Skocz do zawartości

Jazz "The Comeback Kings" !!!


elwariato

Rekomendowane odpowiedzi

ta praca nóg jest iście fenomenalna dlatego nie traci kontaktu z gościem którego broni, .

OJP...Koniecznie musze to zobaczyc. :lol:

 

Al i Sap są dosyć młodzi i przy pomyślnym układzie spraw mogą tworzyć front Jazz przez spokojnie nawet dekadę.

No to wtedy Jazz przez dekade nie weszliby do WCF.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta praca nóg jest iście fenomenalna dlatego nie traci kontaktu z gościem którego broni, .

OJP...Koniecznie musze to zobaczyc. :lol:

 

Al i Sap są dosyć młodzi i przy pomyślnym układzie spraw mogą tworzyć front Jazz przez spokojnie nawet dekadę.

No to wtedy Jazz przez dekade nie weszliby do WCF.

I ten post dobrze podsumował twój obiektywizm i wiedzę, naprawdę szkoda słów, pracę nóg ma super dzięki trenowaniu przez lata tenisa, a skoro z duetem Memo Booz doszliśmy do WCF to faktycznie kolejny celna riposta :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a skoro z duetem Memo Booz doszliśmy do WCF to faktycznie kolejny celna riposta :twisted:

Memo ma przynajmniej size...I powiedz mi kto był wtedy na ławce w Jazz?

Bo mówisz, że Sanders nie był tak potrzebny bo Sap i Al to duet na dekade...a ławka to kuźwa nie gra?Sanders to wlasnie idealny 3 gosc pod kosz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Memo ma przynajmniej size...I powiedz mi kto był wtedy na ławce w Jazz?

Bo mówisz, że Sanders nie był tak potrzebny bo Sap i Al to duet na dekade...a ławka to kuźwa nie gra?Sanders to wlasnie idealny 3 gosc pod kosz.

No ale na teraz Elson bankowo nie jest złym rozwiązaniem, bardziej doświadczony choćby przeciwko takim Lakers w play off może się bardziej przydać, dodatkowo za tydzień ma wrócić Memo czyli już dodatkowy atut z ławki, a kiedy będzie z Alem na boisku to w ogóle zarzut że Jazz są undersized jest nieaktualny, no i Evans jest na te kilka sezonów podpisany dobije do jakichś 230/240 tez będzie z niego grajek wartościowy pod kosz, już teraz pokazuje spory potencjał szczególnie w obronie, więc jak to wszystko tak połączyć to Sanders niezbędny nie był( już zapomniałem że jeszcze Fess jest, czyli ogólnie jak wszyscy będą zdrowi to pod koszem jest kim grać).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dobije do 220 to będzie cud. Chłopak ma taką budowe, że masy nigdy nie złapie, może sie jedynie wyżyłować.

ja myśle że na takie 230 go stać, ramę ma solidną, a w ogóle to za nim najlepszy mecz w NBA, tylko mu dać piłkę a on już to zadunkuje :D No i Deron 3 mecz z 3 dychami osobisty rekord, teraz 3 dni luzu i kolejne baty dla Paula 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LOL@ Jazz w WCF, na pewno w tym roku tez dostaniecie takich zalosnych przeciwnikow. tak naprawde Jazz byli 4 najlepsza druzyna na zachodzie w tamtym roku, ale wczesniej sie wszyscy powybijali nawzajem (SA vs Phx w pamietnej serii z suspensions, Mavs na zlym matchupie i zlym coachingu Avery'ego). Jazz z tamtego roku to nic specjalnego, w starciu z konkretnym przeciwnikiem zostali praktycznie osmieszeni. Spurs ich wtedy bez problemu rozmontowali po tym jak serie wczesniej meczyli sie praktycznie w kazdym meczu z Suns.

