RappaR Opublikowano 15 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2011 OKC i NOH idealnie leżą Spurs. W sezonie serie w miarę równo, ale obawiać się tych drużyn nie trzeba. Perkins nie odmieni Thunder na tyle, by zatrzymanie Westbrooka/ Duranta nie wystarczyło na nich. Ja jednak obawiałbym się OKC na waszym miejscu. Perk nie odmieni Thunder? No nie wiem, Ibaka i Perkins to będzie jedna z lepszych defensyw podkoszowych w lidze. Jeśli będą grać składem Westbroook - Harden - Durant - Ibaka - Perkins, to widze ich w ECF. OKC to wciąż bardzo młody zespół, głodni gry i zwycięstw, moim zdaniem narobią spooooooro kłopotu i SAS i LAL i każdemu innemu, tak po prostu. Chcą wygrywać, to jest najważniejsze, a szczególnie, że mają głęboki i wyrównany skład. Teraz wchodzi Thabo zamiast Hardena, ale myślę, że w PO role się zamienią. A na ławce przecież wciąż jest Cook, który potrafi zmienić losy meczu, będzie enegizer Robinson, Maynor również pod nieobecność Westbrooka pokazuje, że jest jego bardzo dobrym backup'em. Przecież nawet Collison, Mohammed i Aldrich to zawsze jakieś mięcho pod kosz, gdyby Ibaka albo Perk wpadli w foul trouble. Perkins i Ibaka to c***owe opcje w sytuacji kiedy siła SAS to obwód i szeroki skład. Do tego akurat przeciw Perkinsowi Duncan dobrze grał, więc nawet w tym elemencie Kendirck nie pomoże przez 1on1 defense. OKC to akurat SAS najlepiej leży jako match-up. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wowo Opublikowano 19 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2011 Jest serio dobrze. W PO nie powinniśy spuchnąc. Jak nie będzie kontuzji to powinno byc zajebiście. Jest Parker zdrowy, Manu i TD, jest ławka jest wszystko. Dawac PO i rozpierdalamy to w końcu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mal Opublikowano 22 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2011 Duncan skręcił kostkę lądując na nodze jakiejś lebiegi w sparingu z Golden State Out na 2 tygodnie. X rays negative. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camelus Opublikowano 22 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2011 X rays negative. I to jest chyba najważniejsza wiadomość. Z drugiej strony, patrząc na najbliższe 5 meczów (DEN, 2xPOR, MEM, BOS) to niezbyt ciekawie wyszło. Nie ma wyjścia, trzeba przećwiczyć Splittera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mal Opublikowano 25 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2011 De`Sean Butler podpisał kontrakt ze Spurs. Super transfer, jeśli można to tak nazwać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roger Opublikowano 26 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2011 Dzisiejsza końcówka z Blazers epic No nie moge Blazers zrobili swoją wersję T-Maca i to znowu ze Spurs Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przem Opublikowano 26 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2011 A ile może kroków zrobić LeBron w takiej sytuacji? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mal Opublikowano 26 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2011 Tam były brutalne błędy sędziów w tej szarpanej akcji Blazzers. Ale to nie zmienia faktu, że Spurs zagrali końcówkę jak amatorzy. +4, 30 sekund i piła w łapach. Przegrać takie coś to wyczyn. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przem Opublikowano 26 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2011 Myslę ,że w tej sytuacji Pop nawet woli takie porazki. Łatwiej później w PO sie odniesć do nich a koncentracja zawodnikówbedzie jeszcze wieksza. ie zmienia to faktu, iż spurs w tej chwili nie wyglądają zachwycająco. Częśc z tego przewidziałem, ale superradosny to żem nie jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mal Opublikowano 26 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2011 Taka porażka pewnie wstrząśnie teamem, bo grali jak pojeby. Masa głupich strat, Manu i tego jest step back 3. Przecież to nie jest Spursowski basket. Owszem brakuje bilansu pomiędzy inside - outside. Manu i Tony muszą grać więcej samemu. Ale Splitter pokazał się z fajnej strony. Trzeba było nim grać, Blair ewidentnie jest bez formy, albo jeszcze się nie otrząsnął po przesunięciu na ławkę. +10 w końcówce musi wystarczyć, tutaj nie ma żadnych wytłumaczeń. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piterrr Opublikowano 26 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2011 Jeszcze co do Butlera Pamiętam go jeszcze jak grał właśnie w WVU,super grajek. San Antonio to jednak zajebista drużyna jest,nie mając wysokich picków w drafcie potrafią taki skład skompletować.Propsy dla nich Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mal Opublikowano 28 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2011 Parker, Ginobili, Duncan i jeszcze McDyess są dziś out. Cały sezon nic, i nagle trach. 4 starterów out Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 29 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2011 Parker, Ginobili, Duncan i jeszcze McDyess są dziś out. Cały sezon nic, i nagle trach. 4 starterów out patrzac na bilans i roznice tylko 3 porazek mniej od lakers z potencjalna wtopa w LA oraz mecze z Celts i Hawks przy mimo wszystko latwiejszym kalendarzu Lakers ten mecz akurat trzebabylo wygrac zamiast usadzac na odpoczynek podstawowych 3 graczy z S5 (Duncan i tak sie leczy) Tak jak rozumiem decyzje Popa o odpoczynku teraz a zagraniu pewnie pelnym skladem 2 mecze ostatnie RS aby przed PO nie zardzewieli chlopaki to akurat akcji z PTB ktorzy sie rozpedzaja nie rozumiem. Lepiej przeciez nie ciagnac ekipy do atlanty np. a skupic sie na wygrywaniu u siebie. Dobre samopoczucie na lawce szybciutko zniknelo..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
