Skocz do zawartości

Fanatycy Clippers i Warriors, łączmy się!


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

Bastuś to oglądasz coś te mecze Griffina? Nadal nic nie potrafi w ataku i te jego aligatorowe rączki na nic się zdają?

dalej twierdze, ze nie nadaje sie na 1 opcje w wydajnej ofensywie. jego styl gry czyni z niego mega mega finishera ale grajac tylem do kosza czy na izolacjach nie jest na tyle dobry, zeby ta ofensywe ustawic.

A Nash w swoim pierwszym sezonie zapowiadał się na 1 opcję w wydajnej ofensywie?

 

 

Griffin ma bardzo dobre ruchy przodem i tyłem do kosza na blocku, świetnie potrafi dropstepem zrobić sobie miejsce, dobrze rzuca hakiem i ma wysoką skuteczność w pomalowanym. I to zupełnie wystarczy, Scola, który jest undersized, wolny, niedynamiczny i nieatletyczny posługuje się właściwie tylko dwoma zagraniami, wali z lewego bara i rzuca półhaka prawą ręką albo robi pump fake, kroczek w bok/przód i layup, jest w stanie w ten sposób rzucać +20 ppg na +50%, a Blake warunkami do umieszczania piłki w koszu z bliska naprawdę zjada go bez przepity. Jumper z półdychy Blake GGG ma taki sobie (39%), inconsistent, potrafi z niego trafić 4/5 albo 1/5, ale daje on jakąś nadzieję, bo technicznie nie jest najgorszy, nie przejawia też jakiejś blokady przed rzucaniem z 5 metrów, więc są spore szanse, że się w tym poprawi. Wysokie prospekty w lidze często przez 3-4 sezony są surowi jak półtusze w masarni, nie mają pół ruchu pod koszem, rzutem mogą najwyżej próbować wybić okno, ale w kółko się mówi jaki to który ma sky-high potencjał, ty tymczasem kolego Bastillon skreślasz kolesia, który jest właściwie prawie-full package mimo, że zagrał 20 meczów w lidze, a cały zeszły rok przesiedział na kanapie, bo nie będzie prowadził dobrej ofensywy i c***.

Problemu na przyszłość raczej dopatrywałbym się w tym, czy styl gry żelaznej kulki w pinballu nie zrobi z niego gościa, który co sezon gra 50-60 spotkań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No włąśnie, żeby napierdalać po 3 megaefektowne dunki na mecz to jeszcze chyba kogoś takiego nie było w historii. Ostatnim po części tak grającym kolesiem był Carter. Jak patrze na jego highlighty, to zastanawiam sie, ile jeszcze lat wytrzymają jego kolana.

 

Ciekawi mnie jaką ksywke przybierze, pewnie bedzie to coś z dunk albo highlight.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kolanami już miał dwa razy poważny problem(z jednym i tym samym znaczy się), ale na razie mimo wszystko potrafił wrócić po kontuzjach. Jest atletycznym świrem, ale taki styl spokojnie przez 7-8 lat może utrzymać. Tylko trzeba mieć nadzieję, że nie będzie z niego drugiego Odena. Są ku temu nadzieje bo podobno te jego kontuzje sa typowe dla atletów i raczej niegroźne - w znaczeniu - nie świadczą o tym, że jest łamliwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kolanami już miał dwa razy poważny problem(z jednym i tym samym znaczy się), ale na razie mimo wszystko potrafił wrócić po kontuzjach. Jest atletycznym świrem, ale taki styl spokojnie przez 7-8 lat może utrzymać. Tylko trzeba mieć nadzieję, że nie będzie z niego drugiego Odena. Są ku temu nadzieje bo podobno te jego kontuzje sa typowe dla atletów i raczej niegroźne - w znaczeniu - nie świadczą o tym, że jest łamliwy.

Mnie wogóle ciekawi czy można wyjść po hs i wytrzymać, powiedzmy do 36 roku życia, grając na wysokim poziomie, albo dając dunki w stylu Grifa i VC nie rozwalić sobie zupełnie kolan? Lebron chyba najbliżej jest udzielenia odpowiedzi na obydwa te pytania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wybrałem mecz z najtrudniejszym przeciwnikiem, bo imo poziom rywala i warunki jakie dyktuje i jak ty się w nich

prezentujesz, decydują : czy coś masz, czy nie, albo na ile masz, a na ile nie. coż mi da oglądanie jak Blake gwałci gazrurką knicksów albo poniewiera w smole i pierzach wilki ? takie mecze pomijam, bo zakładam, ze Blake jest dostatecznie dobry, zeby w takich meczach być billion dollar baby, a jak będzie słaby, to nie dlatego, ze go oni go zniszczą jakąs przemyślaną, atletyczną, szyderczą defensywą. takie mecze nie dają żadnego zatem poglądu, bo on jest na bycie mierzonym ich miarą za dobry. mecz z Sa przeciw Popovichowi jest nieporównanie lepszym testem. ew mecz z Hornets, ale tego akurat nie widziałem.

 

no jak tam vasquez, obejrzałeś starcie clippers-spurs #2 tego sezonu ? [jakoś z wtorku bodajże mecz]

a jeśli tak, to jak Ci się podobało ?

a jeśli nie, to obejrzyj sobie !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

k**** ale Tim Duncan od 2 lat gra przeciwko wszystkim lepszym na poziomie Drew Goodena , naprawde nie ma sie co dziwic ze Blake go zgwalcil,

mozna by sie zachwycac Spurs ale po tym co sie wydarzylo vs Suns w PO mozna spokojnie powiedziec ze Tim Duncan to nic wielkiego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.