Skocz do zawartości

Lebron James, Dwyane Wade, Chris Bosh - Miami Heat


Kubbas

Rekomendowane odpowiedzi

 

gadanie o tym kto jest czyim fanem przybierające wręcz formę licytacji ("ja dłużej, więc ja lepszy kibic!") jest zwyczajnie głupie,

 

a akurat heat to kibicowałem już dawno, byli ebasketowicze na pewno pamiętają akcję "heat drużyna mistrzowska", a i czasy duetu Zo-Hardaway bardzo dobrze wspominam, G7 z 1997 przeciw knicks (akurat TVP wtedy go transmitowała) do dziś jest jednym z moim ulubionych meczów i nadal co jakiś czas do niego wracam, mimo iż to był w sumie blowout.

:]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno tu nie pisałem ,ale się skuszę co tam. Najpierw - LeBron stracił w moich oczach, rozumiem jego pożądanie pierścienia ,ale zostawił swoje rodzinne miasto na lodzie ( ile wycisną w RS - 30 winów? może Byron coś zdziała ,ale nie widzę póki co przyszłości cavs w jasnych barwach ) i przede wszystkim to co zrobił fanom, sam z pewnością odczuje ,gdy będzie grać w Q Arena, niedługo zresztą (małe zapowiedzi ,że to Boozer to nic... ) . Od miłości do nienawiści jeden krok hum :< I sir Charles ma trochę racji ,gdy wypowiadał się nt. decyzji LeBrona, propsy dla niego.

 

No i tak już odnośnie samego Miami - zrobił się taki 2 Boston tylko ,że tu mamy raczej graczy w sile wieku , nie dziadków. Z pewnością stanowią nielada zagrożenie ,ale z prognozami się wstrzymam póki co, różnie bywa. Ofkors nic Lakersom nie stanie na drodze do 3-peat moi mili, uh-uh.

I jeszcze tak btw spytam ,bo w temacie Heat obeznany nie jestem - jak wygląda sprawa z ich rosterem obecnie? Koniecznie muszą podpisać FA jakichś/ przedłużyć umowy. Jestem ciekaw jakie wsparcie czeka tą trójkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

gadanie o tym kto jest czyim fanem przybierające wręcz formę licytacji ("ja dłużej, więc ja lepszy kibic!") jest zwyczajnie głupie,

 

a akurat heat to kibicowałem już dawno, byli ebasketowicze na pewno pamiętają akcję "heat drużyna mistrzowska", a i czasy duetu Zo-Hardaway bardzo dobrze wspominam, G7 z 1997 przeciw knicks (akurat TVP wtedy go transmitowała) do dziś jest jednym z moim ulubionych meczów i nadal co jakiś czas do niego wracam, mimo iż to był w sumie blowout.

:]

tylko że ja się tu nie oburzam i nie zabraniam innym kibicowania - jak właśnie czynią ci, do których pierwszy z zacytowanych akapitów był skierowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś czytałem bardzo fajny artykuł w jakieś gazetce o tym komu tak naprawdę bliżej do bycia numerem jeden po Jordanie. Kobe odpadł w przedbiegach albo nawet nie był brany pod uwagę ;)

 

To zajebiście, co to było Bravo Sport?[/quote:1xvrq9mk]

Nie wiem jakiś wakacyjny E-basket albo coś innego polskiego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdzie są ci wszyscy, którzy mówili że LeBronowi nie zależy na wygrywaniu?!

 

trzech tak dobrych zawodników w jednej drużynie u szczytu swoich możliwości - to pokazuje jak każdy z nich ma gdzieś to całe typowe murzyńskie nastawienie "jestem samcem alfa" i że liczy się dla nich przede wszystkim drużyna.

dziwię się Lorak, że Ty wielki adwokat Jamesa, jego wielki zwolennik od samego początku kariery bronisz go po tym co teraz odstawił. Najlepszy gracz ligi, nowy Jordan i Magic w jednym, dwukrotny MVP przed swoim prime uznaje, że jedyna droga do tytułu to połączenie sił z dwoma innymi gwiazdami i to nie pierwszymi lepszymi, ale absolutny top na swoich pozycjach.

 

nie widzisz różnicy pomiędzy chęcią wygrywania a pójściem na łatwiznę ? mnie się zawsze wydawało, że jak się chce być najlepszym to trzeba pokonać najlepszych, a nie połączyć z nimi siły nawet nie podnosząc rękawicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdzie są ci wszyscy, którzy mówili że LeBronowi nie zależy na wygrywaniu?!

