Skocz do zawartości

Playoff 2020/21 West 1st round: Phoenix Suns (2) - Los Angeles Lakers (7)


BMF

.  

57 użytkowników zagłosowało

  1. 1. .

    • Suns 4-0
      2
    • Suns 4-1
      1
    • Suns 4-2
      11
    • Suns 4-3
      6
    • Lakers 4-0
      1
    • Lakers 4-1
      9
    • Lakers 4-2
      22
    • Lakers 4-3
      5

Ankieta została zamknięta

  • Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.
  • Ankieta została zamknięta 23.05.2021 o 19:45

Rekomendowane odpowiedzi

S5 lakers ( bez lebrona) - 3/17 i 11pts razem w czterech. Ogolnie jeszcze LeGoat ma elimination game przed sobą, ale po takim blamażu ciężko bedzie się chłopakom podnieść mentalnie po tym. 
Szkoda ze ta seria nie może być rozegrana w pełni przy zdrowiu wszystkich. Zapowiadała się epicka seria a wyszła z tego mocna średniawka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem flashbacki z największych wpierdoli w dziejach.

Game 6 – NBA Finals 2008 z Bostonem 92-131
Game 4 – 2nd round 2011 z Mavericks 86-122

Jedyna różnica jest taka, że tamte mecze to były elimination games a Lakers wciąż mogą jeszcze wrócić. Chociaż argumentów za tym że tak może się stać nawet nie staram się znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, danny napisał:

Miałem flashbacki z największych wpierdoli w dziejach.

Game 6 – NBA Finals 2008 z Bostonem 92-131
Game 4 – 2nd round 2011 z Mavericks 86-122

Jedyna różnica jest taka, że tamte mecze to były elimination games a Lakers wciąż mogą jeszcze wrócić. Chociaż argumentów za tym że tak może się stać nawet nie staram się znaleźć.

Nie przypominaj o takich meczach nawet, bo niektórym fanom Lakers do dziś śnią się koszmary.
Game 6 z finałów 2008 to był rzeczywiście dramat co zrobiło im Celtics i ta zawiedziona mina Bryanta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, danny napisał:

Miałem flashbacki z największych wpierdoli w dziejach.

Game 6 – NBA Finals 2008 z Bostonem 92-131
Game 4 – 2nd round 2011 z Mavericks 86-122

Jedyna różnica jest taka, że tamte mecze to były elimination games a Lakers wciąż mogą jeszcze wrócić. Chociaż argumentów za tym że tak może się stać nawet nie staram się znaleźć.

w 2008 byli jeszcze nie gotowi mentalnie

w 2011 zespół zdecydowanie wypalony psychicznie

w 2021 ? nie można tego upokorzenia zrzucić na kontuzje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo ze nie jestem fanem lakers i podoba mi się bardziej gra suns mecz wyszedł jakby był zza mgła. Bardzo dziwne uczucie bo mam wrażenie ze wiele elementów na boisku lakers mimo wszystko wychodziło a brakowało po prostu trafień. Ta sekwencja i seryjnie tracone punkty z zapaścią po drugiej stronie była dziwna. Nie pomaga w tym wszystkim fakt ze lbj był na parkiecie i te rozrzucane piłki były świetne. Dodatkowo pare razy trafił z 9 metra czym sobie kupił więcej miejsca. Dziwny mecz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój boże to jaki LeBron pokazuje momentami brak zaangażowania szczególnie kiedy trzeba wracać do obrony po cegłach kolegów jest niesamowite, tak jak w tamtych playoffach swirowal jeszcze ze to „mamba mentality” tak w tych PO jak dla mnie to jest „zero mentality”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, newBallas napisał:

mój boże to jaki LeBron pokazuje momentami brak zaangażowania szczególnie kiedy trzeba wracać do obrony po cegłach kolegów jest niesamowite, tak jak w tamtych playoffach swirowal jeszcze ze to „mamba mentality” tak w tych PO jak dla mnie to jest „zero mentality”

Ja mu się nie dziwie gdy 3 z 5 nic nie gra. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Chytruz napisał:

Takie rzeczy to relatywny standard. Gracz wychodzacy z meczu przed czasem to jest dosc niespotykana akcja.

LeBrona PR od jakiegos roku to jest jedna katastrofa za druga.

Czemu od roku ? Finał 2014 przegrał rekordową ilością punktów w historii finałów z drużyną SAS, którą ledwie pokonał w 2013, a sam zespół SAS z 2013 i 2014 przypominał mi bardzo mocno filozofią gry Jazz 1997 i 1998, a jakoś Jordan nie dał się im rozjechać zwłaszcza, że byli na wielkiej fali Jazz w meczach 3,4,5,6 w finale 1997 czy w 1998, gdy ostatnie dwa mecze były w Utah, a  Pippen jeszcze złapał kontuzje pleców i nic nie mógł grać więc było ciężko. Na dodatek Jordan i jego Bulls to Jazzmanów pojechali w game 3 finałów 1998, gdzie ich upokorzyli 42 punktami. Tych samych Jazz, którzy pojechali Lakersów Shaqa 35 punktami.
Heat przegrywające w finale 2014 nawet u siebie w Miami 20-punktami to też nie jest dobre PR dla lidera.

