Boston Celtics 2010/2011

[calagan]

znaczy jeśli dla kogoś liczy się tylko obecnie grany sezon to fakt osłabił sznase swojej ekipy na mistrza, ale wydaje mi się że jakiś długofalowy pomysł w tym jest.

Nie kumam tlumaczenia. Mam ekipe z potencjalem na mistrza. Latem dokoptowalem 2 wielkie kawalki miesa, zeby wzmocnic lawke, bo do S5 zaden z nich nie nadaje sie. Potencjalnie najgrozniejszy rywal na zachodzie ma kupe masy pod koszem, a ostatnbia walke o tytul przegralem bo stracilem centra w decydujacym meczu. I w tym momencie rozwalam to co ukladalem od lata, zeby cos miec na za rok/dwa. Sorry, ale to sie kupy nie trzyma. Gowno kogo obchodzi era post Big 3. Wlasnie graja prawdopodobnie swoj ostatni sezon na poziomie misia. Kombinowanie o przyszlosci to jakas parodia w tym momencie.

[Bastillon]

znaczy jeśli dla kogoś liczy się tylko obecnie grany sezon to fakt osłabił sznase swojej ekipy na mistrza, ale wydaje mi się że jakiś długofalowy pomysł w tym jest.

Nie kumam tlumaczenia. Mam ekipe z potencjalem na mistrza. Latem dokoptowalem 2 wielkie kawalki miesa, zeby wzmocnic lawke, bo do S5 zaden z nich nie nadaje sie. Potencjalnie najgrozniejszy rywal na zachodzie ma kupe masy pod koszem, a ostatnbia walke o tytul przegralem bo stracilem centra w decydujacym meczu. I w tym momencie rozwalam to co ukladalem od lata, zeby cos miec na za rok/dwa. Sorry, ale to sie kupy nie trzyma. Gowno kogo obchodzi era post Big 3. Wlasnie graja prawdopodobnie swoj ostatni sezon na poziomie misia. Kombinowanie o przyszlosci to jakas parodia w tym momencie.

przeciez z Shaqiem na C idzie nam duzo lepiej, a podstawowym centrem w poprzednich latach i tak byl praktycznie Davis a nie Perk (szczegolnie w finalach z LA Perk gral dwukrotnie b. malo).

 

skad w ogole pomysl ze Celtics poswiecili sie "na teraz" ? oni stali sie lepsi. byle tylko Shaq byl zdrowy na 20 min w PO i we're good to go.

[calagan]

przeciez z Shaqiem na C idzie nam duzo lepiej, a podstawowym centrem w poprzednich latach i tak byl praktycznie Davis a nie Perk (szczegolnie w finalach z LA Perk gral dwukrotnie b. malo).

Aaaa, z Shaqiem idzie wam dobrze? To powodzenia w p-o z Shaqiem na C.

Sprawdzilbys poza tym dane nim bzdury napiszesz o malo grajacym Perkinsie. W sezonie 2007-08 gral w 5 meczach w sumie 91min - jako drugoroczniak. W sezonie 2009-10 gral juz 139min w 6 meczachm (z tym ze w jednym cale 6min). A Davis grajac we wszystkich 7 spotkaniach mial szokujace 143min. Miazga. Tylko jakos w przeliczeniu na mecz slabiej wypada.

 

skad w ogole pomysl ze Celtics poswiecili sie "na teraz" ? oni stali sie lepsi. byle tylko Shaq byl zdrowy na 20 min w PO i we're good to go.

Ja sie odnosilem do tekstu elwariato. IMO sa po tym transferze slabsi, ale nie robiony byl z mysla o jutro, tylko o nastawieniu na innego rywala.

[Koelner]

w 07-08 Boston grał 4 mecze bez Perkins i cztery wygrali ,08-09 ,nie grał w 6 i jeden przegrali ,09-10 nie grał 4 i jeden przegrali, w tym sezonie z nim w s5 mają 4-3. w pełnym składzie z O'Nealem mają 15-3 , bez Rondo z Robinsonem 6-3.

pierwsze lata to mała próbka ale wyjebanie Perkinsa dla mnie nie jest jakąś wielką tragedią.

[Bastillon]

Aaaa, z Shaqiem idzie wam dobrze? To powodzenia w p-o z Shaqiem na C.

