LeweBiodroSmoka 9402 Napisano 15 Maja 2021 Adam Szczepański z 6G na tyle wyłożył temat, iż uznałem, że warto tym się z Wami podzielić "Gdyby nie kontuzje innych najpoważniejszych kandydatów czy to, że drużyna Stepha Curry’ego znajduje się na granicy ósemki, ten wybór nie byłby tak oczywisty, a w amerykańskich mediach argumenty za Nikolą Jokicem może nawet miałyby problem z mocnym przebiciem się. Nadal jednak musiałby być jednym z głównych faworytów i nawet gdybyśmy zupełnie nie patrzyli na liczbę rozegranych meczów, Joker miałby duże szanse skończyć z tą nagrodą, ponieważ rozgrywa fantastyczny sezon. Jego dostępność i regularność to tylko kolejne atuty. Choć w tym dziwnym, skondensowanym sezonie, rozgrywanym w czasie pandemii, może właśnie to powinno mieć jeszcze większą wartość. Do zdrowia oczywiście trzeba mieć szczęście, ale można też oszczędzać się, odpoczywając w niektórych meczach, albo nie zawsze dając z siebie wszystko. Jokić tymczasem nie tylko zawsze grał, ale też od początku grał na najwyższym poziomie. W 71 meczach za każdym razem miał dwucyfrowy dorobek punktów, zaledwie trzy razy zdarzyło mu się trafić mniej niż 40% rzutów z gry, pięć razy zanotował mniej niż 5 asyst, a tylko 11 występów zakończył bez double-double. Imponował regularnością, co było niezwykle ważne dla Denver Nuggets, bo jego koledzy przez cały sezon mieli kłopoty z kontuzjami. Najpoważniejszym ciosem była oczywiście strata Jamala Murraya, ale w sumie poza Jokicem tylko Facundo Campazzo opuścił mniej niż 10 meczów. Co więcej, nikt poza Nikolą nie rozegrał więcej niż 53 meczów w wyjściowym składzie. Ale mimo tych nieustannych problemów kadrowych skończą w pierwszej trójce/czwórce Zachodu, ponieważ zawsze mogli liczyć na swojego lidera. Jokić potwierdził, że jest najlepiej podającym środkowym w historii NBA. Pokazał też, że potrafi dostarczać dużo punktów i to z rewelacyjną efektywnością. Nie było jeszcze w historii ligi wysokiego ze skutecznościami na poziomie 55-38-85%. Nawet Kevin Durant nigdy nie zanotował takich cyferek, a jedynym graczem, który wcześniej tak rzucał był Chris Mullin w 1997. W kończącym się sezonie Jokić jest jednym zawodnikiem znajdującym się w top-5 ligi pod względem łącznej liczby punktów, zbiórek i asyst. Jest również liderem PER (31.41) i WinShares (15.3). Warto też zwrócić uwagę jak fantastyczna jest ofensywa prowadzona przez Nikolę. Kiedy jest on na boisku, Nuggets zdobywają średnio aż 120.3 punktów na sto posiadań, czyli więcej niż najlepszy atak NBA. Tymczasem bez niego ten mechanizm zupełnie przestaje działać i Nuggets generują tylko marginalnie więcej punktów niż najgorszy atak ligi (102.7)." Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LeweBiodroSmoka 9402 Napisano 18 Maja 2021 dobrą robotę zrobił ziomuś, trzeba przyznać Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matek 4848 Napisano 21 Maja 2021 Śmiechu warte, że w MVP final 3 jest Curry, a nie Paul. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rw30 5516 Napisano 21 Maja 2021 13 godzin temu, matek napisał: Śmiechu warte, że w MVP final 3 jest Curry, a nie Paul. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chytruz 6868 Napisano 21 Maja 2021 Kobe zajął 3 miejsce w 06/07 z bilansem 42-40. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BMF 7303 Napisano 21 Maja 2021 Widzę właśnie, że Lillard narzeka, że Curry jest w top3 z 8. seedu, a Dame rok temu się nie liczył przez przez słaby bilans - w momencie, gdy w tym sezonie Harden, Davis, LeBron, Kawhi (czyli ci którzy go wyprzedzali rok temu) przez kontuzje się nie liczyli, Doncic wygrał 3 mecze więcej od Stepha, a do tego parę gwiazd (Durant, Butler) się posypało/opuściło dużo meczów, no i Giannis luźniej potraktował regular. No i Curry zrobił pace na 44W, a Lillard na 39W. Mając do wybora Curry'ego, a Paula i Goberta - to jednak no brainer. