Skocz do zawartości

Jakie extension dla Shaqa??


Van

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiałem się od kilku dni nad założeniem takiego tematu, z oczywistych względów jestem ogromnie ciekawy jak potoczy się sprawa przedłużenia kontraktu z Shaqiem. Z jednej strony jego przyjście sprawiło, że Heat stali się poważnym kandydatem do mistrzostwa, wzrosło zainteresowanie tą drużyną, innym graczom jest łatwiej z nim w drużynie, Wade stał się gwiazdą grając z nim w drużynie, koszulki się fajnie sprzedają itd. Z drugiej strony Heat nie osiągneli celu jakim było mistrzostwo, mimo świetnego sezonu, 59 zwycięstw pierwszego miejsca w konferencji, to tak naprawdę zaszli jedną rundę dalej niż rok wcześniej.

 

Shaq podobno chce dostać przedłużenie na 3 lata warte 90 milionów

http://www.nydailynews.com/sports/baske ... 0974c.html

 

MIAMI - Shaquille O'Neal came to the Miami Heat to win a championship, stick it to the Los Angeles Lakers and secure a mega-sized extension. Well, one out of three ain't bad when you're going to deposit another $90 million in the old bank account.

 

But while Shaq is pretty much guaranteed the deal that will keep him atop the NBA's salary charts, he fell short of his first two goals when he couldn't get by the Detroit Pistons for the second straight year.

 

You think they're celebrating in the Lakers' offices and in Kobe Bryant's mansion? Those parties might go on for days.

 

For all the millions Shaq figures to pocket from his new contract - he wants $90 million over three years - they can't buy him the thing he loves the most: a fourth championship ring. For the third straight year, he will head into summer without the bling-bling.

 

 

Shaq ma już 33 lata, więc czy mając 35,35 czy 37 lat będzie wart tak ogromnej kasy ? Poniżej jego średnie z meczów PO z ostatnich 6 sezonów, widać, że z każdym rokiem wygląda to hmm powiedzmy mniej imponująco.

 

2000: 30.7 PPG 15.4 RPG 3.1 APG 2.4 BPG

2001: 30.4 PPG 15.4 RPG 3.2 APG 2.4 BPG

2002: 28.5 PPG 12.6 RPG 2.8 APG 2.5 BPG

2003: 27.0 PPG 14.8 RPG 3.7 APG 2.8 BPG

2004: 21.5 PPG 13.2 RPG 2.5 APG 2.7 BPG

2005: 19.4 PPG 7.8 RPG 1.9 APG 1.5 BPG

 

Na Clublakers jest taki temat, tam oczywiście wszyscy praktycznie jednogłośnie krzyczą, że Shaq nie zasługuje na takie pieniądze. Założyciel tamtego tematu postawił cztery pytania czy:

 

1) Wy na miejscu Heat dalibyście Shaqowi maxa jakiego chce?

2) Myślicie, że go dostanie?

3) Czy Shaq zgodziłby się na mniejszą kasę?

4) Ile Waszym zdaniem Shaq jest warty?

 

W sumie dość ciężka sprawa, postaram się być obiektywny chociaż może mi się to nie udać:

 

ad1. Danie mu takiego extension może im strasznie skomplikować sytuację, może nie od razu, ale za dwa lata będą mieli prawdopodobnie problem, z drugiej strony nie danie mu tego czego chce może go trochę wyprowadzić z równowagi, ale mając na uwadze dobro drużyny ja bym mu nie dał takiej kasy

 

ad2. Myślę, że Heat się musieli liczyć z tym, że Shaq będzie chciał tyle dostać, chociaż zapłacenie mu po doprowadzeniu drużyny do mistrzostwa byłobo z pewnością łatwiejsze, gdyby zaszli do końca byłbym pewny, że go dostanie teraz sam nie wiem.

 

ad3. Cóż po tym, jak w meczu przedsezonowym przed poprzednim sezonem, po zablokowaniu rzutu bodajże Dampiera krzyknął do Bussa: "Now you gonna pay me??" czy coś w tym stylu pozbyłem się złudzeń. Jednak możliwe, że po własnym słabym występie w PO, nie doprowadzeniu drużyny do mistrzostwa Shaq może nie mieć wyboru.

 

ad4. Rok temu powiedziałbym, że 20 milionów za sezon to byłaby odpowiednia kasa, teraz chyba byłoby to jednak za dużo, nie wiem coś 16-18 milionów, bałbym się graczowi w tym wieku tyle zapłacić zwłaszcza, z taką etyką pracy, ale cóż nawet stary i kontuzjowany Shaq to wciąż zdecydowanie najlepszy środkowy w lidze.

 

Nie wiem czy temat się przyjmie i czy nie wywołam burzy :) ,ostatnio trochę cicho się zrobiło więc postanowiłem zaryzykować, jestem zwłaszcza ciekaw opinii Szaka i Pietrasa :twisted: , ale także innych osób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tu duzo mowic, zaden gracz nie zasluguje na taka kase, a na pewno nie Szaq, powiedzmy sobie szczerze gra on juz co raz slabiej, co pokazuja cyferki przyowalane prze Vana. Ogolnie to zdecydowanie za duzo, juz przy 60 milionach za 3 lata mialbym duze watpliwosci, przy tej sumie nie mam watpliwosci, Shaq nie jest tyle wart, Miami nie powinn sobie zapychac 2/3 salary cap na jednego gracza, tylk co wtedy ma Miami robic ? Sam Wade, no i kto da Shaqowi gruba kasa, taka jaka chce, czy beda szalency gotowi placic ok. 30 milionw za sezon? Sporo pytan ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wade stał się gwiazdą grając z nim w drużynie,

Zacznijmy od tego, ze obecnosc Shaqa jak dla mnie w zaden sposob nie pomogla Dywanowi sie rozwinac. To by nastapilo i tak i tak, czy z Shaqiem czy bez w rosterze. Dzieki Shaqowi (ale Shaq tez Wadowi zawdziecza to , bo bez Wade tez by nic nie zdzialal) zawdziecza sukces druzyny.

A jesli chodzi o stricte o kontrakt dla Diesla to szczerze mowiac, to tez podobnie do przedmowcy ja bym raczej nie dal 20 banieczek na rok, a 30 i to 90 na 3 lata to gruba przesada. Ten gosc sie Boga nie boi, sypac tkaimi propozycjami gsy jego kariera ma sie powoli kuschylkowi. Cyferki leca w dol i wdac, ze pozycja w lidze tez stopniowo powoli spada. Niechcialbym oceniac jego realnej wartosci, bo nie wiem czy potrafie, jednak na pewno nie zasluguje na taka kase o jakiej mowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wade stał się gwiazdą grając z nim w drużynie,

Zacznijmy od tego, ze obecnosc Shaqa jak dla mnie w zaden sposob nie pomogla Dywanowi sie rozwinac. To by nastapilo i tak i tak, czy z Shaqiem czy bez w rosterze.

