[E-BASKET] DYSKUSJA

[karpik]

 

 

Opierasz zagranie na założeniu, że Howard za każdym razem dostanie piłkę i: prawa noga, lewa noga, wsad.

Żebyśmy się jeszcze dobrze zrozumieli - nie mam zamiaru i nie wyobrażam sobie podawania do rollującego Howarda na każdym p&r, po prostu uważam, że w porównaniu do dzisiejszej jego gry w Magic LeBron da radę wykorzystać go lepiej i częściej niż Jameer Nelson albo Hedo Turkoglu.

Za każdym razem (kiedy już ma piłkę): prawa noga, lewa noga, wsad. Takich sytuacji będzie mało lub w ogóle więc chyba nici z tego pick n rolla.

Czegoś nie rozumiem.

 

Najpierw piszesz, że Dwight jako screener Cię nie przekonuje - ja podaję dane wg których on nie tylko jest najskuteczniejszy kiedy kończy p&r, ale w ogóle picki grane z nim są najskuteczniejsze nawet, gdy Howard ijest tylko tym, który stawia zasłonę. Jeśli Cię nie przekonuje Dwight muszą Cię zatem przekonywać Nelson i Hedo jako all-time great ball handlerzy, którzy mając za screenera np Varejao albo Gortata niszczyliby zapewne wszystkie defensywy w lidze. Ej, chwila! Przecież oni mieli Gortata...

 

Podkreślasz zarazem na każdym kroku, że p&r to nie tylko podanie do rollującego z czym się oczywiście zgadzam, jednocześnie uważając, że pick'n roll LeBrona z Dwightem to nie jest dobry pomysł ze względu na rollującego Dwighta wykorzystywanego przeze mnie podobnie jak Varejao w Cavs, czyli wtedy, gdy LeBron broniony jest help and recover (ale recover jest spóźnione) albo w ogóle podwajany. Varejao w Cavs nie musiał wcale kozłować w czasie rollowania, też jest c***owym ball handlerem, też nie ma rzutu, w dodatku w przeciwieństwie do Dwighta nie jest atletycznym fenomenem.

Dalej piszesz, że Dwight nie dostanie Gortat treatment i tutaj jest właśnie klucz i powód dlaczego tego p&r gram. Jeśli Dwight skupia na sobie wysokiego broniącego pick - ten sam wysoki nie jest skupiony na LeBronie, co za tym idzie LeBron ma łatwiej (dlatego też Nelson i Hedo mają łatwiej na picku, bo obrona oprócz nich musi zwrócić uwagę na Howarda) i LeBron jako ball handler jest jeszcze bardziej efektywny.

Obrona w koszykówce często polega na wybraniu "mniejszego zła", więc broniący pick ma do wyboru albo skupić się na LeBronie i Howardzie (wtedy wiadomo, że podanie jest utrudnione, tak się też dzieje w Magic i stąd się bierze skuteczność Nelsona i Hedo) albo na samym LeBronie i wtedy korzysta na tym Dwight tak jak korzystał Varejao w Cavs, tak jak korzysta Gortat w Suns dzięki Nashowi. Jest jeszcze trzecia opcja, czyli pomoc "osób postronnych" i zagęszczenie painta, ale to z kolei otwiera możliwość podania na obwód, gdzie ja mam bardzo dobrych shooterów.

 

Walnąłeś farfocla, że Howard jako screener to "Kroki, faule w ataku, wkozłowanie sobie piłki w nogę" (sam w tym zdaniu skupiasz się tylko na sytuacji, gdy dostaje piłkę jako rollujący) i nie potrafisz się z tego wycofać.

[Chytruz]

Czegoś nie rozumiem.

 

Najpierw piszesz, że Dwight jako screener Cię nie przekonuje - ja podaję dane wg których on nie tylko jest najskuteczniejszy kiedy kończy p&r, ale w ogóle picki grane z nim są najskuteczniejsze nawet, gdy Howard ijest tylko tym, który stawia zasłonę.

Bo jak już mówiłem na początku te "picki" to tak naprawdę w większości iso na low post, a nie typowe rolle. Że stawia dobre zasłony nie przeczę.

