Jazz "The Comeback Kings" !!!

[elwariato]

Okura na jednej nodze do świąt.

Memo sam mówi że będzie już w listopadzie gotowy, więc może chodzi o wszystkich świętych

jak sie wzmocnila bo ja nie rozumiem? Straciliscie sile z lawki i wymieniliscie Booza na Ala. Gdzie tu wzmocnienie to nie wiem bo strata KK i Brewera będzie widoczna a chyba nie myślicie, że Al zacznie loic w ataku jak Amare a w obronie jak Dwight.

Jak Dwight w obronnie to raczej nie ale patrząc jakie on ma post skilsy to nawet na Amare bym go nie wymienił, no a dalej to Brewa już dawno w Jazz niema i gra bez niego wygląda znacznie lepiej, nawet nie ma co go porównywać do Cja, a KK no dobra tylko to jest ziomek który najbardziej się sprawdza w systemie gdzie w ataku dostanie sporo zasłon a u nas tego jak na lekarstwo, zamiast neigo jest Hay który sam sobie rzut postawi ustawić, jak na mój gust przemyślana polityka kadrowa Al/Raja/Hay zawsze i wszędzie > Booz/Brew/KK , już nei będe komentował idiotyzmów które wszędzie się pojawiają że odejście Booza to problem dla tej ekipy, każdy pamięta play offy wszyscy wtedy gadali ze Booz to zakała i to jest poniekąd prawda bo on zawsze wymięka w kluczowych momentach, za to teraz żeby przypadkiem fani Jazz nie mieli zbyt dobrych humorów mówi się jaki to Booz był niezbędny, serio dajcie sobie spokój :?

[paul]

akurat odejście Boozera to zbawienie dla Jazz. wstrzymywał rozwój Millsapa, kontuzjogenny (Big Al też), nie do końca dający z siebie wszystko na parkiecie, słaby obrońca. Jefferson jest lepszą opcją. od Williamsa będzie dostawał sporo piłek, to raczej statystyki pójdą w górę. niby gorzej zbiera, ale są tu Millsap, Okur i AK którzy też potrafią zbierać.

 

co do obwodu na pewno źle by nie było gdyby Fernandes do nas trafił. warto by ten pick od Memphis poświęcić. trochę żałuje że Buks nie dogadali się z Reedem i nie rozwiązał kontraktu, taki gość by się przydał.

 

co do Bella i Haya, sezon szybko zweryfikuje kto ma racje. ale jak narazie ja jestem na nie.

[mycek]

co do obwodu na pewno źle by nie było gdyby Fernandes do nas trafił.

no ale jesli nie gracie duzo zaslon to po co on wam ?

[karl]

ale mamy mase open shotów.

 

rzeczywiscie rudy moglby fajnie zastapic korvera.

[matek]

trochę żałuje że Buks nie dogadali się z Reedem i nie rozwiązał kontraktu, taki gość by się przydał.

gwarantuje ci ze jesli wyniki beda slabszeniz sie spodziewaja (brak po) lub bedzie dla niego brak miejsca w nowej rotacji i z niego zrezygnuja i nie beda chcieli podpisac go po sezonie to na bank go wykupia zeby podpisal z jakims faworytem. ale predzej spodziewam sie ze podpisze z c's niz jazz w takiej sytuacji

[Mal]

trochę żałuje że Buks nie dogadali się z Reedem i nie rozwiązał kontraktu, taki gość by się przydał.

gwarantuje ci ze jesli wyniki beda slabszeniz sie spodziewaja (brak po) lub bedzie dla niego brak miejsca w nowej rotacji i z niego zrezygnuja i nie beda chcieli podpisac go po sezonie to na bank go wykupia zeby podpisal z jakims faworytem. ale predzej spodziewam sie ze podpisze z c's niz jazz w takiej sytuacji

Nawet nie muszą. Mają sporo graczy , którym do gry potrzebna jest piłka. Jeżeli się gra nie zazębi, chemii nie będzie, to poświęcą właśnie Redda. A taka sytuacja może mieć miejsca nawet na campie. Jennings, Salmons, Maggette, Redd to mieszanka wybuchowa.

