Skocz do zawartości

Dallas Mavericks vs Golden State Wariiors - Wild Wild West Finals 2022


RonnieArtestics

Kto wejdzie do finału?  

35 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Wynik końcowy:

    • Warriors 4:0
      1
    • Warriors 4:1
      10
    • Warriors 4:2
      10
    • Warriors 4:3
      0
    • Mavs 0:4
      0
    • Mavs 1:4
      0
    • Mavs 2:4
      7
    • Mavs 3:4
      7


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, 

Jakoś mi się nie pali jakos do zakładania tego tematu, jakby powiedział @rw30 inni piszo ładniej. Ale to już za około 12 godzin a tu nic to macie moje pinkne wprowadzenie. Skoro nie trzymamy się prawilnych nazw tematu w tym roku to taki temat se wybrałem, bo ten zachód taki dziki i nieokiełznany. Raz, że na wschodzie drużyny bardziej nastawione na defensywę, i zachód wydaje się mieć więcej ofensywnego talentu; Luka, Steph, Jokic, Morant  vs Butler Tatum Giannis Embiid gracze bardziej na impact po obu stronach parkietu. druga sprawa, że w tym roku coś na zachodzie same niespodzianki i obaj finalisci, zarówno Dallas jak i Golden State nie byli w gronie faworytów do wygrania tej konferencji. Phoenix odpadli z hukiem. Lakers odpadli z hukiem. Nieprzewidywalny ten zachód w tym roku. 
 

no dobra co i jak:

Curry vs Doncic 

wiem ze nie będą siebie pewnie kryli nawzajem ale to jest pojedynek najważniejszy w sumie w serii. Jeśli któraś z drużyn zdoła ograniczyć lidera przeciwników zyska naturalną przewagę. Czy Curry ma jeszcze coś w baku? Wygląda, że ma. Zobaczymy jak poradzi se z blitzowaniem? ;]
Czy Doncic zdominuje Warriors tak jak wszystkich innych do tej pory? ;]
nie wiem czy to jest wyznacznik to RS bo nie sprawdzałem kompletnie składów ale faktem jest ze dallas wygrali 3-1 w RS. Luka robił 31/9/5 na 63 TS, Ale mial tez -5 +/-. W ostatnich dwóch meczach spotkali się w sumie dwa razy w ciągu tego samego tygodnia, dallas wygrali luka zrobił 34 i 41. 

Wydaje mi się że Warriors wyciągną wnioski z błędów Suns i również będą kryć Lukę bardzo agresywnie. Zobaczymy czym to poskutkuje. 
 

Wiadomo lider Warriors ma teoretycznie lepszy support i mi się nie chce rozpisywać match-upór za bardzo. Ale czy tak jest to muszą jeszcze Warriors udowodnić, bo Dallas w tych PO jako support Luki kręci do tej pory serio chore cyferki za trzy. Do tego zajebiście bronią. 

Btw Dallas wygrali w zeszłym roku 3 mecze na wyjeździe, jeden przegrali (game7) i przegrali 3 u siebie.

w tym roku jak narazie zrobili 2-1 na wyjeździe, w tym 1-0 bez luki w 1st round.

w 2nd round mieli co prawda 1-3 na wyjeździe ale rozjebali system w G7 jak wiemy. 
 

teraz trafiajo na naprawdę głośną publikę i te sprawy, mogę się mylić ale pamięć mi podpowiada ,że Warriors są chyba zajebiści u siebie w PO i raczej kiepscy na wyjeździe bo polegają na trójkach itp.

 

wg mnie tutaj jest szansa Dallas, jak zaskoczą ich w Oracle w pierwszych dwóch meczach to ta seria może być meeega ciekawa… 

Warriors w sumie pokazali jak narazie vs Memphis, że jak najbardziej są w tym roku do pokonania. 

Podsumowując będo wyniki po 120-130 jak nic w jakichś meczach, rakiety ziemia-obręcz dalekiego zasięgu tez bedo używane. Szykuje się chyba fajna seria do ogladania. 
 

