Lockout i wszystko o

[rw30]

http://hoopspeak.com/2011/09/know-your-nba-lockout-history-1999-lockout-calendar/

 

http://www.hoopsworld.com/revisting-the ... -timeline/

dogadaja sie do miesiaca.

tak, muszą, zawodnicy nie mają wyboru. a jak będą za długo zwlekać, to czeka ich to samo co w '99, czyli ostatecznie zgodzą się na gorsze warunki niż te, które na początku oferowali właściciele.

ale czy przed lockoutem 12 lat temu zawodnicy byli na niego przygotowani (nie wiem, pytam).

myślę, że absolutnie nie, bo nigdy wcześniej z powodu braku CBA nie odwołano w tej lidze ani jednego meczu

fakt że jakoś rok czy dwa wcześniej odwołano bodajże cały sezon nhl z tego samego powodu ale inna liga to pewnie inna bajka i pewnie nikt się nie spodziewał straty takiej części sezonu

[wiLQ]

tylko ciekawe co dla nich znaczy, że są przygotowani?

Wg mnie chodzi o duzo mniejsza liczbe czysto kretynskich wypowiedzi pogarszajacych ich sprawe, wieksza swiadomosc sprawy, mniejszy podzial na grupki interesow i wieksze zapasy gotowki do rozdysponowania miedzy potrzebujych [niekonieczne na wlasnych kontach, bodaj dostali te zalegle 100+M$ za zeszly sezon co tworzy ladny fundusz pozyczkowy].

[mycek]

http://www.hoopsworld.com/stern-notes-tuesday-deadline/

 

ho ho ho

[Szak]

Ja już nawet doniesień nie czytam. Potraciłem się w tym, czekam aż w końcu zaczną się przygotowania. Jeśli cały sezon miałby iść do piachu, to normalna paranoja i jeszcze zapomnę, co to NBA w tym czasie... A trójka w Miami postarzeje się o jeden rok bezcelowego przestoju :wink:

 

BTW, Kobas był w okolicy i przypadkiem zajrzał? Nie słyszał o koszulach, garniturach...? :shock:

 

[luxmin]

ja tak z innej strony którym klubom czołowym może być na rękę przedłużający się lokaut. Z pewnością tym w których grają wiekowi gracze. A więc Lakers (czyżby Kobe się nie przejmował sytuacją, a Fisher już sobie upatruje jakąś ciepłą posadkę w organizacji ). Boston z pewnością wolałby też mieć mniej meczów. Im bardziej w zasadniczy sezon wchodzili tym gorzej im szło. Dallas też wiekowi po za tym cieszą się mistrzostwem .

Na drugim biegunie są Chicago (głodni sukcesu ) , Miami (choć ci pewnie jeszcze liżą rany po przegranej w finale ale chcą zemsty ) no i z pewnością Thunder i Grizzlies (młodzi też chcą coś zarobić ), no i OOOOOOOOOrlando ratuj się kto może

[vasquez]

Kobe wygląda jak woźny tego lokalu, dawna gwiazda szkolnej koszykówki, chwalący się 4 wsadami w jednym meczu :]

 

btw, pojawiły się jakieś spekulacje, ze Lebron mógłby pograć w NFL, gdyby sezon NBA się sfilcował.

Na to wyszedł niejaki Chris Spielman, były linebacker ligowy, i cmoknął "[James is the] greatest athlete I've ever seen", a potem poprawił lewym sierpowym "[but] He's the mentally weakest person I've ever seen" :]