W zasadzie to masza rację, ale widzisz Key obecność Shaqa sprawiła, że Wade grał pod mniejszą presją, Shaq skupia na sobie dużą uwagę na boisku i poza nim, dzięki temu Wade mógł się spokojnie rozwijać, to że będzie gwiazdą widać było już w poprzednim sezonie, ale wiesz dzięki temu, że gra z Shaqiem jego gra była bardziej zauważalna, nominacje do najlepszych piątek sezonu, mecz gwiazd, wybór do 50 najpiękniejszych ludzi świata :lol: itd. na to wszystko miało wpływ to, że grał z Shaqiem i dzięki temu był w wygrywającej drużynie, na którą wiele osób zacząło zwracać uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widze w chwili obecnej zawodnika ktory bylby godzien zarobkow na poziomie 30 milionow dolarow za sezon, a juz na pewno nie jest to O'Neal. Ja wyceniam jego wartosc na jakies 15, gora 18 milionow. Wydaje mi sie, ze nie bez przyczyny Shaq juz teraz porusza temat swojego extention, bo sam doskonale zdaje sobie sprawe ze po kolejnym slabszym sezonie nie bedzie mogl juz prosic o 30 baniek, tylko 20, a to i tak wedlug mnie bedzie dla niego za duzo.

 

Podejzewam ze Shaq bedzie chcial miec nowy kontrakt jak najszybciej. Na pewno nie bedzie takiej sytuacji jak w Lakers. Kupchak nie chcial przyjac jego rzadan, O'Neal nie chcial przystac na propozycje Kupchaka, wiec ostatecznie doszlo do transferu. Teraz takie rozwiazanie raczej odpada, bo jest to juz ostatni rok jego kontraktu, wiec to nie on bedzie dyktowal warunki.

 

Jesli Heat nie przedluza z nim umowy to Shaq stanie sie wolnym agentem. Czy ktokolwiek w NBA bedzie dysponowal na tyle wysokim budzetem, zeby spelnic jego rzadania? Tak na oko, to chyba tylko Bobcats. Jedno jest jasne, tylko Heat beda mogli mu dac tyle kasy ile oczekuje (zakladam ze Bobcats nie sa miejscem w ktorym chialby spedzic reszte swojej akriery). Na ich miejscu na pewno nie dalbym mu jednak takiej kasy. Mysle ze 20 milionow to max co powinni mu zaoferowac (choc to i tak za duzo) bo jesli stanie sie wolnym agentem to i tak nigdzie nie dostanie wiecej.

 

Jesli Shaq bedzie sie upieral przy swoim to tylko pokaze tym ze mysli wylacznie o sobie, a cala reszte ma gleboko w dupie. Wydaje mi sie, ze mimo wszystko moze sie zdarzyc taka sytuacja, ze zgodzi sie na obciecie zarobkow. Po pierwsze zeby udowodnic, ze to nie pieniadze zdecydowaly o jego odejsciu z Lakers, po drugie, po to, zeby Heat mieli wiecej kasy na wolnych agentow, co zwiekszyloby ich szanse na mistrzostwo- co z reszta rowniez wiarze sie z odegraniem sie na Lakers... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie oczywiste jest ze Shaq nie powinnien dostac takiej kasy. Przede wszystkim wyklucza to budowe zepsołu. Zostanie tylko 15mln na salary, czyli połowa pensji Shaqa. Jak wziasc że sam Diesle jest wiecej warty niz reszta zespołu to smiech ogarnia :lol: Wade też niedługo bedzie miał kontrakt do przedłuzenia, jest juz SuperStarem wiec od tak sobie nie wezmie byle kontraktu. Cyferki mu spadaja, jest coraz bardziej kontuzjogenny, juz nie jest tym dominatorem którym był przed laty. Posiadanie go w składzie jest gwarantem walki o najwyzszą stawkę, ale nie o tak wielką jaką była kiedys. Kiedyś jak ktos miał Shaqa to już niemla wrózonby mu finał na 100%, teraz jest zupełnie inaczej.Czasy sie zmieniły sam SO nie jest juz tak wspaniałym koszykarzem, a zespołu mają już na niego sposoby(koncentrowanie sie na gryciu całej reszty, a nie na podwojeniach, 2x dało pozytywny efekt dla Pistons). Jezeli O'Neal nie zgodzi sie na obnizenie zarobków to w jakims stopniu bedzie egoistą myslacym o sobie. NIe interesuje ze zbiera takie kokosy, przez co uniemozliwa budowe zespołu z jeszcze jednym all starem/superstarem co jest raczej niezbedne do sukcesów. Ma gdzies ze teraz w lidze sa obnizki i nawet KG zszedł o 2 poziomy nizej. Jestem bardzo ciekawy jak to sie potoczy.

1) Wy na miejscu Heat dalibyście Shaqowi maxa jakiego chce?

NIe, bo nie zasłuiguje na takie pieniadze. Jest wart troche wiecej niz połowa tego co chce, wiec podwójne przepłącenie w zadnym wypadku nie wchodziłoby u mnie w gre. Spróbowałbym zmniejszyc jego zadania, chociaz do 24-25 mln wtedy juz bym rozważał, ale wyzej odzuciłbym jego propozycje.

 

2) Myślicie, że go dostanie?

Niestety ale tak. NIe osignaeli celu, ale byli bardzo blisko, w spore mierze dzieki Shaqowi. Miami jest w nim zakochane, jest tam uwielbiany, klub ma ta nim ogromne zyski, szanse na sukcesy, wiec to co chce, ale nie zasługuje bedzie mu dane.

 

3) Czy Shaq zgodziłby się na mniejszą kasę?

To zalezy. Tutaj mam bardzo mieszane uczucia. Trzeba po prostu spokojnie z nim pogadać, przeanalizowac sytuacje, spróbować uswiadomic mu ze swoim egoizmem moze mocno pomieszac szykiw druzynie, to ze zarobił juz swoje, bedzie zyl w dostatku, przekonac go by posiwcił sie dl a tytułu i powinien sie zgodzic

 

4) Ile Waszym zdaniem Shaq jest warty?

