Skocz do zawartości

okc


buła

Rekomendowane odpowiedzi

wstałem rano zobaczyłem box scory, zobaczyłem tabele, pomyślałem enaf is enaf

dlaczego nie ma żadnego tematu o 4 drużynie zachodu, 8 drużynie ligi

 

przez ostatnie 3 tygodnie oglądałem wszystkie mecze okc

nie ma co pi*****ić jest zajebiście. co prawda zdarzyły się porażki z miami czy noh, ale to były mecze które mogły pójść w obie strony, wszystko rozstrzygało się w końcówkach

teraz thunder wygrali b2b na wyjeździe z suns i dzisiaj z jazz

 

problemem thunder głównie są oczekiwania które kibice mają wobec tej drużyny

po zeszłorocznych PO i dobrej serii z LAL, później po świetnym występie durant na MŚ

 

ale czy ktoś się k**** przyglądał tej drużynie?

durant, green grają 4 sezon

westbrook gra 3 sezon

harden,ibaka grają 2 sezon

sefolosha gra 5 sezon, z czego pierwsze dwa przewegetował na ławce w bullsach

collison gra 7, krstic 6 z czego rok przesiedział z kontuzją kolana a później rok grał w europie

 

i to jest drużyna która ma 33-17

i jest po swoich pierwszych PO i zaciętej serii z LAL

are u kiddn me? srsly

durant jest najmłodszym w historii królem strzelców, zanosi się że zrobi b2b

nie licząc meczów z suns i jazz, to w poprzednich 4 meczach miał ponad 40ppg, sick

do tego w kilku ostatnich meczach zalicza double double, zbiera jak pojebany

westbrook przez pierwsze 2 miesiące grał mvp type sezon, bo durant miał słaby początek

cały czas mówimy o jednej z najmłodszych drużyn w lidze

 

durant ma 22 lata, przypominam

skurwiel jest młodszy ode mnie

to samo westbrook

 

thunder ogląda się fenomenalnie

kiedyś jak sobie zrobiłem taki maraton z meczami celtów to po tygodniu miałem dość

thunder moge oglądac prawdopodobnie każdy mecz do końca sezonu

 

durant jest mvp, jak dla mnie jest na ta chwile mvp ligi

ale pewnie go nie dostanie, ze względu na wiek i ze względu na westbrooka, który pewnie mu kilka głosów podkradnie

ale się ciesze że kevin nie dostanie mvp w tym roku, ma jeszcze czas, niech się stara, pracuje nad grą i cały czas robi progres.

prosze niech to się nie stanie kolejnym polem do dyskusji o mvp, to taka moja luźna uwaga, nie wiem czy powinienem to pogrubić i podkreślić, bo niektórzy tu mają IQ na poziomie mebli i moge się tylko domyślać co tu się bedzie działo

 

anyway

w zeszłym roku thunder wygrywali przede wszystkim defensywą

w tym roku są coś ok top5 w ppg, wygrywają zdecydowanie atakiem, ale kiedy potrzeba ich obrona się zjawia. na jedną kwarte, na jedną połowę ale to obrona z najwyższej półki i pomaga im zamykać mecze.

widac że thunder sie cały czas rozwijają jako drużyna, ale widać też ich braki, widać ich inconsistency które cec***e młode ekipy. stawiam że mają najlepszą chemie w lidze, a jak nie najlepszą to napewno top3, są jak ncaa team przeniesieni do nba.

