Fatalne zakończenie czyli czas na zmiany w LAL

[Me Myself and I]

nie za takie pieniądze...

 

2010/2011 $13,500,000

2011/2012 $12,500,000

2012/2013 $12,500,000

2013/2014 $12,500,000

2014/2015 $12,500,000

[Showtime]

To jego extension? Mozna dzialac, Buss bedize juz placil tylko mniej dzieki nowemu cba

[matek]

Buss nie wejdzie w taki kontrakt za takiego goscia. Do tego jeszcze nie wie na czym stoi przed nowym CBA

[Jendras]

Na rewolucję się nie zanosi. Poza tym, Gasol ma trade kicker w wysokości 15%.

 

MLE (jeśli będzie), FA z amnestii, może trade exception - na to bym się nastawiał

 

Pau przyznał w wywiadzie, że w decydującej fazie rozgrywek opadł z sił, sugerując, że Phil grał nim za dużo, oraz że Lakers powinni stosować 4-osobową rotację pod koszem.

 

Co do trenera, to na razie faworytami wydają się Adelman i Dunleavy. Ten drugi wszedł do finału z Lakers, ale to było 20 lat temu, a to do dziś pozostaje jego największy sukces. Bussowie go jednak znają, mają z nim dobre relacje, poza tym wiedzą, że Mike do silny facet i udźwignie presję pracy w Lakers. Ja jestem trochę zaniepokojony, bo do władzy coraz bardziej dochodzi młody Buss, zwany Kommodusem. Mam jednak nadzieję, że opcja z Adelmanem zwycięży.

[matek]

Jennings na sprzedaz, ciekawe co chca za niego. Wiem ze my tego czegos raczej nie mamy

[agresywnychomik]

Jennings na sprzedaz, ciekawe co chca za niego. Wiem ze my tego czegos raczej nie mamy

jak to nie a Walton

[Me Myself and I]

a kto to jest Jennings, żeby Waltona za niego oddawać?

[badboys2]

pojawila sie ciekawa koncepcja na bleacher report

bynum+artest za josha i kirka.

 

to tylko bleacher, kazdy moze pisac,

ale to chyba jeden z sensowniejszych trade'ow jaki ostatnio widzialem z udzialem jeziorowcow.

 

lakers zalaaliby tym ruchem 2 dziury (pg,sf) tracac bynuma i skazujac gasola na granie przeciwko innym C ale z 2 strony smith to jeden z lepiej zbierajacych sf w lidze, do tego moze grac minuty na pf, i wystarczyloby w zasadzie dokoptowac do skladu jakiegos rezerwowego sg i wysokich. a jest jeszcze caracter i ebanks, i majac nadzieje, ze barnes nie wyoptuje.

 

hawks zyskuja bynuma, ala przesuwaja na pf - jego naturalna pozycje, pg maja i zyskuja ciekawego stoppera.

 

2 news dotyczy coacha. lakers podobno wstepnie skontaktowali sie z adelmanem.

 

ok a teraz wracam do ryb.

[wowo]

dla hawks nie brzmi glupio ale tylko jak wyciagna Jenningsa

 

ale Bynum-Horford brzmi fajnie.

[Findek]

Kirk to fajny playmaker, niezły strzelec i factor w obronie, nadal dosyć młody i wchodzi w prime. Josh to jeden z najlepszych obrońców na interior w lidze. Bynum ma historię kontuzji prawie jak Michael Redd a Artest to już historia. Gdzie to ma sens dla Hawks ? Pieniędzy też nie oszczędzają, bo chociaż Bynum zaczyna zarabiać na swój kontrakt to narazie zagrał dobre pół sezonu a płacić mu trzeba jak za zboże. Co zyskują Hawks ? Tracą to, czego tak mega potrzebowali czyli playmakera Kirka, przy JJ i Jamalu jest potrzebny jak mało kto, Josh może nie jest najlepszym fitem ale to nadal bardzo wartościowy gracz i można za niego szukać lepszych wzmocnień. Postarzają się, dostają head case Artesta, Bynuma który jest wciąż unprooven, wielkie ryzyko dla Hawks, dla Lakers to by był strzał w dziesiątkę.

[Van]

Postarzają się, dostają head case Artesta, Bynuma który jest wciąż unprooven, wielkie ryzyko dla Hawks, dla Lakers to by był strzał w dziesiątkę.

a czym Hawks ryzykują ? ta drużyna, którą mają wybiera się gdzieś dalej niż była w ostatnich latach ? dla Lakers to raczej strzał w kolano, a nie w dziesiątkę, ale rozumiem, że o to by ci chodziło.