 

chwilę przed nim ambonę okupował Rodman i powiedział, zeby gracze przestali odstawiać ośli teatr i zgodzili się na propozycje właścicieli. generalnie, alfons załatwia lokal, katering, badania lekarskie i akcesoria, a dziwka ma robić to, co umie najlepiej. i niech się cieszy, ze zarabia dupą, a nie w gumowych rękawicach w klopie. a że te dziwki są luksusowe, to robota w burdelach Manili chyba niespecjalnie je interesuje, nawet jeśli jedna-dwie z najwyższej półki kłamią publicznie, ze owszem, a własnego interesu nie założą, bo są na to za głupie i by poszły z torbami po dwóch miesiącach. właściciel zawsze przeżyje, właduje kapitał w inny interes i zwiśnie mu dziwczy los. a my, co se chcemy czasem zaliczyć jakąs orgietkę ? my też se poradzimy, jedni na własną rękę podpędzani starymi pornosami, drudzy znajdą inną rozrywkę, a następnym los przeznaczy drogę księdza dobrodzieja. dziwki muszą zrozumieć, ze świat przeboleje ich brak, ale oni braku świata przeboleć nie zdołają. więc może by tak, k****, wzięły te dziadowskie cięzkie miliony, które im się proponuje i przestały ze swojej cipy robić "Madonnę Sykstyńską". spoglądając w ich CV i przewidując jeszcze głębszą recesję oraz mając w pamięci nieprzęciętne umiejętności trwonienia fortun przez eks-zawodowych sportowców - ich przyszłośc bez właścicieli, bez kibiców i bez NBA wygląda raczej jak "Upadła Madonna z wielkim cycem" Van Klompa.

[Allen35]

ja tak z innej strony którym klubom czołowym może być na rękę przedłużający się lokaut. Z pewnością tym w których grają wiekowi gracze. A więc Lakers (czyżby Kobe się nie przejmował sytuacją, a Fisher już sobie upatruje jakąś ciepłą posadkę w organizacji ). Boston z pewnością wolałby też mieć mniej meczów. Im bardziej w zasadniczy sezon wchodzili tym gorzej im szło. Dallas też wiekowi po za tym cieszą się mistrzostwem .

Jak masz skrócony sezon to praktycznie kazdy mecz w RS sie liczy , plus mozesz miec B to B to B , wiec nie wiem czy aby to napewno pomaga zespolom " wiekowym".

[elwariato]

@Szaku zostaw kobasa, wygląda świetnie w tych drecholach, murzyn w garniaku to jak ... piwo w kieliszku

 

@vasqez jak zwykle w poetycki sposób skwitował sprawę, ja nadmienię iż podobno sami gracze to ch** wiedza co i jak tylko ich ci agenci cisną żeby się nie zgadzać na te 50/50, akurat oni kaskę liczyć potrafią i pewnie taka jest prawda.

 

Słowem wyemancypowana się stała teraz ta czarna brać z NBA

 

ps. @Vasquez nie zestawiaj historii Ala Bundyego z aparycją Kobasa, to się nie godzi po prostu

[vasquez]

@ El, wyglądają jak eksluzywna frakcja Ruchu Oburzonych. Romantycy mickiewiczowscy - cierpią za miliony... lekko licząc.

 

kajam się, istotnie Al Bundy w takim dresiku z przeceny nigdy by sie publicznie nie dał złapać:]

[ai3]

w NFL gra 50 tak dobrych atletow jak Lebron, jak nie lepszych

 

atletycznie kolesie z NFL jesli chodzi o recovery time po naprawde ciezkich kontuzjach zjada koszykarzy na sniadanko

a mentalnie to nie wiem czy warto porownywac bo koszykarze to mega pizdki

 

mi sie jeszcze przypomina jak Shaq w Shaq talks back opisywal przygode z campusu LSU i z tego co pamietam to Shaq spierdalal w poplochu przed chlopakami z druzyny futbolowej

 

to tak dla oddania skali

Lebron w NFL - to jest k**** psikus

[heylbj]

niepokojace sa te wiesci o przedluzajcym sie lockoutcie, im dluzej trwa, tym wiecej meczow odwolanych, a to dobra wiadomosc dla starych prykow z celtics i lakers

 

oby jak najszybciej sie dogadali

[StroSHow]

No szczególnie jak przyjdzie im grać 3 mecze w 4 dni>

[Xamel]

http://www.commercialappeal.com/news/20 ... t-because/

moze ktos sie w tym enbieju puknie w leb.