Finały 2017 i 2018 to najgorsza obrona finałowa jaką widziałem. Wdanie się w walkę ofensywną z GSW było bezcelowe i z góry skazane na zły koniec.
Zresztą Cavaliers nie powinno być nawet w finale 2018, bo w 1R sędziowie oszukali Pacers, którym zabrali jeden mecz fatalnym błędem, który powinni wygrać, a seria skończyła się 4-3 wiec to oni awansowaliby wtedy do 2R. Kiedy było tak karygodne wydrukowanie serii ? Finał 1988 i Finał konferencji zachodniej 2002 tylko nasuwają się.

Edytowane przez Rodman91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Van napisał:

kogoś kto by co jakiś czas jednak wjechał na kosz i wymusił faul? No właśnie, nie chce klepać tego samego co zaleje teraz internet o kończącym się LeBronie, ale w takim meczu taka pasywność z jego strony i brak atakowania kosza to niestety wnioski same cisną się na klawiaturę.

klasyczny Lebron, jego ulubione zachowanie, nie moze oddac 30 rzutow w takim meczu, bo

wlasnie

bo nie?

dlatego nadal mam ten problem ze nie moge go propsowac w pelni, takie sytuacje powtarzaja sie rok po roku

zawsze gdy jest okazja zeby przycisnac, dac pedal do dechy, byc scorerem bo druzyna tego potrzebuje Lebron unika odpowiedzialnosci

Kobe z rozpierdolonym kolanem wychodzil i robil to w podobnej sytuacji, meczy wyjazdowy przeciwko druzynie ktora bylo prawie nie mozliwe dla tamtych Lakers ograc:

 

Edytowane przez Kubbas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Kubbas napisał:

klasyczny Lebron, jego ulubione zachowanie, nie moze oddac 30 rzutow w takim meczu, bo

wlasnie

bo nie?

dlatego nadal mam ten problem ze nie moge go propsowac w pelni, takie sytuacje powtarzaja sie rok po roku

zawsze gdy jest okazja zeby przycisnac, dac pedal do dechy, byc scorerem bo druzyna tego potrzebuje Lebron unika odpowiedzialnosci

Kobe z rozpierdolonym kolanem wychodzil i robil to w podobnej sytuacji, meczy wyjazdowy przeciwko druzynie ktora bylo prawie nie mozliwe dla tamtych Lakers ograc:

 

Bryant był innym typem gracza. Dużo bardziej podobnym z charakteru i stylem gry do Jordana. Leadership,  strong mentality i scorer.
James to bardziej combo. Lepsza wersja Pippena i gracz zbliżony do Magica Johnsona, który lepiej podawał, a James lepiej punktuje z kolei.
Magic w pierwsze 9 lat gry zdobył 5 mistrzostw. Do tego od 1980 do 1989 w 10 lat zameldował się 8 razy w finale.
James miał znów też serie 8 finałów z rzędu zrobionym co prawda na słabszych wschodzie swego czasu, ale to też wyczyn.
Ale w tych finałach 2011-2018 miał bilans 3/8. A Magic 5/8 w latach 1980-1989. Ale miał troszkę lepsze wsparcie. Jabbar nawet stary i wolny grał równo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można doszukiwać się głębszych rozkmin, ale LBJ obsral się w pierwszej połowie, a te jego 14pkt w 3q to taki jego znak rozpoznawczy, gdy nabija jako takie średnie.

Smutnie to wyglądało. 

Całe Lakers do cholery jest do zaorania. Jeśli chce za rok walczyć być może o ostatni tytuł w karierze.

E. Żeby nie było. Jak Ci robią kartofle jak ten jebany farbowany murzyn lub kcp to i tak by to było w pizdziec. Tylko, że LBJ powinien to wziąść za jaja. Nie te pajace, a ten winien lecieć jak po swoje. 

Może jednak LBJ naprawdę po tej kontuzji już nigdy być taki jaki mógłby być bez niej. Pojedyncze monster Dunki nie zmienia, że widać, że boi się o ta kostkę. 

Zaorać Lakers. Każdego. Prócz LBJ i AD. Ale kontrakty Klutcha już wykluczają bankowo transfer KCP. Ehhh źle to wygląda. Cała wiara, że dłuższe wakacje pozwolą im walczyć za rok

Edytowane przez KeepItDirty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.