badboys2 Opublikowano 29 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2011 to wcale nie jest zla decyzja. lepiej teraz dac odpoczac wszystkim, by cala 4 powrocila na ktorys mecz i zrobila ostateczny run na koniec sezonu, przy okazji dajac szanse rezerwowym na uwierzenie w swoje umiejetnosci i moze jakas wazna wygrana niz grywac polsprawna 2 z 4 kontuzjowanych i w ten sposob narazac ich na przedluzenie sie leczenia. gdyby dzis wygrali z ptb (bylo blisko) pewnie wszyscy urosliby o kilka cm podobnie bylo w zeszlym sezonie jak kb usiadl i lakers wygrali 4 mecze z rzedu i pechowo polegli z c's. ten run dal reszcie sporego kopa. problem w tym, ze poki co to bardziej podlamalo chlopakow, bo pechowo przegrali. ale na dluzsza mete moze przyniesie to jeszcze pozytywne skutki. spurs wciaz maja 2 mecze zapasu i ewentualne starcie z lakers, gdzie sami moga zalatwic sprawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mal Opublikowano 29 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2011 Np Ginobili wydawał się wkurwiony jak go pokazywali. Duncan już podobno siedział, bez tego buta ortopedycznego. Hill mimo , że grał z "hiperextended knee" wydawał się szybki i dynamiczny. Splitter gra coraz lepiej. Coraz gorzej grają Blair, Jefferson i mimo wszystko Bonner. Jednak o Bonnera to nie ma co się bać, bo Novak dla odmiany prezentuje się świetnie w ataku. Sądzę, że 3 z 4 wróci na mecz z Celtics. Mają 3 dni wolnego, powinni wrócić, bo Lakers już blisko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luki Opublikowano 29 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2011 C's i tak wrzucili opierdalacz mode więc SAS przejedzie po nich bez większego problemu. HCA San Antonio nie jest nawet w 1% zagrożone. No chyba, że połowa składu się połamie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 29 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2011 C's i tak wrzucili opierdalacz mode więc SAS przejedzie po nich bez większego problemu. HCA San Antonio nie jest nawet w 1% zagrożone. No chyba, że połowa składu się połamie. no nie wiem czy tak lekko.. Celts H Lakers R i Hawks R to sa te wtopy ktore przy wygraniu wszystkigo przez lakers robi HCA dla LA dodatkowo taka gra radosna Suns moze mimo ze juz chyba sa poza PO na luzie wpadac i co wtedy sraczka? 2 mecze wyjazd do rakiet czy gra z Jazz az tak mile nie sa i jedynie Kings wydaja sie spacerkiem pamietajmy o tym ze nie marwi mnie postawa spurs w PO bo to przy zdrowiu inna bajka ale IMO to co trzebabyl wygrac przegrano i tereaz zamiast spokoju i odpoczynku zaserwowano sobie pod gorke bo wygrac trzeba z mocniejszymi ekipami taka logika komplet skaldu i W na PTB a luzy na Lakers Hawks Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mal Opublikowano 29 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2011 Apparently, according to Buck Harvey of the Express-News (who is, as an aside, the closest thing we have to a Spurs insider since Johnny Ludden), if the game against the Blazers had been in the playoffs, the supposed injuries to the Big 3 and McDyess would not have been serious enough to merit withholding them. With 2 days until Boston comes to town, could that mean we'll be in full strength in time to snap our skid? Good. Instead of the panic button, Popovich hits refresh No i dobrze. Jeden mecz nic nie znaczył, a może przynieść dobre skutki później Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przem Opublikowano 29 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2011 Jest mozliwośc nie nadwyrężania urazów i ryzykować skoro jest możliwość. Poza tym jest mozliwosc kontrolowania w jakiejs mierze seedów. Tak czy inaczej nie jest dobrze bo spurs nie przejawiali ostatnimi czasy wzorowej postawy ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
badboys2 Opublikowano 30 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2011 ignazz bardziej od spotkan z hawks obawialbym sie meczu w houston. atlanta jest w strasznym dolku i przegrywa ostatnio wszystko. nie walczy o nic, w sensie ani nie spadnie poza playoffs ani nie wejdzie do gory, wiec maja miec prawo wyjebane. co innego rockets. ci maja jakos ostatnio 13-4 walcza o playoffs i nie poddaja sie w zadnym spotkaniu. ciekawie zapowiadaja sie tez mecze z suns i nie lekcewazylbym sacramento (udrih pewnie bedzie chcial sie przypomniec kolegom) ale na wasze szczescie, jak pokazuje ponizsza tabelka nie macie wcale najtrudniej. chicago ma w miare latwo ale macie nad nimi tiebreakera, wiec ci musieliby skonczyc z lepszym bilansem od was. chyba, ze wy przegracie z bostonem i w atlancie, a bulls swoje mecze z min i phx wygraja, wtedy stracicie tiebreakera. tie breakera stracicie jesli wygracie tylko 1 z tych spotkan a bulls wygraja te 2 mecze, wtedy w malych punktach bedzie +1 dla bulls, o ile wtedy w 2 kolejnosci licza sie male punkty. lakers maja trudniejszych rywali niz wy i musieliby(smy) zrobic w najgorszym wypadku 8-1 by sie liczyc. ale mamy jutro dallas, wyjazd do portland, oakland i sacramento (ostatnio ledwo co wygralismy w oakland, sacto 1 nas pokonalo) a przyjada jeszcze thunder, nuggets i wy. imo cholernie trudny terminarz i pewnie 2 porazki minimum zlapiemy. wiec wciaz mozecie spac dosc spokojnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się