Skocz do zawartości

Brand New Knicks


karpik

Rekomendowane odpowiedzi

no ze nie potrafił akurat ustac na nogach przy pirsie, to k**** nic dziwnego - gosciu nizszy, szybszy - to sie nazywa mismatch, do ktorego dążą trenerzy w koncówkach, zeby ich zawodnik mogl zapunktowac. pokaz mi pfa poza kenyonem, mbah a moute i kg, ktory bylby w stanie to obornic

Nie znam ich czasów na 100 m, ale Amare nie sprawia wrażenia ociężałego, powolnego centra. Jest to kawał atletycznego zwinnego murzyna. Pierce nie jest jakimś sprinterem, który by go objechał drive`m.

 

Coach Knicks tak to rozrysował. Zaczął go bronić Felton, tak Felton i po picku przejął go Amare. IMO to nie był wymuszony mismatch, a planowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Amare gra dużo na C, tam jest już 15,5 średnia.

Co do obrony, wiadomo, że są gorsi, choćby Lewis :mrgreen:

Ale nie zmienia to faktu, że jak na poziom asg to Amare jest mega tragiczny.

Dirk uznawany za słabego obrońcę, ogranicza przeciwników znacznie bardziej od Amare.

pokazali i chyba przegrali.

Scola i Love wygrali.

no ze nie potrafił akurat ustac na nogach przy pirsie, to k**** nic dziwnego - gosciu nizszy, szybszy - to sie nazywa mismatch

 

Pierce 34 lata, Amare jest od niego na pewno obecnie szybszy. Którzy PF by obronili? Stawiam, że więcej niż twoja wymieniona trójka, choćby Odom, Duncan, Smith, Horford/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

indywidualny drtg obliczony z boxscore (taki jest na b-r) to kiepski wyznacznik obrony. lepiej już spojrzeć na drtg z nim na parkiecie i bez niego: http://www.82games.com/1011/10NYK12.HTM#onoff

czyli 112.6 z nim oraz 102.7 bez niego. można więc powiedzieć, że wrażenia z meczów ("ktoś zawsze ma na nim mecz życia") pokrywają się z danymi.

tylko Turiaf gra średnio 20 minut.

 

a to skąd wziąłeś? bo pod linkiem wyżej jest, że z Turiafem ma 110 w tym ustawieniu, w którym grają najczęściej. lepiej (106) wypada grając właśnie jako C w takim składzie, jaki obecnie wychodzi S5.

ale zobacz na minuty i ile gra z takim turiafem. grając z galo i fieldsem ,akurat te niższe próbki są za małe ale wychodzi z nich ,że z Douglasem ,Chandlerem lepiej radziliby sobie w obronie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, trzeba mu to oddać. Na tym etapie sezonu Amare Stoudemire jest chyba najlepszym po Dirku ofensywnie podkoszowym i na pewno nie oddaje w obronie wszystkiego tego co daje w ataku.

 

Tylko k**** kompetentego trenera wsadzić w ten Nowy Jork, taki Alvin Gentry potrafił nauczyć Suns bronić to z NYK zrobiłbym drużynę z HCA w pierwszej rundzie spokojnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ze nie potrafił akurat ustac na nogach przy pirsie, to k**** nic dziwnego - gosciu nizszy, szybszy - to sie nazywa mismatch, do ktorego dążą trenerzy w koncówkach, zeby ich zawodnik mogl zapunktowac. pokaz mi pfa poza kenyonem, mbah a moute i kg, ktory bylby w stanie to obornic

Don Nelson powiedzialby: Monta Ellis :lol:

 

Amare dobrze bronil Pierce'a. Nie wyobrazam sobie jakby mogl to zrobic lepiej. Jeszcze nigdy nie widzialem, zeby ktos zablokowal, badz wogole jakos zajebiscie utrudnil Pierceowi jego stepback z prawego rogu trumny. Tego nie da sie bronic, bo albo bedzie pompka i faul albo pompka i penetracja. Najlepsza obrona to contested shot i modlic sie zeby nie wpadlo, czyli dokladnie jak zrobil to Amare.