Rozum mówi mi 4:2 Warriors, bo choć Dallas są świetni w tych PO, to tu już prawdopodobnie wyjdzie brak doświadczenia lub zmęczenie. 
Serce chyba jednak za Luką, bo takie historie jak wejście do finalów z Brunsonem i Dinwiddie jako 2ga i 3 opcja uwielbiam i tyle. 4:3 Mavs GO. 
 

 

 

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze Warriors powinni to jebnac, maja HCA i przewage talentu, ale to samo sobie myslalem serie wczesniej o Suns, a ci dostali brutalnie do ryja, wiec w sumie nic nie mysle.

Warriors wbrew pozorom grali dotad tak sobie, zobaczymy czy dalej beda grac tak sobie czy w koncu cos zaklika.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lukas nawet jak przegrywał to zawsze stawia się na serię. W obydwu latach wstecz z clippers stawił mega opór, odpadając odp w 6 i 7 grach, gdzie potrzebne były tytaniczne występy Leonarda i trochę mniej George'a. A teraz w D Dallas wydaje się o przepaść lepsze pod kiddem. Oczywiście kontuzje mogą zupełnie odwrócić bieg , ale mimo jeszcze przewagi talentu gsw, i w sumie last dance końcówki prime big 3, Lukas nie pozwoli na mniej niż 6 gier. Gość jest wybitnie stworzony do takich serii, i ewentualne powiezienie złotych nie będzie raczej sensacją , bardziej obawiam się ochimerycznych rolesow 2 ...4 options. Bo jak gość będzie musiał siekać po 40p, to seria się szybko skończy. Sercem oczywiście nasz człowiek Luka, ale rozum 6/7 gsw.

Obawiam się czy Doncic jest gotowy na psyche Greena. Łatwo w tym sezonie dawał się sprowokować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi ta seria przypomina Pistons - Cavaliers z 2007 roku. Starzy mistrzowie, którzy dalej tym samym składem od lat walczą o mistrza i mają duże szanse na niego kontra jednoosobowa armia LeBron/Doncic. Nawet rocznikowo wszystko się zgadza, bo LeBron jest 1984 i miał wtedy 23 lata, a Doncic jest 1999 i też ma 23.

Wygrywając serię Doncić zapewne powinien podobnie wtedy do LeBrona wejść do miana najlepszego zawodnika w lidze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Wyparlo napisał:

Mi ta seria przypomina Pistons - Cavaliers z 2007 roku. Starzy mistrzowie, którzy dalej tym samym składem od lat walczą o mistrza i mają duże szanse na niego kontra jednoosobowa armia LeBron/Doncic. Nawet rocznikowo wszystko się zgadza, bo LeBron jest 1984 i miał wtedy 23 lata, a Doncic jest 1999 i też ma 23.

LeBron był rok młodszy, on jest z końcówki grudnia, a Luka z lutego (10 miesięcy różnicy, miał 22y). 

But yeah, nawet schemat podobny, tzn. LeBron miał regular wtedy mocno poniżej oczekiwań (Luka podobnie) z poziomu typa typowanego do MVP, tylko różnica jest taka, że tamci Pistons zjeżdżali w dół (chociaż wciąż byli legit), a Warriors nadal trzeba traktować jako legit contendera, więc jednak myślę, że nie skończy się podobnie.

Ale jako, że Luka/Mavs pomimo dużo mniejszego talentu obok zagrali wyrównane serie z Clippers/Clippers/klepnęli Jazz/Suns - to jakiegoś missmatchu chyba bym się nie spodziewał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie wyczytałem ze Luka w karierze ma bilans 10-4 vs GSW 

Mavs znowu czeka seria, w której imo większość dałaby GSW in 6, seria z Suns zmieniła trochę perspektywę. Kwestia na ile seria z Suns to zasługa Dallas a ile wypalenie(?) Phoenix.

z GSW imo będzie Mavs trudniej, raz ze mniej mismatchy w ataku, dwa to Curryego będzie trudniej zatrzymać niż Paula ze względu na grę bez piłki Stefa 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Kubbas napisał:

