Summer leagues itp (Non-LeBron stuff)

[Chytruz]

Ogląda ktoś coś?

 

Oglądałem Sunsów, Earl Clark miał być ready to go, ale dalej ma brzydki jumper, kiepską skuteczność i low low low bball IQ. Gani Lawal gra Gani Lawal game, walczy tam pod tablicami, nie boi się zagrać na low post z piłką i ogólnie robi niezłe wrażenie, myśle, że dostanie pare minut w tym sezonie. Scottie Reynolds nie gra bo ma kontuzjowanego chyba achillesa, Dwayne Collins chyba coś z kolanem, poza nimi w ekipie PHX dno i metr mułu. A, jeszcze Matt Janning, który grał wcześniej chyba dla Orlando ma nawet celne oko i ponoć już dostał zaproszenie na obóz Cavs.

 

Harangody ładnie grał swoje z tego co widziałem.

 

Trochę zaskakuje mnie Ebanks, któremu nie wróżyłem długiego pobytu w lidze. No i mój człowiek Derrick Caracter, jestem sympatykiem jego gry, od kiedy zobaczyłem go po raz pierwszy z 3 lata temu i muszę powiedzieć, że Caracter 3 lata temu, również 3 miesiące temu i dzisiaj to różnica co najmniej kilkunastu kilo, aż trudno go poznać, przed measurements pewnie się wziął za siebie, bo jakby mu tam zmierzyli 320 czy ile on dawniej ważył, to chyba nikt by się na niego nei zdecydował. W każdym razie gość rządzi i dzieli, szkoda, że trafił do Lakers ;] Będą z niego ludzie, jak w NBA ktoś pozwoli mu grać swoje (w ataku), a nie będzie próbował robić z niego rolesa od zadań specjalnych i nie przeszkadzania w ataku.

 

C-Tryb chyba miał jakieś performensy typu 0-2 czy coś koło tego. Lampego jeszcze będzie trzeba obczaić.

[Maciek9020]

No i mój człowiek Derrick Caracter, jestem sympatykiem jego gry, od kiedy zobaczyłem go po raz pierwszy z 3 lata temu i muszę powiedzieć, że Caracter 3 lata temu, również 3 miesiące temu i dzisiaj to różnica co najmniej kilkunastu kilo, aż trudno go poznać, przed measurements pewnie się wziął za siebie, bo jakby mu tam zmierzyli 320 czy ile on dawniej ważył, to chyba nikt by się na niego nei zdecydował. W każdym razie gość rządzi i dzieli, szkoda, że trafił do Lakers ;] Będą z niego ludzie, jak w NBA ktoś pozwoli mu grać swoje (w ataku), a nie będzie próbował robić z niego rolesa od zadań specjalnych i nie przeszkadzania w ataku.

Mam takie samo zdanie co do Caractera I też od czasów kiedy grał w Louisville. Schudł faktycznie ładnie, już nie rzuca się tak w oczy jak dawniej.

Dla mnie na plus zdecydowanie w tym roku jak narazie cała trójka z Pacers: George, Stephenson i Rolle, dwójka z Lakers, James i T-Will z Nets, podoba mi sie też jak zawsze Dominique Jones, reszta chyba bez jakis ogromynch zaskoczeń.

Na minus Turner który jak narazie nic specjalnego nie pokazał.

Zobaczymy co dzisiaj pokaże John Wall.

[StroSHow]

Po pierwsze po tych kilku meczach z tych drużyn które już grały to wydaje sie Pacers przyfarcili w drafcie

 

George zapowiada sie na taki mix Gaya z Dannym Grangerem.Naprawde niezła gra z piłką fajny kozioł jak na 6'9,do tego nieżle ułożony rzut cos przypuszczam ze Jazz beda żałowac że wybrali przed nim tego białasa

 

Rolle zaskoczył mnie najbardziej i nawet jeśli nie załapie sie do NBA to dostanie fajny kontrakt w Europie a za sezon,dwa wróci i bedzie w tej lidze przyzowitym podkoszowym

 

Lance Stepphenson - ktoś go porównał do Tyreka Evansa i chyba słusznie tylko że szybkosc trohe gorsza ale co nie znaczy ze nie bedzie kims w tej lidze.

 

Z innych drużyn

 

Tarrence Williams pokazuje że daje rade nawet na PG co przy swoim kapitalnym atletyzmie,szybkości, dobra defensywą i co najwazniejsze niezłym zasięgiem rzutu pokazuje ze Devin Harris może nie zagrac w Nets w nowym sezonie.

