Skocz do zawartości

Western Conference Round 1: (1) Denver Nuggets vs (8) Minnesota Timberwolves


LeweBiodroSmoka

Kto wygra?  

35 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto wygra?

    • Nuggets w 7
    • Nuggets w 6
    • Nuggets w 5
    • Nuggets w 4
    • Wolves w 7
    • Wolves w 6
    • Wolves w 5
      0
    • Wolves w 4


Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, ely3 napisał:

@Reikai @Kubbas

To jak to jest z tymi szmaciarzami w Socie? Nadal będziecie bronic  Townsa? Czy moze jednak on na PO nie przyjechał

Z rzeczy przyjemnych.No jeśli Jamal ma zamiar tak grać jak dziś to Denver powinno wjechać na luzie do finału. No ale to jeden mecz. Przedtem nie wygladało to aż tak rózowo ale dziś przytpomniała mi się magiczna seria z Jazz i jego kosmiczny pojedynek rewolwerowy z Mitchellem

Nie wiem o co chodzi, ale ja hejtuje i Goberta i Townsa od zawsze na zawsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kubbas napisał:

Ale do czego konkretnie pijesz? Co Gobert rzucił dzisiaj 30?

Nie ale to KAT jest drugi mecz z rzędu najsłabszym graczem w Socie albo jednym z najsłabszych.

Jego skuteczność to jest 5/27 . 

A Gobert w pierwszym meczu wygladał na takiego co ma problem podskoczyć tak w tym meczu do spółki z Edwardsem wyciągnęli Sotę z czarnej D bo on byli ok 20 w plecy przed przerwą. I w 3 w dwójke ich wyciągneli nawet na prowadzenie. 4 niestety nie widziałem poza końcówką ale Towns jak na razie jest fatalny. Nie wiem czy to kontuzja czy psychika ale jak się nie ogarnie to tu będzie szybkie 4-0 dla Nuggets bo oni raptem tylko w tej 3 kwarcie wyglądali na przyzwoity zespół a w 7 pozostałych na najgorszy zespół tych PO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kubbas napisał:

Nie oglądałem meczu i raczej nie obejrze także się nie wypowiem

xd no kumam też by mi się nie chciało 

piękny prezent na urodzinki dostałem, choć ta kontuzja nadgarstka Joka odbija się widocznie na jego grze, to najważniejsze, że udało się podnieść po koszmarnej 3 kwarcie, tu trzeba oddać Porterowi, że w pojedynkę zatrzymał run Soty 8ma punktami pod rząd 

sędziowanie to jest totalny dramat, w dwie strony lecą dziwne gwizdki, raz gwiżdzą byle pierdnięcie innym razem pozwalają bić po ryju, dziś znowu nie gwizdnęli ewidentnego 6go Gobowi, ale akurat jemu trzeba oddać, że zagrał bardzo dobry mecz i i miał najlepsze +/- 

a Towns no cóż, jedną dobra kwarta w serii na 7 totalnie beznadziejnych, zdziwię się jak Sota go zostawi, kogoś trzeba oddać, a Towns ma przynajmniej jakąś wartość, choć już bardziej taką marketingową 

The best alltime big man  scorer my ass

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bałem się frajerstwa, ale Porter był świetny w q4 i wrócił Denver do meczu. Denver byli lepsi w 7 na 8 kwart i 1-1 po domowych meczach byłoby trochę słabe.

Jamal w Play-offs zaczyna znów show, choć trochę martwi że co jakiś czas się za kolano trzyma. Jokic też świetny mecz, choć widzę że narracja poszła, że jest ciągnięty przez kolegów, bo zrobił tylko 27-9-9 i dał sporo dobrej obrony. Do tego zrobił postęp w relacjach sedziemu, bo nie złapał technika po tym jak dostał w twarz od Goberta i sędziowie zamknęli oczy.

Dawno nie widziałem tak jebanego superstara jak Towns, zwłaszcza w pierwszej połowie. To momentami aż przykre.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Lucas napisał:

Dawno nie widziałem tak jebanego superstara jak Towns, zwłaszcza w pierwszej połowie

Mam to samo wrażenie dlatego bawi mnie pisanie ,że Gobert to szmaciarz ( w pierwszym meczu był fatalny) podczas gdy tak naprawdę to Towns jest nasłabszym graczem Soty i to o dobre dwie długości. 

