Mal Opublikowano 7 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2011 Spurs wygrali Zachód i nic ? Kompletne zero , jakim jest poziom humoru w reklamach PKO ? Świetny sezon mimo wszystko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxec Opublikowano 7 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2011 Spurs wygrali Zachód i nic ? Kompletne zero , jakim jest poziom humoru w reklamach PKO ? Świetny sezon mimo wszystko. Rewelacyjny i tyle 8) A zatem pogoń się skończyła, SAS mają - od jakiegoś czasu - kolejną flagę do zawieszenia pod kopułką i pewnie Memphis na rozgrzewkę :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przem Opublikowano 7 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2011 bo wchodzac do swoich tematow nie chce czytac wypocin przema, tylko pogadac we wlasnym gronie. Skad ten typ wie czy ja sie pocę? I jakim sposobem go zmuszam do czytania moich postów? nie dziwi mnie, ze taki przem ma ochote wejsc do ogrodka lakers i zrobic kupenie pojmuję tego dziecinnego języka Poniżej norm ---------------------------- No tak spurs sie udało zrobić to minimum na zachodzie. teraz tylko trzeba sie zastanowić nad tym na ile spurs mogą pociągnąć intensywność playoffów i na ile ich ofensywa może przynieść sukces gdyż obrona typowo playoffowa nie jest w ich repertuarze. Ta ekipa może zapisać coś nowego w pucharowych rozgrywkach. Splitt gra coraz lepiej, ale i tak męczący sie Bonner dostaje rotacje. Blair zaczyna grać lepiej i nie wiem czy jakiekolwiek minuty Tiago dostanie w PO. Rotacja nadal intrygujaca gdyż spurs być może nie bedą aż tak skracać bencza hmm edyt - memphis specjalnie celuje aby grać ze spurs - chcą uniknąć LA. Nic dziwnego ze spurs dobrze grali i mają pewne przewagi gdzie z LA ich nie mają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxec Opublikowano 7 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2011 edyt - memphis specjalnie celuje aby grać ze spurs - chcą uniknąć LA. Nic dziwnego ze spurs dobrze grali i mają pewne przewagi gdzie z LA ich nie mają. Szczerze mówiąc, to dziwię się bo to trochę jakby wybrać między ścięciem toporem a gilotyną. Mam takie wrażenie, że jednak Lakers byliby dla Memphis toporem, a więc szansa na pomyłkę kata i omsknięcie jest, minimalna ale jest I wtedy są obopólne męczarnie. Dla Grizz SAS to gilotyna - szybko, czysto, prawie bezboleśnie... 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 7 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2011 oj dziwne zakonczenie RS Jak tylko fani LA zaczeli podkreslac (slusznie) szanse LA na seed 1 to w rewanzu dostali od swoich ulubiencow serie L co ciekawe mavs tak graja aby koniecznie HCA z Lakers takze nie posiadac te wszystkie wtopy moga byc nawet kluczowe w kontekscie finalu bo trzeba nadal pamietac o patrzeniu w kontekscie W vs E i dlatego spurs dalej musza powalczyc o seed z bulls tyczy sie to w sumie wszystkich zainteresowanych a jakos strasznie niechlujnie sie zachod zachowuje nadal wole NOH zamiast Mem ale jak patrze na podaniowa i kombinacyjna gre spurs to tak mysle ze na mlode ekipy grizz czy OKLA to jednak w polaczeniu z sila ognia powinno wystarczyc a jak grac z Lakers pokazalo GSW wykorzystac wjazdy szybkosciowe a to Parker hill i manu potrafia robic bardzo dobrze pozyjemy zobaczymy czekam na bulls celts to moze sie luzniej zrobi porazki z PTB bola jednak mimo wszystko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mal Opublikowano 7 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2011 http://bleacherreport.com/articles/4236 ... 1-playoffs Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przem Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Szkoda paru decyzji Quinna i ogólnego braku wykończenia przez zawodników spurs. Mała intensywność poza tym w tym meczu. LA to zwycięstwo sporo ułatwiło w playoff, a spurs stracili /prawie/ ewentualny HCA vs Chicago w Finałach. Do Finałów daleko though. Duze prawdopodobieństwo trafienia na memphis. jestem ciekaw w jakim stopniu pogra wielka trójka spurs w meczu z Suns edyta/// Jesli chodzi o Bynuma to hyperextended łącznie z bone bruise Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Szkoda paru decyzji Quinna i ogólnego braku wykończenia przez zawodników spurs. Mała intensywność poza tym w tym meczu. LA to zwycięstwo sporo ułatwiło w playoff, a spurs stracili /prawie/ ewentualny HCA vs Chicago w Finałach. Do Finałów daleko though. Duze prawdopodobieństwo trafienia na memphis. jestem ciekaw w jakim stopniu pogra wielka trójka spurs w meczu z Suns No a po co wielka trójka ma grać z Phoenix? Teraz już zupełnie grają o nic, bo HCA w ewentualnym finale jest dla Chicago. Ogólnie Spurs obstawiają, że Chicago