[matek]

dokladnie. jeszcze nie napisalem wczesniej ze moga tez oddac jego spadajacy kontrakt za jakiegos goscia z dlugim kontraktem lub nawet za dwoch w tym za kogos pod kosz. ja bym udarzal po okafora lub innego cielaka tego typu z dlugim kontraktem na ich miejscu majac do wykorzystania spadajace 18 mln. a jesli oddadza reeda to nowa druzyna nie powinna robic problemu z wykupieniem

[Maxec]

dokladnie. jeszcze nie napisalem wczesniej ze moga tez oddac jego spadajacy kontrakt za jakiegos goscia z dlugim kontraktem lub nawet za dwoch w tym za kogos pod kosz. ja bym udarzal po okafora lub innego cielaka tego typu z dlugim kontraktem na ich miejscu majac do wykorzystania spadajace 18 mln. a jesli oddadza reeda to nowa druzyna nie powinna robic problemu z wykupieniem

Ale na kogo matek miejscu :?: Jazz czy Bucks bo nie załapałem :?: 8)

[matek]

na miejscu bucks widac po ruchach w te wakacje ze kase maja i nie maja zamiaru oszczedzac wiec dobrze byloby wykorzystac te 18 mln na wzmocnienie

 

swoja droga podobnie moga zrobic jazz z wielkim kontraktem ak. nie wiem czy to praktykuja (np lakers nie korzystaja z tej zjebanej opcji ktora moim zdaniem powinna byc zakazana) ale jesli nowa druzyna by go wykupila to za 30 dni moglby wrocic z powrotem do salt lake i przygotowywac spokojnie forme na po w czasie tego miesiaca bez gry

[elwariato]

na miejscu bucks widac po ruchach w te wakacje ze kase maja i nie maja zamiaru oszczedzac wiec dobrze byloby wykorzystac te 18 mln na wzmocnienie

 

swoja droga podobnie moga zrobic jazz z wielkim kontraktem ak. nie wiem czy to praktykuja (np lakers nie korzystaja z tej zjebanej opcji ktora moim zdaniem powinna byc zakazana) ale jesli nowa druzyna by go wykupila to za 30 dni moglby wrocic z powrotem do salt lake i przygotowywac spokojnie forme na po w czasie tego miesiaca bez gry

Jak AK bedzie zdrowy i będzie grał jak przed rokiem to nic pewnie nie będa kombinować, zresztą co do Redda to watie zeby cokolwiek się działo w jego wypadku z udziałem innych ekip, kolesia jednak tam Lubią to już predzej taki skrypt jak matek powiedziałeś będzie realizowany w jego przypadku że po miechu wróci.

 

Ja tam wierze w Cj to będzie jego i całej Utah rok, Karl dał fajny tekst na naszej stronie www.jazz.e-nba.pl/index.php?function=show_all&no=839 co do Big Al, faktycznie jak wszystko pojdzie optymalnie to niezdziwiłbym się gdyby koleś był nie tylko w all star ale też wysoko w głosowaniu na MVP, on w jazz w dobrej formie spoko może 25/11 kosić

[wowo]

nie komentujemy w lapu-capu stary

 

Jesteś po Cthulhu czy jak mu tam kolejnym typem fanatycznego fana(z tym, że ty się przyznajesz do tego, że kibicujesz Utah). Gdyby przyszedł Jarron Collins to pisałbyś, że to niedoceniony świetny center i ma bankowo 1st NBA TEAM. Proszę cię troszkę obiektywizmu.