Sprawdzilbys poza tym dane nim bzdury napiszesz o malo grajacym Perkinsie. W sezonie 2007-08 gral w 5 meczach w sumie 91min - jako drugoroczniak. W sezonie 2009-10 gral juz 139min w 6 meczachm (z tym ze w jednym cale 6min). A Davis grajac we wszystkich 7 spotkaniach mial szokujace 143min. Miazga. Tylko jakos w przeliczeniu na mecz slabiej wypada.

no i co z tych cyfr wynika ? drugoroczniak Perk zagral 31% minut w finals 08 (i ja bzdury pisze ze malo gral ????), wiecej gral ów mongoł wychowywany za czasow Czyngis Chana PJ Brown. myslisz ze Shaq nie jest w stanie zaoferowac tego co on w tamtym czasie ? albo tego co dawal Leon Powe ?

 

smieszne jak wszyscy fani Lakers chorkiem oglaszaja ze Perk byl jakis wielce kluczowy, tak jakby nie bylo to zdrowie KG.

 

dwie nogi - tytul.

jedna noga - finaly.

bez nog - 2 runda i gify z Benem Gordonem.

 

w tym sezonie Garnett ma dwie nogi ;]

[calagan]

Nie ma to jak matematyka by Bast. 31% - tak, ale biorac pod uwage pelne 6 gier. A Perk zagral w 5. Wiec ile tych % wyjdzie w tych 5? 38? I jakos tak przemilczales te ostatnie finaly. Czemu? Czyzby cyferki juz nie podpasowaly? Bo tam wychodzilo prawie 50% czasu gry w meczach, w ktorych pojawial sie choc na chwile i ponad 41% czasu ogolnego?

Porownujesz Browna do Shaqa, a tu problem polega na tym, ze Shaq ma byc Perkinsem, a gdzie masz jeszcze Browna do pomocy? Krstic? Bez zartow.

Smieszne jest jak debilnie szufladkujesz ludzi. I niestety jest to domena tego forum, a i powoli staje sie calego spoleczenstwa. Wypowiadam sie jako osoba w tym przypadku postronna, bo wali mnie, czy jako fan Lakers bede widzial Boston z Perkinsem, Krsticem, czy innym Greenem - i tak bede kibicowal Lakers. A o kluczowosci Perka rozpisywało sie wielu tymczasowych fani Bostonu zaraz po finalach, jak zabraklo go w G7.

[Koelner]

calagan

 

zabrakło go gm7 a jak skończył się ten mecz? przegrali ledwie 4 pkt mimo strasznej porażki na deskach. koszykówka o dziwo to nadal sport drużynowy i jeśli przed swoim meczem skaleczysz sobie palec to także będziesz odczuwał braki w swoim ciele i ciężko będzie Ci grać. ale jeśli minie jakiś czas to być może się przyzwyczaisz i nadal będziesz grał tak samo albo lepiej. Bynuma także byś usunął całkowicie fizycznie z gm7 i Lakers mogliby mieć problemy ,ale czy jest powiedziany ,że na pewno by przegrali? za kontuzjowanego KG i starego Rasheed'a wchodził tylko Glen Davis ,za dwie czwórki przeciwko Gasolowi ,Bynumowi wchodził 6th man Lamar Odom. wymień Odoma na Davis i masz sam odpowiedź. Perkins nie był aż tak istotną częścią aby za nim płakać ,to nie jest Ben Wallace. Tym bardziej ,że Perkins teraz po kontuzji obniżył swoje loty i nie wiadomo czy przy jego gabarytach jego forma wróciłaby tak szybko. Krstić jest dla mnie dobrą opcją ,nie tylko dlatego ,że jest Eurasem i jest biały ale daje zespołowi co innego niż Perkins . w rotacji z Shaqiem jest czymś zdecydowanie lepszym niż w rotacji Shaq-Perkins. jest innym zawodnikiem. do tego dochodzi z ławki Green ,który może obciążyć brak Danielsa,w OKC był najbardziej klacz więc ten deal dla mnie jest in plus. ale przenosić to na drugą płaszczyznę jako tragedia i poważne osłabienie jest przegięciem w drugą stroną.

[Bastillon]

Nie ma to jak matematyka by Bast. 31% - tak, ale biorac pod uwage pelne 6 gier. A Perk zagral w 5. Wiec ile tych % wyjdzie w tych 5? 38? I jakos tak przemilczales te ostatnie finaly. Czemu? Czyzby cyferki juz nie podpasowaly? Bo tam wychodzilo prawie 50% czasu gry w meczach, w ktorych pojawial sie choc na chwile i ponad 41% czasu ogolnego?

Porownujesz Browna do Shaqa, a tu problem polega na tym, ze Shaq ma byc Perkinsem, a gdzie masz jeszcze Browna do pomocy? Krstic? Bez zartow.

