Skocz do zawartości

wojna na ukrainie


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

31 minut temu, jack napisał:

41e3e9a5e71f9df753e29851636adef0Y29udGVu

Czytasz Ben Wallace, myślisz wielki straszny murzyna. A z googla wyskakuje Andrej Urlep

 

 

też szkoła difensu, przypadek?

 

29 minut temu, ely3 napisał:

Wysłanie broni nie jest wypowiedzeniem wojny tylko biznesem ale jakby Wlkl Brytania wysłała broń wraz z żołnierzami , którzy by tam weszli, walczyli to Rosja mogłaby to uznać za wypowiedzenie wojny. Dopóki Ukraina na granicy przejmuje dostawy broni pod swoją opiekę to nie jest wojna

Ale bo Ty tak uznałeś? Pamiętam histerię odnośnie wysłania samolotów, teraz państwo jawnie chce wysłać broń ofensywną. Żołnierze z emblematami nie muszą wchodzić - wystarczy, że będą „ochotnikami”. Śmieszna jest ta niby gra w zachowywaniu pozorów. No i jakim cudem dwa helikoptery doleciały do Bielogrodu i rozwaliły skład paliwa, który ciągle się kopci?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Koelner napisał:

Ale bo Ty tak uznałeś? Pamiętam histerię odnośnie wysłania samolotów, teraz państwo jawnie chce wysłać broń ofensywną. Żołnierze z emblematami nie muszą wchodzić - wystarczy, że będą „ochotnikami”. Śmieszna jest ta niby gra w zachowywaniu pozorów. No i jakim cudem dwa helikoptery doleciały do Bielogrodu i rozwaliły skład paliwa, który ciągle się kopci?

Zastanów się dlaczego Brytyjski rząd wydał komunikat zabraniający czynnym żołnierzom udziału w walkach i przypomniał im ,ze to będzie traktowane jak dezercja ?

Każdy czynny żołnierz biorący udział w walkach może być traktowany przez Rosjan jako oficjalne wypowiedzenie wojny 

Biełgorod leży 30 km od granicy z Ukrainą. Dla heliktoptera to tyle co nic - z 10 minut lotu?. Odziały w okolicach Biełgorodu to w tej chwili głównie rozibte dywizje pancerne które walczyły pod Sumami . Tam nie żadnej zorganizowanej obrony, jakby Ukraina chciała to mogłaby zdobyć to miasto. Podobna sytuacja jest w okolicach Kurska no ale tam już jest prawie 100 km więc większe ryzyko wykrycia i zniszczenia. 

Cały odcinek granicy od Sum do Oleksandrowki ( na północny zachód od Charkowa) jest pod kontrolą Ukrainy a po drugiej stronie nie ma nawet rosyjskich pograniczników. . Pod Charkowem od 3 dni Ukraińcy poszerzają panowanie na Wschód i Południe. Drogi zaopatrzenia pod Izium są teraz w zasięgu ukraińskiej artylerii. Biełgorod praktycznie. 

Głóny skłąd amunicji pod Woroneżem jest poza zasiegiem ukraińskim ale składy w okolicach Kurska a zwłaszcza Biełgorodu już moga być niszczone. Tak samo mosty kolejowe

 

I jeszcze jedno - Raczej niechętnie pisze o zbrodniach wojennych bo to często musi być weryfikowane ale w okolicahc Charksowa jeden ukraiński dziennikarz robił reportaż i jest coraz więcej dowodów ,że Rosjanie robili egzekucje na cywilach - nie znamy przyczyn tego a moga być różne ale fakt jest fakt ,że cywile byli zabijani strzałem w głowę przez Rosjan.

Z tego samego rejonu pochodzą też filmy zresztą tego samego dziennikarza ,że Ukraiśka armia zdobywając miejscowość strzelała jeńcom rosyjskim w nogi by nie mogli uciekać i szła dalej. Potem z tego samego rejonu są zdjęcia spalonych ciał najpewniej Rosjan , którzy byli wskazani przez mieszkańców jako ci którzy gwalcili kobiety i robili egzekucje na mieszkańcach

Pod charkowem wygląda na to ,że obie strony dopuszczały się zbrodni wojennych. Rosjanie na cywilach a Ukraińcy na jeńcach. Filmy są drastyczne jak kto chce to je znajdzie. Nie ma bezposredniego dowodu ale na pewno musi to zostać wyjaśnione

 

a i wygląda na to ,że Ukraińska armia jest jakies 10-15 km od jedynego czynnego mostu w Chersoniu  i Rosja oczywiście może go wysadzić ale wtedy ok 15 tys Rosjan zostanie po złej stronie rzeki odcięta od reszty armii. Bo nadal wokół lotniksa w Chersoniu jest spora armia plus nadal nie wycofali się z północnego rejonu Chersonia. Na miescju Ukrainy bym nawet sprowakował atak na Berysław by wysadzili ten most. ( no chyba ,że jakimś cudem moga go przejąć niezniszczony)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Update:

Przed 10 minutami pojawiła się informacja, że Ukraińska armia weszła do Iwankowa... Miasto jest opuszczone. Moim zdaniem dziś się okazę że Rosjanie wycofali się całkowicie na Białoruś i wieczorem cały rrejon kijowski będzie wolny od okupanta.

