentu w lidze jest na tyle, tylko jest teraz bardzo nierówno porozmieszczany.

[ely3]

A ja sie zgadzam z Matkiem .Bylo Seattle teraz jest Oklahoma i nie ma co płakać ani patrzeć w tył. Rozszerzenie ligi to bylby błąd bo już i tak za dużo jest słabych ekip

 

Ja tam nawet wolę Oklahomę

[Raven2156]

Tylko cyrkowcy z Harlem Globetrotters!

 

https://www.youtube.com/watch?v=JvTn9HLDx0k

 

A tak serio, to wiadomo, że zdania będą podzielone. Ogólnie raczej średnio podoba mi się pomysł dzielenia na 4 lub 8 dywizji z prostych względów, albo będzie łatwiej, albo trudniej wyjść do PO. Czy te zmiany są potrzebne lidze? Nie sądzę. Seattle chętnie bym zobaczył, ale na pewno nie kosztem innej drużyny, a moim skromnym zdaniem 30 zespołów w NBA to po prostu optymalna liczba.

Edytowane 20 Października 2016 przez Raven2156

[andy13]

Władze Seattle od lat robią wszystko żeby utrudnić powrót Sonics. Miała być nowa super hala dla NHL i NBA to znów nie zgodzili się na budowę parę miesięcy temu. Zastanawia mnie jak to jest, bo zwolenników powrotu SS nie brakuje, są bardzo zaangażowane lokalne ruchy. I w tym demokratycznym kraju, w bogatym mieście nie można przebić się z tak prostą sprawą jak budowa hali sportowej?