Draymond na ten moment wydaje się idealnym obrońca na Luke

bo taki jest,tylko kerr raczej na pewno nie karze mu od pierwszej kwarty go kryc,co by za szybko nie zlapal fauli.

od poczatku 4 kwarty (o ile nie bedzie mial np 4/5 fauli),to co innego.

od poczatku meczu luke bedzie chcial (bo luka pewnie pewnie bedzie targetowal stepha lub poola) kryc wiggins.

sadze,ze dallas ma bardzo duze szanse jesli steph i klay zagraja (jak z mempis) tak katastrofalna rzutowo serie.

z tego co slucham na filmikach gsw pojda w wariant znany z ich historycznych serii  z houston czy cleveland  pt ,,dajemy rzucic ile wlezie liderom: lebron/harden),ale maksymalnie powstrzymujey graczy drugiego planu.

kluczem do wygrania moze byc tez wewnetrzne przelamanie sie draymonda do atakowania kosza,bo z memphis dostal kilka blokow i wolal, stojac niekryty na wprost kosza czekac ,az ktos bedzie mial dogodna pozycje niz sam rzucic.

dallas nie ma zadnego rim protectora,dlatego powienien byc odwazniejszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zostało już słusznie zauważone Warriorsi nie grają w tych PO jakoś spektakularnie. Seria z Denver to świetny matchup i przewaga talentu, seria z Grizzlies to z kolei wyrachowanie, doświadczenie i przewaga talentu. 

W WCF przewaga talentu też będzie, ale Dallas grają naprawdę zajebiście i nie chodzi tylko o Luke. Mają świetny fit i jeśli trafiają za 3 to naprawdę trudno ich powstrzymać. Na myśl przychodzi od razu late hardenowskie Houston. Ponadto jest jeszcze madafaka Doncic, który do tej pory robił na boisku co chciał, kiedy chciał. 

GSW na pewno mają całkiem spoko zestaw obrońców na Doncica. Green, Wiggins, Klay, czy nawet Kuminga (nie wiem jakie są nadzieje na powrót Iggiego czy Portera) - jest co na Słoweńca "rzucić", to już coś. Warriors w porównaniu do Jazz czy Suns potrafiają też zajebiście w small-ball. 

Nie zdziwię się jak pierwszy mecz pójdzie na konto rozpędzonych Mavs. Niemniej imo o wyniku całej serii zdecyduje dyspozycja Stefka, Klaya i Poola. Nie sądzę żeby zchrispaulowali się na przestrzeni serii, ale jeśli nawet będą tak kasztanić za 3 jak się to zdarzało, to seria może się wyślizgnąć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, jordan20 napisał:

z tego co slucham na filmikach gsw pojda w wariant znany z ich historycznych serii  z houston czy cleveland  pt ,,dajemy rzucic ile wlezie liderom: lebron/harden),ale maksymalnie powstrzymujey graczy drugiego planu.

I bardzo prawidłowo 

Właśnie nie kumam tego co Monty odpierdolił 

Ani nie zatrzymywal Luki ani innych 

Ani nie bronił pomalowanego Ani nie bronił linii za 3

Ogólnie trenersko to byl jeden z większych collapsow ostatnich lat

I w końcu nie wiadomo czy on dobrze trenuje czy CP3 kiedy jest zdrowy po prostu ciągnie ten wózek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warriors niestety mają dziwną manierę kasowania liderów. A to Kawhi a to Morant. Choć Memphis przez faul Brooksa sami zacżęli głupią wojnę niemniej Warriors grają źle poza Poolem może a rozjeżdżają rywali. Luka to inny kaliber ale też Golden bronią jednak lepiej niż Suns. O ile w ataku jest dramatycznie ( Curry niby robi te 26 ale na fatalnej efektywności i naprawdę gra słabo ) to jednak obronę mają wybitną. Lepsza ławka niż Mavs.. Duże doświadczenie.

Realnie to Golden mają przewagę w każdym aspekcie ale to nie jest ten walec z mistrzowskich sezonów.

Chciałbym zobaczyć Donica już teraz w finałach ale jednak gdzieś słabość tego składu musi wyjść więc pewnie Golden wygra 4-2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.