Skocz do zawartości

Brand New Knicks


karpik

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem z której strony.

Defense, rebounding? W gruncie rzeczy chodziło mi o to, że Lee byłby dużo tańszy, a nie jest słabszym zawodnikiem, zdążyłem zmienić swój pogląd... :roll:

O, a to przypadkiem kolega mi mówił "że się przekonam" a propos Lee w nadchodzącym sezonie?

 

Lee za 12 baniek > Amare za 20 baniek, any day of the week.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno winić Amare za to, że trener każe mu grać coś, czego on nie umie. To tylko finisher, więc nic dziwnego, że ma problem z wykreowaniem sobie pozycji w izolacji w half court offense. Gdyby D-Lee miał zajmować się kreowaniem własnego rzutu, prawdopodobnie nie wyszedłby z 35% FG.

 

Generalnie jakbym miał powiedzieć kto lepiej gra w kosza, to nawet bym się nie zastanawiał, bo bezmózg za 100 baniek jest zwyczajnie lepszy. Trzeba go tylko umieć wykorzystać.

 

Lee za 12 baniek > Amare za 20 baniek, any day of the week.

Tak, co nie zmienia faktu, że Lee również jest ciutkę przepłacony.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amare ma 105 ORtg i to tylko dlatego, ze:

 

Now averaging 22 @ 56 TS%... watch the numbers go north, and even more north.... Soon going to be joke thread of the year ;)

That's what playing GS will get you.

We have FOUR Power forwards injured. FOUR.

 

The right way to say it would be "That's what playing 5th string PF does to you".

 

Thanks

a w nastepnym meczu dostal Clippers.

 

przy Nashu mial w ciagu tych kilku lat 120 ORtg. cos tam jeszcze chciales dodac nt. jego rownie dobrej gry w ataku ? :lol:

 

i to jeszcze ma czelnosc powiedziec to po tym jak w ciagu kilku meczow Love zrobil 31/31 a Griffin 44/15 na tym idiocie. po prostu nie moge :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co mnie obchodzi co kto z przeciwnej drużyny zrobił w ataku ? (zanim znowu zrobisz się ośmieszysz przytaczając mój cytat na temat poprawy jego defensywy sugerują najpierw dokładnie przeczytać całą moją wypowiedź na ten temat)

 

nie chodzi tylko o dwa ostatnie mecze, ale od jakiegoś czasu Amare grał po prostu lepiej, rzuca więcej punktów, na wyższej skuteczności i traci mniej piłek. Ty chłopcze podniecałeś się już po pierwszych dwóch meczach sezonu kiedy miał słabsze statystyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeciez dalej nic z tego co powiedziales sie nie potwierdza wiec po co pierdolisz w tym temacie jakby sie cos odnosnie tego zmienilo ? Amare dalej jest nieskuteczny, nabil sobie staty na GSW bez 4 podstawowych PFow i na Clippers ktorzy maja obecnie tempo na najgorszy bilans w historii.

 

na dodatek zeby te staty byly jeszcze bardziej puste to jego przeciwnicy i tak nadrabiali wszystko w ataku. nie chodzi tu nawet o cytat odnosnie twojej poprawy obrony - ty wielokrotnie twierdziles ze to Nash jest powodem jego beznadziejnej defensywy ze wzgledu na podejscie i to jak czesto daje sie mijac. Knicks maja obecnie jedna z najgorszych obron ligi, bez Amare maja DRtg 101.3, z Amare 114.3 (o 13 gorzej!), w ataku tej roznicy nawet w przyblizeniu nie nadrabia (+1.1). Amare jest po prostu retardem w obronie jakich malo w tej lidze i kazdy moze mu robic jesien on any given night. tak wiec Amare sie nie poprawil bez Nasha, Felton jest jednym z lepszych defensywnych PG ligi, a Amare dalej ssie co widac jak na dloni w NY.

 

wiec wszystko co na jego temat mowiles sie nie sprawdzilo, same bzdury.

 

juz nie wspominam takich farfoclow jak to, ze Amare jest "najbardziej wartosciowym zawodnikiem Suns" zaslugujacych wylacznie na politowanie, czy tez to jak Amare jest na poziomie (uwaga, wait for it...) Pau Gasola :mrgreen:

 

tymczasem drugi najbardziej wartosciowy zawodnik Suns po Amare ma obecnie +10, obrona bez niego sie nie zmienia, atak diametralnie sie poprawia, za zmiennika ma juz calkiem dobrego PG ktory ustawia gre, systemem nie jest juz r'n'g ani inne gowno uzalezniajace od gry PG (czy jak ty to sobie tam nazywales). ciekawe jak to jest ze bylo juz milion powodow dla ktorych Suns maja taka dobra ofensywe/tak duzo wins: Marion, Amare, Bell, D'Antoni, SSOL, SSOShaq, uzaleznienie, slaby backup Nasha, brak prawdziwego PG zamiast niego, nieprawdziwi wysocy, nawet nieraz widzialem ze Diaw czy Kurt Thomas byli wymieniani jako te powody...