 

o wiele bardziej imponujace jest WCF Suns z zeszlego roku, bo oni przynajmniej po drodze pokonali klasowego przeciwnika, a nawet z Lakers nawiazali bardzo zacieta walke, ktora wlasciwie byla zadecydowana w ostatnich sekundach ostatnich dwoch meczy.

 

teraz rowniez aby Jazz doszli do WCF to musieliby liczyc na niezwykly zbieg okolicznosci oraz dobrych matchupow, bo po prostu nie maja szans w serii PO przeciwko Lakers/Spurs/Mavs, a nie wiem czy sa nawet lepsi od takich OKC. na pewno juz bardziej prawdopodobne jest ze Jazz poleca do domu w pierwszej rundzie niz to ze pokonaja dwoch takich przeciwnikow z rzedu (przede wszystkim dlatego ze ten drugi przeciwnik bylby 1-2 seedem).

 

nie wiem k**** jak mozna tak slepo wierzyc w te sukcesy Jazz. wg ciebie AK DPOY, Deron MVP, Sloan COY, Millsap i Jefferson all-stars albo nawet all-NBA... teraz wyobraz sobie taki zespol:

 

Howard (MVP)

Garnett (DPOY)

Pierce (all-star)

Allen (all-star)

Nate Robinson

 

Phil Jackson (COY)

 

myslisz, ze mieliby te smieszne 18-9 w tej chwili, czy moze raczej cos blizsze 90% zwyciestw ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dzisiejszy mecz Jazz pokazuje że to o kiedyś przed sezonem pisałeś el że to już zespól jet kompletny nie ma pokrycia.

- Jefferson nie potrafi zastąpić Boozera. może lepiej broni, ale zbiórka i atak są dużo słabszy u niego.

- Millsap też jakoś nie do końca przekonuje. niby solidny, ale wiem że stać go na więcej.

nie pamiętam sezonu by zbiórki w tym zespole tak kiepsko wyglądały. napewno powrót Okura nie wniesie nic wielkiego. a Elson i Fesenko nie odgrywają większej roli. żałuje że ten drugi gra tak mało. są tacy co się zachwycają Elsonem, ale ja nie widzę w nim nic specjalnego. może 2-3 przyzwoite mecze, ale nic pozatym.

- zastrzeżenia i to spore mam do AK i Milesa. ten pierwszy to po części dzięki Sloanowi gra jak by zapomniał co prezentował, a drugi chyba po odejściu Brewera, Matthewsa i Korvera spoczoł na laurach bo nie musi walczyć o minuty i jest oki.

dla Williamsa potrzeba drugiego all stara bo z obecnym składem wiele nie nawojuje i zacznie się przebąkiwanie o zmianie klubu. niestety czkawką odbijają się kontrakty AK i Okura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tam dzisiaj Jazz i Deron przeciwko NOH i CP3? 8)

Miażdżące zwycięstwo Paula w tym machupie :lol:

Tak samo, jak i Jefferson robiący 26-12 8)

Jak tam dzisiaj Jazz i Deron przeciwko NOH i CP3? 8)

Tak samo, jak i Jefferson robiący 26-12 8)

 

Czep się Amare z drugie połowy vs Heat :?

myslisz, ze mieliby te smieszne 18-9 w tej chwili, czy moze raczej cos blizsze 90% zwyciestw ?

Myśle że ty masz mocarne kompleksy jeśli ci się chce takie teksty pisać, zapamiętaj sobie jak na praktycznie nową ekipę start 18/9 nie jest najgorszy

LOL@ Jazz w WCF, na pewno w tym roku tez dostaniecie takich zalosnych przeciwnikow. tak naprawde Jazz byli 4 najlepsza druzyna na zachodzie w tamtym roku, ale wczesniej sie wszyscy powybijali nawzajem (SA vs Phx w pamietnej serii z suspensions, Mavs na zlym matchupie i zlym coachingu Avery'ego). Jazz z tamtego roku to nic specjalnego, w starciu z konkretnym przeciwnikiem zostali praktycznie osmieszeni. Spurs ich wtedy bez problemu rozmontowali po tym jak serie wczesniej meczyli sie praktycznie w kazdym meczu z Suns.

