Skocz do zawartości

Waszyngton Bullets 22/23


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

Ponieważ Wizards miało grać z Jazz to zacząłem ich oglądać i dla porównania obejrzałem sobie z początku sezonu z Bealem

Po pierwsze- Wizards właśnie wygrało 4 mecz z rzędu i to grając bez Beala

Po drugie - Beal oddaj te 250 mln bo nie zasługujesz nawet na połowę tego

Po trzecie- Beal oddaj te 250 mln

po czwarte- Wizards grają inaczej teraz niż z Bealem z kilku powodów. KP dostaje więccej piłek i może osbie ustaiwć grę na high post. Moze sobie rzucać za 3 , Może kreować strzleców na obwodzie. Do tego Kuzma ma więcej posiadań więc podobnie ma swobodę gry . Przy Bealu wszystko są zamrożeni i czekają co on zrobi a zazwyczaj niestety gra pod siebie a zespół niewiele na tym korzysta

KP zagrał drugi mecz na 25 pkt wprawdzie z Jazz był świetny grając tyłem do kosza a z Memphis grał bardziej na obwodzie ale ta jego trójka jest ciężka do zatrzymania jeśli mu wpada tak jak dziś

KP miał taką sekwencję która trochę złamała Memphis bo najpierw pod koniec drugiej kwarty zrobił przechwyt i zdobył 2pkt. Potem w 3 kolejnych akcjach rzucał za 3 i trafił dwa razy. Sam zrobił serię 8-0 i jeszcze na koniec pierwszej połowy trafił idealnie z końcową syreną trójkę.

Jego stap back trójka drugi mecz z rzedu była nie do zatrzymania. Do tego dokłada solidną obronę. Do tego coraz lepiej gra dwóch zadaniowców

Kispert coraz lepiej odnajduje sie w obronie ( wszystkie 3 ostatnie mecze). Do tego coraz pewniejsza trójka.

Goodwin - niesamowita energia z ławki. Trafia trójki ale nie wiem na ile to fluke a na ile rzeczywiscie będzie trafiał te 3 trójki co mecz. Nie mam pojęcia co to za typek. Może ktoś coś więcej. Tak czy siak ostatnia daje waznę punkty z ławki. Dziś akurat Avdija miał swietny mecz. Super atakował kosz ale z drugiej strony w 4 kwarcie juz oddychał rękawami a z kolei Kuzma był dziś mocno niewyrażny

Rozczarowuje mnie Gafford , którego pamiętam po wymianie z Bulls. . Wydawał sie dobrym centrem z ławki ale teraz przypomnina tamtego Gafforda może przez dwie akcje w meczu a w pozostałych minutach jest nijaki i pasywny. Z dwójki pozyskanej z Nuggets znacznie lepszy jest Monte Morris ale też on jest bardzeij potrzebny s5 Wizzards.

Podsumowując teraz to już tylko Rapotrs nei mają tematu ( ale pewnie stracili wszystkich fanów jak nie obronili tyułu) a dodatkowo

BEAL ODDAJ TE 250 mln.... Nie moja kasa ale Beal jest strasznym hamulcowym rozwoju Wizards. Nie dosć ,że nie jest gwiazdą a co ważniejsze Lillard ma poztywny wpływ na drużynę a Beal robi cyferki ale gra obok..

Wizards raczej nie tankuje w tym roku. Nie wiem jak długo Beal będzie poza grą i jak długo KP będzie zdrowy ale ciężko teraz zatrzymać Wizards choć dziś poza trójkami i rzutami spod samego kosza nie trafiali nic. GTam wciąz mogliby lepiej wykorzystywac podwajanie KP bo on jednak za często rzuca w takich sytuacjach

Edytowane przez ely3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beal oddaje w tym sezonie średnio kilka rzutów mniej niż w ostatnich sezonach. Trochę się to gryzie z teorią, że gra pod siebie. 

Podstawowe lineupy z Bealem są ok. 

Przypomina się trochę case Moranta z zeszłego sezonu, o nim dość podobnie Ely pisałeś jak Grizzlies robili ten chory bilans bez niego. 

Na zakończenie. Kontrakt jest jaki jest, wiadomo przepłacony, ale jak sobie człowiek przypomni, że broniłeś extension Goberta to nawet trochę uśmiechu dostarcza ta krytyka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Braveheart22 napisał:

Beal oddaje w tym sezonie średnio kilka rzutów mniej niż w ostatnich sezonach. Trochę się to gryzie z teorią, że gra pod siebie. 