 

Napewno mniej niz chce. Ja dałbym mu kase w przedziale 0-22mln.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to jeszcze nie znalazlem zadnych nowych informacji na temat Shaqowego extension. A codziennie zagladam na strone Miami Herald. Dlatego to, ze jakis gosc z NY pisze w artykule, ile chce Shaq, uznaje za nawiazanie do zeszlorocznych rozmow z Lakers, a nie tegorocznego newsa. Shaq w czasie sezonu mowil, ze o kasie pogada dopiero w lecie, a w czasie rozgrywek w ogole zadnych negocjacji itp. nie bylo. Dlatego IMO wcale nie jest powiedziane, ze zażada akurat 30 baniek. Za zdobycie tytulu moglby wystawic taki rachunek, ale teraz...?

 

Druga sprawa to statsy. Moim zdaniem niesprawiedliwe Van przytoczyles statsy z playoffs, bo tegoroczne byly dla niego bardzo pechowe, bo pierwszy raz w karierze opuscil w nich jakies mecze, a ponadto tuz przed ich rozpoczeciem doznal kontuzji. Nie ulega watpliwosci, ze bedac zdrowym te cyferki wygladalyby tak jak co roku, czyli niegorzej niz w sezonie regularnym. Wiem, ze mozecie powiedziec, ze on jest kontuzjogenny czy cos w tym rodzaju, ale akurat tego urazu bym nie zaliczal do tej kategorii. A to dlatego, ze zostal spowodowany silnym uderzeniem kolana innego O'Neala. To nie palec u stopy, kolana czy plecy, z ktorymi ma czy miewal problemy, a tylko pechowy zbieg okolicznosci, zadna przewlekla dolegliwosc definiujaca kariere jako kontuzjogenna. A przynajmniej mam nadzieje, ze nic takiego z tego nie wyniknie.

 

Teraz kwestia wynagrodzenia. Myslac zdroworozsadkowo kazdy sie zgodzi, ze zarabianie 30 milionow na rok jest przesada. W rachunku czysto sportowym nikt nie jest wart takich pieniedzy. Ale Heat wiedzieli, co biora. Wynagrodzenie duze, ale i zwrot duzy. Heat pomimo oddania wiekszosci pierwszej piatki zanotowali polepszenie bilansu i byli jednym z objawien sezonu. Byli tez kandydatami do walki o mistrzostwo. Gdyby nie kontuzje Shaqa i Wade'a to mozliwe, ze to oni graliby teraz ze Spurs. Hala od razu sie wypelnila, wszystkie bilety wyprzedane. Heat byli rowniez najczesciej puszczana w telewizji (most televised) ekipa NBA w tym sezonie! Do tego Shaq mowil, ze otworzy jakas siec fitness clubow, wiec zmniejszyl bezrobocie w regionie :wink: Dlatego mysle, ze poki gra na poziomie superstara lub zblizonym (a tak na pewno gral w tym sezonie), tak dlugo klub, nawet placac mu 30 baniek, mysle, ze wychodzilby na swoje.

 

Inna sprawa to sportowe podejscie. Mowicie o mozliwosci zatrudniania wolnych agentow. Ale tak czy owak ta organizacja bedzie overcapped tak dlugo, jak bedzie tam Shaq. Dopiero jak on zakonczy kariere bedzie mozna zapolowac na FA innych niz tych, ktorzy zadowalaja sie MLE.

 

Odpowiadam na pytania:

 

1) Wy na miejscu Heat dalibyście Shaqowi maxa jakiego chce?

Zalezy o czym mysli wlasciciel. Majetek netto Arisona jest szacony na 5 miliardow dolarow - drugi, jesli chodzi o wlascicieli NBA. Kwestia tego, czy kazda swoja inwestycje traktuje jako osobny interes, ktory ma przynosic zyski. Liczy sie tez to, czy jako wlasciciel najbardziej zalezy mu na mistrzostwie. Tak czy owak Shaq chce zdobyc tytul, a Arison ma karte przetargowa w postaci tegorocznych, slabych playoffs w jego wykonaniu. Ja na jego miejscu bylbym przygotowany na jej ewentualne wykorzystanie.

 

2) Myślicie, że go dostanie?

Czytalem spekulacje, ze kasa dla Shaqa jest uzalezniona od tego, jak daleko zajda Heat. Mistrzostwo - 30mln, porazka w Finale - 25mln, porazka w ECF - 20mln. Mysle, ze bedzie to wariant srodkowy, ewentualnie 20 mln, jesli Shaq bedzie bardzo lagodnie nastawiony.

 

3) Czy Shaq zgodziłby się na mniejszą kasę?

Mysle, ze tak. Zobaczymy jak to bedzie, ale ja juz przy kwestii jego rozstania z Lakers twierdzilem, ze jego nieustepliwa postawa w negocjacjach byla ostetecznie narzedziem majacym przypieczetowac trejd, ktorego zazadal. Mysle tez, ze w obliczu tak slabych playoffs rozumie, ze ten fakt nie pozwala na negocjacje z pozycji sily. Rozbudzil apetyty na wiecej i mysle, ze bardziej zalezec bedzie mu na tym, zeby zdobyc tytul, niz walczyc o kazdy dodatkowy milion. Polubil to miejsce, Riley'a - pogadaja powaznie, po kolezensku i dojda do kompromisu. Zaden inny klub nie moze dac mu wiecej, trejd raczej nie wchodzi w gre. No i po co znow sie przeprowadzac? Shaq zostaje IMO na bank w Heat. A i nizszy kontrakt bedzie tym, co ostatnio lubi Diesel, psztyczkiem w nos Lakers.

 

4) Ile Waszym zdaniem Shaq jest warty?

Rozsadnie liczac 20 mln / rok. Rozne poboczne profity czy niepoliczalne aspekty moga wlasciwie uzasadniac wiecej, ale patrzac ze sportowego punktu widzenia i biorac pod uwage jego wiek, to IMO wlasnie tyle. Wylaczajac roznych przeplaconych dziadkow i kaleki pokroju Allana Houstona, ktorzy przecza logice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inna sprawa to sportowe podejscie. Mowicie o mozliwosci zatrudniania wolnych agentow. Ale tak czy owak ta organizacja bedzie overcapped tak dlugo, jak bedzie tam Shaq. Dopiero jak on zakonczy kariere bedzie mozna zapolowac na FA innych niz tych, ktorzy zadowalaja sie MLE..

