Skocz do zawartości

miami heat - drużyna mistrzowska vol 2


lorak

zdobędą tytuł w najbliższym sezonie?  

140 użytkowników zagłosowało

  1. 1. zdobędą tytuł w najbliższym sezonie?



Rekomendowane odpowiedzi

http://basketball.realgm.com/wiretap/21 ... Basketball

 

Phil Jackson mówi, że ich ofensywa jest zła ale zaraz wpadnie Bastek i powie że dobra, bo tak trzeba grać z LBJem.

 

Nie oglądałem jeszcze meczu, w niedziele sobie ściągnę ale jaram się w c***, bo mimo że LBJ może nie powąchać finałów w tym roku to z kim jak z kim ale z LA wygrać musieli. Zresztą, oba te zespoły grają w tym roku mega poniżej oczekiwań tak naprawdę, kolejne w c*** ciekawe PO się zbliżają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wade starający się po obu stronach parkietu - rzadkie zjawisko. Myślę, że mieliśmy dużą szansę na przegranie tego ale akurat dzisiaj nie zadziałał za dobrze tryb 'me against the World' Kobego.

 

Nadal nie mogę uwierzyć jak dobrze radzi sobie Odom w tym roku. Pograł latem i okazuje się, że ma pewny jumper do 7m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łooooł świetny mecz Miami. Dopiero teraz obejrzałem bo w nocy nie obudził mnie budzik, ale oglądało sie jak na żywca. :wink:

 

Co mi się podobało?

- ofensywa Miami, naprawdę dużo gry bez piłki każdego, jak ktoś wjechał w pomalowane i nie miał co zrobić to ktoś robił cuta w stronę kosza, tak trzeba grać. Dodajmy do tego że ani LBJ ani Wade nie przetrzymywali piłki za długo, fajnie nawet krążyła, wszyscy hustlowali, ogólnie tak ma wyglądać gra. jak będą tak grac w ataku to już reszta będzie zależeć od drugiej strony boiska na ktorem mogą miażdżyć w PO

- no i wspomniana defensywa - Wade na Bryancie najbardziej rzucał się w oczy, na początku dwa błędy(IQ), potem już bezbłędnie, contest, steal, contest, nice :D Lebron zupełnie chyba SFów wyłączył, PGs nie zrobili nam krzywdy bo nie miał nam kto zrobić, zresztą dzis Chalmlers pokazał co się dzieje jak się stara w obronie - NAJLEPSZE RĘCE W LIDZE powtórzę to jeszcze raz

 

No i najważniejsze, że zamknęliśmy w końcu mecz. Choć jeśli gtg byłby PG to mielibysmy dużą szansę przejebać ten mecz. Tak mi się wydaje.

 

I kazdy się starał. Jeśli gra się z taką energią to nawet porażkę łatwiej usprawiedliwić(pozdroawienia dla Krisa Bi). Tylko, że hustle zazwyczaj wynagradza winem ;)

 

 

Fajne podjarałem się, ale na myśl przychodzi mi to co pisałem już przed pierwszym meczem. Z Lakers po prostu dobrze się matchupujemy. Zawsze jakiś PG robi nam rozpierdol - tutaj nie miał kto go zrobić. W dodatku Artest, który zawsze robi świteną robotę na gwiazdach nie ma za bardzo jak się wykazać bo Wade jest dla niego za mały i za szybki a z Jamesem sobie zupełnie nie radzi. Bynum i Gasol wiadomo, że na deskach będą robić masakrę ale jak widać to też można jakoś zakryć, jakoś nad tym popracować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zresztą, oba te zespoły grają w tym roku mega poniżej oczekiwań tak naprawdę

Zależy czyich. Lakers są na dobrej drodze do poprawienia ubiegłorocznego bilansu.