Podstawowe lineupy z Bealem są ok. 

Przypomina się trochę case Moranta z zeszłego sezonu, o nim dość podobnie Ely pisałeś jak Grizzlies robili ten chory bilans bez niego. 

Na zakończenie. Kontrakt jest jaki jest, wiadomo przepłacony, ale jak sobie człowiek przypomni, że broniłeś extension Goberta to nawet trochę uśmiechu dostarcza ta krytyka :)

Ta tylko Grizzlies z Morantem też wygrywali a Wizards z Bealem nie

Edytowane przez ozzy110
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Braveheart22 napisał:

Na zakończenie. Kontrakt jest jaki jest, wiadomo przepłacony, ale jak sobie człowiek przypomni, że broniłeś extension Goberta to nawet trochę uśmiechu dostarcza ta krytyka :)

Gobert był/jest elitarny po jednej stronie parkietu. Potrzebuje specyficznej grupy wokół siebie ale gwarantował w Jazz bardzo wysoki bilans przez lata. Beal nie gwarantuje Wizards nawet PO więc Gobert jest przepłacony ale jednak da się obronić tę umowę a umowy Beala no nie bardzo 

Jeśli chodzi o Moranta to nadal uwązam ,ze Morant często zabija ruch piłki w Memphis tylko ,że on jest elitarny w tych wjazdach. Beal to jednak jest inna półka. On nigdy tak naprawde nie był tak zabójczy jak Morant. Nie da się powiedizeć ,ze Memphis bez Moranta jest lepsze ale czasem porafi być skuteczniejsze . Wizards zdecydowanie gra lepiej bez Beala bo pozostali gracze jak Kristaps , Kuzma , Kispert w większym stopniu grają swój styl. Jeśli Beal po powrocie wkomponuje się i będzie więcej grał bez piłki to supe

Oczywiście może to tez przypadek bo KP gra po prostu najlepsze mecze w sezonie . Goodwin szaleje . Kispert gra bardzo dobrze po obu stronach parkietu i tylko ten Avdija jest strasznie chimeryczny choc ostatni mecz to on wyciągnął

Dla Wizards ważne jest by KP był cały czas zdrowy . Z Bealem powinni być lepsi bo jednak to bardzo dobry ofensywnie gracz ale zobaczymy jak to będzie wyglądać po powrocie. No i mam też wrażenie ,że Wizards bez Beala po prostu nie mają ewidentnej dziury w obronie i Porzingis trzyma obronę w garści

Na razie wszyskie on/off Beal bez KP , KP bez Beala ,czy Beal-Kuzma sa mocno na niekorzyść Bradleya ale na tym wczesnym etapie to moze być kwestia specyficznego meczu . Potwierdzają to co widziałem w meczach ale niekoniecznie musi to mieć przełożęnie na dalszą częśc sezonu 

Lubiłem Porzingisa od pierwszego sezonu w NBA i fajnie zobaczyć go znów w dobrej formie i jego zabójczy step back rzut za 3. Tego sie nie da zatrzymać. Nie przy jego wzroście

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ely3

Trudno się zgodzić ze zdaniem, że Wizards bez Beala lepiej grają. Grają po prostu trochę inaczej i uwaga rozchodzi się na więcej jednostek. Do Beala naprawdę ciężko się na ten moment przyczepić (niestety wiele osób podchodzi na zasadzie - zły kontrakt to gracza się tylko krytykuje; dochodzi jeszcze taki smaczek, że Wizards mają streak 4-0 bez niego to już w ogóle jest overreaction). Ofensywnie on oferuje bardzo dużo mimo wszystko, każdy zespół potrzebuje zawodników, którzy robią przewagi, skupiają mocniej defensywę rywali, Beal kimś takim jest. 

Podstawowe lineupy Wizards są naprawdę ok, więc też ciężko stwierdzić, by słaba obrona Beala jakoś im do tej pory przeszkadzała, przynajmniej w tych zestawach. No i dosyć spoko się to ogląda. 

Dużym problemem jest ławka. Na Bartona, który miał być jej liderem to ciężko się patrzy, bardzo słabo wygląda. Sporo mieszanych lineupów też nie funkcjonuje, ale w tym już głowa Unselda Jr., żeby to poukładać. 