 

Al jest fajny ale powiem ci, że to nie bedzie MVP nawet w pierwszej 30 nie wiem na co liczysz ale sam pomysl:

 

Przy Willu na pewno będzie wydajniejszy itd. dlatego nie chce się podpierac statsami ale w zbiórkach jest na podobnym poziomie co Boozer:

ostatni sezon:

 

Al: 2,4 zbiorki off i 6.9 def TRB 16%

Booz: 2,3 off, 8.9 def TRB 19.4 %

 

Żebyśmy się dobrze zrozumieli nie chce ich porównywac ale to nie jest zmiana na nie wiadomo jaki plus. Booz był miękki itd. ale Al nie wiadomo jaki jest bo PO to on oglądał raz czy dwa w Bostonie ale umówmy się, że o grze w PO wie tyle co wuj rysiek z budowy. Zrozum, że to jest zmiana na niewiadomo co. Moim zdaniem będzie grał na poziomie Boozera może ciut lepiej a w PO nie zamierzam prorokowac ale ty sie zachowujesz jakbyście wymienili Scalabrina na prime KG, więc proszę cię trochę obiektywizmu. Jeśli wygłaszasz tezę, że będzie allstarem to udowodnij to, poprzyj czymkolwiek nawet statystykami bo gadanie "wierzę, że" to o kant dupy. Wierzyc mozna w Boga i w swój zespół czy gracza ale nie tak idiotycznie. Póki co to słowa Al Jefferson i All-Star pasują do siebie jak Arenas i Benedykt XVI, czy Karol Bielecki i mięczak, więc proszę cię udowodnij mi i podyskutuj zamiast sadzic jakies dogmaty "ja wierze i c***".

 

Wyobrażasz sobie jakby całe forum zaczęło to by jakakolwiek dyskusja zeszła na dalszy plan bo każdy by mówił "LAL będzie mistrzem" "Boston nim będzie" i by się kończyło cokolwiek. To tak jak jakbym ci powiedział, że Splitter będzie już w tym roku tak dobry jak TD w prime bo go lubie i mi sie podoba i trafil do mojego zespołu.

[elwariato]

Jesteś po Cthulhu czy jak mu tam kolejnym typem fanatycznego fana(z tym, że ty się przyznajesz do tego, że kibicujesz Utah). Gdyby przyszedł Jarron Collins to pisałbyś, że to niedoceniony świetny center i ma bankowo 1st NBA TEAM. Proszę cię troszkę obiektywizmu.

Acha czyli dlaciebie Al i wysoko w rankingu na MVP ma się tak jak Colins i 1NBA :? gratuluje

Przy Willu na pewno będzie wydajniejszy itd. dlatego nie chce się podpierac statsami ale w zbiórkach jest na podobnym poziomie co Boozer:

ostatni sezon:

 

Al: 2,4 zbiorki off i 6.9 def TRB 16%

Booz: 2,3 off, 8.9 def TRB 19.4 %

porównujesz sezon zdrowego Booza i wracającego po kontuzji Ala, znowu trafnie

Booz był miękki itd. ale Al nie wiadomo jaki jest bo PO to on oglądał raz czy dwa w Bostonie ale umówmy się, że o grze w PO wie tyle co wuj rysiek z budowy.

No tak w końcu Al ma już 25 lat pryk z niego i weteran, powinien play offy mieć obcykane w 100%

Jeśli wygłaszasz tezę, że będzie allstarem to udowodnij to, poprzyj czymkolwiek nawet statystykami bo gadanie "wierzę, że" to o kant dupy.

Tak popieram ze zanim miał kontuzję więzadeł to robił staty 23/11 i na tym forum mówiłem że to lipa ze 2 sezony temu nie był all starem, w poprzednim roku kiedy wracał bardzo szybko po takim urazie kosił 17/9 już w kwietniu miał saty 19/10. Jestem fanem ziomka od jego początków w lidze i tak jak znaczna wiekszość ekspertów z za oceanu uwazam że ma on potencjał na bycie wielką gwiazdą NBA, szczerze mało mnie martwi że ty myślisz inaczej, sezon rostrzygnie kto miał rację jak narazie uważam ze teza Locka jest bliższa realiom niż twoja, o wiele bliższa 8)

[karl]

Al jest fajny ale powiem ci, że to nie bedzie MVP nawet w pierwszej 30 nie wiem na co liczysz ale sam pomysl:

A potem w tym samym poście:

Moim zdaniem będzie grał na poziomie Boozera może ciut lepiej

He?

