Skocz do zawartości

New York Knicks 2020/2021


Gość (Przemek...)

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Godzinę temu, Koelner napisał:

 

Wpadłem na prima aprlilisowy żart - ale fajnie brzmiał 

Dobre :). Też się prawie złapałem ale na szczęście chwile wcześniej przeczytałem, że Warriors planują Kurze dać 222M/4 i jakoś to mi się bardziej prawdopodobne wydawało.

Co do Knicks to w ostatnich sześciu meczach są 1-5 co na tegorocznych Knicks nie jest fajnym wynikiem ale tak: z Wolves przegrałi 1 punktem, z Nets dwoma, z Celtami też dwoma. Troszkę peszek ale też terminarz nie rozpieszczał.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Koelner napisał:

A jebac to lepiej może zatankować z 10 lat ? Może Embid się trafi .

Zdecydowanie tak, zatankować na 10 lat, wziąć jakiegoś wysokiego z Europy, który przez 3 lata zagra 50 meczów, i będzie oczekiwał maxa? Brzmi jak dobry plan no nie? Najwyżej później oddamy go do Dallas i udupimy ich organizacje na lata.(zbieżność osób i nazwisk jest [nie]przypadkowa)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się cieszę, że Randle tak odpalił, żal tylko, że nie w koszulce Lakers. Ze wszystkich młodych w LAL był moim ulubionym poza LNJ.. już w ostatnim sezonie w Lakers pokazywał się z dobrej strony, wtedy jednak jak fani Lakers pisali, że będzie z niego fajny grajek to prawie cała reszta krzyczała, że to ogor i nic niego nie będzie :) już sezon w Pels miał fajny, a teraz jako lider wprowadza Knicks do PO. Zaraz będzie najbardziej zasłużonym graczem NYK w 21 wieku :D

chociaż zdaję sobie sprawę, że istnieje z nim takie prawdopodobieństwo, że jak dostanie maxa to obniży poziom gry.

Edytowane przez SlaKB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Btw. interesująco wygląda shooting chart Randle'a w tym sezonie, oddaje dwa razy mniej rzutów spod obręczy niż w całej karierze, bo trafia 40% za 3, 80% z FT i 43% z midrange, ciekawe czy to jest ''utrzymywalne''. 

Progres rzutowy w skali całej ligi jest niesamowity na przestrzeni lat, co wprowadziło ligę na zupełnie nowy poziom, no i taki Randle od gościa, który jako 23-latek rzucał 30% z midrange i 20% za 3, teraz jest topowym shooterem na swojej pozycji. To tak jakby Zion za 3 lata rzucał na poziomie prime Chrisa Bosha. 

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, BMF napisał:

Btw. interesująco wygląda shooting chart Randle'a w tym sezonie, oddaje dwa razy mniej rzutów spod obręczy niż w całej karierze, bo trafia 40% za 3, 80% z FT i 43% z midrange, ciekawe czy to jest ''utrzymywalne''. 

Progres rzutowy w skali całej ligi jest niesamowity na przestrzeni lat, co wprowadziło ligę na zupełnie nowy poziom, no i taki Randle od gościa, który jako 23-latek rzucał 30% z midrange i 20% za 3, teraz jest topowym shooterem na swojej pozycji. To tak jakby Zion za 3 lata rzucał na poziomie prime Chrisa Bosha. 

rzut mu wszystko otworzyl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, BMF napisał:

Btw. interesująco wygląda shooting chart Randle'a w tym sezonie, oddaje dwa razy mniej rzutów spod obręczy niż w całej karierze, bo trafia 40% za 3, 80% z FT i 43% z midrange, ciekawe czy to jest ''utrzymywalne''. 

Progres rzutowy w skali całej ligi jest niesamowity na przestrzeni lat, co wprowadziło ligę na zupełnie nowy poziom, no i taki Randle od gościa, który jako 23-latek rzucał 30% z midrange i 20% za 3, teraz jest topowym shooterem na swojej pozycji. To tak jakby Zion za 3 lata rzucał na poziomie prime Chrisa Bosha. 

właśnie wczoraj oglądałem Knicks pierwszy raz od lat, vs. Pels & Zion właśnie - dość niesamowicie się Randle'a ogląda, James Harden meets Sam Perkins. 

Ciągle mnie frapuje jak to jest / jak trzeba trenować żeby stać się takim Randlem czy Brookiem Lopezem, gdy tymczasem inni nie mogą opanować rzutów osobowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, rw30 napisał:

Ciągle mnie frapuje jak to jest / jak trzeba trenować żeby stać się takim Randlem czy Brookiem Lopezem, gdy tymczasem inni nie mogą opanować rzutów osobowych.

To jest ogólnie ciekawe, że tak historycznie, wiadomo, że w NBA największa rezerwa pod względem jednego skilla to był właśnie shooting (tzn. pola do progresu), a w przypadku wysokich to był shooting do potęgi, więc rozwój ligi w tym kierunku/wysokich to zero zaskoczenia. Poziom treningu rzutowego/poziom czasu poświęcanego na trening robi swoje i coraz więcej będzie takich Randle'ów (non-shooter -> elite shooter) czy nawet Embiidów (7'2' elite post up player, który w tym sezonie robi 85%FT, 39% za 3 i 50% z midrange przy dużym volume, Hakeem who?).

Kwestią czasu jest aż się pojawi atletyczny freak na poziomie Giannisa/Ziona/LeBrona, który będzie robić 85/40/45 z osobistych/trójek/midrange, skoro Randle flirtuje z takim poziomem. Wiadomo, że to kwestia predyspozycji i Randle się naumiał rzucać, a Giannis pewnie nigdy się nie nauczy (a zaczynali pewnie z podobnego poziomu), ale w końcu trafi się freak jak Giannis, który się nauczy. I wtedy będzie: LeBron i Jordan who?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.