 

do tego scott brooks jest fenomenem jak dla mnie

jeden z lepszych trenerów w lidze już na tą chwile, top5 może top 7

po czym to poznać?

thunder po timeoutach zawsze wychodzą i zdobywają pkt

thunder jak schodza na przerwe przegrywając to zawsze wygrywaja 3 kwarte

mają jeszcze problemy z zamykaniem meczów, ale k**** spójrzcie na ich roster, który opisalem powyżej

 

do tego thunder mają szanse pobić rekord w ft% na drużyne. w tym sezonie mają 82.9, a rekord należy do celtów z sezonu chyba 88/89 albo 89/90 - 83.5%.

to tez bardzo ważny element ich gry i pokazuje ich dojrzałość

jak atak się nie klei, nie ma rytmu, nie ma flow to wymuszają faule i rzucają wolne

najwięcej oczywiście durex i westbrook, ale harden,green,krstic czy ibaka też często są na lini

 

co do brooksa jeszcze

w jego pracy najbardziej podoba mi się to jak poukładał thunder

ma zajebiście młodą drużyne ale wszyscy akceptują swoje role w pełni, nikt nie narzeka nie płacze, nie chce trejdu

harden 3 pick overall, wchodzi z ławki na 20,25 min, mimo że w s5 jest sefolosha, który wydaje mi się że notuje -5ppg, ale to nie możliwe wiec pewnie ma ok 2ppg. harden nie ma z tym problemu

green 5 pick overall cały czas w cieniu durexa i westbrooka mimo tego że też jest świetnym atletą i ma całkiem niezły offensive package, ale nie dostaje wielu rzutów, a co noc siłuje się z silniejszymi i wyższymi od niego PFami w lidze i siedzi cicho. często się zdarza nawet że on i krstic nie kończą meczów, a brooks gra duetem collison i ibaka

to wszystko zasługa brooksa

mo pete narzekał coś tam na początku sezonu że nie gra, brooks powiedział że nie widzi dla niego miejsca w rotacji i c***, koniec tematu. peterson nie narzeka i cieszy się z wygranych, pewnie niedługo zostanie jakims asystentem od nalewania gatorejda

 

o samym durexie moznaby pisac i pisać

ma jeszcze sporo do poprawienia w swojej grze, ale ma dopiero 22 lata

jest najbardziej jordanowski od czasów jordana

do tego jest likeable guy, nie szczeka nie krzyczy nie pierdoli głupot, wychodzi na boisko 30,40 p? żaden problem

jak podpisywał extension to nie było show na espnie, tylko wzmianka na tweeterze i fb

tego że to co robi przy swoim wzroście jest nieprawdopodobne chyba pisać nie musze

ostatnio gdzieś czytałem że przy swoim wzroście jest najlepszym scorerem ever, drugi był bob mcadoo

 

cała organizacja thunder może być przykładem dla innych teamów

krytyczne będzie i to już całkiem niedługo dla prestiego utrzymać tą ekipe kiedy zaczną im się kończyć rookie contracty

w to lato juz może być problem z greenem, ale narazie green gra i nie pierdoli biedy

 

w tym roku jak thunder przejdą pierwszą runde będzie zajebiście, a jak będą mieli HCA na co sie zanosi to 1 runde przejdą. w drugiej zależy na kogo trafią, ale najwazniejszy jest progres

za 4,5 lat jak kobe będzie trafiał juz tylko papierkami do śmietnika, a big 3 z bostonu będą siedzieć obok russella na trybunach i patrzeć jak rondo i perkins walczą o 1 pick w drafcie to thunder będą wygrywać lige, a napewno zachód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

westbrook i durant są zajebiście clutch. Westbrook jak będzie lepiej zarządzał swoją potworną energią to wyjdzie to na dobre wszystkim, bo mimo wszystko czasem się za bardzo podpala i robi głupoty. Durex rzut ma jeden z najlepszych w lidze, umie wejść pod kosz, wymusić faul, ogólnie mvp level i przyszłość ligi. Jebaka fajny grajek, duża energia, dobrze broni i zbiera. Harden świetny prospekt, również z rzutem. Sefolosha dobry def, coraz mniej surowy w ataku. Center z prawdziwego zdarzenia do s5 i mają misia w ciągu roku dwóch :wink:

albo conajmniej batalie z Heat przez parę kolejnych lat :mrgreen:

no i trener nie debil, kibice rewelacyjni. tylko zmienić logo i koszulki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nene bylby fajny.