Smieszne jest jak debilnie szufladkujesz ludzi. I niestety jest to domena tego forum, a i powoli staje sie calego spoleczenstwa. Wypowiadam sie jako osoba w tym przypadku postronna, bo wali mnie, czy jako fan Lakers bede widzial Boston z Perkinsem, Krsticem, czy innym Greenem - i tak bede kibicowal Lakers. A o kluczowosci Perka rozpisywało sie wielu tymczasowych fani Bostonu zaraz po finalach, jak zabraklo go w G7.

a dlaczego niby mam liczyc czas w meczach w ktorych sie laskawie pojawil ? prawda jest taka ze Perkins w OBU finalach byl rolesem grajacym niewiele minut. oprocz Shaqa, jest Davis, jest JO byc moze, a przede wszystkim Cs beda na pewno grali wiecej small ball. jesli siegasz tyle pamiecia wstecz to sobie przypomnisz ze najlepszy line-up mistrzowskich Cs nie byl ten z Perkiem, Rondo i Big Three, ale ten z Poseyem na PF, KG na C i Housem na PG. teraz planuja troche uzywac Greena na PF, KG na C. Krstic o ile powacha parkiet to z lawki na niewiele minut.

 

w 2008 bylo ~30% Perka, 40% PJa Browna, reszta Powe oraz KG.

w 2011 jest Shaq, JO, KG, Krstic, Davis. nie wiem gdzie tu widzisz brak wysokich.

 

brak wysokich to byl wlasnie rok temu i dwa lata temu, z kontuzja KG wszystko sie zmienia, nikt nie zbieral i potrzebny byl gracz typu Perka. w tym roku Garnett jest zdrowy, zbiera jak za czasow Wolves i caly balans sie zmienia. czy w ostatnich dwoch meczach finalow Perk byl potrzebny przy KG zbierajacym 5 pilek i Sheedzie niewiele wiecej ? fuck yes. czy jest potrzebny koniecznie przy KG zbierajacym 10 i Shaqu dokladajacym z 6-7 ? jego niezbednosc sie skonczyla.

[piterrr]

Już zaczyna mnie powoli wkurwiac ten cały trejd z Perkiem

Ok. BYł i jest zajebisty obrońcą, świetnie się wkomponywał w zespół, w atku nie potrzebny, w obronie nie zbędny, ale k**** to nie jest Shaq za czasów Lakers!

Czytam tutaj że wszyscy płaczą, że wielka strata, kto będzie teraz bronił? Bez przesady. A kto łapał głupie faule techniczne, kto nie potrzebnie gadał z sędziami? Własnie Perk.czytam, że w PO bez niego będzie trudno, że Howard zniszczy tablice. Nie przesadzajmy.Garnett z Krsticem sobie poradzą (Sheed?). Boston dalej jest kandydatem do mistrzostwa i Perk tego nie zmienia. Dziekuje

[Bastillon]

35/4 ? GTFO :mrgreen:

 

to juz Green dostanie mniej a jest o wiele bardziej perspektywiczny. Jeff Green jako SF to w ogole moze byc jeden z najbardziej niedocenianych graczy ligi. wlasciwie wszyscy go uwazamy za pseudo all-stara ktory nie nadaje sie na PFa, ale jak przychodzil do ligi to byl wszechstronnym do-it-all SFem ze swietna obrona i przede wszystkim podaniem. jeszcze sie okaze ze dostalismy mlodszego i tanszego Iguodale za rich man's Dalemberta

[badboys2]

ja juz swoje napisalem.

transfer nie byl podyktowany wzgledami sportowymi. wzgledy sportowe nakazalyby pozostawienie perka.

zadecydowaly wzgledy finansowe.

 

celitcs sa udupieni w kontraktach. coraz starsze big3, oplacony rondo, przeplacony jermaine a po tym sezonie 3ba byloby zatrzymac perka i big baby. na to ich nie stac. perkins bilby sie o to co dostal wlasnie od okc.

a jeff green jest zastrzezonym, nie pokaze nic wielkiego z lawki i nikt nie zaferuje mu kokosow. dojdzie nowe cba i byc moze zatrzymaja go za niewielka cene a gracz jest perspektywiczny.

 

 

presti jakos nie zastanawial sie czy warto dawac 7-8 baniek za sezon perkinsowi. wylozyl kase i choc chlop nie rozegral nawet 1 spotkania w barwach thunder ma juz extension. transfer ocenimy pewnie po sezonie. c's sa w stanie niektore dziury zalatac po nim, maja do tego odpowiednich graczy ale wpakowali sie w ryzykowne przedsiewziecie.

[Mal]

Przy obecnej sytuacji finansowej Oklahomy, oni mogli sobie pozwolić na zapłacenie 9 baniek rocznie za klocka. Nie wpędza ich to w luxury tax. Celtics taki kontrakt Perka kosztowałby z 10 mln więcej.