Skoro czy tak czy siak beda powyzej salary to moze od razu dac mu 40 albo 50 milionow? :twisted:

 

Wedlug mnie nie do konca jest tak jak mowisz, bo po sezonie 2005/06 konczy sie nie tylko kontrakt Shaqa, ale rowniez Eddiego Jonesa wart 15 milionow. Wartosc calego zespolu bedzie wtedy wynosic przypuszczalnie 19 milionow dolarow, ale trzeba doliczyc do tego jakies grosze na ewentualne zakupy tego lata. Tak czy inaczej, beda miec w lecie 2006 do rozdysponowania ponad 20 baniek, wiec w takim przypadku jesli Shaq zgodzilby sie na mniejsze zarobki to Heat mogliby sprowadzic nie tyle dobrego role playera, ale moze nawet jakas sfrustrowana gwiazde, ktora w koncu chcialaby zdobyc mistrzistwo tak jak zrobili przed sezonem 03/04 Payton i Malone....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shaq jest znakomitym centrem i temu nie da sie zaprzeczyc. Ja osobiscie nie rozumiem, jak taki zawodnik jak Shaq moze zadac od klubu tyle zielonych? Ma on tyle kasy ze starczy mu do konca zycia i jeszcze ho ho ho. Teraz powinien zrobic cos dla dobra druzyny, ale w sumie on nie musi starac sie tak jak np to robil Malone i inni, bo O'Neal ma juz mistrzostwo i to nie jedno.... Taki zawodnik ktory osiagnal praktycznie wsyztsko w swojej karierze, zada tyle kasy? No ok, ale po co? Przeciez kazdy wie ze jest on wiele wart, ale po co przesadzac to naprawde nie wiem :?

 

Chce on wypasc dobrze na tle innych zawodnikow pod wzgledem $ ?

Dla mnie jest to niezrozumiale....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro czy tak czy siak beda powyzej salary to moze od razu dac mu 40 albo 50 milionow? :twisted:

Zakladajac, ze jest sie tak czy owaw powyzej salary, to w takim razie niech nikt dyletancko nie twierdzi, ze czyjs kontrakt powstrzymuje klub przed polowaniem na wolnych agentow, poniewaz powstrzymuja przed tym przepisy.

 

Wedlug mnie nie do konca jest tak jak mowisz, bo po sezonie 2005/06 konczy sie nie tylko kontrakt Shaqa, ale rowniez Eddiego Jonesa wart 15 milionow.

Z tego, co widze na Hoopshype, to kontrakt Eddiego konczy sie razem z sezonem 2006-07, czyli rok po obecnej umowie Shaqa. EJ ma opcje opt-out, ale raczej nie ma sie co ludzic, ze z niej skorzysta, zeby 15 milionow przeszlo mu kolo nosa. W swietle tych danych (na Miami Herald tez jest, ze do 2007) reszta twoich wyliczen traci na spektakularnosci.

 

Ponadto ostatni rok Eddiego to tez ostatni rok Wade'a, ktory od kolejnego sezonu (2007-08 ) pojedzie na nowej, maksymalnej umowie. Z kolei tego lata kontrakt (pewnie 5 baniek) dostanie Haslem.

 

Tak wiec spojrzmy na sytuacje, jaka by byla po sezonie 2006-07 (czyli na 2007-08 )

(orientacyjnie, nie sprawdzalem konkretnych liczb):

- Wade - 10mln

- Haslem - 5mln

- Shaq (wariant skromny) - 20mln

 

Samo to daje 35 mln. A reszta? Do kogos trzeba dokupowac tych atrakcyjnych wolnych agentow. Wystarcza 2-3 kolesie w rosterze zarabiajacy w sumie z 6-7mln i juz Heat sa na poziomie salary cap. Tak wiec mozna bardzo optymistycznie zalozyc, ze jesli Heat nie beda sie pakowac przez najblizsze 2 lata w dluzsze niz ten okres kontrakty, a zatrzymaja gwiazde (Wade), utalentowanego robotnika (Haslema), Shaqa i nikogo wiecej (co jest fikcją), to beda miec na wolnych agentow gdzies tyle, ile wynosi MLE. Jesli Shaq dostalby teraz extension 3-letnie, to umowa wygasalaby mu po sezonie kolejnym, czyli 2008-09 i to wtedy bylby realny moment na zejscie ponizej limitu i zapolowanie na kogos, bo Diesel moglby (i pewnie tak zrobi) przejsc wtedy (w wieku 37 lat) na emeryture.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to masza rację, ale widzisz Key obecność Shaqa sprawiła, że Wade grał pod mniejszą presją, Shaq skupia na sobie dużą uwagę na boisku i poza nim, dzięki temu Wade mógł się spokojnie rozwijać, to że będzie gwiazdą widać było już w poprzednim sezonie, ale wiesz dzięki temu, że gra z Shaqiem jego gra była bardziej zauważalna, nominacje do najlepszych piątek sezonu, mecz gwiazd, wybór do 50 najpiękniejszych ludzi świata itd. na to wszystko miało wpływ to, że grał z Shaqiem i dzięki temu był w wygrywającej drużynie, na którą wiele osób zacząło zwracać uwagę.

Zgodze sie z Toba, ze na pewno latwiej bylo go dostrzec w teamie, ktory swiecil, jednak trzeba soie zadac pytanie: Jak swiecili by Heat bez tego tradu z Shaqiem? Czy bylo by znimi, az tak zle jesli chodzi o performance teamu, ze Dywan nie wybil by sie na wyzyny? Nie sadze.

Nie widze w chwili obecnej zawodnika ktory bylby godzien zarobkow na poziomie 30 milionow dolarow za sezon, a juz na pewno nie jest to O'Neal. Ja wyceniam jego wartosc na jakies 15, gora 18 milionow.

Nie rzucalem propozycja, ale szczerze powiedziawszy moja tez oscylowala by wokol 15 baniek. Uzasadnienie pozniej.

Jesli Shaq bedzie sie upieral przy swoim to tylko pokaze tym ze mysli wylacznie o sobie, a cala reszte ma gleboko w dupie. Wydaje mi sie, ze mimo wszystko moze sie zdarzyc taka sytuacja, ze zgodzi sie na obciecie zarobkow. Po pierwsze zeby udowodnic, ze to nie pieniadze zdecydowaly o jego odejsciu z Lakers, po drugie, po to, zeby Heat mieli wiecej kasy na wolnych agentow, co zwiekszyloby ich szanse na mistrzostwo- co z reszta rowniez wiarze sie z odegraniem sie na Lakers...

Ja mysle, podobnie do Ciebie tylko moze wyciagam dalej idace wnioski. Jesli Shaq bedzie sie upieral przy 90 melonach na 3 lata gry to poprostu bedzie pustakiem uwazajacym sie za pepek swiata, tak jak powiedziales majacym wszystko w dupie, po za wlasna.