 

Tamten post skasowałem, bo spojrzawszy na szybko w sc, trochę źle odczytałem pewne rzeczy ;)

Plus jest taki, że Collison będzie zarabiał 10mln mniej. Krstic i Peterson koniec kontraktów, na pewno nie powinni dostać takiego siana jakie dostawali, wg mnie w ogóle mogą ich nie przedłużać. Greena żeby przedłużyć muszą wyłożyć te 6 baniek. Cook za 3 mln powinien zostać, jeżeli ma być przydatny. W takim wypadku są chyba 10 mln do przodu względem obecnego sezonu. więc Nene wydaje się chyba możliwy do wzięcia. Chyba, że znowu coś mi umknęło :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

e tam ciency są jak barszcz ;)

teraz thunder wygrali b2b na wyjeździe z suns i dzisiaj z jazz

Z tak ustawioną Jazzową obroną to by wygrał chyba każdy kto ma nieźle celownik ustawiony, to powinien być film instruktażowy jak się bronic nie powinno, no ale dla zasady dodam usprawiedliwienie Jazz oni tez w koncu grali b2b i z odrobinę lepszym rywalem niż Suns :wink:

 

Natomiast tak odnosząc sie do tematu, mnie ciekawi fakt że każdy jest, poniekąd oczywiście, zaskoczony dobrą postawą Thunder, tak samo z Durantem koleś ma od 2 lat "wolny" start, i to się przekłada na grę ekipy, później idą ostro i wszystkich to na nowo zaskakuje i jara :roll:

jest najbardziej jordanowski od czasów jordana

że niby chodzi o tzw wskaźnik wyjebistości ? jesli tak to moze ale gdzie on tam do Jordana podobny :)

za 4,5 lat jak kobe będzie trafiał juz tylko papierkami do śmietnika, a big 3 z bostonu będą siedzieć obok russella na trybunach i patrzeć jak rondo i perkins walczą o 1 pick w drafcie to thunder będą wygrywać lige, a napewno zachód.

to mnie już bawi 2 sezon z rzędu, jak Jazz sa starsi o jakiś 0,5 roku to ich możemy olać ale Thunder to ekipa przyszłości, wdomo jak się niema takiego ziomka jak Durant to i poklask ludu będzie mniejszy no ale dla zasady już wypadało by wspomnieć ;) Sloan też kiedyś odejdzie wtedy dopiero pogadamy, żeby chociaż whiskyacza odstawił :(

 

Thunder fakt to bardzo fajna ekipa, ale tez sporo można by im nawrzucać, przynajmniej imo, wiem że to takie na siłę ale zawsze dyskusje może rozwinąć, pod koszem mają na pewno problem, już zdecydowanie w obronie, Green wporzo ale pf z niego totalnie markowany i koles jest czasem dosyć chimeryczny, w sumie dla rywali OKC bylo by mazeniem żeby jego kontrakt był naprawdę duży i żeby ostał się w tej drużynie w takiej roli jaką ma teraz. Zdecydowanie to nie jest kompletna ekipa ale ma sporo utalentowanych graczy w tym dwóch kolesi którzy potrafią samodzielnie dla niej wygrać mecz, co do Brooksa bo tyle mu posłodziłeś, to mi w meczu z Heat nie podobała sie pomoc Durantowi to wyglądało bardziej tak jak gdyby koleś był pozostawiony samemu sobie, właśnie play off pokażą czy to dobry trener faktycznie czy tez miał sporego farta bo trafił do takiej a nie innej ekipy z takimi samograjami jak Durant i Westbrook, zeszłoroczne po sa traktowane z przymrużeniem oka bo to debiut itd, ale Durexowi % strasznie spadł więc wydaje mi się ze cos jest na rzeczy kiedy muszą grać przeciwko dobrej obronie. no i jeszcze jedno in- dla Westbrooka, koleś jest rewelka, ale chyba farta on i jego ekipa niema że nie wyrósł na sg, bo jako pg to taki czasem z niego jeździec bez głowy i wcale nie jest powiedziane że z jego temperamentem to mu już tak nie zostanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nazywali sie Oklahoma Supersonics i mieli koszulki podobne do tych Seattle to nawet daloby im sie kibicowac.