 

Stat broni indywidualnie na przyzwoitym poziomie. O obronie druzynowej nie ma zielonego pojecia. Nie wiem, czy jest taki glupi, zeby sam to skminic, ale podejrzewam, ze po prostu jeszcze nikt mu nie pokazal jak to sie robi. Mike tego na pewno nigdy nie zrobil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bastek pewnie już miał gotowego do wklejenia posta krytykującego grę Amare w tym meczu, którego pewnie biedaczek pisał godzinami jedną ręką o tym jak to Amare zniknął stając na przeciw prawdziwej defensywy i jego ukochanego KG, a tu taka lipa...

przeciwko Garnettowi mial wiecej strat niz koszy z tego co liczylem (staty Rappara sa wadliwe bo nie wliczaja tego jak tracil pilke przy entry passach, wtedy zapisywane sa podajacemu ale to Amare sie dal obejsc i zle ustawil), ale przeciwko czwartemu centrowi Celtics spisywal sie bardzo dobrze.

 

oczywiscie Amare zagral zajebisty mecz (chociaz Felton jeszcze lepszy - przeciez to on kreowal wszystkie easy pts, Amare na izolacjach wcale taki skuteczny nie byl), ale trzeba byc k**** smiesznym zeby uwazac ze Celtics grajacy polowe meczu small ball sa jakas topowa defensywa.

 

kluczem w tym meczu nie byla gra Amare czy obrona Feltona, ale to:

 

ps

Fieldsa trzeba pochwalić za świetną defensywę przez cały mecz. i nawet okazało się, że D'Antoni też potrafi mieć jakiś tam defensywny game plan, bo to podwajanie KG to jednak wymagało jakiejś tam refleksji związanej z obroną ;]

Garnett byl caly mecz podwajany, Rondo dostawal pilke pod samym koszem i jeszcze potrafil te akcje spierdolic. ktos zagra dobry game plan i Rondo jest exposed jak ja pi****le.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stat broni indywidualnie na przyzwoitym poziomie.

k****, cofam to co napisalem:

 

Stoudemire has struggled this season guarding isolation plays, allowing opponents to shoot 50.9 percent when he is the isolated defender. Stoudemire ranks as the Knicks’ worst isolation defender and is in the bottom 20 in the league in terms of opponent field goal percentage on isolation plays.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no patrz a jak chciałeś dowalić się do Amare poprzez podawanie osiągnięć np. Kevina Love to jakoś nie wdawałeś się tak bardzo w szczegóły i miałeś w dupie to, że to nie on był za te punkty odpowiedzialny więc czemu by stosując tą samą logikę nie napisać, że Amare nastukał te punkty na KG ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no patrz a jak chciałeś dowalić się do Amare poprzez podawanie osiągnięć np. Kevina Love to jakoś nie wdawałeś się tak bardzo w szczegóły i miałeś w dupie to, że to nie on był za te punkty odpowiedzialny więc czemu by stosując tą samą logikę nie napisać, że Amare nastukał te punkty na KG ?

przeciez Love robil co chcial gdy Amare go bronil, o czym ty mowisz ? prawie kazdy przeciwnik ma na nim season high w tym sezonie, tak ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no patrz a jak chciałeś dowalić się do Amare poprzez podawanie osiągnięć np. Kevina Love to jakoś nie wdawałeś się tak bardzo w szczegóły i miałeś w dupie to, że to nie on był za te punkty odpowiedzialny więc czemu by stosując tą samą logikę nie napisać, że Amare nastukał te punkty na KG ?

przeciez Love robil co chcial gdy Amare go bronil, o czym ty mowisz ? prawie kazdy przeciwnik ma na nim season high w tym sezonie, tak ?

A on każdemu od 10 spotkań robi średnio +30, +10, mało ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mówię o tym jakim krętaczem jesteś, w meczu o którym się wypowiadałeś nie oglądając go, Amare po pierwsze mało grał z powodu foul trouble po drugie niewiele grywał w obronie przeciwko niemu nawet jak był na parkiecie, ale tobie to oczywiście nie przeszkadzało w zrzuceniu odpowiedzialności na Amare za jego osiągnięcia.

 

Tutaj nie rozchodzi się o to, ze Amare jest słaby w obronie bo to powszechnie znany fakt, ale o to, że zrobiłeś z siebie wała i potwierdziłeś, że nie masz pojęcia o czym mówisz po raz pierwszy w wakacje wypowiadając tezy o tym jak to Amare bez Nasha niewiele znaczy po czym powtórzyłeś je na początku sezonu po 2-3 meczach. Teraz już raczej nikt normalny nie ma żadnych wątpliwości, że osiągnięcia ofensywne Amare miały niewiele wspólnego z tym, że grał z Nashem, ale po prostu z jego umiejętnościami, a ty dalej zamiast przyznać się po prostu do błędu wymyślasz kolejne wymówki piszesz o słabych rywalach.

