Skocz do zawartości

in +; in -


elwariato

Rekomendowane odpowiedzi

Standardowy temat, myślę że jeszcze go brakuje w tym roku czyli kto najbardziej zaskoczy na plus i kto rozczaruje w tym wypadku minusujemy :) Odnośnie i drużyn i zawodników, najlepiej było by dawać po jednym przykładzie ale jak ktoś się rozwinie nie powinno być źle, no i dajcie jakieś uzasadnienie nie tylko sucha nazwa ekipy i imię grajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

In -:

New Orleans Hornets - imo nie wejdą do PO, ba będą gdzieś na granicy ~40W a Paul się mocno wkurzy

Trevor Ariza - fajnie będzie fruwał za alleyami do Paula ale po raz kolejny pokaże że nie może być brany pod uwagę jako ktoś kto moze wziąć na siebie odpowiedzlaność

Chicago Bulls - tutaj po prostu czuje, ze będzie dośc spore rozczarownie, brak HCA(to już raczej nie rozczarowanie) i szybko na ryby po pierwszej rundzie.

 

In +

-Clippers, GSW się poprawią dość znacznie

- Detroit jak będą zdrowi zrobią playoffy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na plus:

 

Ibaka mój faworyt, dostanie w końcu minuty i średnio double-double myślę, że zrobi. Uwaga na niego, bo to prawdziwy czarnuch z Konga.

 

Love mój faworyt - w Wolves odjebali grubszą kpinę rok temu, myślę że raczej nie są aż takimi idiotami, żeby najlepszego zawodnika trzymać z dala od parkietu w celu przegrania największej możliwej ilości spotkań drugi rok z rzędu. Jak już wielokrotnie mówiłem, Kevin Love jest prędzej czy później All-NBA bound, jeśli nie będą ośmieszać się znowu robiąc z niego statystę w ataku albo grając poniżej 30 mpg, to jakieś 19-13 można już mu zapisać. Zbiera, gra pod koszem, zbiera, rzuca, zbiera, podaje, zbiera i zbiera jeszcze więcej, maszyna k****, MASZYNA.

 

B-Diddy aka BoomDizzle, jak zespół gra cokolwiek, to się chłopak zainteresuje grą w końcu i będzie niszczył. Jak z miejsca wyjdą z bilansem 2-10 to będzie miał wyjebane i zagra 55 meczów.

 

Rockets - widzę ich w PO, mają nieźle złożony skład, a ich ofensywa nie będzie już oparta na Trevorze freakin Arizie. Oczywiscie o ile wielokrotni laureaci Nagrody Stalowego Wiązadła, Yao i Martin się nie połamią jakoś grubiej.

 

Na minus:

 

Turkoglu - ludzie zakładają, że w Suns po "wpadce" w Raptors nagle odżyje, ja bym tego jednak nie uznał za "wpadkę", po prostu w Magic miał wtedy career year i już jest po frytkach, nie sądzę, żeby miał się jakoś znacząco odbić.

 

Joe Johnson, Amare - co by nie nawymyślali, i tak nie są warci kapusty którą im dano wbrew wszelkiemu rozumowi, tak więc niekorzystne ratio cena/jakość.

 

Raptors - oglądanie ich będzie bolało.

 

Hornets - coś w stylu zeszłego sezonu, ogólnoklubowa frustracja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak na szybko

 

in+

 

- czuje, że w końcu B-Easy może pokazać co potrafi, bo trzeba przyznać, rozumu może nie ma, ale nakurwiaczem jest dość dobrym, mam nadzieje, że w MIN będzie notował ładne numerki.

- Clippers i Sacramento, nie będę z nikim w zakłady wchodził, ale myślę, że kolejno miejsca 8-7 będą obstawione przez te drużyny

- Utah.. nie przepadam zbytnio za Boozerem, więc jestem zadowolony z jego odejścia, szkoda tylko Kyle'a, bo chyba nie znaleziono godnego następcy, ale licze, że w tym sezonie powalcza o WCF.

 

in-

- ściągnięcie Hedo do Suns - nic***a to nie wypali, nie ma szans.