akurat to jedyne co durne władze seattle dobrze zrobiły, że nie dały sobie zabrać całej historii i nazwy klubu, być może kiedyś jeszcze SS wróci, a nie będą musieli wymyślać jkąs durną nazwę w stylu grzmoty, wiewiórki czy inne zoologiczne edit: meteorologiczne sprawy :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

thunder to bardziej sprawa meteorologiczna niż metrologiczna:]

muszę zbesztać automatyczną edycję, no i siebie za nieczytanie tego co potem wyskoczyło, natomiast nie jaraj się tak @buła że się komuś nazwijmy to przejęzyczenie trafiło

do pozostałych świetnych argumentów odniose się jutro :]

do jakiegoż to argumentu się do tej pory odniosłeś, że źle napisałem jeden wyraz, cholera to żebyś się za bardzo nie zmęczył kiedy faktycznie na coś przyjdzie ci odpowiedzieć ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiadomo że mają wszystko oprócz dobrego (szczególnie w D) klocka pod koszem.

jakoś draftowo (czy po szybkich wymianach) pozyskali 2 białasów (Mullens, Cole) z których może jeden będzie się nadawał, ale tak naprawdę póki co obaj są za wolni jak na tak szybko rotującą team D jaką utrzymuje Brooks.

nie bardzo mają czym handlować (oprócz ww białasów i pewnie picków) ale powinni uderzyć po kogoś w stylu Chandler/MGasol/Nene//Dalambert/Gortat/.

Generalnie mają ten sam problem co kilka innych ekip (NY, GSW) i będzie ostra bitwa na FA, komu się uda podpisać TChandlera (o ile ten się nie połamie) ten będzie mistrzem polowania (K*&^ Tyson+Ibaka to by była rzeź dla wszystkiego co się rusza w okolicach pomalowanego...), ale Nene czy MGasol też ustawiliby NY czy OKC w gronie contenderów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"[durant] jest najbardziej jordanowski od czasów jordana/najlepszy scorer ever, przy swoim wzroście" - jesli ten zawodnik tak się ludziom kojarzy, to może, biorąc pod uwagę dość histeryczny i zupełnie pozbawiony elementu sk****synowatości [a to się ma w sobie, albo się nie ma, chociaż niektórzy uważają, ze się do tego dojrzewa, co a z trudem się przyjmuje, aczkolwiek - od pierwszego razu jakieś przebłyski powinny być zauważalne, nawet biorąc za zasadne takie poglądy], jego effort w ost. playoffs, lepiej terminy odnoszące się do postaci jordana w ogóle zakopać i postawić na tym miejscu jakiś burdelik albo kościółek ?

 

"durant niech robi progres" - tak szczerze, to gdzie on ma ten progres robić, jak on jest "najlepszym scorerem ever w swoim przedziale wzrostu" i "zbiera jak pojebany" itd ?

a serio : nie sądze, żeby nagle miał się nauczyć czegoś nowego, co sprawi np. że zmieni styl, ze będzie

będzie grał swoje i imo zalezy wszystko od pierwiastka sk****syna jaki w sobie nosi. czy ma coś takiego, czy nie.

 

quiet guy, tak go określają insiderzy, grzeczny, miły, uczyny, "u mamy jada obiady i lubi grać w gry video". jesli facet ma w sobie jakiegoś dojrzewającego mr. hyde'a, to ja bym to chciał zobaczyć zanim umrę. w pulowerku i z przedziałkiem przeszczepionym z tyłka na czerep, to się ani nie wyrywa najlepszej dziwki w szkole, ani nie zostaje "jordanowskim", z całą sympatią dla kevina. a na kim jak nie na arteście najlepiej [jak dotąd było] weryfikować króla duranta...