Nieważne jaki mają bilans, ważne że tracą HCA. Akurat od takiej ekipy jaką są Lakers oczekiwałbym 1 seedu, przecież talentu mają najwięcej w lidze ,równo z Miami i grają razem już kilka lat. A jeżeli nawet nie 1 seed, to lepszy bilans niż Celtics.

 

Heat bez komentarza. Dopóki grają xbox basketball (od dawna nie propsowałem Phila) gówno z tego będzie i finału nie zobaczą. Jaki jest najlepszy team poza nimi do pyknięcia Lakers ? Jakikolwiek team w którym gra zdrowy KG. Dlatego w tym sezonie nadal kibicuje C's a od następnego liczę na to że się wreszcie zgrają w Miami i się przerzucam bo mam głód pierścienia dla LBJa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://basketball.realgm.com/wiretap/212045/Jackson_Calls_Miamis_Offense_XBox_Basketball

 

Phil Jackson mówi, że ich ofensywa jest zła ale zaraz wpadnie Bastek i powie że dobra, bo tak trzeba grać z LBJem.

 

Nie oglądałem jeszcze meczu, w niedziele sobie ściągnę ale jaram się w c***, bo mimo że LBJ może nie powąchać finałów w tym roku to z kim jak z kim ale z LA wygrać musieli. Zresztą, oba te zespoły grają w tym roku mega poniżej oczekiwań tak naprawdę, kolejne w c*** ciekawe PO się zbliżają.

to nie jest ofensywa Miami, tylko Cleveland, tudzien LeBrona. X-Box offense to najlepsze okreslenie jakie slyszalem na to. k**** ten Jax to ma jednak leb nie od parady :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja lubię lebrona za jego statsy i dlatego że jest najlepszy.

03-04 CLE 79 79 3,120 622-1,492 63-217 347-460 99 333 432 465 130 58 273 149 1,654

04-05 CLE 80 80 3,387 795-1,684 108-308 477-636 111 477 588 577 177 52 262 146 2,175

05-06 CLE 79 79 3,360 875-1,823 127-379 601-814 75 481 556 521 123 66 260 181 2,478

06-07 CLE 78 78 3,190 772-1,621 99-310 489-701 83 443 526 470 125 55 250 171 2,132

07-08 CLE 75 74 3,026 794-1,642 113-359 549-771 133 459 592 539 138 81 255 165 2,250

08-09 CLE 81 81 3,054 789-1,613 132-384 594-762 106 507 613 587 137 93 241 139 2,304

09-10 CLE 76 76 2,965 768-1,528 129-387 593-773 71 483 554 651 125 77 261 119 2,258

10-11 MIA 63 63 2,429 583-1,176 76-227 409-543 65 411 476 449 95 39 226 131 1,651

Career -- 611 610 24,534 5,998-12,579 847-2,571 4,059-5,460 743 3,594 4,337 4,259 1,050 521 2,028 1,201 16,902

All-Star -- 6 6 152 59-117 14-40 10-15 5 33 38 32 11 2 17 6 142

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam Lebrona nie trawie, ale skurwiel jest kurewsko dobry.

Wyc***ał Cavs. nawet jordan powiedział, że zachował sie jak huj. On nie zadzwonił do Birda i nie powiedział, choć zdobedziemy mistrzostwo na lajcie. A temu sie znudziło no to pojechał na łatwiźnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za co wy tak lubicie Lebrona ? serio sie pytam jestem ciekaw

czytam ze mu sie nalezy ze to zmarnowanie talentu jak stoi, ze zasluzyl ze fajnie by bylo jakby wygral, czym on sie takim wykazal czym zapracowal ?

A czym te kmioty którym Ty kibicujesz zasłużyły na Twoją sympatię ?

 

Bo Lebron od swojego rookie season zapierdalał jak opętany, zrobił samodzielnie z jednego z najgorszych zespołów ligi contendera, nigdy nie marudził tylko robił swoje, jest unselfish, sprawiał że ludzie wstawali z krzeseł, miał wielkie mecze, nie tylko w RS ale przede wszystkim w PO. Nigdy nie pierdolił że chce na Plutona. Nie jebał cudzych matek. Sam z siebie The Chosen One nie zrobił.

