Skocz do zawartości

Offseason Suns


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

Nic mi nie wiadomo o źródłach zbliżonych do klubu mówiących o Nowitzkim. Słyszałem za to o kibicach, którzy o tym mówili i powiedzmy, że ich nie popieram. Chociaż, zanim się powie stanowcze nie, trzeba mieć na uwadze, że Dirk to może być jedyna opcja jaka się pojawi. Tak więc, jeśli nic innego nie wypali niech będzie, ale Nowitzki nie powinien być żadnym priorytetem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prosze nie.

 

aczkolwiek musze powiedziec ze to zajebiscie pasuje do bycia kibicem suns - do arizony praktycznie co sezon przychodza najwieksze gwiazdy, najfajniejsi gracze i albo kazdy past his prime, albo "a moze w pelni wyzdrowieje?" co nigdy sie nie zdarza, albo cos im sie dzieje juz w phoenix

 

manning, penny, gugliotta, shaq, hill, j-rich, nawet barkley

 

nie chce dodac do tej listy dirka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż ja nie widzę sensu Dirka w Suns. Jemu jak już ktoś pisał potrzebny jest jeden na blok i pg, który męczy wjazdami a i to nie jest gwarancją sukcesu.

 

Wg. mnie choc nie specialnie przepadam za phoenix to jedyne słuszne wyjście to wywalic Frye Stat na pewno a i nasha może. Czas na zmiany i szansa aby zbudowac nowy zespol latem wlasnie 2010 i uzupelnic calkowicie za rok nawet kosztem słabego sezonu czy loterii w najgorszym razie. Phoenix nie mogą odpuscic tego roku nie moga przebimbac lata, w którym jest tylu graczy do wziecia po prostu przestana sie liczycbo umowmy sie ze suns to jest poki co Nash a jak Nashowi wypadnie kontuzja nie daj bogu na poczatku sezonu to bedzie ekipa na 25 winow niestety.

 

Co do Dirka to Oklahoma wyjście najlepsze ale niestety nie mają kasy na niego. Gdyby tam przeszedł to ekipa na mistrza z Durantem i Westbrookiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszły sezon to ostatnia szansa Nasha na tytuł jako 1-2 opcja. Dlatego jak juź by np. Bosh nie chciał przyjść to trzeba podpisać Dirka i jeszcze kimś wzmocnić skład tak aby walczyć o najwyższe cele.

 

Jak Nashowi spadnie kontrakt to można zacząć przebudowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakbym był Dirkiem.....

 

to bym opt-outował z kontraktu i podpisał coś na parę lat - prawdopodobnie za lepszą kasę niż w 2011 [oczywiście najprawdopodobniej straci na różnicy w sezonie 2010/11, ale długofalowo zyska.... może nie na bezwzględnej sumie, ale czasem przytrafiają się jakieś kontuzje itp itd]

 

gdybym był menago suns....

 

to bym w życiu się nie pakował w Dirka

jeśli Dirk to zupełna zmiana filozofii gry, on nijak do Nasha nie pasuje

jeśli więc Dirk to nie ma sensu grac Nashem / można brac się za mniej lub bardziej zdecydowaną przebudowę...... pod Dirka ???!!!! no przecież to bez sensu

 

lepiej albo brac się za przebudowę 'na całego', próbowac opychac JRicha za cokolwiek [chocby za o rok krotszy kontrakt] i polowac na FA typu Bosh

 

albo liczyc kasę z karnetów całosezonowych 2010/11 i grac tym co mają teraz, utrzymując podobny styl [tylko że do tego tak czy inaczej potrzebny jest jakiś konkret w pomalowanym, poza Boshem i Statem nie widzę sensownych kandydatów na rynku] i mamic kibiców nadziejami na powtórzenie tegorocznego wyczynu [na co moim zdaniem nie ma szans]

 

Co do Dirka to Oklahoma wyjście najlepsze ale niestety nie mają kasy na niego. Gdyby tam przeszedł to ekipa na mistrza z Durantem i Westbrookiem

 

Sam Presti pęka ze śmiechu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mark Bartlestein, the agent for David Lee, said that Lee is putting up 500 three-point jump shots per day so far this off-season.