 

trzech tak dobrych zawodników w jednej drużynie u szczytu swoich możliwości - to pokazuje jak każdy z nich ma gdzieś to całe typowe murzyńskie nastawienie "jestem samcem alfa" i że liczy się dla nich przede wszystkim drużyna.

dziwię się Lorak, że Ty wielki adwokat Jamesa, jego wielki zwolennik od samego początku kariery bronisz go po tym co teraz odstawił. Najlepszy gracz ligi, nowy Jordan i Magic w jednym, dwukrotny MVP przed swoim prime uznaje, że jedyna droga do tytułu to połączenie sił z dwoma innymi gwiazdami i to nie pierwszymi lepszymi, ale absolutny top na swoich pozycjach.

 

nie widzisz różnicy pomiędzy chęcią wygrywania a pójściem na łatwiznę ? mnie się zawsze wydawało, że jak się chce być najlepszym to trzeba pokonać najlepszych, a nie połączyć z nimi siły nawet nie podnosząc rękawicy.

i to mówi fan lakers, który przez wiele lat miał w drużynie Shaqa i Kobe, a teraz ma Kobe i Gasola...

 

zresztą skład bulls był lepiej przystosowany do wygrywania już teraz niż heat z kilkoma zakontraktowanymi graczami, więc co by się działo gdyby LJ wybrał bulls? strach pomyśleć. wygląda na to, że po prostu chcielibyście by wiecznie tułał się po cleveland, NJ czy knicks mając za drugą opcję Jamisona czy innego tuza, bo tylko w ten sposób moglibyście mówić, że nie jest najlepszy. a tu zrobił wam takiego psikusa, że jedyne co wam zostało to tanie złośliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hah zabawne czasem to jest jak czyta sie o tym, ze legacy Lebrona ucierpi badz nie moze byc porownywalny juz wiecej z Jordanem itp. A co z Wadem badz Boshem? Co wiecej to Wade i Bosh robili bardzo duzo w kierunku tego aby James do nich dolaczyl. Jakby Wade nie chcial Lebrona w Miami to na florydzie by go nie bylo, proste. Ja mialem wrazenie, ze strasznie zalezalo DW na tym aby James do niego dolaczyl (widzieliscie jak sie cieszyl kiedy James oglosil swoja decyzje?), wiec skoro sam DW czul ze Bosh to za malo to mysle ze jest cos na rzeczy, tym czyms sa Lakers na zachodzie, ale nie mozna lekcewazyc absolutnie Celtics i Orlando. Pozatym mam wrazenie, ze aby przebic legacy Jordana wedlug ogolnie panujacej opinii to sytuacja musi byc identyczna jak w jego przypadku, byc THE MAN, jakis Pippen do pomocy, conajmniej 6 pierscieni etc, wszystko musi byc odtworzone jak z nagranego wczesniej filmu i wowczas moze ktos mu dorowna... BS. Ciesze sie ogromnie, ze LBJ+DW+CB napisza swoja wlasna unikalna oraz byc moze niepowtarzalna historie, stworza swoje wlasne i unikalne legacy, i tak to zostawmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie miałem w drużynie najpierw jednego gracza, a potem drugiego, którzy nie bali się brać odpowiedzialności za drużynę.

 

nie opowiadaj bajek, że byłyby negatywne reakcje jakby poszedł do Chicago, sam pisałem wczoraj chyba, że to najlepszy możliwy wybór dla niego, najlepsza szansa na wygrywanie przy równoczesnym byciu numerem 1 drużyny. Lebron po raz kolejny potwierdził, że czegoś mu jednak brakuje, coś czego się nie da wytrenować, albo to masz albo tego nie masz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Van

Zdajesz sobie z poziomu absurdalności tego co napisałeś dwa posty wyżej?

 

Tobie się może wydawać wiele rzeczy, ale miałby być do końca kariery Wllenrodem Cleveland? Siedem lat! Siedem! (pat, w ciągu czterech zbudował jedną mistrzowską drużyne, dziś na papierze jest druga)

Cavs nie potrafili zrobić niczego, żeby stworzyć dynastie na lata. Dostają 18 letnią gwiazdę która przebojem wdziera się do NBA bijąc wszystkie indywidualne rekordy, na koszulkach karnetach i oglądalności windują organizację do ścisłego TOP... Co rok PO i kolejne upokorzenia...

