Skocz do zawartości

Jazz "The Comeback Kings" !!!


elwariato

Rekomendowane odpowiedzi

fakt są fajne, ale chyba już nie mogą być nazywane retro, jeśli Jazzmani wrócili do tego logo? :)

 

u Kirilenki rzeczywiście świetnie wyglądają te cyferki na których zatrzymał rywali, ale nie krył chyba permanentnie jednego strzelca, dlatego np. w meczu z Heat nie odczuwa się tego, że Andrei jakoś zajebiście stopuje Jamesa. Przynajmniej ja nie odczuwam. I jeszcze gdyby te włoski ściął.. Wcześniej wyglądał fajniej, jak typowy przebiegły rusek, jak ten Iwan z Rocky'ego IV :mrgreen:

w ogóle nie wiedziałem, że zgarnia aż 18 mln :shock: mimo jego wszystkich niewątpliwych zalet, to przepłacony i to znacznieee :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w ogóle nie wiedziałem, że zgarnia aż 18 mln :shock: mimo jego wszystkich niewątpliwych zalet, to przepłacony i to znacznieee :wink:

Nie chcieliśmy być gorsi od innych ekip z elity, też musieliśmy mieć swoja gwiazdę w kategori płace ;):)

poza Jeffersonem nie przepłąceni,

a gdzie on jest przepłacony, nawet zakładając że jeszcze nie pokazał pełni swoich możliwości, to jak zobaczyć na to jak teraz wygląda sytuacja z wysokimi podkoszowymi gościnami to Al zarabia całkiem rozsądne pieniądze, plus może i idealny nie jest, w obronie dynamika i praca nóg mocno przecietna, ale chłopak się serio stara i w kluczowych momentach nie nawala po obu stronach parkietu, w porównaniu z Boozerem jest o lata świetlne do przodu, a to już znacząca różnica. po podpisaniu Memo na nowy kontrakt za te 10 baniek za sezon wszyscy mówili ze jest przepłacony, ale po tym jak grał przed rokiem to tez się okazała w miarę "rynkowa" cena, teraz jak na rezerwowego centra jest przepłacony. A no i AK jest super i na DPOTY go, walić Smithów i Howardów, Kira jest najlepszy :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem tak, skoro piszecie, słusznie zresztą, o tym jak AK i Sap odżyli pod nieobecność Booza. Po prostu jest to dowód na to kim Booz się nie stał dla Utah, choć miał pełne zaufanie władz, trenera, a nawet kibiców, przynajmniej dużej części. On po prostu mentalnie nie pasował do tej ekipy, w której ciągle żyło przekonanie, że da się stworzyć "SuperDuo2".

 

Ale wydaje mi się również, jak obserwuję ostatnie mecze Jazz, że wraz z odejściem Booza i pewnym przewietrzeniem składu, z Williamsa wyrósł LIDER i to pełną gębą. Zauważcie, gdy grał u nas Carlos, Wiliiams zawsze go szukał, próbował dzielić się odpowiedzialnością, bo właściwie rola lidera nie była do końca wykrystalizowana.

 

Tymczasem AK robi swoje i się nie wychyla, BiG Alowi bardzo odpowiada nr3, a Sap zawsze był w cieniu innych, więc nie marudzi, choć to on jest "wołem roboczym" tego teamu.

 

Po prostu: teraz i D-Will i Sloan, ktory uwielbia takie sytuacje - budowania czegoś od nowa, muszą kombinować: jeden na parkiecie, drugi na linii. Stąd nowe schematy, nietypowe dla Jazz zagrania, gra do samego końca, wreszcie farty, które przytrafiały się innym - nigdy nam :mrgreen:

 

Ot, taka myśl mnie naszła :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie trochę ktoś tu napisał, że Hayward zastąpi Korvera i trochę śmiesznie to brzmi, bo jak na razie to głównie się stara chłopak. Oczywiście chęci są ważne i potrzebne, ale samymi chęciami nie wygrywa się w tej lidze. Zobaczymy jak się chłopak rozwinie, ale średnio podoba mi się, że za 3 lata ma już kasować ponad 4 bańki..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z drugiej strony system Sloana nie jest taki łatwy do przyswojenia.