W pierwszej rundzie pokonali Rox po rewelacyjne serii, ale to oczywiście twoją metodą lepiej przemilczeć, szczeże to szkoda słów na ciebie ale dla zasady odpowiadam

teraz rowniez aby Jazz doszli do WCF to musieliby liczyc na niezwykly zbieg okolicznosci oraz dobrych matchupow, bo po prostu nie maja szans w serii PO przeciwko Lakers/Spurs/Mavs, a nie wiem czy sa nawet lepsi od takich OKC. na pewno juz bardziej prawdopodobne jest ze Jazz poleca do domu w pierwszej rundzie niz to ze pokonaja dwoch takich przeciwnikow z rzedu (przede wszystkim dlatego ze ten drugi przeciwnik bylby 1-2 seedem).

 

nie wiem k**** jak mozna tak slepo wierzyc w te sukcesy Jazz. wg ciebie AK DPOY, Deron MVP, Sloan COY, Millsap i Jefferson all-stars albo nawet all-NBA... teraz wyobraz sobie taki zespol:

 

Howard (MVP)

Garnett (DPOY)

Pierce (all-star)

Allen (all-star)

Nate Robinson

 

Phil Jackson (COY)

26 lat średnia wieku Jazz spokojnie doczekasz się ich czas jeszcze nastąpi, po za tym ja nie jestem tak "inteligentny" jak ty aby po jakiejś durnej wpadce wylewać swoje całe frustracje na jakąś ekipę, idąc dalej tym tropem mógłbym skazać LaL na porażkę w tym sezonie bo utopili kilka spotkań z marnymi rywalami pod rząd :? Dpoty Garnetta to ja już pamiętam z zeszłego sezonu, MVP Howarda najlepiej wygladało w machupie vs Big Al

no dzisiejszy mecz Jazz pokazuje że to o kiedyś przed sezonem pisałeś el że to już zespól jet kompletny nie ma pokrycia.

Ziomek bo ja nic takiego nie pisałem, dlatego moze nie ma pokrycia, przecież mówiłem że szkoda iż nie podpisali KK i Jeffersa, serio jesteś JazzFanem nie podażaj tą sama drogą co jacyś sfrustrowani Jazz haterzy, którzy tylko przebierają nogami aby po jakiej kol wiek naszej wpadce dać upust swojej radości popartej niezaprzeczalnie "wielką" koszykarską wiedzą :D

 

Ogólnie dlamnie to przednia zabawa, po marnym starcie stado harpii rzuciło się na nas, teraz kiedy widac że drużynie tak źle się nie wiedzie po każdej wpadce jak ta z zeszłej nocy, po 4 dniowej przerwie od grania, znowu czekają nas odwiedziny znafców w stylu bataliona, więc ja mówie wam nie ograniczajcie się i piszcie dalej to dobrze że nasz tema cieszy się taka popularnością i że człowiek może sie zrelaksować czytając takie "fajne" wypowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rockets z TMakiem i Yao, faktycznie w c*** mocny rywal :lol:

 

na reszte nie odpowiadam, bo nawet nie zrozumiales mojego posta. w kazdym razie gdyby druzyna miala w swoich szeregach zawodnika na poziomie DPOY, innego zawodnika na poziomie MVP, i jszcze dwoch innych zawdonikow na poziomie all-star, a na koniec dodala jednego z lepszych trenerow w NBA, to po prostu nie ma takiej opcji zeby mieli bilans 18-9.