Druga sprawa to statsy. Moim zdaniem niesprawiedliwe Van przytoczyles statsy z playoffs, bo tegoroczne byly dla niego bardzo pechowe, bo pierwszy raz w karierze opuscil w nich jakies mecze, a ponadto tuz przed ich rozpoczeciem doznal kontuzji. Nie ulega watpliwosci, ze bedac zdrowym te cyferki wygladalyby tak jak co roku, czyli niegorzej niz w sezonie regularnym. Wiem, ze mozecie powiedziec, ze on jest kontuzjogenny czy cos w tym rodzaju, ale akurat tego urazu bym nie zaliczal do tej kategorii. A to dlatego, ze zostal spowodowany silnym uderzeniem kolana innego O'Neala. To nie palec u stopy, kolana czy plecy, z ktorymi ma czy miewal problemy, a tylko pechowy zbieg okolicznosci, zadna przewlekla dolegliwosc definiujaca kariere jako kontuzjogenna. A przynajmniej mam nadzieje, ze nic takiego z tego nie wyniknie.

Zaczyna sie dziac to co mowilem, czyli wraz wiekiem gracozwi takiemu jak Shaq, zwlaszcza o jego gabarytach kontuzji bedzie przybywac ibedzie je gorzej znosil. To, ze doznal kontuzji nie majacej nic wspolnegoz dotychczasowymi bolaczkami tak naprawde nic nie oznacza. Bo jesli by byl mlodszy to kontuzja, ktorje doznal vs JO moze byla by lagodniejsza i latwiej oraz szybciej sie goila. Byl by moze wiecej w stanie zniesc, co wszystko do kupy razem wziete dalo byto, ze moze nie opuscil by zadnego spotkania.

Teraz kwestia wynagrodzenia. Myslac zdroworozsadkowo kazdy sie zgodzi, ze zarabianie 30 milionow na rok jest przesada. W rachunku czysto sportowym nikt nie jest wart takich pieniedzy. Ale Heat wiedzieli, co biora. Wynagrodzenie duze, ale i zwrot duzy. Heat pomimo oddania wiekszosci pierwszej piatki zanotowali polepszenie bilansu i byli jednym z objawien sezonu. Byli tez kandydatami do walki o mistrzostwo. Gdyby nie kontuzje Shaqa i Wade'a to mozliwe, ze to oni graliby teraz ze Spurs.

Po mimo tego ten zwrot to jedna runda dalej w PO, czy to az taki zwrot by byl warty 90 mln na 3 lata? Nie sadze, zeby jakikolwiek zwrot byl tyle wart, a na pewno nie ten.

Dlatego mysle, ze poki gra na poziomie superstara lub zblizonym (a tak na pewno gral w tym sezonie), tak dlugo klub, nawet placac mu 30 baniek, mysle, ze wychodzilby na swoje.

Uwazam, ze kazdy klub jaki by tylko zaplacil jakiemus zawodnikowi 30 mln byl by glupcem, a w tym przypadku Shaqowi zwlaszcza.

Spojrzmy realnie, O'Neal jest co raz gorszym graczem. Cyferki leca w dol, kontuzje tylko czychaja na niego,a w on juz nie jest sam takim dominatorem jak byl jeszcze przed paru laty. Dlatego tych, ze powodow sam nie dal bym mu nawet 20 mln. Choc to gorna granica jaka uwazam za stosunkowo rozsadna.

Czytalem spekulacje, ze kasa dla Shaqa jest uzalezniona od tego, jak daleko zajda Heat. Mistrzostwo - 30mln, porazka w Finale - 25mln, porazka w ECF - 20mln. Mysle, ze bedzie to wariant srodkowy, ewentualnie 20 mln, jesli Shaq bedzie bardzo lagodnie nastawiony.

Nie mowuie tego z czystej haterowskiej zlosliwosci, a jedynie z ciekawosci: Ciekawe co by ten zadufany w sobie czlowieczek zrobil jak nikt nie chcial by mu zaproponowac wiecej niz 15 mln bucksow? Zakonczyl by kariere?

4) Ile Waszym zdaniem Shaq jest warty?

Rozsadnie liczac 20 mln / rok. Rozne poboczne profity czy niepoliczalne aspekty moga wlasciwie uzasadniac wiecej, ale patrzac ze sportowego punktu widzenia i biorac pod uwage jego wiek, to IMO wlasnie tyle. Wylaczajac roznych przeplaconych dziadkow i kaleki pokroju Allana Houstona, ktorzy przecza logice.

Jak dla mnie to 15 mln to kasa, za ktora nikt by mu nie mogl niczego zarzucic. Dodatkowo bezpieczniejsze rozwiazanie to dwu-letni, a nie trzy-letni kontrakt. Tyle tylko, ze przypuszczam, ze ten kontrakt moze, a raczej bedzie ost kontraktem w karierze Diesla, stad tez mowa o 3 latach.

Shaq przez ost 4 lata gra srednio w nie calych 70 meczach na sezon. Wraz z wiekiem moze to sie jeszcze pogorszyc. I to, ze np w tym RS zagral najwiecej meczyz ost 4 RS nie oznacza, ze np w nastepnym RS nie zagra tylko np 60.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pierwszy raz zobaczylem ten temat, to spodziewalem sie mniej wiecej takich wypowiedzi:

 

Key

Zadna landrynka nie jest warta az tak grubej kasy. Co prawda Shaq opuscil zespol Lamersow, ale dla mnie zawsze bedzie on lama. Chociaz jezeli o mnie chodzi to dalbym mu nawet i 50 mln za sezon byle tylko juz nigdy nie wyszedl na boisko i nie straszyl innych tym swoim dupskiem, ktorym wpycha sie pod kosz.

 

PIETRAS

Zadna landrynka nie jest warta az tak grubej kasy.

Z kolei zaden gracz Sonics nie zasluguje nawet na 1/3 kasy, ktora chce Shaq.

Co prawda Shaq opuscil zespol Lamersow, ale dla mnie zawsze bedzie on lama.

Czyli Payton tez jest dla ciebie zawsze lama, skoro rowniez kiedys gral w Lakers?

byle tylko juz nigdy nie wyszedl na boisko i nie straszyl innych tym swoim dupskiem, ktorym wpycha sie pod kosz.

Ta kwestie wyjasnialismy juz 14 razy.