[agresywnychomik]

Zawodnicy nie maja prawa wygrac tego sporu.

Taki Maloof czy inny Taylor to sobie spokojnie odetchnie rok od calego zamieszania zwiaznego z Kings czy T-wolves. Nie kazdy z wlascicieli to Dollan czy Cuban ktorzy maja tak naprawde wyjebane ile sie placi zawodnikom.

 

Ja osobiscie na graczy mam z gory na dol, zarabiaja krocie za prace ktora kochaja i ktora dostarcza im az za duzo blichtru.

Nie moga w przyszlosci pojawic sie kontrakty typu Eddy Curry - w pelni gwarantowane. Jakos w NFL to wszystko inaczej wyglada a tam o kontuzje jest 736284532764512873645 razy latwiej niz w NBA.

 

Kto na tym wszystkim straci?

NBA - Stern

Gracze.

w dalszej kolejnosci

Nike, Addidas i inni giganci.

 

Tym podmiotom powinno najbarddziej zalezec na tym aby lockout zostal jak najszybciej zakonczony i oni powinni mediowac. Stern ma przejebane bo nie ma czym bleffowac, on ma tylko (i az) NBA. Wlasciciele maja swoje interesy, biznesy ktore przynosza im biliony. Nike, Addidas nie watpie ze tez sobie jakos poradza

Co maja zawodnicy? Nie kazdy to Shaq, MJ czy Lebron. Salony fryzjerskie? Zaklady produkujace wode mineralna? O swietnych inwestycjach wyskakanych murzynow mozna czytac w internecie i boki zrywac.

Osobiscie jako wlasciciel klubu NBA nie cofnalbym sie nawet o krok w negocjacjach. Niech sobie zawodnicy zakladaja swoje ligi, niech robia world tours, niech graja w Turcji ich sprawa.

 

P.s. Jestes rekinem biznesu, kolesiem ktory przekrecil setki ludzi przez ostatnie 30 lat. Przychodzi do Ciebie Czlowiek renesansu Amare S. i mowi "ty dziadek plac mi wiecej bo stworze swoja lige" Co robisz?

[Dnc]

no trochę tak jest więc wcale nie dziwię się podejściu właścicieli a z drugiej strony rozpieszczeni zawodnicy też nie są przyzwyczajeni do 50/50 - które jest chyba najbardziej ok

 

wczoraj znowu rozmowy były może coś się ruszy w końcu

[elwariato]

bardzo dobry koment @AgresywnegoHomiego, się pod nim w pełni podpisuję, można by powiedzieć że w nba gracze mają pecha że akurat teraz przychodzi im dogadać cba, ale skoro w nfl sobie poradzili to tutaj jakaś zwłoka świadczyłaby bardzo na niekorzyść w sumie to obydwu stron sporu.

 

dodam tylko że sytuacja z obecnymi kontraktami jest idiotyczna nawet pomijając takie kurioza jak edek curry, w świeci w którym nic nei jest na pewno jest grupa grajków którzy co by nie robili swoje dostaną, jaki by nie był popyt kaska się należy, trochę jak z tym prlowym powiedzonkiem "czy się stoi czy się leży ..."

[Xamel]

mediator zrezygnowal ....

chyba czas poszukac innego hobby

jeszxze troche i polsja liga pilki noznej bedzie w stanach bardziej popularna niz nba

[rw30]

mediator zrezygnowal ....

chyba czas poszukac innego hobby

jeszxze troche i polsja liga pilki noznej bedzie w stanach bardziej popularna niz nba

wogole jaki motyw - rozmawiali iles dni po nascie godzin, wydawalo mi sie ze juz sie dogadaja

 

a tu taki zonk

 

to o czym oni te nascie godzin rozmawiali ??? o dupach ? o golfie ? : )