Damion James bedzie tworzył naprawde fajny duet z Outlaw na SF,i co wazne każdy bedzie w stanie rzucic 15-20 pkt co mecz.

Favors jest trochę jednowymiarowy w ataku(tak naprawde to potrafi tylko atakowac obręcz ale jak pokazuje przykład Amare mid -range można sie nauczyc,a patrząc na to że Derrick już dzisiaj w obronie bije Stata na łeb to może zapuka kiedys do top 3 PF w lidze.

 

Harangody wygląda fajnie ale nie wierze że tak samo bedzie wygladał w NBA i po sezonie lub dwóch wyląduje gdzies w Europie lub zagosic w jakims zadupiu czy zostanie maskotka al/a Scalabrine.

 

Orton miałbyc nakurwiaczem jebac dunki Jak Shawn Kemp, blokowac jak Ben Wallace a narazie wyglada jak pół Zacha Randolpha(no dobra dawnego Zacha) po podpisaniu maxa.

 

Turner też sie nie wyróżnia i troche sie boje że bedzie łatwy do zdominowania szczególnie przez duże braki w atletyzmie

 

Hayward jest niezły i tyle Mike Dunleavay 'second coming " i nic więcej.

 

Za to Jeremy Evans to fajny pick jak na końcówke draftu i myśle że jak dobije chociaż do 100 kg to może coś z niego bedzie (narazie ma 84 kg przy 206 cm to chyba gorsza anoreksja niż u Shauna Livingstona) a to ma byc PF i to walczacy pod koszem bo rzucac to on narazie wogóle nie potrafi

 

Sherron Collins choc nie załapał sie na draft ,to bardzo możliwe że do NBA sie załapie bo dobrych PG w tym drafcie było tyle ile szarych komórek w głowie Tyrusa Thomasa.

 

Antek Randolph miał grac w lidze letniej w GSW czy ktoś wie czy po transferze do NYK też bedzie w niej grał ?

[Maciek9020]

Za to Jeremy Evans to fajny pick jak na końcówke draftu i myśle że jak dobije chociaż do 100 kg to może coś z niego bedzie (narazie ma 84 kg przy 206 cm to chyba gorsza anoreksja niż u Shauna Livingstona) a to ma byc PF i to walczacy pod koszem bo rzucac to on narazie wogóle nie potrafi

 

Tej wagi nie biore na serio, Evans nie bral udzialu w measurments a w dane z espn nie wierze bo juz tyle razy mieli bledne informacje ze daj spokój. Evans nie wygląda tak źle, jest nieźle wyżyłowany i jak dla mnie prezentuje się optycznie lepiej od Duranta który ponoć waży 230 lbs.

[Luki]

No i mój człowiek Derrick Caracter, jestem sympatykiem jego gry, od kiedy zobaczyłem go po raz pierwszy z 3 lata temu i muszę powiedzieć, że Caracter 3 lata temu, również 3 miesiące temu i dzisiaj to różnica co najmniej kilkunastu kilo, aż trudno go poznać, przed measurements pewnie się wziął za siebie, bo jakby mu tam zmierzyli 320 czy ile on dawniej ważył, to chyba nikt by się na niego nei zdecydował. W każdym razie gość rządzi i dzieli, szkoda, że trafił do Lakers ;] Będą z niego ludzie, jak w NBA ktoś pozwoli mu grać swoje (w ataku), a nie będzie próbował robić z niego rolesa od zadań specjalnych i nie przeszkadzania w ataku.

Mam takie samo zdanie co do Caractera I też od czasów kiedy grał w Louisville. Schudł faktycznie ładnie, już nie rzuca się tak w oczy jak dawniej.

Dla mnie na plus zdecydowanie w tym roku jak narazie cała trójka z Pacers: George, Stephenson i Rolle, dwójka z Lakers, James i T-Will z Nets, podoba mi sie też jak zawsze Dominique Jones, reszta chyba bez jakis ogromynch zaskoczeń.

Na minus Turner który jak narazie nic specjalnego nie pokazał.

Zobaczymy co dzisiaj pokaże John Wall.

O tak. Chyba Ci trzej wypadli najlepiej overall. Szczególnie Stephenson - miazga. Oby się chłopcy tam rozgrywali. Mogą być z nich ludzie.

