Jazz "The Comeback Kings" !!!

[elwariato]

ciekawym zawodnikiem na zmiennika Ala byłby S. Hunter. taka zapchaj dziura za minimum. do tego E Watson, choć to mniej realne , oraz Fernandez i Jazz znów byli by groźni.

Skończ już z tym Hunterem masz Fessa za minimum ( prawdopodobnie), Fess może być zapchaj dziurą swoimi rozmiarami zapchałby największą a potencjał swój ma i to jego przewaga nad takim Hunterem bo jest jakieś pole do zwyżki. No i nie gadaj że przyjście Fernandeza czy Watsona jest kluczowe dla losów drużyny, bo nie jest, to byłoby wzmocnienie ale imo ich obecność nie determinuje wyników Jazz w nadchodzącym sezonie.

 

a wracając do tematu polityki Jazz, to nie widzę w niej spójności i jakiegoś stanowczego modelu działania. a dlaczego? Maynor- wybrany w drafcie, łatwo oddany z Harrpringiem za nic byle by obniżyć sallary, potem podobnie z oddaniem Brewera. wcześniej historia z Fischerem. gdzie tu dalekowzoczność i konsekwęcja? już nie wspomnę kontraktu AK....

No i własnie krótkowzroczność przy kontrakcie AK, albo bardziej podpisanie w tym samym czasie 2 dodatkowych pf ( Memo i Booz) skutkują czyszczeniem składu, budżet nie jest nieograniczony więc tak to wygląda, czyli błędy może i są ale niema co zarzucać braku konsekwencji czy braku jakiejś upatrzonej polityki, poza tym co do tych dwóch przykładów to myśle że wcale tak źle nam nie wyszło bo Brewem Sloan źle dysponował co ostatecznie szkodziło zespołowi, a Meynor no dobra jest lepszym pg od Prica, ale gorzej broni i nie ma takiej mentalności walczaka jak Ronie, a skoro jest Will który gra te 36 minut to myślę że Price się bardziej sprawdza w roli zmiennika.

[paul]

prawdopodobnie, czyli nie ma go puki co. a po drugie to jak zagrał 10 dobrych spotkań w karierze to max. kolejna kwestia to nawet gdy grał Stockton w Jazz był przynajmniej jeden dobry rozgrywający. chyba z wyższej półki niż Price.

 

sorry El ale wszystko wg Ciebie musi wypalić i wszystko jest poukładane i przemyślane. a ja widzę że są problemy z kasą i młody Miller raczej będzie się starał ograniczyć wydatki, czemu sie nie dziwię.

 

jakoś większość twierdzi że Jazz się osłabiło tylko nie Ty. sezon szybko zweryfikuje kto ma racje.

[elwariato]

jakoś większość twierdzi że Jazz się osłabiło tylko nie Ty. sezon szybko zweryfikuje kto ma racje.

Hej, większość jest niesamowicie podjaranych nadchodzącym sezonem styknie przejrzeć fora Jazzowe, chyba takiej reakcji by nie było gdybyśmy się osłabili.

sorry El ale wszystko wg Ciebie musi wypalić i wszystko jest poukładane i przemyślane. a ja widzę że są problemy z kasą i młody Miller raczej będzie się starał ograniczyć wydatki, czemu sie nie dziwię.

Nie no napisałem że konsekwencje wymian to żle podpisane umowy, KK też mi żal a pewnie by został gdyby nie błędy, ale tragedi nie ma i Greg oszczędzać nie musi bo za rok spada AK, w tym sezonie powiedział że nie będzie ciął wydatków wiec jest w miarę luz.

prawdopodobnie, czyli nie ma go puki co. a po drugie to jak zagrał 10 dobrych spotkań w karierze to max.

No i to zawsze będzie o 10 spotkań dobrych więcej od Huntera Nie łapie tego co w tym względzie mówisz, bo nawet jeśli Fess nie stanie się dobrym centrem to i tak jest więcej wart niż wiekszoć podkoszowego drewna jakie jest w lidze, więc na cholere mamy szukać jakieś podkoszowe mięcho skoro już, w najgorszym wypadku, je mamy.

[GAIGER]

elwariato - lubie Cię chłopie i tak samo jak Ty kocham ekipe Jazz, ale fakt faktem jesteś trochę niepoprawnym huraoptymistą. Ja tez mam nadzieje że wszystko bedzie dobrze, że Al się wpasuje, że Hayward bedzie objawieniem a Fesenko w kńcu zacznie grać na miare swoich warunków fizycznych - ale to sa tylko pobożne życzenia. Bo tego na pewno nie wiemy i tylko możemy miec nadzieje że Sloan to jakoś poskłada !

