Skocz do zawartości

Czy to "moralne" żeby NBA była właścicielem drużyny ?


elwariato

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie całkiem ciekawa sprawa i interesuje mnie wasze zdanie na ten temat. Ja osobiście nie uważam zeby przejęcie przez NBA NOH było czymś karygodnym, ale jednak jest trochę dwuznaczne, już w ogóle nie mówię że gdyby coś takiego miało miejsce w Polsce to by zaraz trąbiono ze to skandal itd. przy jakichś kontrowersyjnych gwizdkach, innych tego typu decyzjach. Nie mówię że od Sterna czy od kogo kol wiek musi iść decyzja ze ok to teraz leży nam na sercu dobry los Hornets, nie wiem w sumie też kiedy uda im się przekazać ekipę z NO prywatnemu właścicielowi, ale jednak prawda jest taka że jeśli będą ją chcieli sprzedać w nadchodzące lato to powinno im zależeć żeby NOH stała mocno na zachodzie, to już rodzi pewne wątpliwości itd. Jak mówiłem władze ligi nic nie muszą robić aby sprzyjać NOH, ale czy np. taki sędzi nie będzie jakoś podświadomie sprzyjał ekipie której właścicielem jest poniekąd jego pracodawca ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a przypadkiem NBA nie kupiło 65% akcji NOH by je później (niedługo) sprzedać innemu właścicielowi?

Całkowitym właścicielem nie są i faktycznie chcą sprzedać klub, ale są większościowym i nie wiadomo kiedy uda im się NOH komuś odsprzedać.

Lepsze dla kibica/ligi jako ogolu jest wykupienie w ten sposob klubu niz zniszczenie wartosci zespolu przez 'wlasciciela z przymusu'. Wartosc klubu buduje sie przez dlugie lata. W interesie Sterna nie jest wplywanie na wyniki klubu wiec nie widze problemu jezeli jest to sytuacja tymczasowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W interesie Sterna nie jest wplywanie na wyniki klubu wiec nie widze problemu jezeli jest to sytuacja tymczasowa.

Zależy jak na to patrzeć, może i mu niezalezy ale jeśli chcieli by nie stracić na klubie albo zarobić nawet, no to teoretycznie właśnie interes ma w tym aby im się dobrze wiodło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu w jakimś topicu chyba joe dał kapitalny i krótki "rys sytuacyjny" :mrgreen:

O mam:

 

Imperator kupił sobie druzyne i jako grający GMHC doprowadzi NOH do Finału, gdzie do zera zniszczy Heat, po tym jak sędziowie dopatrza sie kroków w LeCrabowym chodzie, jak zaczną gwizdać ofensy szukającemu kontaktu Wade'owi po czym S.Jackson nałozy kary zawieszenia na 3 kolejne spotkania na Jamesa i...

Genialne :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepsze dla kibica/ligi jako ogolu jest wykupienie w ten sposob klubu niz zniszczenie wartosci zespolu przez 'wlasciciela z przymusu'. Wartosc klubu buduje sie przez dlugie lata. W interesie Sterna nie jest wplywanie na wyniki klubu wiec nie widze problemu jezeli jest to sytuacja tymczasowa.

dobrze mówi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może któryś z polskich miliarderów by się skusił?:]

Swoją drogą właściwie to ciekawe :roll: Ale ONI :!: :?:

 

Przecież im wyobraźni ledwo starcza na ogarnięcie polskiego "burdelu skopanego", który wygląda jak wygląda... A coś takiego :?: Sorki za mały off, ale jest w tym coś, że polscy krezusi, nawet jak jeżdżą za granicę i tam przebywają, to "z sobą, obok siebie i dla siebie", w zupełnym przeciwieństwie do miliarderów węgierskich (silne związki z Austrią i Włochami), czeskich (Niemcy!), że o Rosjanach nie wspomnę. Ci wciskają się wszędzie. Nawet na Rivierze francuskiej czy w Londynie polscy Solorzowie, Walterowie czy Niemczyccy albo Wojciechowscy (o ten, to jest pener wyjątkowy) kupują chaty obok siebie, bawią się razem, nawet razem podróżują. Krótko mówiąc - nawet ze swoimi milionami/miliardami tworzą diasporę, która poza biznesem w żaden sposób się nie integruje. Niestety, wracając do NBA, żaden polski krezus nie przełknąłby, że:

a) klubem zarządza ktoś inny;

B) ten ktoś inny zna się lepiej i jeszcze trzeba mu płacić, a "on coś robi za moimi plecami" :roll:

To jest ten syndrom o jakim kiedyś pisał Stec a propos braku dyrektorów sportowych z prawdziwego zdarzenia w polskim sporcie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli Hornets to teraz jakby "budżetówka"? :wink:

 

Ja nie wiem, czy to moralne czy nie. Po tym, co spotkało banki w czasach kryzysu, wolę tego tematu nie poruszać. Wykupienie udziałów klubu miało swoją logiczną podstawę. Stary, schorowany właściciel, który chciał się pozbyć swojej części, ale mniejszościowy nie chciał kupić. Trochę to nierynkowe, że NBA akurat kupiła. Ale może bali się, że udziały pójdą za małe pieniądze do kogoś nieodpowiedzialnego. I nie wiem, czy tam w grę nie wchodzą jakieś kwestie związane z przeniesieniem do innego miasta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.