 

Srelo ? Srelo miał być takim samym kozakiem jak LBJ i tu Ci żal dupe ściska. Bo Melo mając zawsze o wiele lepsze warunki i lepszy zespół i o kilka poziomów lepszego kołcza do tej pory nic w tej lidze nie znaczy. Nikogo swoją grą nie porywa, jest selfish, leniwy jak sam sk****syn, nie chce mu się bronić, zagrał jedną w miarę dobrą serię w PO. Do tego marudził i w pewnym momencie zapowiadał się na kawał cancera. Człowieku, Ty kibicujesz JR Smithowi. Ale nie, Ty jestes hejterem bo Melo ładniej wychodzi do rzutu niż Lebron :lol:

 

Czym sobie zapracował ??? Zapierdalał 10 razy ciężej niż Melo na to gdzie teraz jest, bo ten drugi przez połowę kariery zapierdalał z nadwagą więc mnie nie rozśmieszaj człowieku. Jak kocham Iversona, jeśli chodzi o powody do hejtingu to jest ich po prostu w c***. Jeśli chodzi o jego charakter to poza ogromnym sercem i uporem nie przychodzi mi nic do głowy, za co można go propsować. No ale zapomniałem, że Iverson wyglądał estetyczniej jak robił tear dropa. Ja pi****le, jakie to jest żenujące. Jakbym rozmawiał z kobietą o wartości samochodu.

 

Do Lebrona nie ma się o co przyjebać. The Decision ? I myślicie, że jakby lojalnie pogadał z Cavs że rezygnuje i spierdala to by nie było zaraz przecieków, plotek ? Myślicie, że on sobie wymyślił ogłoszenie decyzji na konferencji z odliczaniem na NBA.com ? Zapominacie jaka to jest liga i co jest w niej najważniejsze po pieniądzach - show.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam Lebrona nie trawie, ale skurwiel jest kurewsko dobry.

Wyc***ał Cavs. nawet jordan powiedział, że zachował sie jak huj. On nie zadzwonił do Birda i nie powiedział, choć zdobedziemy mistrzostwo na lajcie. A temu sie znudziło no to pojechał na łatwiźnie

Jordan to hipokryta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Findek, Melo c***a osiągnął bo grał na Zachodzie. Nuggets graliby na Wschodzie to by zdziałali więcej niż Cavs z LeBronem. Po za tym Melo był o dwa przechwyty Arizy od Mistrzostwa, a LeBron się do niego nawet na tyle nie zbliżył jeszcze nigdy.

 

Nie mniej LeBron jest zawodnikiem niewątpliwie lepszym jeśli chodzi o overall.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że wtedy dwoma najważniejszymi zawodnikami Denver byli Billups i Kenyon.

 

W ogóle k**** mając takiego glue guya i obrońcę jak Kenyon, takiego generałka Playoff proven w postaci Billupsa a do tego takich gości jak Nene, Andersen, Afflalo, JR Smith czy Lawson jak można nie zdobyć mistrzostwa? Dla mnie to jest najwięcej talentu w zespole w ostatnich 20 latach, który nie zdobył mistrzostwa.

 

Melo jest historyczną cipą i nie wie o czymś takim jak lidership. To całe podsumowanie tej żenującej figury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"do lebrona nie ma się o co przyjebać".

 

... a nawet nie wypada. hejtowanie dwumetrowego, 120 kg faceta z jajeczkami jak orzeszki i serduszkiem

mniejszym od tych, co je owsiak rozdaje, zakrawałoby na plucie w twarz komuś, kto właśnie w nią został potraktowany

spermą z wielkiego czarnego c***a.

 

sorry, ale jak czytam takich loverów, to się rozluźniam po prostu.

