Brand New Knicks

[Obasa]

Mavs Nowitzkiego?

[Bastillon]

  Obasa napisał(a):

Mavs Nowitzkiego?

tak.

 

wiec wsrod tych zespolow ktore wygrywaly przez taki dlugi okres masz tylko dwie druzyny bez MVP w skladzie: Pistons 00s i Payton/Kemp Sonics. obie druzyny byly naladowane na kazdej pozycji i spokojnie mozna im dac 3-4 spoty w all-star game.

 

tak wiec ogolnie trzeba miec MVP-caliber gracza zeby taki sukces osiagnac. z pewnoscia latwo taki impact zduplikowac. w koncu Duhon prowadzil tyle zajebistych ofensyw i mial tyle sezonow >60W u D'Antoniego.

[Jaszcząb z Atlanty]

Bast komu z Sonics dajesz cztery spoty w ASG? Schrempfowi, Hawkinsowi i Samowi Perkinsowi? Dwa pewne (Kemp i Payton) ale co dalej? Frank Brickowski?

[RLPH]

słuchajcie

 

http://basketball.realgm.com/src_wireta ... andler/el/

 

czyli melo za gallo, kogoś i spadającego chandlera. no i pick

[Bastillon]

  Jaszcząb z Atlanty napisał(a):

Bast komu z Sonics dajesz cztery spoty w ASG? Schrempfowi, Hawkinsowi i Samowi Perkinsowi? Dwa pewne (Kemp i Payton) ale co dalej? Frank Brickowski?

Hawkins to taki borderline all-star. Schrempf bez watpienia zasluguje. razem wystapili w 4 ASG.

[danp]

Mecz z Magic przelozony Stara MSG sie sypie, jakis azbest i te sprawy:

http://sports.yahoo.com/nba/news;_ylt=A ... spostponed

[Quester]

No bo k**** zaraz jebne na ziemie

 

To sie nie dzieje naprawde, chyba 2 tygodnie i dwa mecze Magic odwolali, znowu z powodu c***owej hali. W całym zeszłym sezonie chyba byl jeden taki przypadek.

[danp]

  Quester napisał(a):

No bo k**** zaraz jebne na ziemie

 

To sie nie dzieje naprawde, chyba 2 tygodnie i dwa mecze Magic odwolali, znowu z powodu c***owej hali. W całym zeszłym sezonie chyba byl jeden taki przypadek.

Tez sie nastawialem na meczyk. Jak widac nie tylko w NYC jest brudno i smierdzi (wg Gortata) ale tez hale sa stare i sie sypia. Cos czuje ze jak zacna juz grzebac w tej starej MSG bo szykuje sie powazny remont, to moze wiecej byc takich problemow (obym sie mylil).

[rw30]

  Quester napisał(a):

No bo k**** zaraz jebne na ziemie

 

To sie nie dzieje naprawde, chyba 2 tygodnie i dwa mecze Magic odwolali, znowu z powodu c***owej hali. W całym zeszłym sezonie chyba byl jeden taki przypadek.

dante & galante @ facebook:

 

Well I think the Magic and Knicks should taken this one down to Rucker Park and settled things! Both teams were ready to go, let's get this game in! At this pace, the Magic will only play 50 games this year!

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[elwariato]

  agresywnychomik napisał(a):

  Bastillon napisał(a):

to mi wyrosnie kutas na rece.

Po co ci jeszcze na rece jak juz masz jednego na glowie :?:

Może Bast jest jak, nie jedna gwiazdka porno, one zawsze mówią że kutasów nigdy dość :wink:

[RLPH]

elwariato, z całym szacunkiem

 

 

przypomniałeś mi jak chodziłem do rejonowego gimnazjum

 

dawno nie czytałem gorszego suchara

[elwariato]

  RLPH napisał(a):

elwariato, z całym szacunkiem

 

 

przypomniałeś mi jak chodziłem do rejonowego gimnazjum

 

dawno nie czytałem gorszego suchara

ło masz a chciałem błysnąć intelektem :wink: nie mogłem sobie po prostu darować nic na to nie poradzę :oops:

[Bastillon]

wypadaloby sie dostosowac do poziomu - twoja stara jest tak brzydka ze jej wibrator potrzebuje wiagry. ha-ha.

[elwariato]

no zaraz przecież to ty poziom wyznaczasz i coś ci na ręce rośnie, plus żebyś nie płakał to dorzuciłem :wink:

[ignazz]

a moze tak wiecej merytoryki panowie?

 

Podgladajac Knicks ktorym dosc dlugo kibicowalem przed epoka PAJACOWANIA smuci mnie kolejny raz kierunek w ktory wydaje sie ida...

 

ostatnio odpuscilem sobie rumorsy o Melo ale to wymusza niestety patrzenie na NYK jako poczekalnie

sa po prostu zawieszeni pomiedzy obecnym skladem a docelowym (Parker juz odpadl z wyscigu)

 

tak na razie to brand new znaczy w sumie 'po staremu'

[Bastillon]

no to Amare dzisiaj poszalal. 5-21 i 8 TOV. poki co sposrod graczy >30 MPG, Amare ma 3 najgorszy ORtg w lidze (po Kamanie i Blatche).

[lorak]

jeszcze można dodać, że ma już dwa mecze z ośmioma lub więcej stratami, a podczas tych 6 sezonów gry z Nashem miał tylko jedno takie spotkanie.

[karpik]

Najczęstsza zagrywka grana na Amare wygląda jak na razie w następujący sposób: Amare dostaje piłkę jakieś sześć metrów od kosza i ma dwie opcje - albo wjeżdża pod kosz albo odpala cegłę przez ręce obrońcy. W tej pierwszej wersji kończy się to zwykle stratą przy podwojeniu, czasem ktoś stanie mu dla odmiany na ofens, rzadziej Stat wpadnie na pomysł odegrania piłki na obwód. Póki co Felton prawie nie gra pick n' rolli z Amare, co na pewno nie ułatwia temu bezmózgowi życia. Amare wygląda jak na razie jak poor man's Al Harrington.

Póki co jestem jednak zadowolony z początku sezonu. Knicks są brand new. Nareszcie ma kto biegać do kontry, ma kto skakać i blokować. Ta drużyna jest jakieś 3 razy bardziej atletyczna niż rok temu. To dopiero początek zmian.

[PH#1]

  lorak napisał(a):

a podczas tych 6 sezonów gry z Nashem miał tylko jedno takie spotkanie.

No właśnie 6 sezonów. Przez 6 sezonów miał ułatwione zdobywanie punktów dzięki grze z nashem dlatego właśnie wypadałoby mu dać troche czasu żeby nauczył się i przyzwyczaił do tego że nasha nie ma obok. Dlatego właśnie pisałem ze lepiej sie wstrzymac z ocena jego gry chociaz jakis czas (czytaj na pewno nie cztery mecze)

[Cannabee776i99]

Jezu, gra Amare to jakiś koszmar. Czarna dziura w ataku. Nie pamiętam żebym widział kogoś tak forsującego grę pod siebie, pomimo że ewidentnie nic mu nie wychodzi. Jeżeli coś mogło przeszkodzić Knicks w wygraniu tego meczu to tylko on. Swoją drogą to Knicksom niesamowicie siedziała trójka tego wieczoru, to musi być niesamowicie frustrujące dla przeciwnika.