 

 

Walnąłeś farfocla, że Howard jako screener to "Kroki, faule w ataku, wkozłowanie sobie piłki w nogę" (sam w tym zdaniu skupiasz się tylko na sytuacji, gdy dostaje piłkę jako rollujący) i nie potrafisz się z tego wycofać.

Howard jako typowy screener w stylu Amare to są "kroki, faule w ataku, wkozłowanie sobie piłki w nogę" (125 balhandling turnovers w sezonie. Nene 54, Duncan 42, Horford 53)- czy raczej byłoby wkozłowywanie sobie piłki w nogę, bo takich akcji Howard nie gra. Ty mówisz, że dlatego iż nie taka jest jego rola (choć Howard nie jest role playerem i jako gwiazda i rzekomo najlepszy roll man w lidze byłby w taki sposób wykorzystywany), ja mówię, że do tego się nie nadaje. W telegraficznym skrócie dlatego, że nie ma do tego skillsetu, nie stwarza zagrożenia dalej niż w bezpośrednim sąsiedztwie obręczy, a jeszcze parę miesięcy temu całość jego umiejętnosci gry z piłką stanowiło zapakowanie jej do kosza. Tymczasem idę spać.

[karpik]

Howard jako typowy screener w stylu Amare to są "kroki, faule w ataku, wkozłowanie sobie piłki w nogę" (125 balhandling turnovers w sezonie. Nene 54, Duncan 42, Horford 53)- czy raczej byłoby wkozłowywanie sobie piłki w nogę, bo takich akcji Howard nie gra. Ty mówisz, że dlatego iż nie taka jest jego rola (choć Howard nie jest role playerem i jako gwiazda i rzekomo najlepszy roll man w lidze byłby w taki sposób wykorzystywany), ja mówię, że do tego się nie nadaje. W telegraficznym skrócie dlatego, że nie ma do tego skillsetu, nie stwarza zagrożenia dalej niż w bezpośrednim sąsiedztwie obręczy, a jeszcze parę miesięcy temu całość jego umiejętnosci gry z piłką stanowiło zapakowanie jej do kosza. Tymczasem idę spać.

1. W gameplanie wyraźnie napisałem, że Howard ma zakaz kozłowania, Ty jednak od jakichś 10 postów uparcie twierdzisz, że mam zamiar go wykorzystywać jak Nash Amare, ja uparcie twierdzę, że mam zamiar go wykorzystywać jak LeBron Varejao.

 

2. Amare ma 143 ballhandling turnovers.

 

3. Doceńmy wreszcie Jameera Nelsona i Hedo Turkoglu, bo bez nich Magic nie byliby tak zajebistą ekipą!

[buła]

doceniamy, jaką są zajebistą każdy widzi :]

 

mnie osobiście też te p&r jamesa z howardem nie przekonały

tzn w takim set upie nie bałem się zupełnie rollujacego howarda, a bardziej jamesa wjeżdżającego po postawieniu screena, dlatego kazałem piercowi iść under żeby zagrodzić droge do kosza i zmuszać do jumperów

 

chytry bardzo dobrze tu zauważył że to p&r magic często gęsto są tylko po to zeby howard zajał dobrą pozycję blisko obręczy

poza tym w naszym match upie uważasz że walton nie zdażyłby za dwightem , który dodatkowo rollując pod kosz musiałby jeszcze po drodze przestawić pierca?

jak widze w takiej akcji granej z twojej strony jedynie możliwość rzucenia lobem alleya do howarda, inaczej sobie nie wyobrażam jak dwight mogłby byc skuteczny na tych pickach

[karpik]

Ależ ja ciągle powtarzam, że to James głównie skorzysta na tym, że screeny stawiać mu będzie Howard, tak jak korzystają na tym Jameer freakin Nelson i Hedo "ball" Turkoglu. Ponadto LeBron lepiej podaje od tych dwóch zakamuflowanych superstarów z Florydy i dlatego Dwight nie miałby 1,5 akcji na mecz po rollowaniu, a powiedzmy 2. LeBron jednak byłby znacznie skuteczniejszy niż wtedy, gdy grał te picki z Andersonem Varejao, bo z całym szacunkiem dla tego ostatniego, Anderson Varejao to nie jest k**** Dwight Howard.