 

Choć mi jeszcze się podobają wybory Detroit- White, Daye i Monroe(choc on na razie słabiej).

[Chytruz]

No, goście z Pacers prezentują się nieźle, żałuję, że Magnum Rolle nie ostał się do drugiego picku Suns, był u nich na workoutach i podobno dobrze wypadł, a teraz zanosi się na mały steal. W najgorszym wypadku będzie w lidze fajny high flyer z końca ławki, za to o imieniu na poziomie all-time great.

 

Aha, jak oglądałem wczoraj kawałek meczu, to mój typ na sleepera, tzn Alabi, prezentował się jak totalne drewno.

 

Co jeszcze... Austin składam się tylko z rąk Daye showing some signs (Luki - Daye jest z poprzedniego draftu), tak poza tym to te "gwiazdy" SL jak Lawson, Budinger, Beaubois czy Weems robią sobie tam co chcą - tym bardziej martwi dramatyczna postawa Earla Clarka, a jeśli ktoś miał kiedykolwiek wątpliwości (nie sądzę), czy starszy z braci Griffinów może coś zdziałać w lidze, to powinien się już przekonać, że szanse wynoszą zero procent.

[Luki]

Możliwe z tym Dayem

A jeśli chodzi o braci to chciaż Lopez ma szanse być lepszy od brata.

[Maciek9020]

Możliwe z tym Dayem

A jeśli chodzi o braci to chciaż Lopez ma szanse być lepszy od brata.

Robin od Brooka?NO WAY.

[Luki]

Dlaczego? Już w tym sezonie wskoczył do s5, przy Nashu może się ładnie rozwinąć.

[Maciek9020]

Dlaczego? Już w tym sezonie wskoczył do s5, przy Nashu może się ładnie rozwinąć.

Przy Nashu to moze bedzie krecil niezle staty, a Brook to gość który potrafi kreować sobie punkty samemu, dobry zarówno w ataku jak i obronie, a Robin to jak dla mnie jednostronny gracz, który w ataku jest z lekka drewniany.

[Chytruz]

Brook jest kiepski w obronie, szczególnie zespołowej - wolny i tyczkowaty. Robin jest bardzo dobrym obrońcą, zwłaszcza w formie człowieka patrolującego interior i broniącego picki, w ataku świetnie kończy jako roll man i pod koniec sezonu pokazywał duże postępy w grze 1 na 1, tak więc może być niedługo bliski Brooka, ale nie wydaje mi się, żeby go kiedyś wyprzedził, z racji ich ofensywy. Brook z piłką obchodzi się naturalnie, Robin jakby to była gigantyczna kostka lodu o nieregularnych kształtach, nadziewana gdzieniegdzie gwoźdźmi.

[Maciek9020]

Dla mnie szkoda, że Knicks zatrudnili Feltona bo liczylem ze dadzą szanse Douglasowi- lepsza obrona, rzut, jeśli chodzi o dystrybucje piłki bardzo nie odstaje od Raymonda. Taki troche broniący Aaron Brooks.

 

Wall z McGee robią rozpierduche...wreszcie jest gosć który umie wykorzystać gościa z największym standing reachem w NBA, przy tym skakającego wykurwiście, a biegającego szybciej od nie jednego PG. TO będzie lepszy duet niż CP3-CHANDLER.

[buła]

cieszy przede wszystkim postawa czarka trybańskiego

 

jak dla mnie jezeli wizards chcą mieć maksymalny pożytek z walla powinni oddać arenasa, nawet za byle co.

arenas jest w stanie skutecznie zatrzymać rozwój wall, zarówno ten koszykarski jak i psychiczny.

w sumie to nie wiem kogo by mogli za niego wziąć ale razem z wallem to on nie bedzie mógl grać, a wall przy nim będzie wygladał jak jakiś tj ford

 

z tego co widziałem turner też ładnia zaczął

monroe jak narazie daje rade, my man

 

udoh już może poleciec na 4-6 miechów, gsw baby

 

no i jak narazie te późne pierwszorundowe picki i drugorundowe dają rade tzn jest kilku zawodników którzy mogą namieszać

[Maciek9020]

z tego co widziałem turner też ładnia zaczął

 

Turner dla mnie przesłabo...Najpierw grał z Holidayem więcej bez piłki, nic specjalnego nie pokazał, później dali zagrać Turnerowi jako PG niewystawiając Holidaya a ten najebał więcej fauli niż pkt. Bodajże 6 fauli mial i 5 pkt ze 3 asysty...jak na 2nd pick to nędza.