 

"samodzielnie zrobił..." - samodzielnie, to on się podetrzeć może, i to po przeczytaniu instrukcji obsługi papieru do dupy wycieru.

 

cavs byli b.dobrze skonstruowanym zespołem z najbardziej underrated trenerem w ostatniej dekadzie. kropka. wielka jak lebronowy łeb.

 

tylko dlatego, ze mieli coacha defense-first, który umiał rozłożyć akcenty, zmaksymalizować - osobno dość przeciętnych - graczy dla spoistości zespołu, a jednocześnie nie wejść w drogę takiemu egomaniakowi jak lebron w

ofensywie i sprawić, że i on grał na max spełnieniu własnym, cavs byli contenderami. i mieli mental odpowiedni, dopóki nie zostali rozjebani przez własny managment, który postanowił z D-first/tough balls team zrobić plastusia z

soft scorerami na okładce.

 

tak jak phila była finalistą i contenderem nie dzięki allenowi iversonowi, a larry brownowi i tak jak dzisiaj bulls

są contenderami i "cztery tytuły w przyszłości"-projektem, nie z powodu derricka rose'a, tylko z powodu thibodeau na ławce. ta sama parafia. ten sam model, te same pierdoły do dziś się słyszy o tamtej philly, i podobne herezje przeciekają a'propos derricka i bulls, chociaż te akurat stosunkowo rzadziej.

 

rzucanie tekstem, że jakikolwiek zespół, którego ofensywa opiera się na jednym graczu, który ma piłkę i decyzje przez

80 % czasu we własnych łapach jest w stanie zostać contenderem, bo ten gracz "samodzielnie... bla bla bla" jest brednią stulecia. decyduje trener, który potrafi to co ww. odnośnie browna : zmatchować wyjątkowo c***owy pomysł na ofensywę perfekcyjną obrona, organizacją gry i komplementarnością personelu maksymalizowanego pod samą szyję swojego indywidualnego spec-talentu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieważne jaki mają bilans, ważne że tracą HCA. Akurat od takiej ekipy jaką są Lakers oczekiwałbym 1 seedu, przecież talentu mają najwięcej w lidze ,równo z Miami i grają razem już kilka lat. A jeżeli nawet nie 1 seed, to lepszy bilans niż Celtics.

A więc masz wygórowane oczekiwania. Lakers trzy razy z rzędu wchodzili do finału. Przeciętny regular w takiej sytuacji powinien być spodziewany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Findek luzuj, stary tak ci cisnienie widze w tej wypowiedzi skoczylo jak elwariato po trejdzie Williamsa

brzmisz podbnie i to nie jest komplement

stary my nic o Lebronie nie wiemy, nie bylo zadnej pozytywnej historii o nim, Wojnarowskiego z Yahoo poczytaj , tak bylo troche wyprane po Decision, Lebron James mial zawsze wszystko i wszystkich na tacy- wszyscytko mu bylo dane, kazdy wokol niego skakal by go zadowolic , James pierdnal to pachnialo fiolkami

jak w tym zarcie

Zocha: Wiola twoj maz chce do mnie przyjsc na bzykanie, ja ci powiem kiedy , przebierzesz sie za mnie polozysz pod pierzyna i go przylapiesz

wpada maz do Zochy, ale Wiola puszcza baka z nerwow

Maz: Twoje bzinki jak malinki , moja stara jak sie zesra to jak stary pies

 

k**** ten twoj post to takie zaslepeinie jak porownanie Ala Jeffersona lidershipu

jakis joke

wyspij sie chlopie

co ma Melo do rzeczy

Melo to fajans i nie raz o tym pisalem, spasiony paczek ktory marnuje swoje talenty, syn marnotrawny itp itd, tylko o dziwo w RS ma jakis wykurwisty bilans vs Lebron i vs Wade

huj z nim

 