 

Oczywiście pomysł grania Piercem under the screen jest jedynym dobrym pomysłem, ale przecież doskonale wiemy, że teoria w praktyce nie zawsze się sprawdza i to, że nakazałbyś Prawdzie Pierce'owi grać under cały mecz nie znaczy, że Paul na kilku twardych zasłonach Howarda by się nie zatrzymał. Zresztą LeBron trafia blisko 46% jumperów kiedy jest broniony under, a to jest skuteczność, którą ja osobiście nie pogardzę.

 

Jeśli jednak chcecie się okłamywać, że pick'n rolle Magic są najskuteczniejsze w lidze because of the Jameer Nelson presence, okłamujcie się dalej ;]

[Chytruz]

1. W gameplanie wyraźnie napisałem, że Howard ma zakaz kozłowania, Ty jednak od jakichś 10 postów uparcie twierdzisz, że mam zamiar go wykorzystywać jak Nash Amare, ja uparcie twierdzę, że mam zamiar go wykorzystywać jak LeBron Varejao.

Jak już kilka razy mówiłem, na sytuację, że Dwight łapie piłkę i ma prawa-lewa-kosz bez obrony możesz nie liczyć w ogóle, albo prawie w ogóle.

 

2. Amare ma 143 ballhandling turnovers.

Zaczynając grę na iso z 5-6 metra albo i dalej i grając w ten sposób niemal stale. Howard ma tyle grając Howard game pod obręczą, ile będzie miał kiedy będzie musiał przemieszczać się z piłką - go figure.

[karpik]

2. Amare ma 143 ballhandling turnovers.

Zaczynając grę na iso z 5-6 metra albo i dalej i grając w ten sposób niemal stale. Howard ma tyle grając Howard game pod obręczą, ile będzie miał kiedy będzie musiał przemieszczać się z piłką - go figure.

W roli finishera i pomagiera Nasha miał rok temu 122.

[Chytruz]

W Suns też zaczynał mnóstwo akcji z półdystansu i też po picku często musiał kozłować albo rozrzucać piłkę. Rozumiem, że pick-bounce pass-dunk zapada w pamięć i od razu kojarzy się z tym duetem, ale w ten sposób kończy się niewiele picków.

[dh12]

co do Amare to z niego też żaden wybitny ballhandler, ale nawet gołym okiem widać bez użycia statystyk synergy, że dwa kozły w akcji to dla niego standard.

gdybym to ja wybierał to picki zdecydowanie wolę grać z Amare, ale Howard to idealny screener (a karpikowi chyba po prostu o to chodzi?)

[dh12]

teraz jak wiadomo jedyny okres w życiu, na który z niecierpliwością się czeka czyli NBAplayoffs, co nie dziewczyny? 8)

w związku z tym;

aktywność w temacie fantasy spadła, ale trzeba coś ustalić, żeby przerwa nie zrobiła się zbyt długa.

 

Lorak napisał mi, że nie będzie w stanie ogarniać głosowania w półfinale i finale, więc ta kwestia od teraz należy do mnie -wszystkie głosy wrzucacie na mój mail - blazing@poczta.onet.pl (podawajcie swój nick w tytule). A on sam postara się napisać jedynie gameplan, na podstawie którego będziemy głosowali (karpik oczywiście ma prawo do rebutala - to nie ulega zmianie

 

a jak z naszymi gameplanami?

przem? karpik?

 

edit: o jak widać gameplan Lo już jest

[Koelner]

ja pi****le

 

argumenty 'Jordan i c*** z tym' nie użyłem ani razu. Specjalnie staram się to ograniczać i przygotować fajny rzetelny gaemplan aby wykorzystać jego największe zalety dlatego pisze o graniu bez piłki, odcinaniu się na zasłonach, rzadziej ISO.

równie dobrze moge napisac, ze wszyscy patrzyli na to że masz KG w składzie i ze twoja obrona jakoś musi wyglądac a mało kto zauwazył picki z Yao (zarówno w obronie i ataku) a moim zdaniem to + Ray Allen na MJu to głowna przyczyna twojej porażki

przecież nie mam pretensji żadnych do Ciebie. ale większość głosujących ,którzy zabrali głos właśnie tym się sugerowali.

zjebałem ja sam gameplanem ponieważ tak naprawdę nie powinienem używać słowa "izolacja" ,tylko tuszować to słowami low post ,hi post czy inne wynalazki.