 

Gasol na stałe przesuwany na środek, na skrzydłach dwóch nie do końca PF, nie do końca SF, Hinrich, który też już 30 lat ma (tak btw nie wiem jak ci wyszło, że Hawks się postarzają Bynum dwa lata młodszy od Smitha, a Artesta dwa starszy od hinricha :? )

 

Juz pomijam to, ze Jim Buss nie odda w ogóle Bynuma, może za Howarda, gdyby jakimś cudem zdarzyła się taka okazja, ale jeżeli już to dla Hawks byłaby to genialna wymiana, na którą poszliby w mgnieniu oka. Bynum ma zdaje się jeszcze tylko rok gwarantowanego kontraktu, potem team option jak będzie miał dalej kontuzje to po prostu po roku dadzą sobie spokój, ale jak będzie grał to mają na lata masakryczny duet pod koszem, Horford na stałe przechodzi na PF, Artest/Williams na SF, na rozegraniu mają młodego Teague, w razie czego gdyby chcieli bardziej klasycznego playmakera to jedyna dziura jaką muszą łatać.

 

Bynum ma teraz dużą wartość, na PO był zdrowy, pokazał się z bardzo dobrej strony (oczywiście nie mam na myśli tego co zrobił z Barea), jak już wrócił to nie złapał w trakcie sezonu kolejnej kontuzji, która by go na dłużej wyeliminowała, do tego ma świetny kontrakt, który sprawia, że wzięcie go nie stanowi poważnego ryzyka, a korzyści mogą być bardzo duże.

[matek]

Bynum w koncu przepracuje CALE wakacje i wtedy bedziemy mieli jego prawdziwy obraz. Ten trade bylby c***owy na maksa bo zalatamy dziure na pg robiac krater pod koszem. Smith nie jest kims kto jest warty oddawania AB.

 

Moze bedziemy mieli Adelmana, wiec licze ze znowu Artest przy nim odzyje. Nie ma co robic takich gwaltownych ruchow puki nie mamy trenera i nie znamy jego pomyslu na druzyne.

 

Chce tylko zostania Barnesa. Browna mozna wykorzystac w jakims s'n't za jakies gowno pod kosz.

 

Felton

OJ Mayo - mamy TE i drugorundowe picki, moze Grizz beda MUSIELI szukac oszczednosci jak zostawia Gasola z Battierem...

i opcja rezerwowa

Lou Williams - mysle ze realna

to mozna zalatwic w dniu draftu

 

i z fa jakis Kenyon (realny?) czy ktos inny pod kosz i wiecej nie potrzebujemy.

 

e: i tak nie wiemy jak bedzie wygladalo nowe cba

[ai3]

kurde ja widze ze tu jest lista zyczen i chyba zamiast na strone SC LAL to zajrzeliscie na strone Indiany PAcers czy Cleveland

zejdzcie na ziemie

-macie 90 kilka baniek w salarze - a idzie hard cap predzej czy pozniej

-macie najbardziej przeplaconego zawodnika w lidze ktory ma fatalny kontrakt i fatalny charakter i jeszcze zapowiedzial ze nie odda swoich rzutow jakiemus Bynumowi bo musi rzucac a Bynum ma stac w kolejce i dobijac jesli Kobe wielki pozwoli - wiec tak naprawde Kobe to nie jest Shaq z ktorym kazdy chcial grac a biorac pod uwage historie wspolczesna LA - jedyny znaczacy FA jakiego podpisaliscie to Artest - mam sie zaczac smiac - zeby bylo smieszniej przyszedl jak Kobe sie kapal pod prysznicem a Artest zaoferowal pomoc

- macie fatalne kontrakty Waltona Artesta Blake'a ktore ni sie koncza ni sa male i nie maja zadnej wartosci czysto koszykarskiej

- w tej samej hali gra niejaki Griffin, Blake - moze to i Clippers ale tez LA i o wiele fajniejsi teammates

- odchodzi Phil , zostaje Kobe , nie wiem kto go ustawi wiec to naprawde jest kolejny minus jak juz wezmiecie Dunleavyego to jestescie skonczeni

- pozostaje wam - zostac z tym co macie albo oddac Gasola/Bynuma - czyli zalepic jedna dziure by stworzyc druga

 

tak jakby jestescie w dupie bo oprocz pogody to jesli zapadna rzady synka Bussa to rownie dobrze mozna isc do Clippers - siebie warci - tak wiec szykujcie sie na bottom feeding i kilka drugich rund

 

i Celtics i Nets i Knicks sa obecnie o wiele bardziej atrakcyjniejsza miejscowka - stety i niestety - Kobe it's all about

 

tak wiec jak cos wymienicie to powiniscie calowac ziemie i dziekowac bo nawet ten wasz Bynum to nie powinien miec wartosci z ta historia ortopedyczna jest tak pewny jak Yao czy Oden tzn jest czyms pomiedzy

[Luki]

Najśmieszniejsze jest to, że wg mnie gdyby nie Mavs, którzy mieli olbrzymie przewagi w match-upie to Lakers wygraliby zachód(oczywiście jakby Dallas przegrało z np. Portland co przed serią na tym forum było bardzo popierane i wierzono w to) i dopiero w finale mogliby przegrać.

