Skocz do zawartości

Wojna płci


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, fluber napisał:

Inaczej mówiąc uwstecznienie i kierowanie się najniższymi instynktami

Kazdy oszukuje sie na wlasny sposob zeby jakos wytrzymac na tym swiecie. Twoj juz sie mocno zdezaktualizowal i zastapily go nowe - troche aroganckie podejscie, ze to akurat byl szczyt progresu, a to co potem to juz cofanie sie 🤔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Chytruz napisał:

Kazdy oszukuje sie na wlasny sposob zeby jakos wytrzymac na tym swiecie. Twoj juz sie mocno zdezaktualizowal i zastapily go nowe - troche aroganckie podejscie, ze to akurat byl szczyt progresu, a to co potem to juz cofanie sie 🤔

Nie wiem czy to był szczyt progresu ale trudno nie powiązać epidemii depresji i chorób psychicznych że zmiana trybu życia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, LAF napisał:

@Cardi to jest wiadome, że faceci częściej piszą do dziewczyn niż odwrotnie. 

Akurat pokazałeś tutaj jakiś kolesi nieogarniętych, ale uwierz mi, że normalny instagramowy model zgarnia duża cześć i ciężko jest rywalizować z nimi. 

wszedłem w pierwsze z brzegu fotki lasek, które mi się pokazały po założeniu konta. Myślę że dalej są już tylko fani "stupek" i inni tego typu bęc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał:

Nie wiem czy to był szczyt progresu ale trudno nie powiązać epidemii depresji i chorób psychicznych że zmiana trybu życia

Pytanie na ile jest to wzrost depresji, a ile wzrost swiadomosci i wykrywalnosci tego. Na szczescie czasy ''idz do roboty, pobiegaj to ci przejdzie, nudzisz sie i wymyslasz'', a przez to nieszczesliwego tlumienia w sobie smutku minely.

Na pewno tez nie pomaga internet i wieczne porywnywanie siebie, swojego zycia do tego co widzisz na ekranie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Reikai napisał:

Pytanie na ile jest to wzrost depresji, a ile wzrost swiadomosci i wykrywalnosci tego. Na szczescie czasy ''idz do roboty, pobiegaj to ci przejdzie, nudzisz sie i wymyslasz'', a przez to nieszczesliwego tlumienia w sobie smutku minely.

Na pewno tez nie pomaga internet i wieczne porywnywanie siebie, swojego zycia do tego co widzisz na ekranie.

Jedno i drugie, idealne kadry, idealne fotki, pokazujące idealne sytuacje i ludzie myślą, że niektórych całe życie tak wygląda. 

A co do depresji to pełna zgoda. Bożena Dykiel i jej podobni to relikt przeszłości, który niech nigdy nie wraca. Bo ludzie się rzucają na sznur przez swoje bałagany w głowie i pobieganie po parku nic nie daje. Cieszy, że jest wzrost świadomości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Reikai napisał:

Pytanie na ile jest to wzrost depresji, a ile wzrost swiadomosci i wykrywalnosci tego. Na szczescie czasy ''idz do roboty, pobiegaj to ci przejdzie, nudzisz sie i wymyslasz'', a przez to nieszczesliwego tlumienia w sobie smutku minely.

Na pewno tez nie pomaga internet i wieczne porywnywanie siebie, swojego zycia do tego co widzisz na ekranie.

Wzrost świadomości jest ogromny, wykrywalności potężny, podejście otoczenia nieporównywalnie lepsze, liczba telefonów zaufania i pomagających fundacji ciągle rosnie, liczba osób korzystających z pomocy psychologicznej bije rekordy. Coraz więcej Polaków bierze środki antydepresyjne ( 23,5 miliona sprzedanych opakowań leków w 2019). A mimo tego liczba prób samobojczych w Polsce w latach 13-20 wzrosła o 50 procent. Who szacuje że depresja wkrótce stanie się pierwsza przyczyną śmierci na świecie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, fluber napisał:

Wzrost świadomości jest ogromny, wykrywalności potężny, podejście otoczenia nieporównywalnie lepsze, liczba telefonów zaufania i pomagających fundacji ciągle rosnie, liczba osób korzystających z pomocy psychologicznej bije rekordy. Coraz więcej Polaków bierze środki antydepresyjne ( 23,5 miliona sprzedanych opakowań leków w 2019). A mimo tego liczba prób samobojczych w Polsce w latach 13-20 wzrosła o 50 procent. Who szacuje że depresja wkrótce stanie się pierwsza przyczyną śmierci na świecie. 

Kiedyś walili wódę albo cieli się tępym nożem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, fluber napisał:

Nie wiem czy to był szczyt progresu ale trudno nie powiązać epidemii depresji i chorób psychicznych że zmiana trybu życia

Myślisz, że chłop/baba, co żyli w 1970/1930/1880/1700/1410 i kiedykolwiek wcześniej nie byli straumatyzowani po sufit i chorzy psychicznie na co popadnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Reikai napisał:

Pytanie na ile jest to wzrost depresji, a ile wzrost swiadomosci i wykrywalnosci tego. Na szczescie czasy ''idz do roboty, pobiegaj to ci przejdzie, nudzisz sie i wymyslasz'', a przez to nieszczesliwego tlumienia w sobie smutku minely.