- OKC. może nie całkowicie na minusie, ale bardziej chodzi mi o to, że zbyt dużo ludzi wiąże z nimi jakąkolwiek nadzieje, lubie Duranta i darze go szacunkiem, ale wątpie, żeby doszli dalej niż do drugiej rudny PO. imo istnieją dwie opcje, albo są jeszcze większą rewelacją niż rok temu i dochodzą do WCF z palcem w dupie i walcza z LAL o finał, albo wchodzą do PO na miejscu 7-8 i w pierwszej rundzie odpadają z LAL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

in+

 

Bosh - z Wadem i Jamesem raczej nie ma innej opcji. Powinien nieć wiecej miejsca pod koszem i to wykorzystać. Nikt nie oczekuje od niego liderowania, więc powinno mu sie łatwiej grać.

Heat - muszę uzasadniać? :wink:

Spoelstra - jako, że LBJ jest tak medialny to może teraz jak ludzie zaczną częściej oglądać Heat to wreszcie do nich dotrze, że to nie jest przypadkowa osoba na tym stanowisku.

Beasley - w Minnesocie zaczyna od słynnego zera. Nie ma wyraźnego lidera, nie ma presji wyniku, nie ma obrony, powinien dostawać więcej minut i wreszcie pokazać swój talent

Bracia Gasol - uważam, że obaj mogą byc jeszcze lepsi. Kobego trapią coraz częściej kontuzje, a ktoś ten wózek z napisem Lakers musi ciągnąć. Natomiast Marc zdaje się, że walczy o nowy kontrakt, a większa ilość zielonych powinna byc dla niego dodatkową mobilizacją.

Oklahoma City - czeka ich sezon regularny gdzie wszyscy beda przebijali piatki zupełnie jak miało to miejsce w ostatnich sezonach w pewnym mieście w Ohio. w playoffs ktoś ich sprowadzi na ziemie, ale to dopiero wiosną i ciężko powiedzieć czy zatrzymają sie wtedy w rozwoju, czy szykuje nam sie wielka drużyna. Na razie są z pewnością perspektywiczni.

Dorell Wright - nie ma juz Nelliego, ale i tak widzę przed nim możliwości rozwinięcia w Warriors skrzydeł

 

in-

 

Cleveland - Mo juz nie zagra w All Star :cry:

Chicago - żadna drużyna mająca w swoim składzie Carlosa Boozera jako jednego z liderów nie moze być brana pod uwagę jako poważny kandydat do tytulu 8)

Suns - rozumiem bastillonowe zachwyty nad kanadyjskim rozgrywającym, ale pewnego poziomu Suns raczej juz nie przekroczą - zwyczajnie Nash nie ma tam z kim pod koszem grać. Możliwe jednak, że w playoffs sie znajdą. moze jakis niespodziewany trade moze cos zmieni :?:

Kobe - latka robią swoje i moze to być jego słabszy sezon. Moze - nie musi. jeżeli mam rację, to zacznie sie kalkulacja by był odpowiednio gotowym na playoffs, a to moze kosztować Lakers parę porażek więcej i nieco slabsze statsy. Kobe ma z kim grać, wiec może to nie byc takim problemem.

Bobcats - kto tam ma zdobywać punkty?

Toronto - kandydat do przejęcia zeszłorocznej schedy po Nets

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na + ja od siebie dam:

Raptors- tak jak patrze po pre to całkiem fajnie grają, większosc osób myśli ze odejście Bosha to dla nich tragedia, mi się wcale tak nie wydaje, znaczy nie wróże im fenomenalnej postawy ale myśle że spoko w granicach 30-40 zwycięstw mogą się zakręcić

Cavs- j.w :)

 

a co do graczy to:

Hilbbert- jeśli będzie zdrowy to może być jego sezon, nawet być może all star na wschodzie, koleś jest duży szybki praktycznie nie ma konkurencji na swojej pozycji.