 

ostatnio pokazali jak się durant pokłócił z boshem... k****, jakby krzysiek ibisz się poszarpał z tomkiem kammelem. jeden drugiego chciał szminką zamalować na śmierć.

 

z drugiej strony, za kilka lat, to w NBA będą prawie sami ibisze i kammele, a obrone będzie można grać tylko ze związanymi sznurówkami butów, więc mistrzem będzie nie ten, kto umie będzie umiał wjechać na stromy szczyt, a ten kto z niego zjeżdzając nie wypierdoli się w krzaki. może nawet durant nigdy nie będzie musiał dojrzeć do skurywyństwa, zeby mieć tytuł i za sk****syna być uważanym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwiastku sk****syństwa mu brak, ale mi z charakteru przypomina Tima D. I jak widać tak też da się być AllTime i zbierać biżuterię.

pamiętam historię z zp1 jak jakieś (czaso)pismo (jedno z poważniejszych zdaje się) zaproponowało Durexowi zdjęcie na okładce, a ten się zgodził pod warunkiem, że obok będą również Sefolosha i Krstić, bo wg niego za wiele się mówi o punktującej trójcy, a za mało o tych mniej trendi od czarnej roboty...

ilu wśród całej tej kolorowej plejady znajdziecie takich Liderów ?...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano Durant trochę przypomina ale wolę Griffina, który ma w c*** kozacki charakterek.

 

Z drugiej strony dobrze, że Durex nie jest taką cipą jak Howard, który ma śmiech jak świnia kaszel i bierze się za tanie parodiowanie LBJ-a który w następne 48 minut napierdala 48pkt i jest 2 asysty od Triple Double. k**** ten Dwight jest tak pizdowaty, że nawet Nash wygląda przy nim jak rozkurwiator.

 

Tym przyjemniej się ogląda takich graczy jak Blake. Nawet James ma takie przebłyski. Bryant też jeśli o to chodzi zawsze był spoko.

 

Niestety idzie chyba czas takich jak Howard, który dobierze się z Melo i razem będą mogli sobie wzajemnie ciągnąć druty i napierdalać statsy. W c*** mamy teraz gwiazdek, które wyglądają i zachowują się jakby grzał je termofor.

 

Nawet taki Shaq ma przynajmniej dobre poczucie humoru (wg. mnie) a i przypi*****ić potrafi. Tim Duncan zawsze cichy ale rozpierdalał po swojemu ligę. Teraz mamy tanie teatrzyki i wzajemne klepanie po dupach. Zostaje czekać aż będzie więcej osób prosiło o zbiórkę, żeby mieć triple double.

 

Gdzie się podziały czasy, kiedy mój człowiek- sk****syński Iverson gnoił wszystkich bez pi****lenia. Odejdzie Kobe, Garnett, Pierce, nawet James i pozostanie nam oglądać popisy ludzi, którzy zaczną sobie tatuować na przedramieniach "Fuck me please".

 

Wracając do tematu Durant może stać się ofiarą nowej mody w NBA a mianowicie tego łączenia się w Big 3. Ale OKC są faktycznie zajebiści do oglądania i mają potenciał ale muszą coś tam pod kosz sprowadzić i to nienajgorszego nawet bym powiedział, żeby się liczyć. Z drugiej strony SAS i LAL powoli będą musieli się przebudowywać a i Dallas młodsze nie jest. Ciekawe czy uda się Thunder w najbliższych 2 sezonach sięgnąć po misia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vasquez

 

durant gra dopiero 4 sezon w lidze, od początku miał drużyne na barkach

ostatnie PO oczywiście nie bylo dla niego dobre, ale to pierwsz PO i to od razu kontra lakers, kontra artest. a jak już pisałem gdzies kiedys ron artest type defender to najgorsza opcja dla KD

 

tutaj miedzy innymi ma pole do poprawy

ma jeszcze sporo do poprawy, ma dalej spory upside

o zbieraniu pisałem w kontekście kilku ostatnich meczów tylko w których notuje powyżej 10 zbiórek

 

ale durex jest work horsem, wiec jestem spokojny że z roku na rok bedzie co raz lepszy, z każdym kolejnym off season bedzie coraz lepszy.