Jordan napierdalał w trójkątach a Ty zrobiłeś z niego pick'n'roll gracza , Jordan grał w trójkątach a zrobiłeś z niego kreatora czyli praktycznie Jordana używałeś w dwóch rzeczach ,których nie robił lub po prostu nie był jego znak firmowy.

dlatego mnie to dziwi a krytykuje się postawienie Worthy'ego na Rodmana (chociaż on był z ławki!!! a w s5 był Hill) mimo ,że udowodniłem jak dawał sobie rade czy granie picków z Yao. nie jest z tego znany ale ja sobie jakoś to wyobraziłem i tyle ,tak samo jak Ty z MJ-ejem.

[mythos]

swoja droga to znowu zaglosowalem idealnie niezgodnie z gustem forum

[karpik]

a jak z naszymi gameplanami?

przem? karpik?

 

edit: o jak widać gameplan Lo już jest

Na razie trudno mi powiedzieć kiedy uda mi się go napisać, raczej nie w tym tygodniu.

[Przem]

teraz jak wiadomo jedyny okres w życiu, na który z niecierpliwością się czeka czyli NBAplayoffs, co nie dziewczyny? 8)

w związku z tym;

aktywność w temacie fantasy spadła, ale trzeba coś ustalić, żeby przerwa nie zrobiła się zbyt długa.

 

Lorak napisał mi, że nie będzie w stanie ogarniać głosowania w półfinale i finale, więc ta kwestia od teraz należy do mnie -wszystkie głosy wrzucacie na mój mail - blazing@poczta.onet.pl (podawajcie swój nick w tytule). A on sam postara się napisać jedynie gameplan, na podstawie którego będziemy głosowali (karpik oczywiście ma prawo do rebutala - to nie ulega zmianie

 

a jak z naszymi gameplanami?

przem? karpik?

 

edit: o jak widać gameplan Lo już jest

No nie wiem czy polfinalista powinien trzymac głosy ...

 

Ja mam problemy w pracy wiec nie wiem kiedy sie tym zajme.

 

Jesli nie w tym tyg to dopiero po pochodach

 

 

przepraszam

[karpik]

co do Amare to z niego też żaden wybitny ballhandler, ale nawet gołym okiem widać bez użycia statystyk synergy, że dwa kozły w akcji to dla niego standard.

gdybym to ja wybierał to picki zdecydowanie wolę grać z Amare, ale Howard to idealny screener (a karpikowi chyba po prostu o to chodzi?)

Amare jest skuteczny, gdy robi jeden kozioł, więcej niż jeden bardzo często kończy się stratą. Ale tak przecież jest u większości wysokich - są oni po prostu za duzi, żeby kozłować w tłoku.

 

Ciekawostka:

Vince Carter grając w Orlando był najskuteczniejszym zawodnikiem w całej lidze, gdy punktował po pick'n rollach - lepiej od LeBrona, lepiej od Wade'a, lepiej od Paula, zdobywał 1,03 PPP (120 plays)

Vince Carter grając w Phoenix zajmuje już zaszczytne 98. miejsce w lidze i zdobywa 0,8 PPP (85 plays)

 

Może to wszystko czysty przypadek, ale wg mnie kto jest screenerem ma kluczowe znaczenie ;]

 

EDIT: Jednak jakoś mi się udało sklecić gameplan przed końcem tygodnia.

[Przem]

To co teraz?

mam sie odwoływać do nowych starterów czy nie. Bo w zasadzie nie moja strata że karty zostały wyłożone przez mego przeciwnika.

[dh12]

pisz co chcesz - odwołaj się do mojego gameplanu, napisz swój a potem jak starczy czasu to se jeszcze podyskutujemy w rebutach

[Przem]

Rozpocząłem pisanie ,ale coś mnie sie wydaje że dzisiaj nie skończę

 

 

Jutro wrzucam 100%

 

 

jak tam reszta?

[karpik]

Jako że w temacie zima - może zrobimy głosowanie?

[buła]

are we playin or what? :]

 

nie zaglądam tu często już bo ogólnie mam mało czasu na wszystko

ale widze że nic tu sie nie dzieje

są jakieś matchupy?

głosujemy czy co?

mam czytać coś?