W meczu nr 2 przy tym jak dobrze grała dwójka Gobert-Edwards wystarczyło po prostu zagrać przyzwocie. Jokić może nie jest wybitny ale Jamal czy MPJ swietnie go wsparli. Sota dropuje i JAmal to wykorzystuje. Musza mocniej rotować w obronie ale z takim KAtem który praktycznie w każdym pnr ląduje w rejonie gdzie nie ma żadnego gracza Nuggets to się nie uda

Jak przeczytać znowu bzdety o dobrej obronie Townsa to chyba rzucę bany . Za każdym razem był nie w pozycji. Dlatego Sota musi dropować by mieć chcoć cień szansy wybronić pod koszem. Ale Jamal był dziś fantastyczny przeciw takim akcjom. MPJ gorzej. Tak samo Jok.

KAT jest fatalny po obu stronach parkietu. O ile reszta sie jakoś ogarnęła na ten mecz nr 2 tak KAT jest totalnie poza grą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Lucas napisał:

Jokic też świetny mecz, choć widzę że narracja poszła, że jest ciągnięty przez kolegów, bo zrobił tylko 27-9-9 i dał sporo dobrej obrony. 

Przede wszystkim Jok dał dwie świetne zasłony przy pierwszych dwóch akcjach Jamala w crunch, trzecią, ta trója po step backup to już specjalność zakładu.

Wciąż trzeba zrobić wszystko by zamknąć to w góra 5 meczach i liczyć, że seria LAC - Suns się przeciągnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, ely3 napisał:

Mam to samo wrażenie dlatego bawi mnie pisanie ,że Gobert to szmaciarz ( w pierwszym meczu był fatalny) podczas gdy tak naprawdę to Towns jest nasłabszym graczem Soty i to o dobre dwie długości.

No dziś Gobert naprawdę dobre spotkanie zaliczył, krytyka go zamiast Townsa to nie jest krytyka za występ, a pewnie za trade lub brak sympatii.

7 minut temu, ely3 napisał:

Jak przeczytać znowu bzdety o dobrej obronie Townsa to chyba rzucę bany . Za każdym razem był nie w pozycji. Dlatego Sota musi dropować by mieć chcoć cień szansy wybronić pod koszem. Ale Jamal był dziś fantastyczny przeciw takim akcjom. MPJ gorzej. Tak samo Jok

Jokic się bawił alleyami do Gordona jakby to była połowa regulara, a nie Play-offs.

6 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

Przede wszystkim Jok dał dwie świetne zasłony przy pierwszych dwóch akcjach Jamala w crunch, trzecią, ta trója po step backup to już specjalność zakładu

Świetny artykuł o offball Joku napisali na Ringerze wczoraj.

8 minut temu, ely3 napisał:

Jokić może nie jest wybitny ale Jamal czy MPJ swietnie go wsparli.

Jokic gra dobra serie, po prostu nie wyskakuje linijkami aż tak, bo a) nie musi b) bo gra mądrze. Do tego w obronie ogarnia temat i robi po obu stronach wiele winning plays. Jokic to najlepszy gracz serii nadal IMO, mimo linijek Murraya, który też gra świetnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Koelner napisał:

xD

 

Jeśli Murray utrzymałby taką formę (niekoniecznie 40 pkt ale alfadog na obwodzie) to przy obecnej słabości zachodu powinni to wziąć. Jak nie teraz to kedy? kedy się pytom?

 

nigdy 

a na serio to tylko Sota, a gdyby był McDaniels to nie można wykluczyć remisu po dwóch spotkaniach, ja wciąż wolałbym poczekać na rywala z wyższej półki jednak i trochę się obawiam o tą dłoń Andrzeja, sporo spudłowanych rzutów, które zwykle trafia z łatwościo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow

jakie to było imponujące, piękna konsekwencja i trzymanie się planu od pierwszej do ostatniej minuty, Malone dobrze reagował jak wtedy gdy zamiast bodaj +13 po zmarnowanej kontrze Sota trafiła dwa szybkie rzuty. zmuszane do klepania hco i liczenie, że Edwards to jeszcze nie jest... w zasadzie kim ma być, dzieciak ma 20 lat

x-factorem serii miał być i jest Porter. serce rośnie jak ten chłopak z meczu na mecz łapie pewność siebie, dobra obrona, skuteczność, niezły passing no i przede wszystkim gra bez kompleksów gdzie wpierdala się w Goberta jak do siebie na chatę

Murray jak mu nie siedziało to przytomnie zaczął rogrywać by nie tracić siły na podwojeniach, bardzo dobra obrona w końcówce na Edwardsie, kluczowy przechwyt

w zasadzie wszystkich można tylko chwalić, ale najbardziej imponuj Braun, co chłopak ma nerwy ze stali i serce wojownika, to coś fenomenalnego

ciężko już jest się znęcać nad Townsem, ale Gobert to nie ma głowy do tej gry, dwa ostatnie faule to jakaś prowokacja