 

PISTONS

Ja powiem tyle, ze fanow Lakers nie powinno wogole obchodzic to, co sie dzieje z Shaqiem. Przyzwoitosc nakazuje bowiem kibicowanie tylko jednemu klubowi, wiec skoro Shaq zdradzil LAL i odszedl do Miami to powinniscie olac go i skoncentrowac sie wylacznie na kibicowaniu Lakers. W innym przypadku zaczne was postrzegac jako choragiewki i strace do was jakikolwiek szacunek. Takie skakanie z kwiatka na kwiatek jest dla mnie po prostu smieszne i zalosne, co wiecej ja nigdy nie podalbym reki osobom tego pokroju.

Sorry jesli kogos obrazilem... Bywa.

 

travcka

Wczoraj wlasnie mialem przygode z jednym dresem w koszulce Shaqa (swoja droga wygladal w niej jak wiesniak :twisted:). Wybil mi niestety pare zebow wiec przez jakis czas moge jesc tylko zupki. Wczoraj wlasnie jem sobie zupke i na samym dnie talerza znalazlem brudny grzebien. Mieliscie kiedys podobne przygody? :P :twisted:

 

Gumbi

Nawiazujac do wypowiedzi travcki - ja osobiscie nigdy nie spotkalem zadnego dresa w koszulce Iversona - moze dlatego, ze takie koszulki nosza tylko porzadni ludzie. ;) Wiele razy widzialem jednak dresiarzy w koszulce Bryanta - widocznie po slabym sezonie w wykonaniu Kobego jego koszulki potanialy i teraz kazdy menel moze je nosic. :wink:

 

spabloo

Nie rozumiem po co kolejny temat o Shaqu. Zaraz znowu rozpocznie sie tu dyskusja z kilometrowymi postami, mnostwem cytatow i biciem piany na osiem stron. Lepiej napiszcie cos w temacie o drafcie bo juz znudzilo mi sie dyskutowanie samemu ze soba. ;)

 

Szak

Na ESPN Bill Simmons napisal tekst, w ktorym sugeruje, ze Shaq zasluguje na "whole lotta money" bo jest przystojny, dowcipny oraz, ze nadal jest wielkim dominatorem. Z tymi dwoma pierwszymi argumentami sie zgadzam, ale co do dominatora to obiektywnie rzecz biorac Diesel nie wymiata juz w tak duzym stopniu, jak robil to jeszcze kilka lat temu.

Na amerykanskiej grupie dyskusyjnej ktos jednak porownal statsy Shaqa z innymi centrami - okazalo sie, ze Diesel nadal jest w scislej czolowce ligi na tej pozycji (az sam sie zdziwilem). Nie jest wiec jednak z nim tak zle jak mogloby sie wydawac.

 

Kano

Jezeli Miami dadza Shaqowi az tyle kasy, to za co beda kupywac mecze?

 

CARTER#15

Moim zdaniem Shaq absolutnie nie zasluguje na tyle kasy, bo w lidze jest co najmniej pieciu lepszym centrow od niego.

 

BORYS

fgffgahhrw

 

Gimmie

Borys kolejny raz wzbil sie na szczyt swoich intelektualnych mozliwosci wiec nie mam juz nic do dodania. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spabloo

Nie rozumiem po co kolejny temat o Shaqu. Zaraz znowu rozpocznie sie tu dyskusja z kilometrowymi postami, mnostwem cytatow i biciem piany na osiem stron. Lepiej napiszcie cos w temacie o drafcie bo juz znudzilo mi sie dyskutowanie samemu ze soba.

Ja akurat nie jestem przeciwko zakładaniu nowych tematów, ale co do drugiej części to się zgodzę. Piszcie lepiej w temacie o drafcie :mrgreen: .

 

BORYS

fgffgahhrw

To mnie po prostu zmiażdżyło i musiałem wyjść na balkon, żeby mi przeszło :lol: .

 

PS. Post Lorda to najlepszy post jaki pojawił się na forum w ostatnim czasie :twisted: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieźle Lord, nawet się zaśmiałem :wink: Bardzo trafnie odpowiedziałeś Key'owi, może nawet tak trafnie jak zrobiłbym to ja :) No i wypowiedzi Spabloo i Gimmiego też klasyka :)

 

ostatnio trochę cicho się zrobiło więc postanowiłem zaryzykować, jestem zwłaszcza ciekaw opinii Szaka i Pietrasa :twisted:

Ja się zgadzam chyba w 100% z Szakiem, ale żeby ten post nie został taki pusty (i żebym nie musiał wracać do nauki :roll: ) to odpowiem na pytania + (żeby nie zawieść Lorda) parę cytatów :)

 

IMO Shaq jest warty ogromnych pieniędzy, bo ciągle jest gwarantem sukcesu. Przed sezonem niemal wszyscy skazywali Heat na pożarcie. Mówiliście, że z taką ławką nie mają czego w PO szukać, że skład jest za płytki, że 2 gwiazdy nic nie osiągną. i co? Gdyby nie kontuzja Wade'a to bardzo możliwe, że Heat byliby w finale. Teraz można na forum wyczytać opinie jaki to mają Heat silny roster. W końcu mają tylu doskonałych graczy. A tak na prawdę, to Shaq razem z Wade'em ich pociągneli. Dlatego uwarzam, że skoro 10 baniek w tą czy w tamtą nie robi różnicy w salary Miami, to tak umotywowany i pracujący Shaq jest wart tych pieniędzy. Inna sprawa, że Pat powinien się z nim dogadać i Shaq "zadowoliłby" się tymi 20, które przecież i tak różnicy nie robi. Dlatego uwarzam, że:

1. Pomijając to co Szak napisał, czyli to że to info to nic pewnego i nie wiadomo czy tyle chce, to moja odpowiedź brzmi nie.

2. Myślę, że nie.

3. Mam nadzieję, że nie będzie się wygłupiał i się zgodzi.

4. Ciężko ocenić. Ja bym szacował ok 20 mln za rok

 

Zacznijmy od tego, ze obecnosc Shaqa jak dla mnie w zaden sposob nie pomogla Dywanowi sie rozwinac.

Obecność Shaq mu to ułatwia, tak jak innym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego, co widze na Hoopshype, to kontrakt Eddiego konczy sie razem z sezonem 2006-07, czyli rok po obecnej umowie Shaqa. EJ ma opcje opt-out, ale raczej nie ma sie co ludzic, ze z niej skorzysta, zeby 15 milionow przeszlo mu kolo nosa. W swietle tych danych (na Miami Herald tez jest, ze do 2007) reszta twoich wyliczen traci na spektakularnosci.

 

Ponadto ostatni rok Eddiego to tez ostatni rok Wade'a, ktory od kolejnego sezonu (2007-08 ) pojedzie na nowej, maksymalnej umowie. Z kolei tego lata kontrakt (pewnie 5 baniek) dostanie Haslem.