 

suma sumarum mimo przyjścia Ala i R. Bella to jednak się nieco osłabiliśmy. Obaj gracze musza sie wpasowac w sysyem, Raja raczej nie będzie miał z tym problemu, ale Jefferson bedzie potrzebował troche czasu aby się wdrożyc w układanki Sloana. atomiast w przypadku jakijś kontuzji Big Ala, szczególnie w pierwszej częsci sezonu bedziemy w ciemnej dupie, bo Okur bedzie albo w trakcie rehabilitacji albo w czasie odbudowy formy (a więc słabej dyspozycji). Gordan Hayword jest ciekawym i perspektywicznym grajkiem, ale nie wiadomo czy od razu zaskoczy i wpasuje sie w system, zreszta wiadomo jak Sloan podchodzi do pierwszoroczniaków. Choć biorąc pod uwagę że w zeszłym szeonie postawił na Mathewsa w S5 to może coś się tu zminiło. Tak czy siak z Mathewsem Koć dał dupy na całej linii, bo powinien podpisać z nim kontrakt z opcja druzyny na 2 i 3 sezon - a tak odszedł za darmo do konkurencyjnego (ta sama dywizja) Portland !

 

Niestety ale łąwke zmianników mamy mizerną, będziemy szczególnie mocno odczuwać brak KK i jego rzutu z dystansu. Niby jest Raja, ale jednak KK i Brewera mi żal, żałuje że zabrakło kasy na zatrzymanie choćby jednego z ich ! Wtedy ławka na pewno byłaby bardziej wartościowa. A tak mamy tylko Bella, AK47, przypuszczalnie Okura i na tym koniec. Sorki elwariato, ja tez lubię R. Price, ale to jest co najwyżej 3 zmiennik na PG, ma duzo energii ale kulawy rzut i (niestety) z rozgrywaniem tez ma problem, przez całą swoją karierę choćby raz nie miał takiej liczby asyst jak Maynor w pierwszym sezonie. I zawodnikiem pokroju Mynora (którego mi też strzasznie żal) nigdy raczej nie będzie! Dlatego potrzebujemy klasowego zmiennika na PG, taki Watson byłby idealny. A pod koszem Fesenko póki co też nam niczego nie gwarantuje, taki Ethan Thomas czy Jeff Foster (ciekawe czy Sloan jeszcze chce go pozyskać) przynajmniej wnosiliby doświadczenie i broniliby w pomalowanym. Hunter też nie byłby zła opcją z ławki, bo z Fesenką to może coś wypalic ale nie musi, 3 lata gra juz pod Sloanem i na razie nie widać wielkiego progresu !

[GAIGER]

aha i jeszcze jedno. W przypadku konrtuzji 2 zawodnikó (co miało często miejsce w zeszłym sezonie) zostajemy praktycznie bez ławki rezerwowych, a bez tej jak wiadomo daleko sie nie zajedzie. Brakuje nam niestety głębi, dlatego mam nadzieję że sztab Jazz mimo wszystko zrezygnuje z panów Gainesa i O. Jeffersa, i w zamian ściągnie własnie doświadczonych zawodników pokroju Watsona, Luther-a Head czy Tinsleya oraz pod kosz kogoś pokroju wspomnianego Huntera, Luisa Admunsona, Josha Boone czy F. Elsona. Zastanowiłbym sie nad kontuzjogennym niestety ale ciągle z dużym potencjałem Ikem Digou , który jako zmiennik na PF nadałby się idealnie ! Myslę że sztab zdaje sobie z tego sprawę i poczyni jakies kroki, no chyba e liczą na to że podczas gier przedsezonowych uda im sie jeszcze wyłowić jakis ukryty talent pokroju Mathewsa, ale na to nie ma oczywiście żadnych gwarancji !

[matek]

Tak czy siak z Mathewsem Koć dał dupy na całej linii, bo powinien podpisać z nim kontrakt z opcja druzyny na 2 i 3 sezon - a tak odszedł za darmo do konkurencyjnego (ta sama dywizja) Portland !

on dostal tam 9 mln, kto normalny daje takiemu gosciowi jak matthews 9 mln? na szczescie dla portland podpisali go tylko na rok. w utah nie sa idiotami zeby az tyle przeplacic takiego typa.