 

 

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Among teams that played 3 games these playoffs , The Denver Nuggets rank :

1st in ORTG (120.6)
4th in DRTG (105.9)
1st in Net Rating (+14.7)
1st in Points scored in the paint (54.7)
2nd is Fastbreak points (16.0)
4th in Points allowed in the Paint (44.0)

niby to nie jest jakieś wielkie zaskoczenie, a jednak napawa optymizmem, szkoda, że LAC raczej już za bardzo nie powalczą, ale patrząc na grę Suns, to nie ma co się przesadnie obawiać i gonić marzenia 

 

 

oh nooo...

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Kubbas napisał:

Murray wrocil do bycia soba

piekna sprawa, to co gral w bance to top topow guardow w NBA a teraz widac ze w koncu sie do tego zbliza

Murray jest absolutnie najlepszym graczem tej serii, a może nawet 1 rundy PO. I nie chodzi tu nawet o czyste statystyki, ale o to z jaką łatwością on gra po obu stronach parkietu (bo nawet zaskakująco dobrze bronii). 

To jego forma + obrona AG na KATcie (nie wiem.czy jest w lidze lepszy obrońca na niego) są xfactorem tej serii, a nie dobra gra MPJ jak wspominał @LeweBiodroSmoka, bo Porter jest troche efektem swietnego flow zespołu.

Malone gra waska i efektywna rotacja, gdzie na boisku praktycznie non stop jest 2 rozgrywajacych/facilitatorów w postaci Jamala, Jokera i Browna i nie wpuszcza praktycznie zadnego z rezerwowych PG (Ish/Jackson). 

To dlatego tak dobre zawody gra reszta ekipy w postaci MPJ, Popa, Gordona a nawet Green i Braun dają dobre minuty.

W socie mamy jeden wielki dramat i grającego odrębne indywidualne zawody ANTa. Tu nie ma drużyny. Conley próbuje coś składać i momentami jest nawet zarys gry, ale widać, że Finch albo nie ma.pomyslu jak grać, albo miał za mało czasu na zgranie zespołu przez kontuzje. 

Tak, KAT jest fatalny w ataku (bo w obronie wcale źle tak nie gra), ale jak trener nie ma pomysłu na jego ustawianie i być moze najbardziej utalentowany ofensywnie PF/C w historii (co już wiele.razy pisalem) stać musi jako spotup.shooter za 3, kiedy ewidentnie jest w slumpie (obrona AG ma.tu ogromne znaczenie), albo musi podwajany ścinac pod kosz jak rasowy finisher (przy swoim wzroście i wolnych nogach) to k**** nie mogę na to patrzeć. Jak trener nie potrafi wymyśleć 2-3 zagrań pod niego? 

Do tego Gobert jest koszmarny. Jokic objeżdża go jak chce pod koszem, a jego rzutów za 3 nikt nie contestuje. Tak łatwo zdobywa na nim punkty, że to się w głowie nie mieści. Gorzej, że inni robią z nim co chcą bo i MPJ i Murray i Pope wchodzą bezkarnie pod kosz co chwilę, a do tego zbierają ofensywne zbiórki. Gobert miał poprawić tablice, a Sota przegrywa zbiórkę 105 do 130 LOL. Nie wiem jak to możliwe, żeby DPOY miał DRTg bez KATa na boisku 129, kiedy KAT bez niego ma... 112! WTF??? 

Od początku pisze, żeby w S5 grał Anderson, który wprawdzie też wygląda na zagubionego w swojej roli, ale z nim przynajmniej kiedy i Gobert i KAT są razem, to Sota jest na plusie... i mogliby wyłączyć MPJ I Jokica. Niech Conley/ANT bronią Murraya, a nie NAW, nawet jeśli dobrze to robi.

A w ataku? Moim zdaniem więcej gry w post oraz inside-outside czy p'n'r powinni grać. Przy braku McDanielsa nie widzę sensu, aby ktoś poza ANTem wchodził po koźle jako finisher pod kosz, bo DEN dobrze broni pod koszem i te wjazdy Nowella czy NAW są moim zdaniem bezproduktywne. Problemem jest tylko to, że jak ma grać w post KAT jak Gobert stoi pod koszem?

Ogólnie to niech ta seria się już skończy - Denver są o klasę lepsi, Malone wie co robi, Fincha powinni już zwolnić, a po sezonie... błagam Nurse podpisz z Wolves.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.