 

Tak wiec spojrzmy na sytuacje, jaka by byla po sezonie 2006-07 (czyli na 2007-08 )

(orientacyjnie, nie sprawdzalem konkretnych liczb):

- Wade - 10mln

- Haslem - 5mln

- Shaq (wariant skromny) - 20mln

 

Sorry moj blad z tym Eddiem Jonesem....ale w takiej sytuacji wychodzi jeszcze bardziej na moje :twisted:

 

Po sezonie 2005/06 ich salary bedzie wynosic 24 mil. liczac z Haslemem).

+15-16 milionow dla Shaqa

+5 dla Jonesa

+3 dla Butlera

+6-7 dla reszty

 

W sezonie 2006/07 ich salary wynosiloby w takim przypadku jakies 54 milony. Jak odejdzie Eddie to zostanie po tych rozgrywkach maksimum 39. Owszem dla Wade'a pojdzie nowy kontrakt, ale bedzie sie on chyba liczyc dopiero od sezonu 2008/09?. Tak wiec do rozdysponowania beda tak czy inaczej miec kwote min 5 milionow (wszystko jeszcze zalezy od ustalenia nowego salary) i wcale nie jest to wariant optymistyczny (Shaq,Wade,Haslem i nikt wiecej), tylko wariant w ktorym Shaq odpuszcza i godzi sie na mniejsze zarobki :wink:

 

Oczywiscie to wszysto przypuszczenia, bo nie mozna wykluczyc sytuacji, ze np. Heat wytransferuja Eddiego do innego zespolu i innych wypadkow losowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga sprawa to statsy. Moim zdaniem niesprawiedliwe Van przytoczyles statsy z playoffs, bo tegoroczne byly dla niego bardzo pechowe, bo pierwszy raz w karierze opuscil w nich jakies mecze, a ponadto tuz przed ich rozpoczeciem doznal kontuzji. Nie ulega watpliwosci, ze bedac zdrowym te cyferki wygladalyby tak jak co roku, czyli niegorzej niz w sezonie regularnym. Wiem, ze mozecie powiedziec, ze on jest kontuzjogenny czy cos w tym rodzaju, ale akurat tego urazu bym nie zaliczal do tej kategorii. A to dlatego, ze zostal spowodowany silnym uderzeniem kolana innego O'Neala. To nie palec u stopy, kolana czy plecy, z ktorymi ma czy miewal problemy, a tylko pechowy zbieg okolicznosci, zadna przewlekla dolegliwosc definiujaca kariere jako kontuzjogenna. A przynajmniej mam nadzieje, ze nic takiego z tego nie wyniknie.

 

Szak może i masz rację, ale tak naprawdę nie wiemy jak bardzo ten uraz mu przeszkazał już chociażby w finale konferencji. Shaqowi zwykle coś dolegało, ale kilka lata temu mimo urazów potrafił wrócić i dominować bez problemów, w 2001 roku w finale konferencji ze Spurs skręcił kostkę, nie opuścił meczu i grał na swoim poziomie teraz organizm reaguje inaczej. Inna sprawa gdyby nie to, że Buss czy cały zarząd Lakers uważali, że Shaq jest co raz częściej podatny na kontuzje do transferu mogłoby w ogóle nie dojść, pechowo dla Heat Shaq się kontuzjował przed PO.

 

Shaq w serii z Pistons miewał niezłe mecze, ale już nie był tym samym walcem miażdżącym wszystko co stanie mu na drodze jak chociażby jeszcze dwa lata temu, nie miał po 20 zbiórek, po 40 punktów, mało także było tych asyst i bloków.

 

Podstawowy problem Shaqa moim zdaniem, to nie pracowanie nad poprawą swojej gry między sezonami, Shaq tego nie robi, nie stara się poprawiać pewnych elementów, dopracowywać szczegółów, przed tym sezonem pracował nad zmniejszeniem wagi, ale w jego grze się właściwie nic nie zmieniło, a z wiekiem powinien coś zmienić bo z każdym sezonem będzie miał na boisku większe problemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecność Shaq mu to ułatwia, tak jak innym.

Obecnosc kazdego weterana pomaga mlodemu sie rozwinac. A to ze np: przy SHaqu latwiej sie zdobywa punkty itp... poniewaz sciaga na siebie czasami nawet paru obroncow, nie swiadczy o szybszym zwiekszeniu swych umiejetnosci mlodego zawodnika.

 

Mozna by powiedziec ze rowniez przy Jones'e, Wade rozwinal swoje umiejetnosci. DLatego tez w zaden sposob nie powinnismy obrzucac Shaqa plusami przy tej kwesti.

 

Wade rozwinal swoje umiejtnosci przede wsysztskim (jak mozna sie domyslec) dzieki ciezkiej pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe Lord, to ci sie udalo :lol:

 

Po sezonie 2005/06 ich salary bedzie wynosic 24 mil. liczac z Haslemem).

+15-16 milionow dla Shaqa

+5 dla Jonesa

+3 dla Butlera

+6-7 dla reszty

Jeszcze raz (wg Hoopshype, obecne kontrakty, ktore wykraczaja poza sezon 2005-06):

- EJ - 15,7

- DW (na pewno opcja klubu zostanie wykorzystana) - 3,8

- Doleac - 2,9

- Wright - 1,1

To daje 23,5. Teraz dopiero dochodzi Haslem, ktorego beda chcieli teraz podpisac, czyli powiedzmy 5 baniek, co sie rowna 28,5 banki. Przy salary cap na poziomie ~43mln zostaje wlasnie okolo 15 baniek na Shaqa, czyli bardzo malo. Brak miejsca na jakiekolwiek przyzwoite polowienie na FA.

 

Tak wiec do rozdysponowania beda tak czy inaczej miec kwote min 5 milionow

Moim zdaniem nie, co wykazalem powyzej :wink:

Ale tak czy owak te okolo 5mln, to tez wielkosc MLE, do ktorego prawa dostaje sie, gdy sie jest overcapped. Wychodzi IMO na to samo. Niech mnie ktos poprawi biegly w tych kwestiach, jesli cos zle kombinuje. Z punktu widzenia budowy skladu nie ma roznicy. Jedynie wlasciciel by troche zaoszczedzil.

 

Sprawa jest IMO prosta. Heat maja dwoch gwiazdorow plus sporo zarabiajacego Eddiego Jonesa. Do tego sa jedna z czolowych druzyn ligi. Kto po pierwszym roku w takiej sytuacji by w tym grzebal i staral sie zejsc ponizej salary? IMO nierealne i trzeba czekac az Shaq zakonczy kariere.