 

Sam sobie przeczysz wowo. Nie wiem czy wiesz, ale Boozer dwa razy dostał głosy w MVP voting (2006/7, 2007/8), gdzie zajmował odpowiednio 9. i 14 miejsce. Zaskoczony? Ponadto były to sezony, gdzie zdobywał on średnio "tylko" 21 punktów i 11 zbiórek, czyli co? Jefferson będzie grał przynajmniej tak samo jak Booz, ale głosów w MVP dostawać nie będzie. Co więcej, na 25 i 11 szans też nie ma i śmiejesz się z elwariato. Naprawdę dziwna sprawa.

 

 

PS. Ogólnie polecam lekturę dwóch ostatnich postów z tej strony: http://lockedonsports.tumblr.com/page/2 (nie ominąć pliku w excelu!), gdzie Locke bardzo szczegółowoa przeanalizował warunki do gry Jeffersona w Wolves jak i jego shot selection.

[ignazz]

a ja tak ogolnie sie zastanawiam, ze gre Minny ( i Ala w niej) chyba bylo niewiele do poogladania a czytam sporo o tym jaki jest Al ( lub co gorsza jaki bedzie wchodzac do nowego systemu gry ) , majac takie przeswiadczenie ze rozmowcy zbyt duzo gracza jednak nie widzieli......w akcji

[paul]

odejście Boozera na dobre wyjdzie najbardziej Millsapowi. to on będzie więcej grał na pf. i myśle że w ataku on będzie miał większe znaczenie. a Jazz dzięki Alowi będą mieli lepszego obrońcę pod koszem. nie jest to Howard czy nawet Perkins, ale w porównaniu z Boozerem to istotna zmiana na plus. jeśli Big Al będzie zdobywał te 16-19 pkt na przyzwoitym % doda te 8-9 zb i kilka bloków, to razem z Millsapem i Okurem z ławki mogą strwożyć ciekawe i groźne dla każdego trio. fakt że Jeferson to nie środkowy, ale sporo czasu będzie musiał tam spędzać. a Millsap może w tym sezonie poczynić spore postępy, ja tak optymistycznie prognozuje że jest w stanie osiągnąć statystyki w granicach 20 pkt, 10-12 zb i 1-2 bl. jest jeszcze wielka zagadka Fesenko, ale z nim to nic nie wiadome.

na miejscu Jazz pokusił bym się o Fernandeza, np za pick od Memphis i poszukać konkurenta dla Price, bo ten nie zapewnia solidnej zmiany i równej formy.

[matek]

jazz nie moga pozyskac nikogo za sam pick bo sa nad progiem salary, ktos musi isc w zamian

[paul]

a o tym nie wiedziałem.

[wowo]

Al jest fajny ale powiem ci, że to nie bedzie MVP nawet w pierwszej 30 nie wiem na co liczysz ale sam pomysl:

A potem w tym samym poście:

Moim zdaniem będzie grał na poziomie Boozera może ciut lepiej

He?

 

Sam sobie przeczysz wowo. Nie wiem czy wiesz, ale Boozer dwa razy dostał głosy w MVP voting (2006/7, 2007/8), gdzie zajmował odpowiednio 9. i 14 miejsce. Zaskoczony? Ponadto były to sezony, gdzie zdobywał on średnio "tylko" 21 punktów i 11 zbiórek, czyli co? Jefferson będzie grał przynajmniej tak samo jak Booz, ale głosów w MVP dostawać nie będzie. Co więcej, na 25 i 11 szans też nie ma i śmiejesz się z elwariato. Naprawdę dziwna sprawa.