 

i daj spokoj z tym brewerem, on odszedl juz w trakcie sezonu i nikt nie myslal o nim jako o czlonku zespolu w przyszlym sezonie

 

moze jazz powinni startowac po melo? ak+hayward. nie chce mi sie drugi raz odpisywac na twoj tekst o wydymaniu minny przez denver. oddanie melo za talenty plus picki jak ten i tak odejdzie po sezonie? nawet kahn na to nie pojdzie

[jazzmen]

on dostal tam 9 mln, kto normalny daje takiemu gosciowi jak matthews 9 mln? na szczescie dla portland podpisali go tylko na rok. w utah nie sa idiotami zeby az tyle przeplacic takiego typa.

 

Wes podpisał 5-letni kontrakt o wartość MLE + signing bonus, w pierwszym roku faktycznie zarobi 9 baniek...

[matek]

na hoopsie jest napisany tylko pierwszy rok i na tym sie wzorowalem (w nastepnych latach nic nie jest napisane wiec nie wiedza dokladnie jak bedzie). co nie zmienia faktu ze i tak go przeplacili wg mnie i jazz dobrze zrobili rezygnujac z niego

[paul]

co do Matthewsa Jazz postąpili bardzo dobrze. a co do tego co pisałem El jak Maxes napisał o Elsonie to klaskałeś uszami. Hunter to ta sama półka. a mi bardziej chodzi o typ gracza. ławkę mamy naprawdę taką sobie i więcej braków na niej niż gości co są w stanie coś wskórać. a co do AK to nie wiem czy Jazz nie postapią jak to mają ostatnio w tradycji, oddadzą go za gówno byle uciec od podatku od luksusu.

 

sorka, ja tez jestem zagorzałym kibicem Jazz. ale ta polityka od pewnego czasu bardzo mi się nie podoba. chyba, powtarzam chyba tam pan Layden się wprier....a i nie potrzebnie.

[paul]

też myślałem o Admunsonie:-) był już w Jazz i nie wypalił, ale kto wie jak by go obecnie Sloan ustawił. super zmiennik Millsapa. nie mamy wielu opcji by przywalić za 3. Bell mistrzem trójek nie jest. jak Hay w NBA będzie grał nikt nie wie. zostali Williams i Okur. i zgadzam się z Gaigerem co do Price. o to mi właśnie chodziło. to combo guard w razie potrzeby czasem odwali swoje. więcej zawodził niż zaskakiwał in plus.

[elwariato]

na hoopsie jest napisany tylko pierwszy rok i na tym sie wzorowalem

Tak czy owak w 5 lat dostanie 32 mln$

elwariato - lubie Cię chłopie i tak samo jak Ty kocham ekipe Jazz, ale fakt faktem jesteś trochę niepoprawnym huraoptymistą.

A gdzie tu huraoptymizm, dlatego ze nie zakładam kontuzji, mówienie o urazach jest totalnie bezsensu bo tak to humor można by popsuć kibicowi każdej ekipy, a gdyby w jakiejś spelunie zatruł nam się cały skład to co będziecie jęczeć że Utah Flash nie jest super :? No dajmy spokój.

Ja tez mam nadzieje że wszystko bedzie dobrze, że Al się wpasuje, że Hayward bedzie objawieniem a Fesenko w kńcu zacznie grać na miare swoich warunków fizycznych - ale to sa tylko pobożne życzenia. Bo tego na pewno nie wiemy i tylko możemy miec nadzieje że Sloan to jakoś poskłada !

 

suma sumarum mimo przyjścia Ala i R. Bella to jednak się nieco osłabiliśmy

Ja nie zakładam niczego na wyrost, jeśli Fess by grał chociaż podobnie jak w seri z Nugs to bym był spokojny, Raja żeby z ławki na 20 min wchodził i robił to co potrafi, Big Al żeby też był sobą czyli superstarem Jak możesz się martwić czy Jefferson wpasuje się w system skoro Boozer przez ostatnie 5 lat w nim jakoś sobie radził.

Sorki elwariato, ja tez lubię R. Price, ale to jest co najwyżej 3 zmiennik na PG, ma duzo energii ale kulawy rzut i (niestety) z rozgrywaniem tez ma problem, przez całą swoją karierę choćby raz nie miał takiej liczby asyst jak Maynor w pierwszym sezonie.

To jest zmiennik jaki jest potrzebny, znaczy wnoszący energię na parkiet, walczący, zresztą w seri z La grał lepiej od Willa, więc jeszcze może zaczniemy gadac że na pg to też nie jest za dobrze :?