Holiday- jak dl amnie jeśli wszystko potoczy się dobrze dla chłopak to może być top pg na wschodzie, podobny gracz do Westbrooka i wcale by się nie zdziwił gdyby wskoczył na coś w okolicach jego półki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

in+

- warriors z Lee , imo david im pomoże :wink:

- clippers z griffinem i wizards z wallem powinni poprawić nieco bilans i w przypadku tych pierwszych może w końcu wejdą do PO...może kto wie

- OKC IMO Thunder po ostatnich PO będzie tylko lepsze, Durant powinien rozegrać lepszy RS i bogatsi o doświadczenie będą lepszą drużyną niż w poprzednim sezonie i jeśli nie trafią znowu na LA to sądzę ,że zajdą dalej w PO niż 1 runda

- KB to co prawda może takie moje szczere nadzieje, życzenia ,ale liczę ,że wyleczy się z wszystkiego , palec nie będzie przeszkadzać i rozegra kolejne RS i PO na dobrym poziomie, latka lecą, wiadomo ,ale z drugiej strony nie róbmy z niego emeryta 8)

- T-Mac nie wiem może jak do końca traktować jego wypowiedzi i potem NIE podpisanie z Bulls co by świadczyło ,że jednak aż tak dobrze nie jest ,ale jakoś żyje nadzieją ,że T-Mac powróci ,bo zwyczajnie szkoda mi graczy jego pokroju ,którym kariera sypie się przez kontuzje i liczę ,że może wróci choć w pwenym stopniu dawny Tracy :<

- Beeeeeasley sobie narobi cyferek onych

- Derek Fisher wszystkich zadziwi once again tym ,że jest jak wino może nie w RS ,ale w PO jak najbardziej 8) 8)

- I ZDECYDOWANIE Artest będzie lepszy :wink:

 

 

in-

- Suns o ile nie wydupczą Turkoglów i Hakimów spod kosza... O.o

- Raptors i chyba wiadomo z jakich powodów, odejście Bosha odbije im się. RLY

- Paul i Melo jako ,że z pewnych wiadomych względów może im się odechciewać gry o niskie cele, ale to już zależy tylko od nich

- Knicks z Amare - może to tylko moje prognozy ,ale Lee > Stoudemire i tyle w tym temacie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Holiday- jak dl amnie jeśli wszystko potoczy się dobrze dla chłopak to może być top pg na wschodzie, podobny gracz do Westbrooka i wcale by się nie zdziwił gdyby wskoczył na coś w okolicach jego półki.

Jeden dunk juz robi z niego zawodnika podobnego do Westbrooka??Bez przesady.

Wogole inni zawodnicy, chociazby patrząc na to że Holiday ma trójke, a slabsza mid-range game, a Westbrook na odwrót.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden dunk juz robi z niego zawodnika podobnego do Westbrooka??Bez przesady.

Wogole inni zawodnicy, chociazby patrząc na to że Holiday ma trójke, a slabsza mid-range game, a Westbrook na odwrót.

Dla mnie podobni, dynamiczni, całkiem silni, nie identyczni ale chodziło mi że Holiday może podobne staty kręcić, w sumie to gdyby Holiday się rozwinął tak jak może to wolałbym jego mieć w ekipie niż Westbrooka, bo wydaje się być mocniejszy fizycznie, trochę lepsza gra na dystansie i sposób rozegrania trochę mniej oparty na penetracji, oczywiście żeby nie było ja to mówię jako gdyby, czyli w formie przypuszczeniowej bo gdzie tam teraz ziomkowi z ucla do pg OKC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie to czytam i widze ze Kobe zaskoczy, ze Gasol zaskoczy, Fisher zaskoczy, Artest. I wszyscy na plus. Czyli beda lepsi niz poprzednio, no bo pozytywnie zaskoczyc to jednak zrobic jakis krok na przod. No chyba ze wszyscy od nich oczekuja zejscia w dol i bycia ligowa sredniawką, w co watpie.

A wiec chyba szykuje sie pobicie rekordu Bykow i same sweepy w PO. Innej opcji nie widze

 

Ja mam tylko nadzieje ze wreszcie Sacramento zaskocza i w koncu zaczna walczyc o cos wiecej niz dobry numerek w drafcie. Tyreke w Allstars a Cousins bliski ROty

 

aaa i Stan Van Gundy zaskoczy postawieniem Lewisa na 3 i nowymi krawatami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

In -

- Chicago - drużyna z Loozerem nie może zaskoczyć na plus:P

- Amare najgorszy jego sezon?