fo finału nie dotrze, ale dziwne że odpuścili ten mecz, skoro mogli sporo napsuć Lakersom. Ale i tak jeszcze w 4 kwarcie był wynik na 2-3 pkty, szkoda, że się nie udało. Mepmhis odpuściło mecz, tak jakby chciało grać z nami. Ciekawe czy to samo zrobi Dallas żeby trafić na SAS w 2 rundzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przem Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Szkoda paru decyzji Quinna i ogólnego braku wykończenia przez zawodników spurs. Mała intensywność poza tym w tym meczu. LA to zwycięstwo sporo ułatwiło w playoff, a spurs stracili /prawie/ ewentualny HCA vs Chicago w Finałach. Do Finałów daleko though. Duze prawdopodobieństwo trafienia na memphis. jestem ciekaw w jakim stopniu pogra wielka trójka spurs w meczu z Suns No a po co wielka trójka ma grać z Phoenix? Teraz już zupełnie grają o nic, bo HCA w ewentualnym finale jest dla Chicago. Ogólnie Spurs obstawiają, że Chicago fo finału nie dotrze, ale dziwne że odpuścili ten mecz, skoro mogli sporo napsuć Lakersom. Ale i tak jeszcze w 4 kwarcie był wynik na 2-3 pkty, szkoda, że się nie udało. Mepmhis odpuściło mecz, tak jakby chciało grać z nami. Ciekawe czy to samo zrobi Dallas żeby trafić na SAS w 2 rundzie. Przy równym bilansie decyduje rzut monetą A mają zagrać aby nie mieć zbyt długiej przerwy pomiedzy meczami. TD ma zagrać btw Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2011 nawet powiem szczerze chcialem zalozyc osobny temat 'chce rzutu moneta' bo przy rownym bilansie, meczach bezposrednich 1:1 i rownym bilansie vs druga konfera sytuacja bulls i SAS to rzeczywiscie rzut moneta a bardzo chce finalu spurs bulls mimo ze zawsze pamietam odpoczynek wielkich w ostatnim tygodniu to jednak mecz LAL przy przegranych x2 PTB powinno sie karnie ( bo na wlasne zyczenie) zagrac niestety na maksa z lakers dawno nie pamietam aby zespol walczacy o top1 polozyl laske tak dobry RS zostal zasyfiony w sumie normalna decyzja Popa ale nie w tym wypadku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxec Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 A co z Manu :?: Czyżby coś poważnego z tym łokciem :roll: :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mal Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 No nie wesoła sprawa. .“He’ll be fine,” said Parker, a sentiment echoed by a handful of teammates, it should be noted, who also do not own medical degrees. ...“If he isn’t able to play in the playoffs, it’s going to be devastating for us,” McDyess said. ...“Luckily, it’s not serious,” Duncan said. “Hopefully, he can be ready to go once the playoffs start. You cross your fingers and hope for that.” MRI dziś. Wieczorem czasu cet pewnie jakiś update. Pierwszy mecz w niedziele, to troszkę czasu jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piterrr Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 I na co było spurs grać pełnym skladem i manu z kontuzja.Dobrze ze w miami dał odpocząć liderom ten trenerek.Swoja drogą house był jak strzelba oby zdobywał chociaż po polowe tego co wczoraj.I bulls na szczycie ligi ale co im to da i tak odpadna przed finalem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wowo Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 właśnie się wyprodukowałem i mi komp siadł... Generalnie moja wypowiedź zawierała w sobie takie dwie myśli przewodnie: 1. Dużo czynników abyśmy weszli do WCF (TD, Manu, TP, Bonner trafia, Hill napierdala plus RJ itd.) 2. I tak to wygramy bo rok jest nieparzysty. Ciężko to widzę ale może może coś jebniemy i liczę na szybki rebuliding i kolejne misie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Ciężko to widzę ale może może coś jebniemy i liczę na szybki rebuliding i kolejne misie. Szybki rebuilding? Czy tylko ja widzę że sukces Spurs opiera się głównie na Timie Duncanie, i na wyprzedzeniu w czasie innych ekip z wyborami graczy z Europy. Ale teraz już trudno wyciągnąć z takimi numerami kogoś jak Tony i Manu, o czym świadczy fakt, że San Antonio się to w ostatnich latach nie udało. A z FA nikogo nie podpiszemy. Więc w zasadzie trzeba wykorzystać czas z Manu jako liderem i Timem i Tonym jako 2-3 opcje i dopiero potem brać udział w loterii. Ale szybki reboulding jest bardzo trudny do zrealizowania. Udało się to np Oklahomie, ale musieli być przez jakiś czas zespołem, który przegrywał większość spotkań. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mal Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 k****, co tutaj robi słowo 'rebuilding' tak w ogóle ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 No w sumie też mi o to chodziło. Myślę że przez kilka sezonów San Antonio będzie w czołówce. Podobną sytuację ma Boston, a w ich kontekście nikt by takiego słowa nie użył. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iminol Opublikowano 15 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2011 Słowo od Manu: Wczoraj około południa pojawiła się plotka z gabinetu lekarza (Will Sevening), u którego był Manu: ten wojownik ma zagrać już w niedzielę (z usztywnieniem na łokciu). Później przemówił już sam łysol: RT @manuginobili MRI wykazało skręcenie (prawy łokieć). Dokładniej więzadła pobocznego łokciowego. Mam wątpliwości do niedzieli,mam nadzieję manuginobili Manu Ginobili MRI showed an elbow sprain (Ulnar collateral ligament). I'm doubtful 4 sunday. Hope to make it. The pain is almost gone. Thx! Na moje spursowe oko Manu zagra w pierwszym meczu, z jakimś limitem minutowym oczywiście. Szczęście w nieszczęściu, że jest to ręka 'nie rzucająca'. A tak poza tym chyba już wiecie jak rozpoznać, że idą playoffy!? #20 przed playoffs: 2008, kostka, 2009, kostka/noga, 2010, nos (tu wyjątek, bo został złamany na początku 1. rundy), 2011, łokieć. AAAAAAAAaaaaaaaa!!! Skręcenie łokcia, pauzowanie, jak było kiedyś? Fisher ('11, 0 dni), Hinrich ('11, 7 dni), Bynum ('09, 7 dni), T-Mac ('07, 2dni), Posey ('09, 10 dni). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wowo Opublikowano 15 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2011 Ciężko to widzę ale może może coś jebniemy i liczę na szybki rebuliding i kolejne misie. Szybki rebuilding? Czy tylko ja widzę że sukces Spurs opiera się głównie na Timie Duncanie, i na wyprzedzeniu w czasie innych ekip z wyborami graczy z Europy. Ale teraz już trudno wyciągnąć z takimi numerami kogoś jak Tony i Manu, o czym świadczy fakt, że San Antonio się to w ostatnich latach nie udało. A z FA nikogo nie podpiszemy. Więc w zasadzie trzeba wykorzystać czas z Manu jako liderem i Timem i Tonym jako 2-3 opcje i dopiero potem brać udział w loterii. Ale szybki reboulding jest bardzo trudny do zrealizowania. Udało się to np Oklahomie, ale musieli być przez jakiś czas zespołem, który przegrywał większość spotkań. Nie zrozumiałeś mnie bo może faktycznie źle dobrałem słowa. Po tym sezonie nie widzę szans na utrzymanie top pozycji w lidze. Duncan czy tego chcecie czy nie co pokazały zeszłe PO już nie wyniesie nas do misia. Raczej chodziło mi o to, żeby maksymalnie wykorzystac i rozwinac Blaira i Splittera. W dodatku osobiście uważam, że warto ruszyc w off-season i troszkę pohandlowac. Po prostu dla mnie wielka trójka nie zapewni nam już szans na misia w przyszłym sezonie/dwóch. Rebuilding ma oznaczac, że potrzebujemy nowej młodszej krwi (najlepiej tak samo uzdolnionej). Nie wiem jak to wygląda w SAS ale pewnie nie zamierzamy nic zmieniac i będziemy ciągnąc z Duncanem i Manu do emerytury i będziemy powoli odchodzic w cien. Potrzebne jest nowe Big 3. Czas z Manu i TD sprawi, że będziemy zawsze w PO ale bez realnych szans na misia a to jest dla mnie najważniejsze. Zresztą nic nie robiąc za 3 lata zostaniemy z niczym i dopiero czeka na mozolny rebuliding w pełnym tego słowa znaczeniu. Wolałbym nawet puścic Manu w lato póki ma wysoką wartośc rynkową i wyciągnąc utalentowanego SG plus może wysokiego. Właśnie moim zdaniem powinniśmy wykorzystac lata które zostały Timowi aby wyrobic nowych franchise playerów. Posługujesz się przykładem Bostonu a zobaczymy jak pójdą te PO i przyszły sezon. Moim zdaniem w przyszłym sezonie Pierce Garnett i Allen przy niezmienionym składzie zaczną odgrywac mniejszą rolę. Na zachodzie mamy Oklahome, która może zdominowac ligę w najbliższym czasie. Swoją drogą dziwi mnie określanie przez ciebie "San Antonio jest na szczycie". Dostaliśmy Sweepa w zeszłym roku co pomimo kontuzji było żenujące. Boston miał chociaż 2 finały z czego jeden wygrany a my od 2007 susza. To nie jest sczyt. Na szczycie to są Lakersi. My jesteśmy w czołówce ale nikt nas na serio i tak nie bierze jeśli chodzi o rywalizację w Playoffach. Tak jak mówiłem te PO mam nadzieję będą nasze ale tak patrząc realistycznie nie mamy wielkich szans na misia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mal Opublikowano 15 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2011 Manu i TD zakończą karierę jako Spurs. Nie można ich wytradeować ze względu na zasługi dla tej organizacji. Tradeować to sobie można tłustym dupskiem Shaqa albo Nashem, by wreszcie zdobył tytuł. To są gracze spełnieni, organizacja ma wielki dług wdzięczności. To tak jakby Lakers wysłali za rok Bryanta, bo za stary.... Poza tym Spurs mają teraz nabór świetnej nowej krwi. Blair, przy całym moim zachwycie nad nim, ma potencjał jedynie na rolesa/6th mana. Franchise na nim nie zbudujesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się