Skocz do zawartości

Jazz "The Comeback Kings" !!!


elwariato

Rekomendowane odpowiedzi

dobrze napisałeś ,statystycznie. ale i tak poprawił obronę. tyle że Okur ma 31 lat i poważną kontuzje za sobą. chyba czeka go podobna rola do tej z Detroit. czyli wychodzący zmiennik z ławki dla wysokich. mnie wk...a to że tak mało gra Fesenko.

 

co do Twojej kąśliwej wypowiedzi Rappar to ja się nie martwię tak że nic w play off nie ugrają. przed sezonem Jazz przez niektórych byli wogóle skazywani na ligowy nie byt. gdzieś 7-8 miejsce, a tu narazie bardzo przyzwoicie. oczywiście mogło by być lepiej, ale... nie ma co narzekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i trochę kąśliwa jest, ale wszyscy zachwycali się jaki zajebisty jest AL i jak dobrze broni, a narazie pod swoją obręczą wygląda jakby mu f na końcu dopisali.

Dołączona grafika

 

Fesenko powinien być ogrywany, bo pisałem na konkretnym meczu jaka jest różnica w d między nimi. A staty pokazują, że to nie jest wybiórczy przypadek, prostu Ukrainiec jest dobrym shotblocker, ma dobry team defense i jednocześnie może zajebiście bronić na post up, bo go się przepchnąć nie da. Oczywiście szybcy go mogą objechać, ale przepchnąć :?: Ni c***a

 

Co do 7-8 miejsca - Denver, Rockets i Blazers są zniszczeni przez kontuzje, a Dallas zaraz Nowik ogarnie i wrócą na 2/3#

Ale ogólnie mnie na plus zaskoczyli Jazz, przede wszystkim Williams i Millsap, myślałem(miałem nadzieję) że będzie gorzej.

Co do Ala: legen... wait for it 26/11 :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja napewno nie pisałem ze Al będzie kręcił cyferki jak podajesz. zawodzi mnie w zbiórkach , to fakt, ale punktowo oscyluje w granicy mojego typowania. ogólnie Jazz makabrycznie zbierają. jest kilka innych słabostek. jak słaba ławka, jeszcze pasowało by obronę poprawić. ale są też plusy- nie padli na kolana jak typowano po odejściu loosera, czy to że jednak mimo wszystko są w czołówce zachodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Ala: legen... wait for it 26/11 :mrgreen:

Widzisz ja czekam na to aż kiedyś zmądrzejesz i też widze że szanse są na to minimalne , ale nadziei dalej nie tracę :mrgreen: Tylko ktoś kto o orientacji w tamacie takiej jak twoja może mówić że problem w jakiej kol wiek mierze tkwi w postawie Jeffersona

 

Natomiast co do ostatnich meczów to Sloan chyba chce pość śladami Nelsona, czyli odejść kiedy już nie będzie co zbierać, Zawodnicy nie mają chęci do gry te jego schematy są tragiczne i łatwe do rozszyfrowania dla rywali naprawdę szkoda słów, że to tylko w Atlancie (Braves) musiał się trafić trener który wiedział że po parudziesięciu latach na "stołku" jest czas kiedy należy powiedzieć sobie kończę już z tym biznesem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając złośliwość przyrodzoną hejterowi, to akurat RappaR ma rację z tą ławką i Fessem :roll: Ja nie wiem, czy te baty z Wizz i Nets - Jezu koszmar jakiś :( - to "zasługa" Sloana. Jakoś przez połowę sezonu "te schematy" się sprawdzały. Myślę, że raczej coś jest nie tak z liderowaniem D-Willa i jego wpływem na ekipę. Wiem, że on jest naszym "No1", ale mam wrażenie, że od jakiegoś czasu sieje kwasy i marudzi :roll:. Zresztą kiedy czytałem relacje na SLTribune czy DN, to właśnie Deron i Bell najbardziej gardłowali, krytykując - choć nie wprost - postawę całej ekipy, nie tylko kolegów na parkiecie. Jest źle pomiędzy zawodnikami i wyraźnie zaznacza się konflikt pomiędzy "starymi" (Bell, Deron, Memo), a "młodymi" czyli resztą. Do tego dochodzi niespecjalna "mięta" jaką do AK czują zarówno Sloan jak i Deron, który - chyba :?: - próbuje zrobić taki manewr jak w 94 "Mailman", gdy ten wymarudził wymianę Jeffa Malone z 76'ers za Hornacka, czyli opchnąć ciągle cennego "former AllStara" za coś pożytecznego... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do porażek ostatnich zadziałała czysta statystyka.

Jazz mają bardzo małe MoV i estimated win to było 23-17 gdy mieli 27-14. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę clutchness i tak dalej, dlatego zwykle ekipy 0,5< mają je wyższe od estimated, a ekipy <0,5 niższe, ale liczby można oszukiwać tylko do pewnego stopnia.

Ogółem w sumie jeśli chodzi o SRS, SoS i MoV to ze strony Jazz to wygląda słabo i daje im końcowy rekord 48-34. Raczej na pewno tak nisko nie skończą, ale i na znaczącą poprawę do poprzedniego sezonu bym nie liczył i będzie koło 55-27(w sumie tak im wychodziło w zeszłym roku).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deron dziś powiedizał, ze już więcej nic nie będzie publicznie mówił złego na temat drużyny.

 

Zresztą, kurna, Jazz byli chyba na razie jedyną ekipą która nie wtapiała ze słabymi drużynami. Zobaczymy jak będzie w najbliższych dniach gdy przyjdą mocniejsi przeciwni. Może chwilowo brakuje motywacji?