 

i ja nie wiem co ty chcesz w nim widzieć?

killer instinct

MŚ w wakacje to mało? orał wszystkich jak nowotwór złosliwy

w tym sezonie dobijał rywali niejednokrotnie, trafił od c***a ważnych rzutów, sporo game winnerów czy buzzerów

nie wiem czego jeszcze od niego oczekujesz, na tą chwile

 

nadchodzące PO powinny sporo wyjaśnić.

 

a co do wysokich wolnych w wakacje.

ja bym startował po gasola zdecydowanie

koleś ma full package, do tego nie potrzebuje dużo piłki. czy odda w meczu 4 czy 10 rzutów dla niego to bez różnicy, ale ma duży wpływ na gre anyway.

żadnych nene, westów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

buła

no mów mi, to co durant robił na mś, to ja oglądałem z dumną erekcją.

 

ale mś, to nie nba, a opierając się na dostępnym materiale dowodowym, to w zeszłorocznej

serii z La, w kluczach było średnio - w g2 stracił głowę calkiem, zagrzał się,

w g6 w ogole nie ma o czym mówić, w g3 decydujące zagrania miał "ten drugi',a na przestrzeni całej serii brakowało temperamentu w jego grze i takiej zdrowej k****-matki, confidence po prostu. młody jest, prawda to, głupotą byłoby stawiać na nim krzyżyk po debiutanckiej serii plyaoffs i dlatego to co o przyszłości napisałem, to trochę prowokacyjne było [ale tylko trochę], ale mnie ośmieliłeś do tej [wyprzedzającej nazbyt ?] krytyki przyznając mu dość jednoznaczne przymioty.

 

hehe, wiesz sam jak jest, możesz ćwiczyć w pizdu, mieszkać w sali, a jak nie masz tego "czegoś", to jordanem

nie zostajesz, nie trafisz "tych"-rzutów, nie zrobisz "takich"-akcji, nie "wtedy kiedy trzeba" nie "na przekór światu", bo po prostu masz limitowany genotypł. a przynajmniej nie będziesz tego robił z jakąś tam regularnością, właściwą dla tych rzeczy. pełna zgoda, wyjdzie w praniu, a na razie se możemy być róznie motywowanymi pro i anty i po prostu dobrze się bawić podbijając stawkę oczekiwań :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe, wiesz sam jak jest, możesz ćwiczyć w pizdu, mieszkać w sali, a jak nie masz tego "czegoś", to jordanem

nie zostajesz, nie trafisz "tych"-rzutów, nie zrobisz "takich"-akcji, nie "wtedy kiedy trzeba" nie "na przekór światu", bo po prostu masz limitowany genotypł. a przynajmniej nie będziesz tego robił z jakąś tam regularnością, właściwą dla tych rzeczy. pełna zgoda, wyjdzie w praniu, a na razie se możemy być róznie motywowanymi pro i anty i po prostu dobrze się bawić podbijając stawkę oczekiwań :]

Duncan też jest tym sk****synem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to kutfa mać - Jordan jest ideałem do którego dazyć powinien każdy zawodnik a wtym przypadku Durant?

 

 

Nie jesteś Jordanem nie jestes nikim?

 

 

Co ozacza termin surwysynowatość i za co odpowiada? [ w tym przypadku]

 

Sk****synowaty w chatrakterze czy sk****synowaty w grze?