w LEbronie nie ma miny, usmiechu, wypowiedzi , gestu ktory mozna polubic, gosc to jest pudzian zapierdalajacy coast to coast

zero gracji i koszykowki w nim, topornosc przemieszana z kamieniem

jesli bylby tai genialny i tyle by decydowal i taki z niego floor lider to czemu gra Heat wyglada tak hujowo, czemu gosc sie nie rozwija od jakichs 3 lat, czemu nic nie wprowadzi do swojej gry nowego, zadnego nowego ruchu, w tym sezonie jest gorszy niz rok czy dwa temu,

predecision Lebron byl tak chroniony przez media , cleveland area itp i nic nie wychodzilo na wierzch gosc byl bez wady, ba byl bez niczego, nic o nim nie bylo wiadomo

wywiad w wakacje z Larrym Kingiem - ja pi****le cliche na cliche pogania

on nic nie zdzialal a jest nazywany najlepszym na swiecie, toz to jest Icon i drugie wcielenie Wilta nic poza tym - pan rekord

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam lubię pohejtowac leBrona, a raczej dostrzec jego wady ale jak ktoś myśli, ze:

- nie wygra nie mając piłki w rękach przez większośc czasu -> mecz z Lakers - checked

- ma wielkie ego i nie odda piłki w końcówce Wade'owi --> mecz z Lakers - checked

 

Jak dla mnie Miami wkroczyło w kolejny etap budowania mistrzoskiej ekipy. I kilka stereotypów będzie obalonych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Findek luzuj, stary tak ci cisnienie widze w tej wypowiedzi skoczylo jak elwariato po trejdzie Williamsa

brzmisz podbnie i to nie jest komplement

stary my nic o Lebronie nie wiemy, nie bylo zadnej pozytywnej historii o nim, Wojnarowskiego z Yahoo poczytaj , tak bylo troche wyprane po Decision, Lebron James mial zawsze wszystko i wszystkich na tacy- wszyscytko mu bylo dane, kazdy wokol niego skakal by go zadowolic , James pierdnal to pachnialo fiolkami

jak w tym zarcie

Zocha: Wiola twoj maz chce do mnie przyjsc na bzykanie, ja ci powiem kiedy , przebierzesz sie za mnie polozysz pod pierzyna i go przylapiesz

wpada maz do Zochy, ale Wiola puszcza baka z nerwow

Maz: Twoje bzinki jak malinki , moja stara jak sie zesra to jak stary pies

 

k**** ten twoj post to takie zaslepeinie jak porownanie Ala Jeffersona lidershipu

jakis joke

wyspij sie chlopie

co ma Melo do rzeczy

Melo to fajans i nie raz o tym pisalem, spasiony paczek ktory marnuje swoje talenty, syn marnotrawny itp itd, tylko o dziwo w RS ma jakis wykurwisty bilans vs Lebron i vs Wade

huj z nim

 

w LEbronie nie ma miny, usmiechu, wypowiedzi , gestu ktory mozna polubic, gosc to jest pudzian zapierdalajacy coast to coast

zero gracji i koszykowki w nim, topornosc przemieszana z kamieniem

jesli bylby tai genialny i tyle by decydowal i taki z niego floor lider to czemu gra Heat wyglada tak hujowo, czemu gosc sie nie rozwija od jakichs 3 lat, czemu nic nie wprowadzi do swojej gry nowego, zadnego nowego ruchu, w tym sezonie jest gorszy niz rok czy dwa temu,

predecision Lebron byl tak chroniony przez media , cleveland area itp i nic nie wychodzilo na wierzch gosc byl bez wady, ba byl bez niczego, nic o nim nie bylo wiadomo

wywiad w wakacje z Larrym Kingiem - ja pi****le cliche na cliche pogania

on nic nie zdzialal a jest nazywany najlepszym na swiecie, toz to jest Icon i drugie wcielenie Wilta nic poza tym - pan rekord