 

Lakers wciąż mają top2 talent w lidze + wielką przewagę nad wiekszością ligi co w PO liczy się najbardziej. Ten skład jeszcze spokojnie 2-3 lata może walczyć o mistrza. I przez to co pisze ai3 o Lakers to chciałbym żeby trafili w przyszłym roku w drugiej rundzie na OKC. Stawiałbym dom i samochód, że wygrają taką serię.

[badboys2]

lubie sobie czasami poczytac ai3 bo momentami mozna wylapac w tym prawde i meritum.

 

masz sporo racji w tym, ze lakers sa w dupie ale tu nikt nie pisal, ze jest inaczej.

 

sprzeczalbym sie co do tego, ze boston w tej chwili lepsze miejsce bo raz, ze maja starszych zawodnikow a dwa, ze blizej im do rebuildingu niz do grania o mistrzostwo. ale nie o tym jest ten temat.

 

juz wiemy, ze z tym co mamy mistrzostwa nie zdobedziemy, wiec pora na zmiany. kobego i gasola nikt nie wezmie bo sa przeplaceni. mozemy sie jedynei modlic by znaleziono dla nich backup i by do playoffs dotrwali zdrowi i niezajechani.

 

mowi sie, ze przejscie na 4 osobowa rotacje pod koszem bedzie priorytetem. pytanie tylko, czy ograniczy sie do do caractera/draftu, jakiegos fa, czy pozyskamy wysokich w transferze. oddajac w zamian bynuma.

 

czy artest u adelmana odzyje? byc moze. ale nie nastawialbym sie na to.

 

ten przyklad transferu z hawks mi sie podoba, bo choc tracimy bynuma, to wystarczy w wakacje znalezc mieso pod kosz za mle+ drafty i wracamy do grania o mistrzostwo. last dance ale zawsze cos.

 

tak jak pisalem rok temu, po tym sezonei okienko nam sie bedzie juz zamykac na zdobycie mistrzostwa i to jest prawda.

 

byc moze zespol zdecyzuje die na pozostawienie trzonu. sprobuja jedynie dokoptowac jedynie za mle jakiegos pg. byc moze spadnie kontrakt waltona, jezeli bedzie mozliwosc buyoutu.

 

trzeba tez wziac poprawke na to, ze ten zespol moze byc glodny w przyslzym roku. glodny i wypoczety ale jak to sie skonczylo dla spurs w tym sezonie, wszyscy widzielismy, choc tam swoje zrobily urazy.

 

edit:

luki, tez mam takie wrazenie. zreszta w dallas nie ukrywano, ze zespol budowany jest pod lakers. wyszlo im swietnie, uwypuklili wszystkie nasze wady. z 2 strony za rok, wcale tak rozowo w dallas moze nie byc. kidd z dirkiem tez swoje lata maja i kto wie, czy to nie ich ostatni taniec. poza tym, po swoje pieniadze zglosi sie barea czy chandler, ktorym koncza sie kontrakty, po kase reke wyciagnie pewnie tez peja czy stevenson. mavs juz sa udupieni w kontraktach i nawet spadniecie butlera niewiele im daje bo i tak beda nawet bez tych kontraktow ponad salary.

[Jendras]

bb2

 

Spurs za bardzo opierali się na transition i trójkach, do tego ich obrona mocno osłabła w porównaniu do lat mistrzowskich, w dużej mierze przez starzenie się Duncana. My jesteśmy w nieco lepszej sytuacji, ale nie możemy zignorować braków, jakie mamy.

 

findek

 

Hinrich ma trzydziestkę na karku, najlepszy sezon rozegrał jakieś 4-5 lat temu, raczej kwestią czasu jest, aż straci miejsce w pierwszej piątce na rzecz Teague'a.

 

Jeśli chodzi o transfer z Atlantą - Lakers mówią pass.