 

Spodziewa się chłopak zainteresowania ze strony jakichś drużyn, którym może zależeć na dobrym rzucie u wysokiego, czy Kerr już do niego dzwonił, żeby trenował trójki? ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na następny sezon życzyłbym sobie mocniejszego personalnie teamu. Amare pokazał jasno, że nie jest warty żadnego maxa, Frye może gdzieś odejść - nie mam nic przeciwko, Lou kończy się kontrakt - jest fajny, ale za małe pieniądze można znaleźć zawodnika wnoszącego podobne rzeczy i jeszcze kilka innych. Przydałby się jakiś dobry obrońca na 2/3, Hill fajnie zagrał przeciwko Millerowi i Manu, ale to nie jest to, wystarczy popatrzeć na cyferki Bryanta z WCF.

 

Amare, Frye, Barbosa - out

J-Rich - może zostać, jak będzie dobra oferta - sprzedać (14 spadających baniek)

 

Potem można kombinować.

 

Czyli rozumiem sugerujesz zeby zostawic tylko Nasha, Dragica i Dudleya a reszte wymienic?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Na następny sezon życzyłbym sobie mocniejszego personalnie teamu. Amare pokazał jasno, że nie jest warty żadnego maxa, Frye może gdzieś odejść - nie mam nic przeciwko, Lou kończy się kontrakt - jest fajny, ale za małe pieniądze można znaleźć zawodnika wnoszącego podobne rzeczy i jeszcze kilka innych. Przydałby się jakiś dobry obrońca na 2/3, Hill fajnie zagrał przeciwko Millerowi i Manu, ale to nie jest to, wystarczy popatrzeć na cyferki Bryanta z WCF.

 

Amare, Frye, Barbosa - out

J-Rich - może zostać, jak będzie dobra oferta - sprzedać (14 spadających baniek)

 

Potem można kombinować.

 

Czyli rozumiem sugerujesz zeby zostawic tylko Nasha, Dragica i Dudleya a reszte wymienic?:)

Chyba źle rozumiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wynikalo z Twojego posta. Wszyscy out, zostawic jedynie Nasha, Dragica i Dudleya aha no i Collinsa bo reszte skladu wywalic.

Nie, nie było tak, masz to nawet napisane we fragmencie, który cytowałeś, normalnie wyjaśniałbym wszelkie wątpliwości, ale nie chce mi się zważywszy na fakt, że wszystko jest napisane we fragmencie, który cytowałeś, mam również prośbę: jak masz za dużo czasu i chcesz zadać więcej głupich pytań, na które odpowiedź znajduje się w tekście, który cytujesz, albo porozwodzić się nad takimi pierdołami, to znajdź sobie kogoś innego.

 

A nawet się poświęcę i zacytuję:

 

 

Na następny sezon życzyłbym sobie mocniejszego personalnie teamu. Amare pokazał jasno, że nie jest warty żadnego maxa, Frye może gdzieś odejść - nie mam nic przeciwko, Lou kończy się kontrakt - jest fajny, ale za małe pieniądze można znaleźć zawodnika wnoszącego podobne rzeczy i jeszcze kilka innych. Przydałby się jakiś dobry obrońca na 2/3, Hill fajnie zagrał przeciwko Millerowi i Manu, ale to nie jest to, wystarczy popatrzeć na cyferki Bryanta z WCF.

 

Amare, Frye, Barbosa - out

J-Rich - może zostać, jak będzie dobra oferta - sprzedać (14 spadających baniek)

 

Potem można kombinować.

 

Czyli rozumiem sugerujesz zeby zostawic tylko Nasha, Dragica i Dudleya a reszte wymienic?:)

O tutaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wynikalo z Twojego posta. Wszyscy out, zostawic jedynie Nasha, Dragica i Dudleya aha no i Collinsa bo reszte skladu wywalic.

Nie, nie było tak, masz to nawet napisane we fragmencie, który cytowałeś, normalnie wyjaśniałbym wszelkie wątpliwości, ale nie chce mi się zważywszy na fakt, że wszystko jest napisane we fragmencie, który cytowałeś, mam również prośbę: jak masz za dużo czasu i chcesz zadać więcej głupich pytań, na które odpowiedź znajduje się w tekście, który cytujesz, albo porozwodzić się nad takimi pierdołami, to znajdź sobie kogoś innego.