 

Co do tego jak to nie szło mu kiedy go krył KG mógłbym po prostu zastosować kolejny z twoich argumentów, które stosujesz w odniesieniu do innych graczy dlaczego KG nie krył Amare dłużej skoro jest takim świetnym obrońcą ? na ciebie jednak szkoda zachodu, nawet satysfakcja z tego, że miałem rację co do Amare jest niewielka bo co innego satysfakcja kiedy miało się rację w dyskusji z kimś kto wie co mówi a co innego w tej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj nie rozchodzi się o to, ze Amare jest słaby w obronie bo to powszechnie znany fakt, ale o to, że zrobiłeś z siebie wała i potwierdziłeś, że nie masz pojęcia o czym mówisz po raz pierwszy w wakacje wypowiadając tezy o tym jak to Amare bez Nasha niewiele znaczy po czym powtórzyłeś je na początku sezonu po 2-3 meczach. Teraz już raczej nikt normalny nie ma żadnych wątpliwości, że osiągnięcia ofensywne Amare miały niewiele wspólnego z tym, że grał z Nashem, ale po prostu z jego umiejętnościami, a ty dalej zamiast przyznać się po prostu do błędu wymyślasz kolejne wymówki piszesz o słabych rywalach.

Myślę, że tym razem teza Basta będzie głosiła, że Amare utrzymuje swoje osiągi w ataku bez Nasha dzięki Feltonowi, który jest najlepszym graczem Knicks i który nie potrafił pokazać w Bobkach pełni możliwości ze względu na system gry podobnie jak Steve w czasach gry w Dallas...swoją drogą to głupi Amare ma zawsze szczęście:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem Amare po prostu coraz lepiej sam sobie kreuje pozycje do oddawania rzutów.Z każdym sezonem poprawia sie jego mid-range i jest coraz mniej uzależniony od podań partnerów z drużyny.Kiedyś to był gracz który 4 na 5 akcji kończył wsadami po podaniach Nasha.Teraz jest po prostu bardziej wszechstronny i to dlatego brak Kanadyjczyka nie jest tak widoczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem Amare po prostu coraz lepiej sam sobie kreuje pozycje do oddawania rzutów.Z każdym sezonem poprawia sie jego mid-range i jest coraz mniej uzależniony od podań partnerów z drużyny.Kiedyś to był gracz który 4 na 5 akcji kończył wsadami po podaniach Nasha.Teraz jest po prostu bardziej wszechstronny i to dlatego brak Kanadyjczyka nie jest tak widoczny.

 

No to chyba szczególnie utkwił Ci w pamięci sezon 2004/2005 czyli pierwszy sezon ich wspólnej gry i zarazem ostatni Amare przed microfracture po którym gra w mid-range stała się jego podstawą i po którym "4 na 5 akcji nie kończył wsadami". Swoją drogą rekordzista Shaq w sezonie bodaj 93/94 czy 94/95 nie kończył nawet 50% zagrań dunkami:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stat broni indywidualnie na przyzwoitym poziomie.

k****, cofam to co napisalem:

 

Stoudemire has struggled this season guarding isolation plays, allowing opponents to shoot 50.9 percent when he is the isolated defender. Stoudemire ranks as the Knicks’ worst isolation defender and is in the bottom 20 in the league in terms of opponent field goal percentage on isolation plays.

tommason, może podać źródło? bo mnie bardzo interesują takie rzeczy, a może coś więcej tam też jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stat broni indywidualnie na przyzwoitym poziomie.

k****, cofam to co napisalem:

 

Stoudemire has struggled this season guarding isolation plays, allowing opponents to shoot 50.9 percent when he is the isolated defender. Stoudemire ranks as the Knicks’ worst isolation defender and is in the bottom 20 in the league in terms of opponent field goal percentage on isolation plays.

tommason, może podać źródło? bo mnie bardzo interesują takie rzeczy, a może coś więcej tam też jest?

http://espn.go.com/blog/boston/celtics/ ... -leftovers

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.