 

Wzmocnienie na pg i dodanie atletyzmu na skrzydle kosztem post presence po obu stronach parkietu nas nie urządza. Do tego Smith dublujący się z Odomem i Gasol full time c - podziękuję. Dla Hawks ciekawa oferta, jeśli chcą przesunąć Horforda na czwórkę, ale nie sądzę, żeby wzięli kontrakt Artesta.

[ai3]

to ze Gasol bedzie gral na Centrze to zreszta jest kolej rzeczy, kazdy starzejacy sie 7futer przechodzi z PF na C - wielu miesniakow do krycia i tak nie bedzie mial a prawda jest taka ze Kobe Odom Gasol musza grac bo to wasze top3

 

jaki jest wasz najwazniejszy problem to znow i ciagle Kobe - smieszne ze wygraliscie z nim 5 pierscieni - co poniektorzy uwazaja go za Lakera wszechczasow ale Kobe w latach 96-99 to byl problem bo sie ogrywal, w 02-04 bo sie wkurwiali z Shaqiem i Finaly mozna by powiedziec przejebal bo chcial Kobe's way w 2004, potem przyprawil o mdlosci Tomjanovica, potem ten caly rebuilding i Kobe's way vs Suns - pamietne g7 jak i cala seria

i tak naprawde ten Kobe niby zalapal The Secret, zalapl team ball ale tak naprawde jak pokazuje jego gra w tym sezonie i jego wypowiedzi on gowno zalapal, mial swoje momenty otrzezwienia ale tak naprawde wciaz byl tym samym Kobem

Kobe 96 Kobe 2001 czy Kobe 2011 to mentalnie ten sam najlepszy w lidze , najtwardszy i nieuznajacy innych teammates skurwiel

z jednej strony dobrze

z drugiej strony FATALNIE

bo Kobe juz nie nadaje sie na liderowanie przez cale playoffs caly regular na rzucanie 25ppg i bycie gwiazda w kazdej kwarcie rundzie i bycie glownym bohaterem ciagle ciagle i ciagle

ale wciaz chce byc i wciaz uwaza ze moze jest i bedzie

dlatego jak dla mnie - moze i byscie mogli zdobyc tytul jakby Kobe oddal lejce Gasolowi Bynumowi , skupil sie na obronie i rzucaniu crunch time pktow, ograniczyl sie do 18 rzutow na mecz, zagraniu czegos bardziej all around

ale Kobe chce bic rekordy statystyczne, chce tych pktow chce ta srednia i te wszystkie kamienie milowe - record chasedown - i jakby nie patrzec - a widac bylo podczas ASG to Kobe swoim stylem nie za bardzo kogokolwiek zacheci z wielkich bo jak taki Dwight mialby chciec przyjsc jak wie ze przy Kobem czeka go rola Mutombo ktora go niespecjalnie obchodzi

[mycek]

ale skoro lock-out, skoro hard cap i cięcia wszędzie gdzie się da, to trzeba sobie odpowiedzieć na jedno przezajebiście ważne pytanie: czy lakers będą mieli MLE? Bo jak nie będą mieli, to są dopiero w dupie jeśli chodzi o zmianę "polityki"

Nie wiem k****.

Bynum za iggego i williamsa. Bo jak ma być true 4 osobowa rotacja podkoszowa to logiczne by było pozbycie się kogoś z trójki gasol odom bynum.

[Findek]

Nie wiedziałem że Kirk spędził tyle lat na uczelni, my bad. No ale reszta nadal jest aktualna. Artest to nie pomoc, a Bynum nie jest wart ryzyka jakie jest związane ze stanem jego zdrowia.

[Jendras]

ale skoro lock-out, skoro hard cap i cięcia wszędzie gdzie się da, to trzeba sobie odpowiedzieć na jedno przezajebiście ważne pytanie: czy lakers będą mieli MLE? Bo jak nie będą mieli, to są dopiero w dupie jeśli chodzi o zmianę "polityki"

Jest jeszcze TPE.

 

A za MLE i tak nie zaszalejemy. Zresztą, pytanie czy w ogóle Buss będzie chciał wydawać.

 

Sporo decyzji z przeszłości ugryzło nas w dupę. Niepozyskanie Hinricha, odwlekanie operacji przez Bynuma, niepozyskanie czwartego wysokiego, sprzedaż picków, upór Bryanta żeby grać z kontuzjami.

 

Tak sobie myślę, że gdyby Lakers nie sprzedali picków w drafcie 2009, to być może nie musieliby wydawać MLE zeszłego lata. Z takim np. Douglasem i Budingerem zmiast Blake'a i Barnesa nasza sytuacja wyglądałaby nieco lepiej.