 

Nie mam zamiaru, napisalem zartobliwy post, ale skoro chcesz moge sie porozwodzic nad Twoim tekstem w ktorym wyjasniles wszystkie watpliwosci. Z tego co napisales o Lou i Hilla wynika jednoznacznie ze chetnie bys ich zamienil na innych graczy, ponizej napisales Amare, Frye, Barb out, jedynie co do Richardsona byles sklonny go zostawic ale nie mialbyc nic zeby upchnac gdzies jego kontrakt, tak wiec z calego trzonu Suns proponujesz zostawic trojke o ktorej tutaj nie wposmnailes czyli Nashu, Dudleyu i Dragicu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam zamiaru, napisalem zartobliwy post, ale skoro chcesz moge sie porozwodzic nad Twoim tekstem w ktorym wyjasniles wszystkie watpliwosci. Z tego co napisales o Lou i Hilla wynika jednoznacznie ze chetnie bys ich zamienil na innych graczy, ponizej napisales Amare, Frye, Barb out, jedynie co do Richardsona byles sklonny go zostawic ale nie mialbyc nic zeby upchnac gdzies jego kontrakt, tak wiec z calego trzonu Suns proponujesz zostawic trojke o ktorej tutaj nie wposmnailes czyli Nashu, Dudleyu i Dragicu.

Przydałby się jakiś dobry obrońca na 2/3, Hill fajnie zagrał przeciwko Millerowi i Manu, ale to nie jest to, wystarczy popatrzeć na cyferki Bryanta z WCF.

Ja tu widzę jednoznaczną chęć sprowadzenia dobrego obrońcy, a nie jednoznaczną chęć pozbycia się Hilla, zwłaszcza, że od dawna było wiadomo, że zostanie w Suns jeszcze na rok, a management go uwielbia, więc Hill nigdzie się nie wybiera.

 

Suns poza balastem jak Collins, Taylor Griffin i Jones mają 11 zawodników. Napisałem, że pozbyłbym się Frye, Amare, Barbosy, Lou i może Richardsona, z czego 3 z nich to klasyczne pionki i leszcze, a Richardsona odpuściłbym tylko w przypadku dobrej oferty (Iguodali). O "upychaniu kontraktu" Richa też nic nie mówiłem, bo ma spadający, więc jest zaletą, a nie balastem, którego trzeba się pozbyć. Ci pozostali zawodnicy to: Nash, Dragic, Dudley, Hill, Lopez i Clark.

 

Nash, Dragic, Dudley, Hill, Lopez, Clark i zapewne Richardson

 

nie równa się

 

Nash, Dragic, Dudley.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Hilla to zgadzam sie ze wiadomo bylo ze zamierza zostac w Suns, ale pisales o nim raczej negatywnie wiec jak ma zostac to niech zostanie w sumie nie robi.

 

Zle zinterpetowales moje slowa o upychaniu. Zgadzam sie ze jego kontrakt(poza tym ze cholernie duzy) jest plusem przy ewentualnym trejdzie (niech bedzie np za Iggiego)

 

A co do graczy ktorych wymienilem to faktycznie zapomnialem o Lopezie, Clark poki co ma zerowa wartosc i dopki na sf gra Hill, Dudley to nadal jego wartosc bedzie bliska zeru.

 

Tak wiec oddajac Amare, Frye'a i Barb ( nie wiem kogo z nich uwazasz za pionka) to ogromna strata dla Suns. Amare wiadomo maxa nie jest warty ale i tak go dostanie - gdzie to zagadka, jak nie w Suns to lepiej dla nich, ale Frye i Barb jak najbardziej uwazam powinni zostac. Ten pierwszy to bardzo solidny center (moze byc jako wchodzacy z lawki), w ataku jak ma dzien potrafi urwac dla Slonc niejeden mecz a w fazie PO to wazne. barb z koeli gra slabiej niz kilka sezonow temu, ale wchodzac z lawki byl glownym motorem szalonego ataku Suns. Pewnie ze nie sa to zadni wymiatacze, ale z lawki bardzo solidni gracze, dzieki ktorym Suns ugrali tyle ile ugrali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.