 

Organizacja Cavs zrobiła wiele, żeby zarobić hajs... nic więcej. Jeszcze na koniec końców podziękowali mu w przepiękny sposób. Po czymś takim chyba nie może być bardziej pewny słuszności swojego wyboru.

 

Pójście na łatwiznę?

yeach, wszyscy idą na łatwiznę. Panowie w Bostonie poszli, w Lakers... wszędzie.

 

Nikt tu raczej nie broni LBJ bo nie ma z czego. To jest ten absurd o którym pisałem.

 

Boozer? Artest? Amare? Bosh? Allen? KG? Czemu nikt nie atakuje/atakował zawodników kiedy zmieniali zespoły? Czemu nagle James nie może zmienić otoczenia w którym będzie miał większą szansę na zdobycie mistrzostwa? Bo gra w zawodowym zespole ze stanu w którym się urodził?

Może gdy zdobędzie 10 tytułów ktoś się zastanowi, a szczególnie wszyscy ci wielcy redaktorzy którzy wypisuje niesamowite brednie.

Dystansu życzę wszystkim do całej tej sprawy. Nie stało się nic czego James mógłby się żałować. Jedyne co to może na tym tylko zyskać.

 

EDIT: Na zawszepopierwsze trafili w sedno.

 

Mówcie co chcecie ale kilka LeBron James póki co wygrał. Pokazał, że jest ponad opiniami i naciskami mediów i kibiców. Miał cojones, żeby podjąć niezwykle trudną decyzję. Być może oddał właśnie kolejne nagrody MVP. Ale pokazał też, że zespół i wygrywanie jest dla niego ważniejsze od indywidualnych osiągnięć.

Zrobił to na co Kevin Garnett zdecydował się 5 lat za późno. I dzięki temu być może, powtarzam - być może, o nadchodzącej dekadzie będziemy mówili jako o jego epoce.

Dlaczego nie pamiętamy już o tym jak Shaq opuszczał po czterech latach Orlando Magic, by pójść do Lakers? Dlaczego nie pamiętamy jak Grant Hill uciekał z Detroit, a następnie wystawił Orlando? Dlaczego nie pamiętamy jak Kobe Bryant publicznie upokarzał swoich kolegów z drużyny i w mediach prał brudy żądając transferu choćby na Pluton?

Kobe Bryant zresztą jest już blisko tego statusu. LeBron ma jeszcze czas. Ma mnóstwo czasu, o czym wciąż się zapomina. Jeśli lubicie porównania, to zastanówcie się gdzie był Michael Jordan w jego wieku?

 

pozamiatane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na czwórce Bosh i mam nadzieję, że wykorzystamy prawa Birda w przypadku Haslema i Udonis zostanie w Heat.

Ale jestes pewny Alonzo, ze Miami maja prawa Birda do Haslema? Powtarzam, to co napisalem wczesniej - czy Miami ma prawa do swoich FA, czy tez zrezygnowalo z nich, aby miec full miejsca w salary? Bo kazdy FA wlasny liczy sie przeciwko salary. I to w kwocie wiekszej niz mial kontrakt. Taki Haslem bodaj jak 10mln.

 

Zdaje się, ze wedle jakichs tam zawiłych reguł, jezeli nie przekroczymy tych magicznych 70mln na sume kontraktów to do tej kwoty mozemy podpisywac graczy. czyli jak dobrze zrozumiałem to jak damy mu np 5mln to do kontraktu Haslema dochodzi jeszcze jakis procent tej sumy i kontrakt Haslema plus ten procent nie moga łacznie z innymi kontraktami przekraczać tych 70mln (sory za zawiłość, ale świętuje udane lato Heat na rynku FA)

To wroc i napisz jasniej o co biega w tym zdaniu jak juz wytrzezwiejesz. 70mln (mniej wiecej) to pulap lux tax, czyli slynnego podatku od luksusu. Po przekroczeniu tego progu placisz dolara za kazdego dolara powyzej tej kwoty. Rzecz w tym, ze Miami raczej nie dojdzie do tego pulapu. Moga max wydac 58mln na FA, a potem tylko na minimach jechac. A zlota kolekcja kosztuje kolo 50mln + ci, ktorzy tu sa. O co biega z tym co Ty piszesz, to za nic nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie było. Nikt nie chce nikomu mówić komu ma kibicować a komu nie. Ja się cieszę, że będzie więcej kibiców Heat, zwłaszcza takich jak Lorak, którzy mogą coś sensownego powiedzieć. Ostatnio w temacie o Heat wypowiadało się może 5-6 osób. Nie wiem skąd się wzięło to co mówisz Lorak. BB2 rozdmuchał mój post, w którym stwierdziłem fakt, że przybędzie nowych, świeżych kibiców. Chyba mam rację? No.