Hayward ma ponoć bardzo wysokie IQ i etykę pracy, więc jest szansa że jeszcze w tym roku będzie mógł zaprezentować postępy.

po 10 meczach nie ma co się irytować sytuacją za 3 lata ; )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie Hay raczej do D-L nie pójdzie, bo ... nie mamy pełnego rostera:) Ale faktem jest, że poza kiepską skutecznością, mało mu można zarzucić. W meczu bodajże z Magic miał 3 sytucje podkoszowe jedna za drugą i ... żadnej nie trafił. Ale właśnie - jak się ustawiał i szukał pozycji. Kibice Jazz już dawno zauważyli, że Hayward może nie ma wyrobionego rzutu, ale porusza się na parkiecie jak stary wyjadacz, mimo swego "babyface" i chudziutkich ramionek :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z drugiej strony system Sloana nie jest taki łatwy do przyswojenia.

Hayward ma ponoć bardzo wysokie IQ i etykę pracy, więc jest szansa że jeszcze w tym roku będzie mógł zaprezentować postępy.

po 10 meczach nie ma co się irytować sytuacją za 3 lata ; )

przede wszystkim wyglada jak klasyczny rookie

 

wiecej takich twarzakow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OKC odbili sobie stratę z przed kilku tygodni, gratki dla nich, Ibaka super się prezentuje niedziwne że Greenowi nowego kontraktu nie przedłożyli :) No ale kurcze u nas deska znowu marnie, dynamiką ustępujemy a zastawienie marne, muszą cos na to zaradzić bo tak to będziemy się męczyć do samego końca rozgrywek i to z zespołami bez jakiegoś potężnego frontu. Niestety u Ala trochę widać to nabranie masy, in -, koleś jest dosyć ociężały, z 270 max jak dla niego powinno chyba być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale fajni są w tym roku Jazz

talentu nie można im odmówić, ale szczerze mówiąc to nie porażają, ani szeroką rotacją, ani nawet drugą opcją.

Jerry Sloan zbudował im charakter, co w połączeniu z idealną chemią daje taki efekt, że mogą wychodzić z -20 w 15-20 minut. ciągle ten sam system i ciągle skuteczny, brawo.

 

a Paul Milsap to fenomen; jest chyba najmniej efektownym z efektywnych zawodników w lidze, a kiedyś myślałem, że taki Jason Maxiell (też undersized) zrobi większą karierę, bo był/jest, i bardziej atletyczny, i lepiej bronił...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wygrana z Nets jakaś nie do końca przekonywująca. po super serii wyjazdowej Jazzmani trochę spuścili z tonu.

 

co się rzuca w oczy, to że przegrywają zbiórkę, a w poprzednich sezonach to była ich domena. wogóle dalej jest problem z obroną pod koszem. dziwi mnie że Fesenko nie dostaje więcej minut. zawodzi w grze defensywnej Jefferson, lepiej to u weterana Elsona już wygląda. być może powrót Okura trochę podratuje sytuację. choć do najlepiej zbierających nigdy nie należał.

 

kolejna sprawa, to widać spore braki na ławce. o ile pozycje 1,4,5 nie wyglądają tragicznie, to brakuje rzucającego obrońcy i niskiego skrzydłowego. ani Bell który poza obroną nie pokazuje nic wielkiego, ani Hayward nie zastępują swoich poprzedników. Jazz przydał by się ktoś pokroju Pietrus, Delfino i do tego Fernandes ( co na obecną sytuacje mało realne), lub gość bez kontraktu pokroju Murray, McCants. w tej chwili poza Milesem który powinien notabene grać w podstawowym składzie nie mamy zawodnika co mógłby zdobywać z ławki 8-10 pkt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 w plecy Utah już ma. Comeback ?