Porzi gra świetny basket jak na razie, fajnie i oby był zdrowy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, lorak napisał:

oglądałem końcówkę WAS-OKC i ciężko się musi grać mając w drużynie Avdiję. praktycznie cały czas jakieś gestykulacje i krzywe miny w kierunku innych oraz ławki. strasznie irytujący "teammate". 

Widziałbyś jakie rzeczy gwiżdżą mu sędziowie to byś zrozumiał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Braveheart22 napisał:

Trudno się zgodzić ze zdaniem, że Wizards bez Beala lepiej grają. Grają po prostu trochę inaczej

Ale o to właśnie chodzi ,ze Wizards ma specyficzną grupę zawodników i lepiej kiedy atak jest rozłożony bo Kuzma gra wtedy najlepsza wersję siebie tak samo KP. 

Z Bealem moga być lepsi ale to on musi się wpasować w drużynę a nie odwrotnie jak było dotychczas. Poza tym on niestety jest słabym obrońca co było widoczne z Thunder. Oczywiście to nie jest tak ,ze przegrali z Thunder przez niego . Choć niewątpliwie w obronie byli słabsi ale równie dobrze mogłoby to być ogólne zmęczenie a nie bo akurat pojawił się Beal

11 godzin temu, Braveheart22 napisał:

Na Bartona, który miał być jej liderem to ciężko się patrzy

Tak i tak samo Gafford mnie zaowdzii. Zapowiadał sie na znacznie lepszego... Z drugiej strony Goodwin dawał świetną energia i rzut. Tak samo Hachimura. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

@Braveheart22

Chcesz może pobronić Beala?

Chyba pierwszy raz widziałem by Unseld poszedł w ultwa wysoki skład. Gafford-Kuzma-Porzingis. To była ściana w obronie. Hornets miało ogromne problemy by wypracować sobie pozycje. Gafford z Kp rewelacyjnie się przesuwali . Kontestowali i blokowali wszystko. Do tego ogromna przewaga na zbiórce. KP pokazał jak minąc niższego rywala. Gafford atakował kosz. Beal robił swoje i gdy wydawało się ,że Wizards to weźmie to Beal w dwóch kolejnych akcjach po prostu zgubił piłkę...... Wizards stało i czekało co zrobi Beal. Zabił ruch pilki i jeszcze ją zgubił. Ta ostatnia akcja na 5-6 sekudn do końca też nie była najlepsza w jego wykonaniu.

Hornets to specyficzny zespół ale ten duet Gaffors-KP ustawił scianę. Hornets mieli 10 pkt i Wizards odrobili 22 pkt straty głównie dzięki temu duetowi. Nie pamiętam by wcześniej to grali. Mam nadzieję,że będą częściej tak zamykać mecze.. W końcu widze takiego Gafforda jak pamiętam po wymianie chyba z Bulls

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beal to niestety taki typ gracza. Cyferki się zgadzają i niby na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się cacy ale to jego granie się za bardzo nie przekłada na łatwiejszą/skuteczniejszą grę jego kolegów z drużyny. Poza tym jednym wyskokiem w PO lata temu gdzie już wydawało się, że lada chwila będą tworzyć z Wallem topowy duet na obwodzie to nie osiągnął drużynowo kompletnie nic. Od tamtej pory to już tylko nabijanie pustych cyferek i liczenie dolarów. Poza scoringiem to facet nie ma w sumie nic specjalnego do zaoferowania i albo dowiezie na tym swoim hero ball wynik albo nie. Biorąc pod uwagę osiągnięcia drużynowe to częściej jest to ta 2 opcja. Jakiś ponadprzeciętny przegląd pola? Nie za bardzo, jak dostanie piłkę w łapy to już przeważnie tylko widzi obręcz. Napewno takie zamrażanie gry jest też mało przyjemne dla kolegów z drużyny przebywających z nim w tym czasie na parkiecie. Pobronić też nie za bardzo pobroni bo ani nie ma zbytnio do tego warunków ani w sumie chęci, przecież tyle go męczy ballhogowanie po przeciwnej stronie parkietu. Tytanem zdrowia też nie jest ale w sumie siedzi cicho, nie narzeka na brak sukcesów to widocznie dla niektórych od biedy lepszy taki ~all star niż żaden.