 

 

PS. Ogólnie polecam lekturę dwóch ostatnich postów z tej strony: http://lockedonsports.tumblr.com/page/2 (nie ominąć pliku w excelu!), gdzie Locke bardzo szczegółowoa przeanalizował warunki do gry Jeffersona w Wolves jak i jego shot selection.

 

Widzisz wysiliłem się pod koniec dnia przed wyjściem i wale farfocle.

 

Chodziło mi generalnie o gloryfikowanie Ala, który jest ligowym anonimem. Potenciał ma- okej. Ma szansę na bycie all-starem ma ale może byc rownie dobrze kimś pokroju Booza albo gorzej. Nie potrafie po prostu zrozumiec takiej glupiej, jednostronnej gadki, że co moja ekipa nie robi to jest dobrze. Gdybyście wymienili Willa na Collinsona to niektórzy by mówili, że to rewelacyjny ruch i że Collinson to next year MVP i że kibicują mu odkąd skończył 9 lat i rzucał piłką do kosza koło domu.

 

Życzę Utah jak najlepiej bo lubie Derona i AK ale zmian na lepsze nie widze- przepraszam. Macie szanse na 2 seed albo nawet na 1 podobnie jak 8 ekip z zachodu ale po co sie zachowywac jakbyscie zgarneli superstara za orzeszki?

[elwariato]

Macie szanse na 2 seed albo nawet na 1 podobnie jak 8 ekip z zachodu ale po co sie zachowywac jakbyscie zgarneli superstara za orzeszki?

Bo to prawda Bozz tak jak mówi @paul tylko blokował Sapa i zawsze dawał ciała w kluczowym momencie, wiec juz cieszyłem się z resztą Jezzowego grona z samego jego odejścia, Al w tym względzie to czysty zysk.

a ja tak ogolnie sie zastanawiam, ze gre Minny ( i Ala w niej) chyba bylo niewiele do poogladania a czytam sporo o tym jaki jest Al ( lub co gorsza jaki bedzie wchodzac do nowego systemu gry ) , majac takie przeswiadczenie ze rozmowcy zbyt duzo gracza jednak nie widzieli......w akcji

Ale ustrzeliłeś tezę, piszesz na tym forum to o istnieniu internetu zapewne wiesz, w takim razie niech cię nie zdziwi że mecze T'wolves też dało się radę obejrzeć( Ja 3 vs Jazz widziałem), plus dałem link na naszą stronę do tłumaczenia @Karla i sam @Karl dał link do oryginału Locka gdzie ziomek przeanalizował wszystkie, czy większość jego posiadań piłki w ofensywie i na tej zasadzie można wyciągnąć wnioski że w systemie Jazz bardzo on/jego gra skorzysta, dlatego ja i większośc Fanów Jazz się jaramy perspektywa jego gry w Utah ( Ta analiza świetnie pokazuje jak chłopak był skazany na samego siebie w T'Wolves i też pokazuje jak gracze podkoszowi Jazz korzystają na naszym systemie gry), ale kilku niedoinformowanych kolesi i tak bierze to jako powód do kpin, @wowo przynajmniej włączył się do dyskusji, moze coś z niej skorzystał.

[paul]

przy takim rozgrywającym jak D-Will Big Al nie powinien narzekać na brak fajnych piłek pod kosz. w ogóle podkoszowi powinni być fajnie obsługiwani. ciekawym zawodnikiem na zmiennika Ala byłby S. Hunter. taka zapchaj dziura za minimum. do tego E Watson, choć to mniej realne , oraz Fernandez i Jazz znów byli by groźni.

 

a wracając do tematu polityki Jazz, to nie widzę w niej spójności i jakiegoś stanowczego modelu działania. a dlaczego? Maynor- wybrany w drafcie, łatwo oddany z Harrpringiem za nic byle by obniżyć sallary, potem podobnie z oddaniem Brewera. wcześniej historia z Fischerem. gdzie tu dalekowzoczność i konsekwęcja? już nie wspomnę kontraktu AK....