Na pewno tez nie pomaga internet i wieczne porywnywanie siebie, swojego zycia do tego co widzisz na ekranie.

dokładnie o te dwa czynniki chodzi. w stanach nawet były robione badania, w których widać wzrost samobójstw wśród nastolatków wraz z nadejściem "ery" smartfonów - znacznie wyższy wśród dziewczyn, bo w nie bardziej uderzyło to porównywanie się do nieosiągalnych ideałów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, LAF napisał:

@Cardi , ale weź jakiś atrakcyjny profil a nie takich co maja same selfie. 

Przecież wlazłem w męski "ranking" a tam wieje c***em na poczcie. Zero komentarzy w top3.

1 minutę temu, LAF napisał:

Nie rozumiem czemu też uważasz instagramowych modeli za troglodytów 

Nie mam dostępu do prywatnych wiadomości na instagramie, więc nie wiem jakie są dialogi, dlatego wlazłem i przytoczyłem ogólnodostępne profile z popularnego kiedyś (i chyba nadal) portalu w Polsce. Przecież nie wybierałem pod tezę, napisanie tamtego posta ze screenami zajęło mi z 6 minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, fluber napisał:

Nie wiem czy to był szczyt progresu ale trudno nie powiązać epidemii depresji i chorób psychicznych że zmiana trybu życia

a moze przede wszystkim z tym, że zaczela byc po prostu diagnozowana?

czy chcesz mi jednak powiedziec, ze ludzie np. 100-200 lat temu w dobie rewolucji przemyslowej, pracujac 20h na dobe, a pozostale 4 spedzajac z ta sama osoba przez 50 lat byli bez depresji?

 
  •  
Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zdrada fizyczna to nie zdrada" - co za pi****lenie. Jeśli dla strony zdradzanej jest, to jest to zdrada.

Chcesz doswiadczać - doswiadczaj. Proszę bardzo. Twoja sprawa. Tylko nie krzywdz przy tym innych. Skoro wiesz, że osobie, której "nie zdradzasz psychicznie" (ergo zywisz do niej uczucia wyzsze), przeszkadza twoja zdrada fizyczna i działa na nią destrukcyjne, to co to mówi o tobie? W jaki sposób okazujesz swoje "uczucie psychiczne"?

Dzieci z rozbitych rodzin, które nie poczują ciepła rodzinnego, mają zaburzoną pewności siebie, czują się samotne, muszą powiedzieć: "no trudno tatuś musi doświadczać, a ja nie jestem doświadczeniem, którego szukał"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, LAF napisał:

Nie, nie jest popularny. 
 

Owszem są różni i nawet instagramowy model może tracić wszystko gdy otworzy buzie, ale pisze tutaj, że dziewczyny maja wysoką atencję od nich i duża cześć z nich umie z tego skorzystać 

Nie wiem, nie analizuję, wystarczy mi 6min na fotce, żeby wiedzieć, że to śmierdzący temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, fluber napisał:

Wzrost świadomości jest ogromny, wykrywalności potężny, podejście otoczenia nieporównywalnie lepsze, liczba telefonów zaufania i pomagających fundacji ciągle rosnie, liczba osób korzystających z pomocy psychologicznej bije rekordy. Coraz więcej Polaków bierze środki antydepresyjne ( 23,5 miliona sprzedanych opakowań leków w 2019). A mimo tego liczba prób samobojczych w Polsce w latach 13-20 wzrosła o 50 procent. Who szacuje że depresja wkrótce stanie się pierwsza przyczyną śmierci na świecie. 

Rośnie też tempo życia, oczekiwania, liczba kredytów, liczba godzin "online", a młodzież komunikuje się wielkomiejskim skrótem internetowym.

Maleje czas spędzany z naturą i liczba dni bez stresu.

 

A w 80% ogłoszeń o pracę masz "odporność na stres" i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Koelner napisał:

Kiedyś walili wódę albo cieli się tępym nożem 

 

40 minut temu, człowiek...morza napisał:

a moze przede wszystkim z tym, że zaczela byc po prostu diagnozowana?

czy chcesz mi jednak powiedziec, ze ludzie np. 100-200 lat temu w dobie rewolucji przemyslowej, pracujac 20h na dobe, a pozostale 4 spedzajac z ta sama osoba przez 50 lat byli bez depresji?

 
  •  

 

Godzinę temu, Chytruz napisał:

Myślisz, że chłop/baba, co żyli w 1970/1930/1880/1700/1410 i kiedykolwiek wcześniej nie byli straumatyzowani po sufit i chorzy psychicznie na co popadnie?

Nie wiem jak to się ma do diagnoz ale fakty są takie że liczba samobójstw rośnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.