 

nawet nie wiem czy takie druzyny sie w ogole zdarzyly w historii ligi. moze Lakers 72 (Wilt DPOY, West MVP level, Sharman COY, Goodrich all-star) ktorzy wygrali 69-13 i Bulls z lat 90-tych (Pippen DPOY level, MJ MVP, Phil COY, Rodman/Grant all-star level)... ile wygrywali Bulls chyba nie musze przypominac. innymi slowy uwazajac ze Jazz maja w jednej druzynie na roznych pozycjach DPOY, MVP i nie jednego, ale dwoch all-starow, uwazasz rowniez ze Jazz sa na poziomie all-time i powinni wygrywac okolo 90% swoich spotkan lub nawet wiecej.

 

a ja nie mowie ze Jazz sa slaba druzyna, czy ich bilans jest smieszny. mowie ze w porownaniu do standardow jakie tutaj zapodales to ich wyniki sa naprawde smieszne.

 

w rzeczywistosci Deron to ~top10 ligi, AK watpliwy all-D forward (ale tak na granicy), Al Jefferson jako center jest beznadziejny i zadne boxscore stats tego nie zmienia bo nie potrafi bronic pomalowanego, Millsap jest calkiem dobry ale tez raczej mu brakuje do poziomu all-star. do tego jest bardzo dobrze pasujaca do siebie lawka i db role players ogolnie (Raja np.). teraz jak wraca Okur to naprawde jest calkiem porzadny team, ktory moze wygrac kolo 55 spotkan, ale ich szanse z top3 (Mavs, Spurs, Lakers) w playoffs zachodu wygladaja komicznie. za to ich szanse przeciwko np. Bulls 96/97 nie sa nawet warte komentarza, a twoje pierdoly sugeruja ze powinni byc na tym poziomie (MVP, DPOY, 2x all-stars, COY).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż specjalnie sobie wyświetliłem ten post i się nie zawiodłem :mrgreen:

Miażdżące zwycięstwo Paula w tym machupie

Nom, co to znaczy posiadania 2x więcej asyst na pg :mrgreen:

W pierwszej rundzie pokonali Rox po rewelacyjne serii, ale to oczywiście twoją metodą lepiej przemilczeć, szczeże to szkoda słów na ciebie ale dla zasady odpowiadam

Rox, 5# drużynę na zachodzie. Nie pominął tego, po prostu to nie miało współnego nic z dyskusją. Nie pokonali wtedy z najlepszych drużyn Spurs, Sun czy Mavs. W najlepszym wypadku Jazz była 3# drużyną, ale bezpośrednio z Mavs by przegrali, po prostu wpadka Dallas i tyle.

26 lat średnia wieku Jazz spokojnie doczekasz się ich czas jeszcze nastąpi, po za tym ja nie jestem tak "inteligentny" jak ty aby po jakiejś durnej wpadce wylewać swoje całe frustracje na jakąś ekipę, idąc dalej tym tropem mógłbym skazać LaL na porażkę w tym sezonie bo utopili kilka spotkań z marnymi rywalami pod rząd Dpoty Garnetta to ja już pamiętam z zeszłego sezonu, MVP Howarda najlepiej wygladało w machupie vs Big Al

26 lat średnia, czyli prime. Nikt jakoś bardzo się nie rozwinie, to już ich wiek, kiedy mają osiągać sukcesy. Średnia wieku BIG3 też taka jest i co z tego?

 

Swoją drogą podoba mi się zamiana Boozer na Ala. Obaj mają te same staty w tym sezonie, tyle że ten piewszy w 8 minut mniej :D To samo z obroną, rzeczywiście się poprawiła z 105 na 106 :D Chwila, wynik im mniejszy tym lepszy :mrgreen:

 

Myśle że ty masz mocarne kompleksy jeśli ci się chce takie teksty pisać, zapamiętaj sobie jak na praktycznie nową ekipę start 18/9 nie jest najgorszy