 

Choć ciekawe jest, że to kibice Lakers wieszczą niepowodzenie Huge3. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LBJ mógł to rozegrać inaczej, ale z drugiej strony kiedys Shaq podobnie odchodził z Magic. Bez klasy. Ostatecznie jakies s&t Lakers zrobili choc Magic zadnego gracza od Lakers nie dostali. Ktos w ogóle pamięta co im za Shaqa dali? II runde draftu, czy kasę? Więc zupełnie nie rozumiem oburzenia fanów Lakers.

Kubbas napisał/a:

GAIGER napisał(a):Gasol przyszedł za czapke gruszek, bo Lakersi mieli w Memphis V kolumne w postaci Jerryego Westa, który zrobił im mikołajkowy prezent w postacji przyjęcia Gasola za Kwame Browna

 

 

memphis szukalo spadajacych kontraktow a lakers im takie dali i dostali gasola, ciezko pojąć..

Heat właśnie pokończyły sie umowy innych graczy i po prostu podpisali najlepszych FA jacy sie nawineli, ciężko pojąć? :evil:

mozemy sie tak przerzucać tak prymitywnymi i infantylnymi argumentami, ale po co.

 

Riley ma charyzmę. LBJ trafia wreszcie pod skrzydła kogoś z olbrzymim autorytetem. czemu nikt o tym nie pisze?

Żal fanów NY i Chicago rozumiem. w prawdziwych fanów Cavs nigdy nie wierzyłem, bo zwyczajnie przed 2003r. zbyt wielu ich w Polsce pewnie nie bylo.. Skończmy więc z tym cynizmem.

 

Koszykówka to gra zespolowa. Przyklad LBJa w Cavs pokazał, że w pojedynke sukcesów sie nie odniesie. Z tym Kobe, który z pasja i altruizmem w pojedynkę na przekór wszystkim sprzecznościa losuprowadzi Lakers do chwały to se jaj nie róbcie, bo przez swoje frustracje sporo szopek odstawil. Obsmarowywali sie z Shaqiem i Jaxem jeszcze tuz przed era Plutona.

 

zresztą jak James ma zdobyc ileś tam tytulów, to juz chyba najwyzsza pora, żeby zacząl je kolekcjonować. Jak nabierze doswiadczenia, to łatwiej będzie z kolejnymi (przynajmniej teoretycznie). w 2003r. bardzo chciałem w drafcie Jamesa, ale loteria draftowa była dla nich niekorzystna. Riley z piątka bardzo chciał wtedy Bosha. 7 lat sie to trwalo, ale wreszcie Heat ich ściągneli :D

 

LBJ podjął odpowiednia decyzję. Niech fani Heat tez maja mozliwość pooglądac swoja druzyne grająca o najwyzsze cele, dlaczego patent na dynastie maja miec tylko Lakers :evil:

 

Nie moge odżałować Beasleya. :( Z dniem dzisiejszym poza oczywistym kibicowaniem Heat staję sie też fanem Minnesoty do ostatniego dnia pobytu tam Michaela.

 

Cal

powiedz mi, bo tego nie wiem - od jakiej kwoty jest liczona kasa na nowy kontrakt Haslema? Ot tej 58mln$? Czy w przypadku posiadania praw do danego zawodnika Heat mogą go podpisac powyżej tej kwoty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie opowiadaj bajek, że byłyby negatywne reakcje jakby poszedł do Chicago, sam pisałem wczoraj chyba, że to najlepszy możliwy wybór dla niego, najlepsza szansa na wygrywanie przy równoczesnym byciu numerem 1 drużyny.

przecież w miami też będzie nr 1.