 

koniec koncow w grudniu zawodnicy i tak beda musieli przyjac propozycje wlascicieli... zebysmy sie dobrze zrozumieli, ja ogolnie stoje po stronie zawodnikow

ale

gwiazdki gwiazdkami, maja odlozone mase hajsu, ale jest sporo kolesi ktorzy zarabiaja po 2-3 banki [ brutto ! ] , wiec w koncu beda sie musieli ugiac

 

takze o to czy sezon sie odbedzie to sie nie martwcie zwlaszcza ze wydaje sie ze ogolnie juz sa blisko dogadania sie, MLE prawie sie zgodzili , kilka punktow procentowych BRI i finito

[wiLQ]

to o czym oni te nascie godzin rozmawiali ??? o dupach ? o golfie ? : )

O szczegolach, w ktorych zdaje sie byly jakies postepy, ale jak przyszlo do glownego problemu to... zonk.

 

koniec koncow w grudniu zawodnicy i tak beda musieli przyjac propozycje wlascicieli...

Ano nie bardzo widze jak gracze maja wyjsc z tego jako wygrani. Kwestia wielkosci blowoutu, wiec ich strategia jest co najmniej zadziwiajaca... wiedzieli, ze wlasciciele beda na sile narzucac takie drastyczne rozwiazania? Trzeba bylo dzialac wczesniej, a nie liczyc na dobra wole drugiej strony... a teraz juz moga tylko czekac kiedy duma i zasady przegraja z potrzeba otrzymywania czekow...

[mycek]

Takie big spotkanie było ryzykiem. Albo się dogadają albo skłócą jeszcze bardziej, robiąc dwa kroki w tył.

Teraz ponownie są na fazie wzajemnego oskarżania się. Bo k**** espn mówi że PODOBNO stern obiecał właścicielom lepszą umowę, espn mówi PODOBNO ale to nie jest PODOBNO, trzeba sobie jasno powiedzieć, to jest czas owners żeby podpisać coś na czym zarobią, oni stare białe dziadki mieli czas by przygotować się na stratę sezonu, zawodnicy też, ale murzyn nie przejmował się przyszłością, i tylko nie liczni rozdzielili sobie raty kontraktu tak by kase pobierali w trakcie lockoutu.

 

rw piszesz o kilku procentach.

TO jest przepaść, zawodnicy po takich negocjacjach zeszli o 0.5 procent, a właściciele nie zgodzą się na więcej niz 50 dla players. To jest masakryczna przepaść, tu nie ma kompromisu, zawodnicy muszą się poddać, bo właściciele tego nie zrobią. Ale nawet gdy dojdą do porozumienia w sprawie BRI to pozostaje jeszcze sprawa systemu, i to jest k**** problem, bo tu rozbieżności są jeszcze większe (chodzi o luxury tax). Zawodnicy muszą zaakceptować wizje podziału zysków przedstawioną przez owners. A potem jeszcze pierdoły czyli np prawa birda, nie wierze że zawodnicy zgodzą się na 1 gracza na 1 sezon.

 

Co do sytuacji 2-3 mln/rok players. Ja to widzę tak: jeśli nie masz kasy, a jesteś koszykarzem który funkcjonuje w nba to BEZ PROBLEMU znajdziesz prace nawet i w lidze chinskiej/iranskiej czy kazachstanskiej/polskiej. Jakiś polski klub szukał 'koszykarza' za 7 tys zl na miesiac, k**** 7 tys na miejsiac to dla zwyklego czlowieka kosmos, dla koszykarza nie ale to bylo w polsce ! Dochodzi jeszcze mozliwosc pożyczki (kobe oferował), glupi kredyt z banku czy znajomi. Nie wiem, może źle mówie, ale jak narazie zjednoczenie zawodników jest ogromne i co ma się stać by zeszli o te 2.5 pkt procentowego, co ma się stać żeby zaakceptowali 'prawie' hard cap wlascicieli? Zawodnicy mogą się nie ugiąć i wtedy nie ma szans na sezon, bo owners nic nie muszą.