The Clippers

[Jendras]

W trakcie meczu zastanawiałem się kto jest gorszy - Mario Chalmers czy Derek Fisher. Chyba jednak SuperMario - Fish nie popełnia takich głupich fauli.

 

No Fish ma włączony regular season mode, czyt. gramy 4 na 5. Czemu facet w takiej sytuacji przebywa na parkiecie średnio 27 minut, kiedy w rezerwie pozostają Blake z Brownem, nie mam pojęcia.

[RappaR]

Człowiek idzie sie na koncert, a tu mecz roku Clippers...

c*** z tym, koncert był dobry :mrgreen:

[Mal]

Głupi Kardashian zaczął przepychanki. Pytam się po co ?

 

No i mina Artesta jak dostał ejection z kapelusza

[lorak]

podoba mi się, że clippers potrafią wygrywać w różnym stylu. np. z miami, bo roznieśli ich w pierwszej kwarcie, z kolei z lakers, bo w drugiej połowie zagrali dojrzale jak mistrzowie. i trener to swoją drogą, bo choćby po dyscyplinie w ataku rzeczywiście widać tam rękę Del Negro, ale chyba spore znaczenie ma też postawa Barona, który po jakichś tam fochach oraz sporej nadwadze na początku sezonu teraz wygląda na mentalnego lidera tej ekipy.

[danp]

I jak dlugo lorak myslisz ze to sie utrzyma? Czy Davis nie raz i nie dwa juz udowadnial, ze jak ludzie zaczynaja na niego liczyc, to on znowu odpier... swoje fochy i gra jak skonczona, bezmyslna pierdola.

Swoja droga troche zastanwia mnie jaki miekki jest Blake gdy ktos go zaczepia, w collegu brutalny faul Blake nic, odchodzi, tu zaczepki Odoma, musial Davis go "bronic". Troche wiecej chamstwa i twardosci by mu sie przydalo.

[Me Myself and I]

więcej chamstwa? tego to ma za dużo czasem tylko w takim ubogim wydaniu, bo Blake to taki kogucik, prowokuje i zaczepia co drugiego w tej lidze, nie ma respektu ani doświadczenia, żeby odpuścić czasem... wrogów se narobi tylko, bo raczej z taką postawą go szanować nie będą. parę razy wyląduje na glebie po łokciu w żebra. acz i tak lepiej tak, niż taki Melo hit&run, czy Lebron ręki-wam-nie-podam-bo-mam-focha-bo-przegrałem

[danp]

Ale czy nie sadzisz, ze grzeczni chlopcy wiele w tej lidze nie osiagaja? IMO wiecej agresji tylko wyszloby mu na zdrowie (i LAC tez). Nie kazdy musi byc ministrantem. Swoja droga ja uwazam ze to rywale traktuja Blake'a gorzej niz on ich.

[lorak]

to jak wczoraj Blake zareagował świadczy tylko o jego boiskowych wyrachowaniu, bo przecież nie dał się sprowokować, więc naprawdę nie ma na co tu narzekać.

[Me Myself and I]

sądzę że to dobrze, że nie jest nijaki jak wielu przed nim, ot choćby Elton "Who?" Brand. Ale póki co ma trochę niewyparzoną gębę, czy odruchy i nie dziwi mnie to, że obrywa od innych starszych wiekiem i doświadczeniem, którzy zwyczajnie uważają, że powinien ich respektować, a nie się pchać o nonsensowną piłkę 5s do końca przy +9. Może i wyrachowanie ma, tylko raczej to nie on był prowokowany i niewinny zupełnie...

[badboys2]

sklaniam sie tu do zdania loraka

 

blake jest twardzielem. nie odpuszcza. jasne w wiekszosci sytuacji po 1 starciu nie dotyczacym gry odchodzi na bok ale to mu wychodzi na duzy plus,bo przynajmniej zmiejsza swoje szanse na technika. co mu to da, ze sobie pogada, jak on swoja wyzszosc potrafi udowodnic gra. wiec gadac nie musi, fizycznie jest w stanie walczyc nawet z dwightem czy bynumem. jasne, ma niewypazona gebe, jasne juz nie lubi go wielu starszych graczy w lidze. ale on nie trafil do ligi by byc lubianym wsrod graczy. wrecz sie ciesze, ze wreszcie trafiaja do ligi twardziele na miare karla malone'a

 

clipps zagrali wczoraj fajne spotkanie. byli w stanie odpowiedziec na fizycznosci i walke pod koszami lakers. nawet wygrali deske. milo sie to ogladalo i zycze im playoffs. kiedy wydawalo sie ze pekna (+12 dla lakers pod koniec 3q) nie pekli i wygrali mecz.