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mac 4707 Napisano 21 Maja 2021 (edytowane) 14 godzin temu, matek napisał: Śmiechu warte, że w MVP final 3 jest Curry, a nie Paul. Skandal 20 minut temu, BMF napisał: Widzę właśnie, że Lillard narzeka, że Curry jest w top3 z 8. seedu, a Dame rok temu się nie liczył przez przez słaby bilans On chyba nonstop na cos narzeka i nie pierwszy raz porownuje sie do Currego. Przydalby mu sie jakis Tomek Hajto obok, by powiedzial zeby nie porownywal gowna do czekolady. Dame jest jest znaczaco gorszym graczem niz Curry. Blizej mu do Beala niz do Currego. Niesamowity atencjusz, ktory kreuje sie na typka co to mu nie zalezy niby na fame. Edytowane 21 Maja 2021 przez mac Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ignazz 7549 Napisano 21 Maja 2021 56 minut temu, mac napisał: Skandal On chyba nonstop na cos narzeka i nie pierwszy raz porownuje sie do Currego. Przydalby mu sie jakis Tomek Hajto obok, by powiedzial zeby nie porownywal gowna do czekolady. Dame jest jest znaczaco gorszym graczem niz Curry. Blizej mu do Beala niz do Currego. Niesamowity atencjusz, ktory kreuje sie na typka co to mu nie zalezy niby na fame. Totalnie się nie zgodzę. Lillard gra w specyficznym small marketowyn zespole i jako lider może być wzorcem. Dodatkowo mimo częstego osamotnienia gdy zdrowy nie zwalnia tempa w PO i z obecnych gwiazdeczek płacze dużo mniej. Ja bym to raczej nazwał upominania się o swoje. Conley coś o tym wie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LeweBiodroSmoka 9402 Napisano 21 Maja 2021 (edytowane) 34 minuty temu, ignazz napisał: Dodatkowo mimo częstego osamotnienia gdy zdrowy nie zwalnia tempa w PO i z obecnych gwiazdeczek płacze dużo mniej. Jeden z większych mitów, Lillard większość PO miał znacznie gorsze niż rs 15 godzin temu, matek napisał: Śmiechu warte, że w MVP final 3 jest Curry, a nie Paul. proponuje abyś spróbował zamienić Curre i CP miejscami, nie ma szans aby Paul zrobił chociażby play in z tym supportem co ma Steph, w Suns ma idealne warunki pod swoją grę, ale przede wszystkim ma zdrowych Bookera i Aytona, w ogóle nie ma co porównywać, Paul gra świetny sezon, ale jest tylko trybikiem podczas gdy Curry sam bierze na klatę całą ligę i gra chyba najlepszy sezon w karierze Edytowane 21 Maja 2021 przez LeweBiodroSmoka Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matek 4848 Napisano 22 Maja 2021 10 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał: proponuje abyś spróbował zamienić Curre i CP miejscami, nie ma szans aby Paul zrobił chociażby play in z tym supportem co ma Steph Ale jakie to ma znaczenie? Bilans też się liczy, bardzo, w dodatku wpływ CP na ten zespół widać gołym okiem. Steph ledwo wskoczył do ósemki, dziś nad ranem pojechał na ryby... Z ogłoszeniem tych trójek mogli spokojnie wstrzymać się do końca play in, skoro rozważali nominację gościa z pogranicza awansu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mac 4707 Napisano 22 Maja 2021 8 godzin temu, ignazz napisał: Totalnie się nie zgodzę. Lillard gra w specyficznym small marketowyn zespole i jako lider może być wzorcem. Dodatkowo mimo częstego osamotnienia gdy zdrowy nie zwalnia tempa w PO i z obecnych gwiazdeczek płacze dużo mniej. Ja bym to raczej nazwał upominania się o swoje. Conley coś o tym wie. Jak GSW odnosi sukcesy, to zasługi dostaje za to wiele osób ( Klay, Dray, Kerr ). W przypadku PTB wszystko idzie na konto Lillarda - mimo że w swoim największym sukcesie - wygranym game7 2rundy, która zapewniła awans do finałów konfy, zrobił 3-17 ... natomiast co do porównania Curry - Lillard jako koszykarze: Spotkali się w PO 3 krotnie i o to jak tam wypadli oni i ich zespoły: 2015-2016 Druga runda: Curry: 34,5 / 7 / 9,5 50/37/100 62,6 ts% Lillard: 31,8 / 4,4 / 7,6 36,2/43/93 54 ts% Warriors wygrali 4-1 Curry grał w 2 meczach. Curry - Lillard 2-0 2016-2017 Pierwsza runda: Curry: 29,8 / 5 / 6,5 45/42/86 62,5 ts% Lillard: 27,8 / 4,5 / 3,3 43/28/96 55 ts% Warriors wygrali 4-0. Curry - Lillard 4-0 2018-2019 WCF Curry: 36,5 / 8,3 / 7,3 47 / 42,6 / 93,8 66,3 ts% Lillard: 22,3 / 4,8 / 8,5 37 / 36,8 / 88,5 54,6 ts% Curry - Lillard 4-0 Warto dodać, że w tej serii ( jak i tych pozostałych oczywiście też ) GSW grali bez Duranta. Dodatkowo, chyba w 3 meczach tej serii mieli prowadzenie kilkunastoma pktami, które roztrwaniali. Nikt jednak o tym nie pamięta, tak jak się to pamięta w przypadku serii LAC - MAVS ( wszystko to pewno efekt lideryzmu Lillarda i jak wykreował u większości kibiców wobec siebie pozytywne wibracje - zgoda). Podsumowaując, w PO pomiędzy Currym, a Lillardem jest 10-0 i w każdej serii była też statystyczna różnica na korzyść Stepha. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dapunk20 859 Napisano 22 Maja 2021 (edytowane) Cytat Jak GSW odnosi sukcesy, to zasługi dostaje za to wiele osób ( Klay, Dray, Kerr ) Szczególnie widać to po tym sezonie, gdzie Curry jest pierwszym od 35(?) lat finalistom MVP który nie zrobił playoffów A Lillard to jest w sumie chyba największy underperformer w PO jeśli mówimy o tym słynnym ligowym TOP10 czy nawet i TOP15 ale że ma kilka fajnych momentów to za bardzo nikt o tym nie pamięta Edytowane 22 Maja 2021 przez dapunk20 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chytruz 6868 Napisano 22 Maja 2021 7 minut temu, dapunk20 napisał: Szczególnie widać to po tym sezonie, gdzie Curry jest pierwszym od 35(?) lat finalistom MVP który nie zrobił playoffów MVP jest za sezon regularny, play-in nie jest częścią RS Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LeweBiodroSmoka 9402 Napisano 22 Maja 2021 30 minut temu, dapunk20 napisał: Szczególnie widać to po tym sezonie, gdzie Curry jest pierwszym od 35(?) lat finalistom MVP który nie zrobił playoffów "He is the first MVP finalist to not make the postseason since Pete Maravich." 40 lat Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BMF 7303 Napisano 22 Maja 2021 Kareem wygrał MVP bez zrobienia playoffów. Btw. mogliby oficjalnie ustalić czy play-in jest częścią regulara, czy playoffów, bo nie wiem czy LeBron powinien mieć -22 punkty do Kareema, czy 261 zwycięstwo w playoffach, a na razie te mecze nie liczą się statystycznie do niczego. Tworzenie narracji, że Curry nie zrobił playoffów z tego powodu to też trochę bieda, skoro zrobił ósmy seed. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nba2midnight 938 Napisano 22 Maja 2021 2 minuty temu, BMF napisał: Kareem wygrał MVP bez zrobienia playoffów. Btw. mogliby oficjalnie ustalić czy play-in jest częścią regulara, czy playoffów, bo nie wiem czy LeBron powinien mieć -22 punkty do Kareema, czy 261 zwycięstwo w playoffach, a na razie te mecze nie liczą się statystycznie do niczego. Tworzenie narracji, że Curry nie zrobił playoffów z tego powodu to też trochę bieda, skoro zrobił ósmy seed. Logika nakazywałaby Play in traktować jako RS, a przynajmniej nie jako PO, bo to jednak rozgrywki stworzone z definicji po to, aby dopiero tych co do PO się dostaną wyłowić. Inna sprawa że w NBA często się ma w duoie logikę więc who knows? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chytruz 6868 Napisano 22 Maja 2021 3 minuty temu, BMF napisał: Btw. mogliby oficjalnie ustalić czy play-in jest częścią regulara, czy playoffów No oficjalnie nie jest czescia ani jednego ani drugiego, play in to play in. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dapunk20 859 Napisano 22 Maja 2021 Cytat Tworzenie narracji, że Curry nie zrobił playoffów z tego powodu to też trochę bieda, skoro zrobił ósmy seed. Narracja że Curry nie zrobił playoffów jest głównie tworzona dlatego że faktycznie ich nie zrobił Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rodman91 493 Napisano 22 Maja 2021 1 minutę temu, dapunk20 napisał: Narracja że Curry nie zrobił playoffów jest głównie tworzona dlatego że faktycznie ich nie zrobił W normalnych sezonach może zrobiłby playoff, a może nie. Bo ten 8 seed był jednak po 72 grach, a nie 82. Nie zapominajmy o tym. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dapunk20 859 Napisano 22 Maja 2021 Cytat o ten 8 seed był jednak po 72 grach a na końcu o tym 8 seedzie decydował pojedyńczy bez z Grizzles, czyli z grubsza to samo co w play-in Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach