Orlando Magic second round out

[bogans2]

gdzie sie podziali Ci wszyscy haterzy Hedo??? Pizdoglu, Cipojety i inne pajace

[Xamel]

gdzie sie podziali Ci wszyscy haterzy Hedo??? Pizdoglu, Cipojety i inne pajace

w temacie o suns dickrideruja Gortata

[konsul]

gdzie sie podziali Ci wszyscy haterzy Hedo??? Pizdoglu, Cipojety i inne pajace

Jeszcze ten Turas ci obrzydnie. Na razie jest dobrze może odżyje. Zobaczymy w PO. Jak będzie grał tak jak w finałach to będę zadowolony ale jak tak jak w 1 i 2 rundzie to ja dziękuję. Pamiętaj też że zarabia 10 mln i jeszcze troche mu zostało kontraktu. Ja go nie trawie ale już lepszy on niż VC. Poza tym sentyment do niego pozostał miał fatalne występy ale miał też dobre oby tych dobrych jeszcze pare było choć nadziei sobie wielkich nie robię.

[bogans2]

nie obrzydnie mi. ja patrze na caloksztalt jego kariery w NBA (glownie w Orlando) i rozgrywkach miedzynarodowych a nie na pojedyncze nieudane mecze. jezeli nawet nie rzuca dobrze to robi wiele innych pozytecznych rzeczy. kompletny zawodnik. a na 10mln za to co robi w naszej druzynie mysle ze zasluguje (cena rynkowa moze minimalnie zawyzona o 1-2mln ale sa gorsze kontrakty..) a co bedzie za dwa lata kto to wie. na zmarnowanego nie wyglada wiec powinien jeszcze pociagnac kilka sezonow. Gortat zarabial 7 i prawie nic nie robil o Rysku nie wspominajac. takze spokojnie. a zreszta ja sie finansami przestalem interesowac no bo po kiego grzyba. gramy o mistrza wiec nie bedziemy miec budzetu jak druzyna w przebudowie co nie?? niech kazdy liczy swoje pieniadze i bedzie najlepiej

[theo001]

widać ewidentnie, że Florida to jego miejsce. Od razu tu odżył, widać w jego grze pewność, ciągle z kimś jokuje, zupełnie inny zawodnik niż choćby w Suns, gdzie bał się wziąć piłę i coś wykreować wysokim. Jak zaliczył u nas 2 as to było super, tutaj pierwsze mecze i już jak Hedo sprzed 2 lat - 8as, 6, 5 .. Jedyne do czego jednak nie można się było przyczepić do jego gry w Suns to trójki, więc zrozumcie Bastka :wink: Ja akurat go nie hejtowałem, bo ma w sobie coś, przez co nie potrafię go nie lubić

[RLPH]

niech się weźmie za robienie kebabów lepiej

 

widze bogans że szybko zapomniałeś jak pizdoglu dostawał zapalenia cipy

[rambis]

turas na razie wygląda dobrze, tylko on nie został sprowadzony by wyglądać dobrze teraz a w PO. Wtedy będzie go można rozliczać. Gorzej jeśli wypadnie źle, bo macie mocno zapchane salary i wątpię żeby ktoś się na niego znowu pokusił jeśli w magic zawiedzie.

[bogans2]

niech się weźmie za robienie kebabów lepiej

 

widze bogans że szybko zapomniałeś jak pizdoglu dostawał zapalenia cipy

turas na razie wygląda dobrze, tylko on nie został sprowadzony by wyglądać dobrze teraz a w PO. Wtedy będzie go można rozliczać. Gorzej jeśli wypadnie źle, bo macie mocno zapchane salary i wątpię żeby ktoś się na niego znowu pokusił jeśli w magic zawiedzie.

masz rambis

statystyki Hedo w PO w barwach Orlando

2008/2009 15,75pkt 4,83ast 4,54zb

2007/2008 17,5pkt 5,5 ast 6,4zb

2006/2007 13,75pkt 3,5ast 3,25zb

wszystko na skutecznosci powyzej 40%

 

RLPH z tego wynika ze masz zapalenie mozgu

[RLPH]

akurat miałem kleszcza w wakacje, więc możesz mieć racje ( z tym że to raczej zapalenie opon mózgowych mogłoby być ), nie mniej jednak wolałbym żebyś unikał osobistych pojazdów. Z resztą w dupie to mam, widać że jesteś botem-dickriderem i na c*** z tobą dyskutować

[PH#1]

Problem z Turkiem jest taki że wtedy on miał być naszym gtg który prowadzi nas do mistrzostwa, wychodziło mu różnie, akurat w PO 2009 podczas tego runu nie było może z tym najgorzej ale potem przyszło lato i pakowanie się z niego niczego nam nie gwarantowało bo w sumie za bandę w złapanki udało sie ściągnąć vincea który miał mieć szansę jakiej nie miał jeszcze w karierze i otoczenie też jakiego nie miał jeszcze nigdy. Jak wyszło tak wyszło. Orlando wróciło do Turka który ostatnio dostał łatkę mega cipy bo najpierw miał słaby sezon w toronto ale tam to ogólnie drużyna jak zorganizowana była każdy wie(czytaj c***owo i o c***a grali) a następnie trafił na Pfa do suns gdzie monopol na gałe ma nash co nie mogło wypalić po prostu nie mogło bo turek potrzebuje gały w rękach. Oczywiście że nie jest on najgorszy bo to bardzo wszechstronny grajek jest ale w przypadku oddawania marcina mp i vince'a to myślałem że wyciągniemy coś fajniejszego że otis użyje tej swojej główki i zaskoczy a nie wróci do czegoś(turek ) co jako tako funkcjonowało. Wiadomo że dorzucił tutaj jeszcze arenasa i richardsona i orlando poszło w strone jeszcze bardziej ofensywnej bo w tym sezonie różnie to bywało, lewis nie mógł się wstrzelić vince może nie jakoś źle ale jrich obecnie jest znacznie lepszą opcją na strzelca. MP miał swoje fajne serie i okresy w PO i w defensywie chociaż i tak uważam że ma lepszą w tej kwestii opinię niż jest w rzeczywistości.

 

Dalej nie wiem co sądzić o tym co teraz prezentuje ta drużyna. W przeciwieństwie do tego co pisałem wcześniej jednak w obecnej formie agent 091 powinien jednak wchodzić z ławy fajnie funkcjonuje jako back up combo guard chociaż dyspozycja strzelecka jest masakryczna ale tym to się można martwić jak nie będzie poprawy w marcu kwietniu... co do selekcji rzutów to przypomina mi dlaczego byłem jego haterem (plus kretyński wyraz twarzy jak się uśmiecha)

 

W tym roku pewnie i tak nie wygrają nic ale chciałbym ich zobaczyć walczących z heat bądź z celtics i żeby postawili ciężkie warunki, bo to będzie dawać nadzieje na następny rok...

[spabloo]

Pozostaje mieć nadzieję, że Pan z Brzuszkiem nie ustawi wszystkich zagrywek w końcówkach tak, aby Turek miał piłkę w rękach dłużej niż przez połowę akcji, a na końcu oddawał rzut przez ręce. Wydaje się, że nie wpadnie na taki pomysł mając zdrowego Nelsona i jeszcze dodatkowo Arenasa. Ewentualnie będzie go wykorzystywał jeśli komuś znowu przyjdzie do głowy wystawiać na niego o głowę niższego przeciwnika.

 

 

Czy jest szansa, że Arenas się odbuduje? Że to przyczajony tygrys jak uważa Otis? Jak przypominam sobie jak grał w przeszłości, to bazował przede wszystkim na rzucie z dystansu i sprycie. Nie był typem skoczka i szybkościowca. Spryt też odszedł wraz z kontuzjami? Nie oszukujmy się - jeśli nie dojdzie do formy pozwalającej na rzucanie z przyzwoitą skutecznością to będzie kulą u nogi. Jako obrońca jest słabiutki, na SG sobie nie pogra w meczach z lepszymi drużynami. Na razie Van Gundy z każdym meczem chyba coraz mniej minut mu tam daje.

[PH#1]

Jako obrońca jest słabiutki, na SG sobie nie pogra w meczach z lepszymi drużynami. Na razie Van Gundy z każdym meczem chyba coraz mniej minut mu tam daje.

Bo on póki co całkiem fajnie wygląda jako pg w Orlando, przy nelsonie czy turku bo jak chce to widzi ludzi ale nie oszukujmy się nie dlatego że potrafi podawać został tu sprowadzony. Chociaż przy tak obsadzonym obwodzie nie wiem czy dłużej go na pozycji pg nie będziemy oglądać, zwłaszcza gdy duhon gra tak sobie.

[rambis]

Bogans2

 

To ja Ci przypomnę może kilka boxscorów z tych PO 2/8, 3/10, 2/11 (pierwsze 3 mecze w 1 rundzie). Inne wybitne mecze z tego samego PO: 3/14, 4/14, 3/13, 1/11, 5/13, 3/12, 3/11. Ogólnie zjebał 10 z 24 spotkań, poniżej 40% był w 12 czyli połowie spotkań. Problem z turasem jest taki, że albo mu siedzi, albo zupełnie nie, ale w żaden sposób nie przekłada się to na ilość oddawanych rzutów. A przypomnę Ci jeszcze, że rok wcześniej miał mistrzowską serię z toronto ze średnią 11% celnych i 3 meczami w których nie trafił ani razu do kosza.

[bogans2]

Panie ale myk z Hedo jest jeszcze taki ze oprocz rzucania robi tez inne pozyteczne rzeczy wiec jezeli ktos ocenia tylko jego forme strzelecka i wybiera tylko te gorsze wystepy i po nim jedzie to dla mnie jest totalnym idiota ktory nie zna sie na koszykowce i szuka pretekstu do przyjebania sie. a po drugie gosc zarabial 6mln a wymagania widze c*** wie jakie i dalej takie sa.. 10mln to tez nie jest salary superstara a co poniektorzy chcieliby zeby tak gral. czepta sie Howarda ktory nie moze wytrzymac meczu bez techinka i trzeba go caly czas nianczyc bo jak zobaczy zielone koszulki to sika ze strachu.. Hedo wywiazywal sie ze swoich obowiazkow zawsze z nawiazka, dzieki temu jaki progres poczynil mielismy wogole szanse o cos walczyc bo bylismy udupieni przez Lewisa ktory w porownaniu do Turka robil mniej!! dlatego go bronie i nie jestem zadnym dickriderem RLPH wiec zachowaj te okreslenia dla siebie. chciales zebym nie robil podjazdow a sam to robisz. bot..

[JakubW]

Panie ale myk z Hedo jest jeszcze taki ze oprocz rzucania robi tez inne pozyteczne rzeczy wiec jezeli ktos ocenia tylko jego forme strzelecka i wybiera tylko te gorsze wystepy i po nim jedzie to dla mnie jest totalnym idiota ktory nie zna sie na koszykowce i szuka pretekstu do przyjebania sie.

Dobrze powiedziane. Coniektórzy na tym forum w ogóle chyba ograniczyli się do oglądania box score lub tych bardziej zaawansowanych statystyk. Jedna rada - zacznijcie OGLĄDAĆ mecze!

[wowo]

Cóż Gilbert wypadł bardzo dobrze przeciwko Cavs. Różnie z nim może bywać ale jak się nie połamie to możliwości ma dużo dużo większe niż Nelson.

 

Ja bym mu zaufał bo Arenas sprzed kontuzji to absolutny top ligi a ma dopiero 28lat.

 

Nelson dla mnie zbędny w tej drużynie słać z Duhonem za wsokiego i będzie gitara.

[spabloo]

Clark miał być zapchajdziurą w transferze, a okazuje się że wzmacnia rywalizację na PF. Koleś ma spory repertuar zagrań. W Europie spokojnie mógłby rzucać za 3, ma niezłe minięcie, potrafi skończyć blisko kosza. Van Gundy to wymagający trener, a mimo to wystawia gościa na 4-tą kwartę meczu na styku. Nie zabrania mu rzucać (jak podobno było z Marcinem) więc może widzi w nim jakiś potencjał. Niby na razie jest do tego zmuszony, ale w sumie mógłby na czwórce wystawiać Hedo. Widać, że musi poczynić postępy w obronie i przede wszystkim poprawić grę na tablicach. Jeśli przyjdzie ktoś na zmiany dla Howarda to Clark prawdopodobnie będzie wąchał parkiet tylko w garbage time, ale bardzo mnie ciekawi czy pracując przez lato będzie w stanie wywalczyć sobie miejsce w drużynie.

[Maciek9020]

Clark miał być zapchajdziurą w transferze, a okazuje się że wzmacnia rywalizację na PF. Koleś ma spory repertuar zagrań. W Europie spokojnie mógłby rzucać za 3, ma niezłe minięcie, potrafi skończyć blisko kosza. Van Gundy to wymagający trener, a mimo to wystawia gościa na 4-tą kwartę meczu na styku. Nie zabrania mu rzucać (jak podobno było z Marcinem) więc może widzi w nim jakiś potencjał. Niby na razie jest do tego zmuszony, ale w sumie mógłby na czwórce wystawiać Hedo. Widać, że musi poczynić postępy w obronie i przede wszystkim poprawić grę na tablicach. Jeśli przyjdzie ktoś na zmiany dla Howarda to Clark prawdopodobnie będzie wąchał parkiet tylko w garbage time, ale bardzo mnie ciekawi czy pracując przez lato będzie w stanie wywalczyć sobie miejsce w drużynie.

Clark jest fajny i ma spory potencjał, w Suns nie dostał porządnej szansy. Zresztą w tej lidze pełno jest takich zawodników, na których nikt nie stawia a później sie okazuje że nie są tacy słabi jak myślano.

[konsul]

Niby na razie jest do tego zmuszony, ale w sumie mógłby na czwórce wystawiać Hedo.

Nie mów głośno bo jeszcze podłapie ten pomysł

 

Panie ale myk z Hedo jest jeszcze taki ze oprocz rzucania robi tez inne pozyteczne rzeczy wiec jezeli ktos ocenia tylko jego forme strzelecka i wybiera tylko te gorsze wystepy i po nim jedzie to dla mnie jest totalnym idiota ktory nie zna sie na koszykowce i szuka pretekstu do przyjebania sie.

Dobrze powiedziane. Coniektórzy na tym forum w ogóle chyba ograniczyli się do oglądania box score lub tych bardziej zaawansowanych statystyk. Jedna rada - zacznijcie OGLĄDAĆ mecze!

Wiesz jak widzę że Hedo ma 1/11, 5 asyst i 4 straty to naprawdę ciężko się powstrzymać od ... płaczu. Najlepiej omijać takie mecze. W sezonie 2008-2009 oglądałem prawie każdy mecz Magic i mam bardzo mieszane uczucia co do niego. 1 i 2 runda spalona. Totalny niewypał natomiast w finałach zagrał całkiem nieźle i jako jedyny potrafił coś zrobić z piłką.

 

Nie skreślam go bo być może w PO pokaże że stać go na dobrą grę. Ale to dopiero zobaczymy na PO.

[bogans2]

ja znalazlem inny mecz 1/11.. mial 10 zbiorek, 7 asyst, 11/12 osobistych. z Phila o ile dobrze pamietam trafil buzzer beatera ale co tam, byloby 3-1 i praktycznie po herbacie no ale c*** w dupe Hedo. w decydujacym 7 meczu z Bostonem 9/12 z gry, 5 zbiorek i 12 asyst ale co tam, c*** w dupe Hedo bo to ciota. skutecznosc z Bostonem 46% czyli seria spalona??? wiecej sie nie wypowiadam na ten temat bo nie ma sensu