Nom, taki zwykły. Jazz ogólnie jest na poziomie 50-55 winów i w sumie pierwszej rundy PO - OKC będzie rozstawiona z ich dywizji, a 4 drużyny są od nich lepsze - OKC, SAS, DAL i LAL.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz jak już napisałem są w przebudowie. trochę żałuje że nie sprawdziła się plotka i to właśnie Okafor nie trafił do Jazz. byłby większy pożytek z niego. oby Okur do przyzwoitej formy wrócił, bo tak naprawdę Jefferson nie do końca się sprawdza jako środkowy. szkoda że Sloan nie daje też pograć Fesence, drewniany, ale 216 pod koszem może się zawsze przydać, a do tego dobra koordynacja ruchowa.

co do wygranego pojedynku Paula z Williamsem, to... k**** jak Deron wygrywał poprzednie to jakoś nikt nawet o tym nie pierdnoł, a nagle to tak zajebiście istotne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nom, co to znaczy posiadania 2x więcej asyst na pg :mrgreen:

Widać że ten meczyk widziałeś :lol:

Rox, 5# drużynę na zachodzie. Nie pominął tego, po prostu to nie miało współnego nic z dyskusją. Nie pokonali wtedy z najlepszych drużyn Spurs, Sun czy Mavs. W najlepszym wypadku Jazz była 3# drużyną, ale bezpośrednio z Mavs by przegrali, po prostu wpadka Dallas i tyle.

Tak tylko ze my nie mieliśmy HCA w tym pojedynku, i gdybać to sobie możesz z kim by przegrali twoje jasnowidztwo jest g warte, za przeproszeniem.

26 lat średnia, czyli prime. Nikt jakoś bardzo się nie rozwinie, to już ich wiek, kiedy mają osiągać sukcesy. Średnia wieku BIG3 też taka jest i co z tego?

A wiesz to jeda z ajmłodszych ekip w lidze, teraz skup się bardzo bo cos ci się postaram wyjaśnić, większośc konkurencji z zahodu jest mocno starsza wiec cięzko wymagać ze będa grać w nieskończoność, a nowy młody skład Jazz ma spokojnie czas aby finalnie "zaskoczyć"

Swoją drogą podoba mi się zamiana Boozer na Ala. Obaj mają te same staty w tym sezonie, tyle że ten piewszy w 8 minut mniej :D To samo z obroną, rzeczywiście się poprawiła z 105 na 106 :D Chwila, wynik im mniejszy tym lepszy :mrgreen:

Ty mnie nigdy nie zawodzisz, dlatego zawsze się ciesze z twoich odpowiedzi, najpirw podsumowywałes nasze występy po 1 meczu teraz odczekałeś do najbliższej wpadki, ogólnie postęp twój osobisty jest znaczący, na pewno większy on Jazzowej obrony ;) Tylko ze % przeciwników mamy jeden z lepszych w lidze, a problemem jest tablica i jej zastawienie, cos co wydaje się byś łatwiejsze do poprawienia niż polepszenie obrony z duetem podkoszowym Memo/Booz

Nom, taki zwykły. Jazz ogólnie jest na poziomie 50-55 winów i w sumie pierwszej rundy PO

Widzisz, szkoda że usprawiedliwianie takich Heat z twoim pupilkiem jamesem przychodzi ci tak łatwo ale Jazz przyszłość masz już obcykaną, ogólnie gratuluje całego wywodu, potwierdzasz w każdym swoim poscie moja opinię o osobach nieprzychylnych Jazz, co jeszcze bardziej mi pomaga w kibicowaniu im czyli wypada mi tylko ci podziękować, co oczywiście czynię.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a Ty Rappar jak już chcesz szydzić to poczytaj... w tamtym sezonie traciliśmy ok 105 pkt, fakt ale teraz 97 to chyba jednak spora różnica... a jak gówno wiesz to lepiej nie komentuj.

Nom, jak gówno wiesz to nie komentuj.

Uta w zeszłym seoznie traciło 98,9 pkt na mecz, w tym 97,4. Różnica wynika z pace, w zeszłym seoznie zdobywali 104,2 pkt na mecz, w tym 100,1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.