- LAL bo mają chyba najlepszy skład jaki w ostatnich latach udało im się złożyć, w końcu mają porządną ławkę.

- Dallas bo znowu nic nie osiągną

- Phoe z Turkiem na PF to będzie gorzej niż z Lewisem na PF.

In +

- SAS bo będą jak wino:)

- Utah bo w końcu mają wysokiego z prawdziwego zdarzenia choć szkoda Korweja

- Miami bo utrą nosa wszystkim haterom jak to zrobił Boston w 1 sezonie Big3

- VC bo on zaskoczyć na in minus nie może :D

- Cleveland w rs zaskoczy i otrze się o PO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

In -

- Amare najgorszy jego sezon?

obstawiam że moze i najlepszy jak sobie zacznie nabijać cyferki co w NYK trudne nie będzie, co prawda bez przełożenia na wynik drużynowy, ale to detal ;)

 

- LAL bo mają chyba najlepszy skład jaki w ostatnich latach udało im się złożyć, w końcu mają porządną ławkę.

to ja nie rozumiem czemu in - w takim razie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

In -

- Amare najgorszy jego sezon?

obstawiam że moze i najlepszy jak sobie zacznie nabijać cyferki co w NYK trudne nie będzie, co prawda bez przełożenia na wynik drużynowy, ale to detal ;)

 

- LAL bo mają chyba najlepszy skład jaki w ostatnich latach udało im się złożyć, w końcu mają porządną ławkę.

to ja nie rozumiem czemu in - w takim razie

Nie wiem czy Amare po pierwsze będzie miał motywacje grać o nic a po drugie nie będzie miał Nasha choć pewnie system NIX będzie opierał się na nie broń tylko rzucaj.

 

A LAL dlatego in - bo wydaje mi się że zawiodą mimo że mają najlepszy skład w ostatnich latach. Jak Malone i Rękawica przyszedli do LAL też wydawało się że mają misia a tu takie in - więc stawiam oczywiście z dużym przymróżeniem oka na in -. Poza tym faworyt może zaskoczyć jedynie na in - :lol: Albo zrobią to co do nich należy czyli miś ale to zaskoczeniem nie będzie więc jedyne zaskoczenie będzie in -.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy starczy mu talentu na bycie 1 opcją a raczej jedyną opcją w ataku. Taki McGrady, Kobe Lebron tak ale czy Amare da rade to nie jestem taki pewien. Obrona teraz będzie się na nim bardziej skupiać niż jak grał w Phoenix.

No mi jak narazie Amare w Knicks się bardzo podoba i na boisku i poza nim, zawsze chłopaka miałem za matoła a tu wychodzi że może być z niego niezgorszy lider, przynajmniej takie są moje pierwsze wrażenie. No i czas na pierwsze przewartościowania, może to nie Nash pomagał Amare tak bardzo, ale właśnie w odwrotną stronę to szło, już niedługo się przekonamy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Do takiego Nasha dajesz Seana Williamsa i obaj będą kręcić dobre statsy. Jak dasz mu jakiegoś klopsa nieatletycznego to nic z tego nie wyjdzie. W kazdym bądź razie Nash napewno tylu asyst mieć nie będzie w tym sezonie.

Jak Stoudemire opuścił cały sezon, Nash miał 10,5 apg i rzucał 19 punktów, teraz pewnie będzie podobnie, tzn. będzie w większym stopniu scorerem. Zresztą uważam, że Amare też nie spadnie w statsach, może nawet zrobi 25ppg, ale odbije mu się to na skuteczności, stratach i przede wszystkim trzeba będzie zobaczyć na jaki bilans Knicks to się przełoży. Oczyma wyobraźni już czytam posty takich niektórych, że "hahaha, Amare kręci bez pseudoMVP 25-8", nawet jeśli wystarczy to do całych 35 wygranych na wschodzie.

 

edit: cytowany przeze mnie post gdzieś zaginął...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.