Byli bardziej skurwiali czy tez bardziej sk****synowaci [jesli jest różnica ( a jak jest to mówcie)], a gówno ugrali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jesteś Jordanem nie jestes nikim?

znaczy tak jak to zapewne przez pomyłkę napisałeś, jest absolutnie ok, nie bycie Jordanem faktycznei nie oznacza że jesteś nikim :)

Sk****synowaty w chatrakterze czy sk****synowaty w grze?

akurat ten termin mozna by sobie darować i zastapić go czyms innym, ale imo chodzi o grę nikt raczej przy tej okazji nie zajmuje się sprawami pozaboiskowymi, co do porównani do Duncana to jakoś mi to niezbyt pasuje, Duncan w końcu poprostu nie jest żadnym zabijaka ani chamem, ale soft też nie jest, co do duranta to wyrabiam sobie dopiero opinię wiec nie wiem czy jest dość twardy czy nie, czas pokaże

Co to kutfa mać - Jordan jest ideałem do którego dazyć powinien każdy zawodnik a wtym przypadku Durant?

no w sumie chyba każdy chociaż nie tylko Jordana można by brac za przykład, ogólnie każdy wyjebisty cięzko pracujący i nie wymiekający w ciężkich chwilach powinien być wzorem do nasladowania dla takeigo Duranta i jemu podobnych młodych graczy w tej i kazdej innej w sumie lidze.

durant gra dopiero 4 sezon w lidze, od początku miał drużyne na barkach

ostatnie PO oczywiście nie bylo dla niego dobre, ale to pierwsz PO i to od razu kontra lakers, kontra artest. a jak już pisałem gdzies kiedys ron artest type defender to najgorsza opcja dla KD

dlatego równie dobrze mógłbyś też jakoś uteperować swoje "jaranie" się jego osobą bo tak naprawdę na nic dokładnie dowodów w wypadku jego osoby nie ma, znaczy odrazu dodam wiadomo że to super strzelec że ma warunki aby dobrze bronić przeciwko niektórym braczom itd. ale nikt gwarancji nie da że Durant od tych play off będzie niszczył, po latach o T-macu mówi się ze to mieczak niech ktoś by wypalił z takim tekstem kiedy do Magic przechodził, wszystko czas zweryfikuje

ale wolę Griffina, który ma w c*** kozacki charakterek.

szkoda że w defie narazie tego nie widać bo tak to do niczego by sie przyczepić nei mozna by było :)

k**** ten Dwight jest tak pizdowaty, że nawet Nash wygląda przy nim jak rozkurwiator.

Bo Nash zadną pizdeczką nie jest, a co do howarda to tez bez zartów, imo koles cały czas jest daleko od poziomu prawdziwych legendarnych centrów nBA, nawet nie wydaje mi się być na półce top liderów w tej lidze, ale zato oczekiwania wobec jego osoby są ogromne, jak na kogoś z cały czas tak ubogim repertuarem zagrań w ataku i dodatkowao bez dobrego pg obok siebie to jest mocna pomyłka myśec o nim w takich kategoraich jak o grtaczach w stylu wade bryant.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jesli ten trade z C's to prawda to OKC robią się powaznym graczem na zachodzie. Green byl spoko, ale ze swoim wzorstem i masą to taki Antwant Jamison ver2. Wszystko okej, dopoki nie przyszloby mu grac przecikwo Garnetom czy Gasolom. Przyszlość OKC to oczywiscie Durant Westbrook i Ibaka, a nie tweener Green. Ta trojka podstawa na ktorej mozna zbudowac naprawde swietną druzynę. .

 

S5

Westrbook-Thabo-Durant-Ibaka-Perkins to defensywne monstrum. NIe mogę doczekac sie by zobaczyc ich razem. Jaram sie okropnie.

 

Edit. Podobno pozyskano jeszcze Nazra Mohameda z Cats. Ja pi****le, OKC wzmocnila sie pod koszem niesmowicie.

Ibaka-Perkins-Colisson-Mohamed ;O

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.