 

Ja to nie łapie o co wam do końca chodziTobie @Gaiger i @Paulowi z jednej strony krytykujecie naszych ziomków a później dajecie kolesi którzy wcale nie są lepsi, gdybyście stawiali takie same wymagania przed naszymi zawodnikami co przed takimi Watsonami Hunterami ( słowem nie jarałem się nim bo mówiłes to ze kosztem Fessa miałby przyjść, gdyby przyszedł nie na zasadzie wyboru albo on albo Fess, za minimum to też bym się cieszył jak w przypadku Elsona @ Paul) to byście zauwazyli jednak trochę absurdalność tych tez.

Niby jest Raja, ale jednak KK i Brewera mi żal, żałuje że zabrakło kasy na zatrzymanie choćby jednego z ich !

Mi też zal ale obiektywnie zdrowy Bell, a na razie nie ma co zakładać że taki nie będzie, to kompilacja obydwu tych grajków

Hunter też nie byłby zła opcją z ławki, bo z Fesenką to może coś wypalic ale nie musi, 3 lata gra juz pod Sloanem i na razie nie widać wielkiego progresu !

No bo właśnie nie gra i o to chodzi, zresztą w jego wypadku nie ma mowy o żadnym wypalaniu czy nie, bo warunki jakie mu sa stawiane nie sa zbyt wysokie, podobne jak przed innymi wielkoludami pod koszem.

Bell mistrzem trójek nie jest.

No i mówisz to o ziomku który rzucił 2 sezony temu chyba 160 trójek przy skuteczności 42% :?

 

Serio nie starajcie się na przekór rysować wszystkiego w czarnych barwach bo to nie ma sensu, po co sobie samemu psuc nastrój szczególnie że przynajmniej imo nie ma ku temu powodów, jesli by chociaż rzucić okiem na łąwkę to:

 

-Memo

-Bell

-Price

-Hay

-Fess

-Jeffers

-Evans

 

Wedłóg mnie spokojnie dają radę

Gainesa i O. Jeffersa, i w zamian ściągnie własnie doświadczonych zawodników pokroju Watsona, Luther-a Head czy Tinsleya

Gainsa raczej nie będzie a co do Jeffersa to może być lepszym graczem niż nawet Mathews, po fragmentach gry w ostatnim sezonie i SL widać że to niezły talent, walczak, z dobrym drivem i solidną obroną, Evans to też bardzo fajny koleszka z kulawym atakiem ale niesamowitymi warunkami i bardzo inteligentny, dobry w obronie, więc z jego obecności też bym się cieszył. Poważnie na razie tylko się cieszyć, i wam to radzę, po co sami sobie psujecie humory zeby w lutym i tak mi przyznać rację

[paul]

to popatrz na ławkę z poprzednich sezonów:

-Fess/Koufos

-Millsap

-Korver wcześniej Harpring

-Matthews/Miles

Price i chwilowo Maynor

 

czy tamta ławka wg. Ciebie jest słabsza? jeśli tak to nie mam pytań..

co do odpuszczenia Matthewsa Jazz postąpili słusznie, teraz się okaże co gość będzie grał. co do Boozera, też nie mam zastrzeżeń. odwali to samo co zrobił gdy się pojawił w Utah. bardzo fajnie zastąpiono lukę po nim. kimś sporo lepszym w obronie, tego potrzeba było. Al z Millsapem wniosą sporo więcej do gry po obu stronach parkietu niż to było z Boozerem.

 

kolejna kwestia, Sloan już nie raz polował na Watstona i kiedyś czytałem taki artykuł że przydał by mu się on w zespole, kiedyś miał Fishera, a teraz on by pełnił tą rolę.

 

Fesenko od kilku sezonów nie czyni postępów. nie gra. a dlaczego? bo jest słaby, albo leniwy, bo i takie głosy chodzą. Elson, czy Hunter, ktoś taki by się przydał z minimum. mi nie chodzi o konkretnego gracza, tylko kogoś o określonym poziomie. doświadczonym, kimś to będzie w razie potrzeby gdzieś na końcu ławki, a Sloan nie zawaha się go puścić na parkiet.