Generalnie dla mnie Bradley Beal na pierwszą opcję jest o wiele za słaby(tylko dlaczego jego wypłata sugeruje co innego?) a na drugą zbyt jednowymiarowy, więc może pod koniec kariery, jak zdrowie dopisze to się załapie jeszcze do jakiegoś contendera jako fajne wsparcie z ławki bo do czasu aktualnego kontraktu jest bez szans w grze o poważna stawkę. Z wyjątkiem tej zapisanej w tym absurdalnym kontrakcie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beal zabija ruch piłki w bardzo brzydki sposób. Kiedy jego nie ma parkiecie, piłka płynie z rąk do rąk. Nagle pojawiają się (niewidomo skąd) szalone oczy Corey'a Krispeta i niekryta trójeczka z rogu wpada nie dotykając obręczy. Kiedy on jest na parkiecie i dostanie podanie, to inni już wiedzą co będzie grane i robią mu miejsce izolację. 

Kej Pi to wiadomo BÓG, ale na wyrazy uznania zasługuje Kuzma. Od sex zabawki Jeanie Buss i mema w Los Angeles, do naprawdę fajnego gracza, który dobrze dogaduje się z Porzingisem. Oby weszli do play-off's. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Beal says that the only reason he didn’t leave the Wizards is because a winning team didn’t make an offer

Bradley Beal is now openly being a malcontent for the Wizards.

“There were no teams in the market, free agency-wise. I’m just being frank. There was nowhere else for me to go where I can be like, ‘Oh, I can go win.’” - Beal

Hehz :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Reikai napisał:

Hehz :]

Jeśli to co piszesz to prawda to fatalnie wygląda ten super max dla niego .. Po co Wizards mu dawali takie pieniądze?  By było jasne to nie jest tak ,ze wszystkie poraźki da się zrzucić na karb Beala bo tak nie jest. Ale prawda jest taka ,że Wizards z nim nigdzie nie dojdą. Alurat meczu z Lakers jeszcze nie widziałem ale poprzednie wyglądały w jego wykonaniu średnio dobrze

Niemniej 4 graczy s5 Wizards jest na plusie i tylko jeden jest minusowy

S5 Wizards z Bealem  nadal jest na plusie i to wysokim ale już kilka razy w tym sezonie widziałem kiedy w kluczowych momentach odpalał heto ball i Wizards mogło zapomnieć o zwycięstwie. 

Ale to nadal to gwiazda ale na pewno nie jest warta tak ogrmnych pieniędzy jakie otrzymała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wizards przegrywa ostatnio wszystkie mecze na styk. Niby są blisko a mają wynik 1-9 ostatno i to mimo ,że maja topową ofensywę. Za każdym razem czegoś im brakuje. Obrona siadła . Cieżko się ich ogląda w obronie

A przed nimi długa seria wyjazdowa . Wizards na przełomie roku już moga szorować dno tabeli. Beal pewnie nie wróci za szybko. Zaraz może KP cos sobie zrobi bo i tak długo gra  bez kontuzji... Wizards bez KP nie mają żadnej ofensywy. Oni cierpią w każdej minucie bez Łotysza. Szkoda dobrego sezonu jego bo z jego zdrowiem to nigdy nie wiadomo ale juz rzeczywiście lepiej przytankować w tym sezonie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, ely3 napisał:

Wizards przegrywa ostatnio wszystkie mecze na styk. Niby są blisko a mają wynik 1-9 ostatno i to mimo ,że maja topową ofensywę. Za każdym razem czegoś im brakuje. Obrona siadła . Cieżko się ich ogląda w obronie

A przed nimi długa seria wyjazdowa . Wizards na przełomie roku już moga szorować dno tabeli. Beal pewnie nie wróci za szybko. Zaraz może KP cos sobie zrobi bo i tak długo gra  bez kontuzji... Wizards bez KP nie mają żadnej ofensywy. Oni cierpią w każdej minucie bez Łotysza. Szkoda dobrego sezonu jego bo z jego zdrowiem to nigdy nie wiadomo ale juz rzeczywiście lepiej przytankować w tym sezonie

Oj ta końcówka była okropna. Niepotrzebna pomoc Kisperta przy Kawhiu co zostawiło odpalonego Batuma. I bezradny Avdija krzyczący "Nooooooo!!!!". Ten rzut KP z dupy nad Kawhiem też porażka. No i na koniec Deni za wysoko sfaulował PG i po ptokach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.