[Kosi]

Favors jest trochę jednowymiarowy w ataku(tak naprawde to potrafi tylko atakowac obręcz ale jak pokazuje przykład Amare mid -range można sie nauczyc,a patrząc na to że Derrick już dzisiaj w obronie bije Stata na łeb to może zapuka kiedys do top 3 PF w lidze.

Widziałeś jakiś mecz? z Pacers np.?

Wirtuozem ataku raczej nigdy nie będzie, ale w ataku już potrafi sporo.

 

Orton miałbyc nakurwiaczem jebac dunki Jak Shawn Kemp, blokowac jak Ben Wallace a narazie wyglada jak pół Zacha Randolpha(no dobra dawnego Zacha) po podpisaniu maxa.

hahaha. Rozgrywać jak Paul i rzucać jak Allen też miał ?

[StroSHow]

Favorsa ogladałem tylko w dwóch pierwszych meczach,z Pacers widziałem tylko poczatek wiec może i pokazał cos wiecej..

 

 

Co do Ortona to pisze o nim bo był momentami nawet w top 15-20 a z tego co narazie widziałem w Summer League to wyglada 2 razy gorzej niz Chris Hunter z GSW {ten co pogrywał w AZS)

Do tego Orton warunków na prawidzwego C to nie ma prawie żadnych i mysle ze raczej czeka go narazie d-league albo kariera w stylu Mahinmiego z Spurs.

Taki Paul Davies który nic nie znaczył w Nba wygląda przy nim jak ShaQ przy Czarku T.

[Wirakocza]

po jakiego grzyba w lidzę letniej gra Mayo? chcą podnieśc jego wartości trejdowac? 8)

w kometach do spotkania wspominają że chcą nim grać jako rozgrywającym... to sobie odpowiednią ligę do tego znaleźli włodarze.

[Maciek9020]

po jakiego grzyba w lidzę letniej gra Mayo? chcą podnieśc jego wartości trejdowac? 8)

w kometach do spotkania wspominają że chcą nim grać jako rozgrywającym... to sobie odpowiednią ligę do tego znaleźli włodarze.

Mayo od dawna mowił, że chciałby grać na PG i w Summer League ma sie podszkolić jako rozgrywak...teraz po wzięciu Henry'ego i podpisaniu Gaya pewnie będzie więcej grał na PG, bo eksperyment z Conleyem Grizz nie wyszedł.

[Kosi]

Co do Ortona to pisze o nim bo był momentami nawet w top 15-20 a z tego co narazie widziałem w Summer League to wyglada 2 razy gorzej niz Chris Hunter z GSW {ten co pogrywał w AZS)

Do tego Orton warunków na prawidzwego C to nie ma prawie żadnych i mysle ze raczej czeka go narazie d-league albo kariera w stylu Mahinmiego z Spurs.

A przepraszam czy przypadkiem w Drafcie nie wybiera się zawodników młodych i perspektywicznych?

Myślisz, że dlaczego Ed Davis poszedł tak wysoko, a Hassan Whiteside też był sporo czasu w Top15? Nie ze względu na umiejętności, bo obu na obecną chwilę im brakuje, ale ze względu na potencjał...

 

Jeśli ktoś myślał, że Orton z miejsca stanie się maszynka do double-double, to na pewno nie oglądał meczy w NCAA i za dużo bajek się naczytał w internecie. D-League w jego przypadku to naturalny kierunek, bo on potrzebuje minut na boisku, nie ważne w jakiej lidze.

[Luki]

Obejrzałem sobie Sacramento i zostaję chyba dickriderem Cousina. Gość jest dla mnie fenomenalny, wcale się nie zdziwię jak za 2-3 lata zacznie miażdżyć i masakrować ligę. Kurde kawał chłopa, deskę zastawia niesamowicie, podać nawet w tłumie potrafi, mid-range ma bardzo dobrze wyćwiczoną, w ataku też wie jak się zachować, kurde strasznie mi się kolo podoba i chyba w przyszłym sezonie poświęcę więcej czasu Sacramento.

 

Btw blok Whiteside'a - :mrgreen:

 

I mam nadzieję, że bezmózgi Dalembert nie zabierze s5 i dużych minut Demarcusowi.

 

I z ciekawostek - Giani Lawal z PHX zrobił TD.