[StroSHow]

Nie wiem co elwariato widzisz w Ukraińcu.Dla mnie to zwykły biały kołek,nawet bez porządnej zbiórki.Taki DJ Mbenga pogra 20 minut zbierze z 5, 6 piłek ,ile zbierze Fessenko 2???.Promowanie gracza tylko dlatego że jest duży i może miec potencjał??.Podkolzina pamietasz on tez miał miec potencjał ba warunki miał jeszcze lepsza a jak skonczy(gra on wogóle jeszcze).Duży czarnuch straszący blokiem i potrafiacu załadowac z góry w tłumie podkoszowym.Chocby taki Sean Williams był by w sam raz.

 

Po cholera było brac tą biała pizde jak taki Sanders czy inny Hassan był do wziecia.

[paul]

no to Jazz zapychają dziury. zakontraktowanie Elsona może w pierwszej części sezonu być nie najgorszym rozwiązaniem. drewniany, bez bloku, ale nie najgorszy obrońca. nie widomą jest jak będzie grał Okur i od kiedy i co zrobi Fesenko. wadą jest jego wiek i często bywał kontuzjowany. jeszcze jakaś solidna jedyneczka i wynalazek jak w poprzednim sezonie Matthews

[elwariato]

Nie wiem co elwariato widzisz w Ukraińcu.Dla mnie to zwykły biały kołek,nawet bez porządnej zbiórki.Taki DJ Mbenga pogra 20 minut zbierze z 5, 6 piłek ,ile zbierze Fessenko 2???.Promowanie gracza tylko dlatego że jest duży i może miec potencjał??.

Zbiórki fenomenalnej nie ma, ale nie można jechać gościa dlatego że nie dostał tak naprawdę szansy, a w konfrontacji z nugs nam skóre uratował samą swoja obecnością, on nie jest duży on jest ogromny 7'1 310 do tego rewelacyjna szybkość, coś takiego nie zdarza się zbyt często

esenko od kilku sezonów nie czyni postępów. nie gra. a dlaczego? bo jest słaby, albo leniwy, bo i takie głosy chodzą.

Mathewsa też byś na parkiecie nie zobaczył gdyby nie urazy KK i Cja, Sloan też ideałem nie jest, sam się nawet do tego przyznawał że robi błędy w rotacji, KoC powiedział że jaki by Fess nie był to obok takiego gracza nie można przejść obojętnie bo tak wielcy zawodnicy zdarzają się bardzo rzadko, i aj popieram tą tezę i uważam że ten sezon to własnie czas dla niego na pokazanie swojej wartości bo w końcu bedzie grał po te 20 min.

 

-Fess/Koufos

-Millsap

-Korver wcześniej Harpring

-Matthews/Miles

Price i chwilowo Maynor

vs

-Memo

-Bell

-Price

-Hay

-Fess

-Jeffers

-Evans

-Elson

 

Serio ja tam spadku poziomu nie widzę zabardzo.

wynalazek jak w poprzednim sezonie Matthews

Jak Jeffers dostanie swoje minuty to będziesz miał lepsza wersję Wesa :

jeszcze jakaś solidna jedyneczka

)Price jest bardzo solidny 8)

[wowo]

nie wierze w to co czytam

[mycek]

nie wierze w to co czytam

chyba zapomniales ze deron bedzie mvp, ak dpoty, hayward roty, milsap mip a memo 6man'em :wink:

[elwariato]

nie wierze w to co czytam

Akurat ty nie musisz

milsap mip

a o to to jestem nawet wstanie się założyć 8)

[mycek]

No nie wiem, jesli jefefrson ma byc tym "lepszym" boozerem to na pewno zagarnie jego minuty, do tego jest memo, nie wiem czy sap bedzie mial jakies diametralnie wieksze minuty i diametralnie wiecej pilek. Ale tak jak ktos juz nie jeden raz pisal, sezon wszystko zweryfikuje :wink:

edit:

wiecej..:

al 36 min (w koncu musi miec czas by krecic to "25-11"

memo +20 min (ostatnio grywal nawet po ok sr 30 na mecz)

fesenko +10 min (tak jak wspomniales musi byc progres, czyli musza byc wieksze minuty)

+elson, to ja nie wiem czy sap nie bedzie mial regresu w minutach

[paul]

myślę że Millsap i Jefferson będą spędzać na parkiecie po ok 30-34 min. gdy powróci Okur jemu przypadnie ok 15-20 na początek. a Fesenko i Elson będą odgrywali marginalne role. jeśli zdrowie dopisze to ta trójka będzie dzielić minuty między siebie. Big Al nie jest lepszą wersją Boozera, on ma dać coś innego. lepszą obronę. tuzem nie jest, ale w porównaniu z Carlosem to i tak spora różnica.

 

Jazz powinno to wyjść na dobre.