 

Pojebani Ci Celtics. Chodzą za każdym buyoutem jaki jest na rynku. Po jaką cholere im ten Brewer to nie wiem

[Mejfu]

Murphy na 100% w Celtics. Sam to potwierdził. Bastek sie ucieszy bo daje na spejsing.

 

Trade z Perkiem nam sie oplaci. Rebuilding sie zbliza i pewnie bedziemy walczyc o jak najwyzszy numer drafcie w nastepnych sezonach. Wowczas Kendrick jest zbedny bo wszystkie jego atuty sa potrzebne w druzynie ktora walczy o cos w play-offach. Z tego co slyszalem to Danny chcial mu dac 25/4.

[Mal]

Pojebani Ci Celtics. Chodzą za każdym buyoutem jaki jest na rynku. Po jaką cholere im ten Brewer to nie wiem

 

Jedziemy dalej, tym razem Boston pojawia się w kontekście Edka Curry

[Bastillon]

ja juz swoje napisalem.

transfer nie byl podyktowany wzgledami sportowymi. wzgledy sportowe nakazalyby pozostawienie perka.

zadecydowaly wzgledy finansowe.

 

celitcs sa udupieni w kontraktach. coraz starsze big3, oplacony rondo, przeplacony jermaine a po tym sezonie 3ba byloby zatrzymac perka i big baby. na to ich nie stac. perkins bilby sie o to co dostal wlasnie od okc.

a jeff green jest zastrzezonym, nie pokaze nic wielkiego z lawki i nikt nie zaferuje mu kokosow. dojdzie nowe cba i byc moze zatrzymaja go za niewielka cene a gracz jest perspektywiczny.

 

 

presti jakos nie zastanawial sie czy warto dawac 7-8 baniek za sezon perkinsowi. wylozyl kase i choc chlop nie rozegral nawet 1 spotkania w barwach thunder ma juz extension. transfer ocenimy pewnie po sezonie. c's sa w stanie niektore dziury zalatac po nim, maja do tego odpowiednich graczy ale wpakowali sie w ryzykowne przedsiewziecie.

udupieni w kontraktach to sa Lakers czy Heat, maja zasrane salary cup na wiele wiele lat i obecnie kilku niemalo przeplaconych np. Kobe moze byc top3 player ale na 28 mln to on zasluguje to jak Perk na 9.

 

wyobraz sobie teraz ze za rok caly team spada i jedyni ktorzy zostana to Rondo i Pierce. KG i Raya przedluzy sie za jakies mniejsze $, doda sie powiedzmy Greena i Westa, a dalej bedzie miejsce na superstara. akurat rozpocznie sie przebudowa na Dłajcie ktory wlasnie spierdoli z Orlando.

 

KG i dh12 ? LeBron i Wade wloza duzo wiecej pracy w trening 3p range

[Quester]

wyobraz sobie teraz ze za rok caly team spada i jedyni ktorzy zostana to Rondo i Pierce. KG i Raya przedluzy sie za jakies mniejsze $, doda sie powiedzmy Greena i Westa, a dalej bedzie miejsce na superstara. akurat rozpocznie sie przebudowa na Dłajcie ktory wlasnie spierdoli z Orlando.

To samo mówia w LA i NJ.

 

KG i dh12 ? LeBron i Wade wloza duzo wiecej pracy w trening 3p range

37-letni KG? Długiej dynastii im nie wróże.

[Bastillon]

LA nie ma miejsca w salary, a NJ bedzie mialo ~25-30 winow mniej i Lopeza na C. jak myslisz gdzie by poszedl Dwight ?

[Mal]

Przedłużam Lopeza i wysyłam go do Indiany za Grangera. Indiana bierze to z pocałowaniem ręki, bo mają fajnego George`a. Mając core w postaci D-Will, Granger podpisanie Howarda byłoby tylko kwestią jego wyboru.

 

A Lakers dają Bynuma, Waltona, picki i też nie jest to zła opcja.

[Bastillon]

Przedłużam Lopeza i wysyłam go do Indiany za Grangera. Indiana bierze to z pocałowaniem ręki, bo mają fajnego George`a. Mając core w postaci D-Will, Granger podpisanie Howarda byłoby tylko kwestią jego wyboru.

 

A Lakers dają Bynuma, Waltona, picki i też nie jest to zła opcja.

Celtics maja tradycje i 17 banerow. no i team na 60W ktory jest zaprawiony w PO.

[Mal]

Ale po przyszłym sezonie ich core będzie miał grubo ponad 100 lat, a zostanie Green, Rondo i Baby Davis. Oczywiście nie mówię, że Howard definitywnie tam nie pójdzie, ale Nets mają równe szanse albo i większe jak przekonają D-Willa do zostania i ściągną jakiegoś strzelca.