 

Szak może i masz rację, ale tak naprawdę nie wiemy jak bardzo ten uraz mu przeszkazał już chociażby w finale konferencji. [...]

Moim zdaniem mam racje (a co? :) ). Nie wnikam glebiej w twoje uzasadnienie, poniewaz wydaje mi sie ono dalej idace, niz moje pierwotne obiekcje. A dotyczy one tylko tego, ze podales statsy z playoffs. Przyznales tym samym, ze wyniki z 15 meczow tej fazy przycmiewaja caly jego sezon i uznales, ze tak juz zostanie, powolujac sie na dluzszy czas leczenia urazow, jakies domysly Bussa itp. Moim zdaniem nie powinno sie tak stawiac sprawy, sugerujac i biorac do porownan akurat ten przedzial czasu, ktory wyglada szczegolnie niekorzystnie z powodu odniesionej kontuzji.

 

Dlatego tych, ze powodow sam nie dal bym mu nawet 20 mln. Choc to gorna granica jaka uwazam za stosunkowo rozsadna.

Problem w tym, ze cos takiego jak rozsadne wynagrodzenie jest trudne do okreslenia i chyba wcale nie tak czesto spotykane w NBA. Nie dalbys mu nawet 20mln, wiec wnioskuje, ze postawilbys go w jednym szeregu z takimu tuzami jak:

- Mutombo - 18,7

- A. Houston - 17,5

- Webber - 17,5

- A. Hardaway - 14,6

- A. Walker - 14,6

- Abdur-Rahim - 14,6

- Ilgauskas - 14,6

- Finley - 14,6

- J. Rose - 14,5

- L. Sprewell - 14,5

- E. Jones - 13,5

- B. Grant - 13,2

- T. Thomas - 12,9

 

Wiecej nie wymieniam. Niektorym z tych gosci koncza sie teraz kontrakty. Przeciez porownujac Shaqa to tych gosci na sucho mozna by powiedziec, ze jest dwa razy lepszy od kazdego z nich. A ty mowisz, ze on powinien zarabiac tyle, co oni. Widzisz, co chce pokazac? Masa gosci w lidze jest przeplacona, ale jest wielu gosci srogo bardziej przeplaconych niz Shaq. I to takich, ktorzy ani nie ulatwiaja tak bardzo gry swoim partnerom, ani wraz z przybyciem do druzyny nie sprawiaja, ze odtad zaczyna sie liczyc tylko tytul, ani nie tworza zwycieskiej atmosfery, nie powoduja, ze wszystkie bilety sa od razu wykupywane, a telewizja robi show. Dlatego jakkolwiek uwazam, ze 30 baniek to za duzo, 25 to wielka suma, to jednak uwazam, ze te 20 spokojnie moze dostac.

 

Co do jego zdrowia to jestem optymista. Przez cala kariere byl okreslany jako wybryk natury, niesamowite polaczenie wielkosci i zwinnosci, to jakos jeszcze pare lat pociagnie i chocby silowo dalej bedzie istotnym skladnikiem tej ligi. Byle rozgrywal chocby te 3/4 meczow w kazdym sezonie i na playoffs byl gotowy.

 

Jeszcze Wade. Gosc ma talent i zacięcie, co pewnie tak czy owak by pokazal niezaleznie od tego, czy Shaq bylby przy nim czy nie. Ale dzieki niemu mial latwiej i nie musial sie forsowac (jak Diesla nie bylo, to musial sporo zapieprzac). Do tego mial mozliwosc juz w drugim sezonie naprawde lyknac powaznej atmosfery i skoncentrowac sie na walce o to, co najwazniejsze. Ten przyspieszony rozwoj na pewno zaprocentuje. Z Odomem i Butlerem dluzej by sie pieli na ten poziom i byloby tak, jak rok temu, czyli mlodosc i wspolne (pewnie nieraz bolesne) odkrywanie od podstaw po kolei wszystkiego. Do tego rowniez musieliby czekac z jakimis planami przebudowy na koniec duzych kontraktow Eddiego i B. Granta. Z Shaqiem pobeda troche dluzej, a jak ten skonczy kariere, to i tak troche gotowki na FA powinno byc, a Wade bedzie wlasnie wchodzil w swoj najlepszy okres.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tak czy owak te okolo 5mln, to tez wielkosc MLE, do ktorego prawa dostaje sie, gdy sie jest overcapped. Wychodzi IMO na to samo. Niech mnie ktos poprawi biegly w tych kwestiach, jesli cos zle kombinuje. Z punktu widzenia budowy skladu nie ma roznicy. Jedynie wlasciciel by troche zaoszczedzil.

MID-LEVEL SALARY EXCEPTION -- This exception is also called the "Middle Class Exception." This exception says that a team can offer any player a contract equal to the average NBA salary every year, even if they are over the cap. This exception is new to the current CBA, and was "ramped up" to the average salary over a period of four years (see question number 22 for the definition of "average salary"). Here is the value of the mid-level salary exception for each year of the CBA:

 

Wiadomo, ze jak klub ma do wydania 10 milionow to nie musi korzystac z MLE, ale przepisy tego nie zakazuja. Formalnie klub moze zaoferowac zawodnikowi MLE bez wzgledu na to czy jest overcapped czy nie. Z reszta w naszym konkretnym przypadku po podpisaniu zawodnika za te 5 milinow Heat automatycznie byliby na rowni z salary cup, wiec tak czy inaczej mogliby wziasc jeszcze kogos za te MLE. Roznica nie polega wiec na zaoszczedzeniu kilku milionow przez wlasciciela, ale na tym, ze mozna zatrudnic nie jednego, a dwoch graczy wartych MLE. . .

 

Ps.

Zdaje sie ze przed rokiem zrobili tak Golden State Warriors dajac cale MLE dla Dereka Fishera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roznica nie polega wiec na zaoszczedzeniu kilku milionow przez wlasciciela, ale na tym, ze mozna zatrudnic nie jednego, a dwoch graczy wartych MLE. . .

No to juz cos zmienia. Jesli bedac ponizej limitu salary cap, mozna zatrudnic kogos za wolna sume i jednoczesnie kogos jeszcze za MLE to robi sie z tego juz jakas okazja. Tylko, ze jak pokazalem, Heat nie maja co na to liczyc. Musieliby zrobic naprawde ostre ciecia, bardzo nisko sciagnac zarobki Shaqa, a to wszystko moim zdaniem jest zbyt ryzykowna operacja na druzynie, ktora i tak jest dobra. A nie wiadomo, co by z wyszlo z tego zabiegu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.