 

inna sprawa, ze pomogl im troche phil, ktory nie bral czasu przy runie zeby dac swoim graczom lekcje. w playoffs tego juz nie bedzie ale i tak wielki + dla clippers. wole taki zespol widziec w playoffs (niekoniecznie vs lakers) niz suns

[lorak]

kiedyś już był taki jeden rookie z niewyparzoną gębą. też weterani go za bardzo nie lubili, podczas ASG nawet podawać mu piłki nie chcieli. ciekawe czy podobnie będzie z Griffinem ;]

[danp]

kiedyś już był taki jeden rookie z niewyparzoną gębą. też weterani go za bardzo nie lubili, podczas ASG nawet podawać mu piłki nie chcieli. ciekawe czy podobnie będzie z Griffinem ;]

No i zle nie skonczyl...

[badboys2]

a zastanawialem sie wczoraj, czy jak griffina powolaja na tegoroczny asg (pewnie powolaja) to czy tez bedzie miala miejsce taka sytuacja czy to tylko w czasach oldschoolu takie rzeczy sie dzialy:)

[Mameluk]

Lorak

gdyby nie druga część zdania z niepodawaniem piłek, to pomyślałbym że piszesz o ai3

 

To jak było w końcu z tym MJem? Nic nie wiem jakoby był zbyt zarozumiały i wyszczekany. Podobno jego konflikt z Tomasem wziął się stąd, że Jordan pojawił się na ASG w garniaku obwieszony złotem, co IT wziął za oznakę szpanerstwa i chciał mu podczas meczu utrzeć nosa.

[Wojtas]

Szkoda tego początku sezonu dla Clippersów bo strata jest chyba zbyt duża. Jakby grali na wschodzie to jeszcze spokojnie by powalczyli o PO, niestety na zachodzie bilans niecałe 0.500, który przy dobrych wiatrach wykręcą pewnie niewystarczy. Gdyby to nie byli Clippersi to naprawde fajna przyszłość z takim składem by się tu szykowała ale znając życie to Sterling odjebie coś grubego i znowu będzie lipa.

Na tą chwile ten Kaman z jego kontrakem rzeczywiście wydaje się zbędny i znając specyfike tej ligi to za gracza tych gabarytów z jakimś tam skillem ofensywnym nie powinno być problemów z wyciągnieciem czegoś ciekawego. Z propozycji, które były na ZP1, pomijając Iguodole, który pomimo dużego szumu i tak pewnie się nigdzie nie wybierze to próbowałbym coś ugrać z Portland i wyciągnąć Batuma. Pasuje do tej drużyny atletyzmem, robi spacing, nie potrzebuje piłki, no i przede wszytkim jest defensive minded a punkty w tej drużynie ma kto już zdobywać

[Wojtas]

Lorak

gdyby nie druga część zdania z niepodawaniem piłek, to pomyślałbym że piszesz o ai3

 

To jak było w końcu z tym MJem? Nic nie wiem jakoby był zbyt zarozumiały i wyszczekany. Podobno jego konflikt z Tomasem wziął się stąd, że Jordan pojawił się na ASG w garniaku obwieszony złotem, co IT wziął za oznakę szpanerstwa i chciał mu podczas meczu utrzeć nosa.

A czy przypadkiem nie chodziło o Shaqa?

[danp]

@Mameluk ale przeciez lorak nie pisal (w domysle) o MJ. Chyba ze ja zle zrozumialem

[Chytruz]

Różnica między aktualnymi Clippers, a tymi którzy na początku mieli bilans jakieś 2-15 jest taka, że Boom Dizzle the Beardman B-Diddy się wziął do roboty i rozpierdala równo. Clippers to jest aktualnie no 1 team to watch, a to co Baron napędza kontry i podania rozdaje to jest poziom, na którym powinien grać zawsze. A jak jeszcze kogoś czasem 1 na 1 powiezie to jest miazga i nie wiadomo czy się bardziej jarać czy może alleyem Blake'a 2 akcje wcześniej czy blokiem DeAndre w piątym rząd 3 akcje wcześniej.

 

Oczywiście to ciągle Clippers i wszystko się spierdoli, najpewniej będzie mega hype przed następnym sezonem, Clippers idą do PO i na mistrza, po czym skończy się na 28-54, ale przynajmniej przez chwilę jest fajnie.

[Me Myself and I]

Jordan was also voted in as an All-Star starter by the fans in his rookie season. Controversy arose before the All-Star game when word surfaced that several veteran players, led by Isiah Thomas, were upset by the amount of attention Jordan was receiving. This led to a so called "freeze-out" on Jordan, where players refused to pass him the ball throughout the game.

[Koelner]

Blake akurat mi się podoba. Jest bezczelny ale w całkowicie inny sposób niż taki Garnett. Zachowuje się po męsku ,gra twardo ,nie daje się sprowokować. Ma w dupie ,że jest rookie , on nie miał łatki "the choosen" więc sam musi wywalczyć wszystko z parkietu. chłopak mi imponuje i bardzo szybko się uczy. w przeciwieństwie do początku sezonu gra dojrzalej i w obronie i w ataku. oczywiście niepotrzebnie czasami podpala się i rzuca z mid-range ;]