 

i wszystkie te elementy poszly wpizdu, Suns dalej maja czolowa ofensywe ligi, gdy Nash jest na boisku jest ona najlepsza w lidze, gdy schodzi z niego staje sie bardzo slaba, wszystkie what-ifs ktore przeciwnicy Nasha przeciwko niemu uzywali juz nie istnieja, a pomimo tego dalej powtarza sie te same mity wszedzie - D'antoni go wykreowal, ofensywa mocna bo Amare/Marion/JJ i masa talentu etc. no wiec gdzie sa te argumenty ? wszystkie zmienne juz nie istnieja zostala jedna - Nash - i okazuje sie ze zwolennicy Nasha caly czas mieli 100% racji a tacy ignorancie jak np. Van od poczatku do konca pierdolili stek bzdur (przez co Suns caly czas byli niedoceniani i wrozono im niejednokrotnie brak PO)...

 

tak wiec nie, Amare nie jest k**** nigdzie blisko poziomu Pau Gasola, nie jest rowniez i nigdy nie byl pierwszym zawodnikiem Suns, byl nim Nash a roznica miedzy nim a Amare byla wrecz kolosalna przez caly czas; Amare to jest role player - finisher - robi to co potrafi na poziomie all-time, ale dalej jest to tylko finisher... na dodatek jego cala masa wad (IQ, obrona, passing, pseudoleadership typu Odom lucky itp) znacznie przewaza jego zalety. nie tylko Gasol jest kolosalnie lepszy od Amare, Odom zrobil z niego taczke gowna w playoffach i wozil ją w kolko przez cala serie, Artest rowniez jest lepszy od niego - jego wartosc defensywna znacznie przewyzsza to co Amare dolozy w ataku, a Artest nie canceruje w ataku do tego stopnia jak Amare w obronie. Amare jest latwy do zastapienia w ataku i canceruje w obronie. ma -11 w jednym z najgorszych teamow ligi. naprawde trzeba byc idiota zeby uwazac ze jest na poziomie Gasola :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ty naprawdę masz zakuty łeb, ile razy jeszcze powtórzysz o Warriors i Clippers zamiast zobaczyć, że to po prostu kontynuacja dłuższej serii kiedy Amare gra wyraźnie lepiej :? po słabym początku sezon widać ewidentnie, że zaczyna grać jak w poprzednich sezonach i w przeciwieństwie do ciebie nie oceniam po dwóch meczach. Na temat defensywy też możesz dalej do woli robić z siebie idiotę ja tam nie widzę lidera, który miałby mieć na niego pozytywny wpływ pod tym względem jak również trenera.

 

na temat Gasola nie będa z tobą dzieciaku dyskutował, w tej chwili nie ma porównania oczywiście, że Hiszpan wypada lepiej, ale to nie o to chodzi tylko o to co mówiłem od początku kim byłby Gasol gdyby trafił do takich Suns, a kim byłby Amare gdyby trafił do Lakers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amare przypomina sobie jak się blokuje. Kiedyś w Suns ładnie blokował, top 10 ligi w blokach, a jeśli chodzi o urodę to napierdalał najpiękniejsze bloki w całej lidze, jak ten na Odomie czy na Duncanie, który jest dla mnie jednym z najpiękniejszych bloków w historii (oglądać powtórki na zwolnieniu :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj nie bardzo miał inne wyjście, bo Turiaf się skontuzjował, a rosyjski zwierzak nie nadaje się na grę +20 minut. Stat wyglądał całkiem dobrze i Knicks przegrali nie dlatego, że krył Horforda (z którym sobie zresztą radził 1 na 1), tylko dlatego, że to Hawks zagrali wczoraj świetny mecz w transition defense i nie pozwolili się rozpędzić Feltonowi. Pomogło im trochę też to, że mieli ledwie 6 strat w całym meczu.

 

PS Polecam obejrzeć akcję Knicksów z drugiej kwarty - kontra 3 na 1, Wilson Chandler z lewej ma Mozgova, a z prawej Toneya. Wybiera tego z prawej, który decyduje się zrobić dwa kroki w tył i odpala trójkę z rogu boiska. Airball. W takich chwilach żałuję, że nie ma już w tej lidze Dona Nelsona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bastek, śledzisz może ostatnimi czasy poczynania Amare i jego świty?

ta, dalej gorsze ORtg niz z Nashem, a na dodatek Knicks bez niego na boisku radza sobie lepiej.

 

z Amare: 112 ORtg, 114.7 DRtg

bez Amare: 106 ORtg, 98.3 DRtg

 

klepie sobie statsy i ma bardzo ladna skutecznosc, ale w obronie oddaje to wszystko z nawiazka. gdy Amare jest na boisku to Knicks wiecej traca niz pktuja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.