 

tak w ogóle to LeBron jest zawodnikiem, jakiego Riley zawsze chciał mieć - skrzydłowy mogący rozgrywać i zdobywać punkty. kiedyś miał Johnsona, potem próbował w tej roli Mashburna, a teraz w końcu ma LeBrona, czyli lepszą wersję Magica. coraz więcej informacji wychodzi na jaw i wygląda na to, że Pat planował to od lat. w końcu to nie przypadek, że akurat w te wakacje heat nie mają prawie żadnego zawodnika pod kontraktem. tak więc Riley miał Wade'a, a mimo tego od kilku sezonów systematycznie dział w kierunku pozyskania LeBrona - nawet kosztem wyników miami w ostatnich latach. powinno to dać niektórym z was do myślenia. poza tym Wade jest starszy i bardziej łamliwy. na pewno więc będą się starali mniej go eksploatować, a co za tym idzie większy ciężar gry będzie spoczywał na LJ.

 

BTW

LeBron > Magic

Wade >>> Worthy

Bosh > 39letni KAJ

Miller =? Scott

 

może podpiszą Haslema zatem = Green

 

zostaje jeszcze Cooper i ze dwóch wysokich od zadań specjalnych jak Thomspon i Rambis.

 

tak więc nic dziwnego, że poza fanami heat i LeBrona większość innych kibiców panikuje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając te wasze posty śmiać mi się chce jacy jesteście przykrzy.

 

Bron poszedł na łatwiznę.

Wyruchał Cleveland

itd itd

 

żal wam dupe ściska że prawdopodobnie wasze teamy będą walczyć conajmniej o pierwszy numer w drafcie :lol: Jestem kibicem Magic i tez nie śmieszy mnie to że Magic dostaną łupnia od największego wroga zza miedzy ale umiem powiedzieć kurde ale mają team. Jak się nie pokłucą to będą zdobywali misia za misiem.

 

Lebroin dostał (wybrał sobie) to czego w Cleveland mu nie mogli dać. Trenera idiote zwolnili za późno. Trudno mieli swoją szansę i jej nie wykorzystali. (magic też mieli shaqa i odszedł)

 

LBJ mógł to rozegrać inaczej, ale z drugiej strony kiedys Shaq podobnie odchodził z Magic. Bez klasy. Ostatecznie jakies s&t Lakers zrobili choc Magic zadnego gracza od Lakers nie dostali. Ktos w ogóle pamięta co im za Shaqa dali? II runde draftu, czy kasę? Więc zupełnie nie rozumiem oburzenia fanów Lakers.

- Podobno tam Magic też nie byli do końca fair w stosunku do Shaqa.

 

Ściśnijcie zwieracze bo jesteście jak dzieci które widzą że inne dziecko ma lepszą zabawkę. Co nie oznacza że się będzie z niej bardziej cieszył :lol:

 

Chyba jednak po cichu będę kibicował Miami jak widzę jak wam dupę ściska. Oczywiście Magic ponad wszystko:)

 

Gdyby Bron poszedł snt do LAL za Vujacica, Morisona, Farmara i Fiszera to pewnie byłoby ok :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coraz więcej informacji wychodzi na jaw i wygląda na to, że Pat planował to od lat. w końcu to nie przypadek, że akurat w te wakacje heat nie mają prawie żadnego zawodnika pod kontraktem. tak więc Riley miał Wade'a, a mimo tego od kilku sezonów systematycznie dział w kierunku pozyskania LeBrona - nawet kosztem wyników miami w ostatnich latach. powinno to dać niektórym z was do myślenia.

 

Dobrze, ze chociaz jest kilku GMow ktorzy choc troche mysla i potrafia budowac zespoly mistrzowskie, oczywiscie po wczesniejszej konsultacji ze swoja najwieksza gwiazda zeby miec przyzwolenie na dzialania w tym kierunkow kosztem wlasnie wynikow. Inteligencja powinna byc nagradzana, a glupota karana. Dlatego Heat sa zwyciezcami tego lata a Cleveland przegranymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coraz więcej informacji wychodzi na jaw i wygląda na to, że Pat planował to od lat. w końcu to nie przypadek, że akurat w te wakacje heat nie mają prawie żadnego zawodnika pod kontraktem. tak więc Riley miał Wade'a, a mimo tego od kilku sezonów systematycznie dział w kierunku pozyskania LeBrona - nawet kosztem wyników miami w ostatnich latach. powinno to dać niektórym z was do myślenia.

No prosze jak punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Jak Lakers mieli plan 200iles tam, to wszyscy sie smiali, ze Kupchak to debil (i to na dlugo przed upadkiem planu). A jak Pat to zrealizowal, to geniusz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.