 

Na rozkładzie macie Boston, Phile, Lakers, San Antonio.

 

Chciałoby się powiedzieć: O k****.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz mieli podobną serie, Orlando, Miami, Atlanta Charlotte, a wiemy jak poszła ta seria. tu też jestem dobrej myśli. mam nadzieje że to chwilowy kryzys i w zespole wszystko dobrze.

nawiąże do dwóch spraw. uważam że w Jazz powinien już się zmienić trener, Sloan już się wypalił i to widać. chyba tylko jego upartość która jest cechą tego wieku (nie obrażam żadnego dziadzia ani babci :wink: ) trzyma go na ławce. chyba sporo ludzi widzi że chłop już powinien dać sobie spokój z tym. kolejna sprawa, to brak drugiego lidera. owszem fajnie grywa Jefferson, czasem Millsap, ale to nie liderzy. Jazz muszą kogoś poszukać by wspierał Williamsa. od dłuższego czasu jestem fanem Iguodali i bardzo chętnie widzę chłopa w Jazz. kontrakt AK jest bardzo kuszący i można by go wykorzystać. nie sądzę że rosjanin miał by bezpośrednio trawić do 76-tek ale trzeba by jeszcze kogoś w taką wymianę wkręcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając złośliwość przyrodzoną hejterowi, to akurat RappaR ma rację z tą ławką i Fessem :roll:

Chciało by się powiedzieć trafiło się ślepej kurze ;) ale akurat sadze że gdyby "kolega" porzucił swoje uprzedzenia to częściej by coś dobrego w tym temacie/ogólnie wstawił( nawet dla hejtowania przydało by się mieć solidną podstawę, coś a la moja sympatia do Lebrona :) ), przykład z Fessem absolutnie trafny, nawet pomijając braki w jego grze to dziwi znowu fakt że nie gra po te 20 min wtedy wiadomo by było co faktycznie sobą reprezentuje, czy jego osoba faktycznie przedstawiać spory potencjał. Nawet nie chce wchodzić w szczegóły dlaczego dla Jerrego sprawy mają się inaczej, zresztą komentowanie postaw Sloana z latami robi się coraz mniej sensowne.

Na rozkładzie macie Boston, Phile, Lakers, San Antonio.

 

Chciałoby się powiedzieć: O k****.

Gdzie tam, nie w przypadku tej ekipy i przykładów z ostatnich lat, tutaj porażki i zależność pomiędzy poziomem rywala niezbyt wchodzi w rachubę( przynajmniej w rs), tak naprawdę ich gra seryjnie może przyprawić o ból głowy, bo jak zaczyna człowiek gadać o kryzysie to zaczynają wygrywać, jak teksty o tym że AK jest beznadziejny to jakoś pomimo Sloana on zaczyna grać świetnie, po prostu ekipa pod pewnymi względami do komentowania dla Fana totalnie masakryczna.

będzie koło 55-27

Gdyby brać te słowa za "prorocze" to chyba każdy Fan Jazz przyją by je w ciemno, ja zresztą chciałem aby nowy skład ugrał te 55 i był top 3, imo to dobra wypadkowa i przed play off i na przyszłość.

 

ps. tak po obejrzeniu tego meczyku z Celtami, przynajmniej się sytuacja klaruje znaczy żadnych cudów nie ma i raczej nie będzie, nasza taktyka to jest po prostu dno a to i tak nie dość aby to określić, to jest coś w stylu usystematyzowanego bałaganu w znaczeniu mamy system aby panował bezproduktywny chaos, Jerrry powinien tak jak już ponad 20 lat temy Layden, podejść do jednego ze swoich asystentów i zapytać się czy czuje się an siłach poprowadzić ekipę i tak ta jego niewątpliwie wspaniała historia na Jazzowym "stołku" powinna się zakończyć.

 

Jedyny plus to ten Hayward niema chyba rzeczy do której można by się przyczepić w jego grze, chłopak jest naprawdę świetny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może się nie sypie, ale ma wyraźny dołek. nie najlepiej wygląda zbiórka, obrona kuleje, widać jakiś chaos w tym wszystkim. ci na których liczono najbardziej zawodzą, a mianowicie Miles i Millsap. to oni po odejściu Matthewsa, Korvera i Boozera mieli rozwinąć skrzydła, a grają chimerycznie. po cześci chyba to też wina trenera, bo widać że brak mu pomysłu, Jazz czasem monotonnie mielą piłką a nic z tego nie wynika. brak jakiegoś wyjścia poza schematy i jakiegoś ciekawego pomysłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie Sloan powinien dać więcej minut Fesence, pogrywać więcej Jeffersonem na pf, dać więcej swobody w grze AK. albo wytransferować go. dla mnie całkiem realna robi się wymiana jego za Iguodale. spadający kontrakt ruska może pasować to Philadelphi. a jak by udało mu się dogadać i rozwiązać tam kontrakt i wrócić do Jazz to było by mistrzostwo świata!

Jazz potrzebują drugiego lidera, a Iguodala byłby dobrą opcją nr dwa. bo Jefferson takim zawodnikiem nie będzie, ani Millsap. zawodzą Miles, Bell czy właśnie Millsap. w Utah potrzebują solidnego defensora i zawodnika z jajami, a takim byłby właśnie AI.

jeśli udało by się zmontować taki skład było by naprawdę super.

-Williams, Watson, Price,

-Miles,Iguodala,

-Iguodala, AK, Hayward,

-Millsap, Jefferson,Evans,

-Jefferson, Okur, Fesenko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.