Wiesz co ai3 nie jestem zwolennikiem LBJ ale zioniesz taką nienawiścią że aż ją widać w promieniu 500 metrów, jakby James Ci rodzinę wymordował a z Ciebie zrobił sobie swoją prywatną dziwkę. Tak się można zastanowić co on w ogóle robi w tej lidze, właściwie każdy streetballowiec z łapanki mógłby go zastąpić, Ty masz nawet większego skilla. Dostał 2 razy MVP pod rząd chyba przyznasz że zasłużenie, należało mu się, w takim razie skoro on jest taki przeciętny czy nawet słaby jak na gwiazdę to co powiedzieć o reszcie zawodników którzy byli za nim w głosowaniu. Tamte MVP to były jedne z najbardziej sprawiedliwie przyznanych w ostatniej dekadzie.

Cleveland też miało na tyle mocny skład i słabych przeciwników że właściwie zasługa LBJ w ich wynika była niewielka większa niż pozostałych teammates. Przecież to była banda przeciętniaków i słabeuszy, jedynym wsparciem był Williams któremu w RS też co jakiś wcale niedługi czas zdarzały się słabe mecze a w PO często zawodził.

Zwykle piszesz ciekawe rzeczy, fajnie Cię poczytać ale jak przychodzi do wypowiedzenia się na temat Brona to odkładasz na półkę rozsądek i wiedzę a wlewasz w siebie litry nienawiści, dopóki nie zrobisz sobie lewatywy to nie komentuj poczynań Jamesa.

Vasquez Ty jesteś jeszcze gorszy, Tobie ten hateryzm to już uszami wychodzi. Jeśli LBJ nie należy się choćby trochę szacunku to już naprawdę mało komo się on należy. Jakby Waszą miary przyszło by oceniać każdego zawodnika w tej lidze to okazało by się że nie ma żadnego wartościowego, jesteście tak cięci że metal spokojnie można by ciąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pomimo że Jamesa nie lubie, jako osoby, to staram się być przynajmniej obiektywny, poza drobnymi przytykami które można bardziej traktować jako żart nigdy gościowi nie odbierałem co jego, jest absolutnie teraz w 4 jesli chodzi o walkę o MVP, ale dlaczego nigdy nie dostane rzeczowej odpowiedzi od jego sympatyków, dlaczego nie walczy pod obrecza tylko zachowuje się jak Murphy co najwyżej, imo najbardziej trafne jest to uzasadnienie

dwumetrowego, 120 kg faceta z jajeczkami jak orzeszki i serduszkiem

mniejszym od tych, co je owsiak rozdaje

bo jest "mieki" i tyle, jakoś nie trafiają do mnie uzasadnienia @Lo, że nie nadaje się a każdy powinien robić to w czym najlepiej się czuje, czy @heronima ze by spacing psuł, kiedy Wade już wyłazi ze skóry kiedy przychodzi mu walczyć z wyższymi od siebie o 20+ cm gościami.

 

W sumie to dziwi mnie fakt na który jeszcze nikt nie wpadł, niech James przestanie być odbierany jako overal super, ideał sf co to sie wszystkim zajmie, i niech go wystawia jako 1, zamiast amrnować miejsce na Chalmersa który i tak przy okazji pobytu z Jamesem na parkiecie jest wałsciwie bezproduktywny bo żaden z niego geniusz jeśli chodzi o rzut po podaniu, a piłki w ataku i tak nie ma bo ta zazwyczaj ma Lebron albo Wade. Niech Heat idą 5-Anthony/Bosh/Miller/Wade/James, w obronie pg nich Wade przejmuje i tyle imo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja sie tylko spytalem z ciekawosci co w nim lubicie i dlaczego go lubicie a zostalem odebrany jak jakis hater, psychol i nienawisc nienawisc nienawisc do tego uslyszale ze nie ma ise co do nie przyczepic

chce rzeczowej odpowiedzi , chce znac motyw(y)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.