Jak się tak marnie gra to powroty tylko w sferze marzeń, strasznie nas wypunktowali SaS, jak stary wyga rukasa, zastawienie po prostu masakra, naprawdę aż ciężko zrozumieć dlaczego oni tam marnie zbierają, bo wierzyć mi się nie chce że ani Al ani Sap nie potrafią sobie poradzić jeśli o ten element gry chodzi, coś musi być nie tak z ustawieniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ławka w Jazz w tym sezonie to poprostu żenada. brakuje Okura, ale to nie główna przyczyna. odeszli zawodnicy którzy w obecnych zespołach dają sporo punktów ( Matthews, Korver), lub dobrze bronią( Brewer). nie zastąpiono ich dobrze, bo gadanie o Bellu i Haywardzie że to przemyślane i mądre transfery nie trafiają już do mnie. pierwszy poza przyzwoitą obroną nie pokazuje nic, drogi nie pokazuje nic, jest wymieniany jako jeden z zawodów w drafcie. może za wcześnie na taką ocene, ale tak jest. kolejna sprawa, Jefferson... o ile Millsap gra na dobrym poziomie, to jego partner pod koszem jest cholernie nie mrawy bez jaj. wiem że potrzeba dać im czasu, ale do cholery jak Jazz chcą rywalizować z Lakers, to się pytam w jaki sposób i kim? bo Williams, Millsap, AK, Miles to chyba za mało na nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PTB ograne, mieszane mozna mieć uczucia, co prawda pozytywne przeważają, ale te zbiórki w ataku Portland :shock: 24 :shock: dla tych co nie widzieli meczu powiem tylko tyle że w tym spotkaniu nasi rywale mieli 1 akcję z 5 ponowieniami ( jak komentator z Portland to dawał "Blazers rebound again, and again, and again, and again" :D w sumie to było zarazem tragiczne i komiczne) i jeszcze jedną z 4. Kompletnie nie ma zastawienia, Camby stał w pomalowanym i piłki zbijał jak siatkarz :? i nasi stali jak wryci, Blaz za to biegali do piłki i ja po prostu zdobywali, albo jeszcze gorzej Jazzmani biegali ale z opóźnieniem takim że jak piłka wychodziła na obwód to oni za nią ale kiedy już Blaz kończyli rzutem kolejne ponowienie i piłka spadała w okolice trumny :roll: Wydaje mi się że oni kompletnie zbierania/zastawienia nie ćwiczą no bo to wygląda idiotycznie, Al/Sap i AK tak rolowani to jakiś żart bo każdy z nich świetnie potrafi zbierać, ta linia powinna być w pierwszej 10 ligi jeśli chodzi o zbiórki a jest na szarym końcu :roll:

 

To na minus na plus kolejna wygrana na wyjeździe i super gra w 4q, nie tyko Cj który był fenomenalny i potwierdził że postawienie na niego kosztem Mathewsa to nie był żaden błąd, Big Al jak jest w gazie wymiata też super, nawet w obronie sobie fajnie radził dziś pod koniec meczu, a w ataku to nie wiem czy jest koleś z frontu w NBA z podobnym repertuarem zagrań. Ronie i Earl tez bardzo fajnie zagrali, a końcówka z Watsonem na pg i Willem na 2 wyglądała naprawdę git, mam nadzieję że Sloan tak jak Johnoson da im pograć kiedy wróci. Wogóle to Phil meczowo wydaje się być lepszym trenerem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E, gdzie tam :P Stary Gerald wróci i wrócą stare porządki :mrgreen: BTW - ostatecznie to Phil był COTY a nie Jerry, prawda :?: :wink:

 

Ale masz rację el ja nie pamiętam tak źle grających Jazz z tak dobrym bilansem :roll: Który to był :?: Szósty mecz z ostatnich 8 gdy Jazz odrobili straty :?: Niesamowite... :roll:

 

W tym kontekście to ja z kolei się zastanawiam nad tym co Johnson powiedział o uczeniu się przez niektórych systemu Jazz. Większość widzi w tym "kimś" Ala i ja też byłbym skłonny tak uważać. Mam takie wrażenie, że Big Al, przy całych jego nieprzeciętnych umiejętnościach ma podstawowy problem - przeciętne, koszykarskie IQ.

 

Wiem, ze dla niektórych naszych kibiców to herezja i woda na młyn dla większości "naszych miłych fanów" :twisted: Po prostu - przy systemie jaki mają Jazz, którzy NIGDY nie grali przez ofensywnie nastawionego centra, wychodzi na to, że Al ma problem z odnalezieniem się.

Mam w ogóle wrazenie, że to zawsze był problem graczy po HS na pozycjach C/PF i tu leży problem dlaczego "BIG Al" jakoś nie dominuje. Wydaje się, że to gracz w typie takich jak JO bo nie każdy idzie do Ligi i "bierze swoje" jak KG czy Diesel :roll:

 

Ja nie odmawiam Alowi ani zapału, ani pracowitości, ani umiejętności, ale on pewnej bariery nie przeskoczy i tu leży zadanie Sloana i staffu, żeby ten orzech zgryźć, bo w niektórych sytuacjach Jazzmani wyglądają jak dzieci we mgle - zero kumacji :roll: Brak walki na tablicach to po prostu brak wyraźnego rozdzielenia zadań i niepewności, bo Jerry rotuje składem, "nikt nie zna dnia ani godziny", a poza Sapem to my pod koszem mamy samych "nieopierzonych". Terapie wstrząsowe Jerry'ego są ok, ale na krótką metę: Al ma problem, Hay przygasł, Sap też, AK się szwenda, Deron gra jak primadonna, Watson nie jest tym kim miał być, a CJ jest rzadko tym kim ma być. W końcu ci co mają jaja i nie mają kompleksów: Fess, Elson, Evans grają mało albo grzeją ławę... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.