Podbno dziś rano wokół Czernichowa też widać duże kolumny rosyjskie wycofujące się na Białoruś. I może być tak ,że wieczorem i ten rejon będzie wolny

Rosyjskie oddziały które znajdują się w okolicahc miasta Konotop to głównie zmasakrowana 90dywizja Pancerna, 21 zmotoryzowana i jakieś oddziały tyłowe. Może być tak ,że do końca weekemndu Rosjan nie będzie juz na terenie północno wschodniej Ukrainy

@Reikai I to chyba jest już desklaacja na całego. Czy Rosjanie są w stanie się odbudować?  Oddziały, które są teraz wycofywane są rozbite, często z połową tylko oficerów. Utraciły często cały cięzki sprzęt. One tak szybko nie wejdą z powrotem do walki choć nie wykluczam tworzenia kombinowanych brygad z kilku oddziałów. Rosja ma poteżną armię ale połowa tej armii nawet na poligonach nie była więc te oddziały mają zerowe doświadczenie plus mogą mieć średnio ochotę na walke .

Rosjanie rzucili wszystkie swoje najlepsze oddziały p-des, doborwą 1 armię pancerną. Piechotę morską . Dwie najlepszy brygady Specnazu... Jakość zółnierza który teraz wejdzie do walk jest sporo gorsza a Ukraina ma coraz więcej dobrego sprzętu i coraz bardziej zdeterminowane wojsko. Oczywiście już czasem widzę zbytnią pewność siebie Ukraińców a to jest kiepski pomysł bo Rosjanie mają nadal ogromne wojska artyleryjskie i mogą łatwo zniszczyć całe oddzialy 

Ciekawe czy Ukraina uderzy na linie kolejowe? Kursk--Biełgorod Albo Biełgorod-Kupiańsk bo teraz gors posiłków jest przerzucana koleją

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ely3 napisał:

Zastanów się dlaczego Brytyjski rząd wydał komunikat zabraniający czynnym żołnierzom udziału w walkach i przypomniał im ,ze to będzie traktowane jak dezercja ?

Każdy czynny żołnierz biorący udział w walkach może być traktowany przez Rosjan jako oficjalne wypowiedzenie wojny

"może" - dla nich nawet samo wysłanie hełmów "mogłoby" być powodem do wojny a tak zachowałoby się państwo, które byłoby stroną dominującą.

obecnie widać, że krok po kroku coraz bardziej brniemy w bardziej "oficjalną" pomoc i wcale te misje pokojowe czy samoloty to nie jest odległa

 

piękny obrazek

https://twitter.com/nexta_tv/status/1509750027023003669?s=20&t=m5QFxYuUqOZyPBrCS2gznw

Edytowane przez Koelner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Koelner napisał:

może" - dla nich nawet samo wysłanie hełmów "mogłoby" być powodem do wojny a tak zachowałoby się państwo, które byłoby stroną dominującą.

obecnie widać, że krok po kroku coraz bardziej brniemy w bardziej "oficjalną" pomoc i wcale te misje pokojowe czy samoloty to nie jest odległa

Naprawdę to nie jest tak jak myślisz. Pomoc wojskowa w postaci sprzętu jest ogólnie przyjęta. Pomoc wojskowa w postaci żołnierzy jest aktem wypowiedzenia wojny

Powtarzam to od początku. To ,że ktoś sobie nazwie coś misją pokojową to nie ma znaczenia. Białoruś tez może wejśc z misją pokojową na Ukrainę ale Ukraina potraktuje to jako akt wojny. Jesli NATO wejdzie z misją pokojową to oni to potraktują jako akt wojny.

Jak uważasz inaczej to żyjesz w bańce. Rosja nie wypowie wojny bo Europa dostarcza drony czy rakiety . NATO nei wypowie wojny bo rosyjski dron wleci na terytorium Polski ale jakby tu zrzucił bombę choćby przypadkowo to reakcja będzie

Poza tym jak Ty to sobie wyobrażasz? NP Misja pokojowa jedzie do Mariupola ale na wysokości frontu w Hulajpolu Rosjanie nakrywają ich salwą artylerii. Ginie kilkudziesięciu żołnierzy brytyjskich amerykańskich itp. I teraz NATO co robi? Mówi hola hola my tu przecież niesiemy pokój i niech to będzie ostatni raz ,że nas zabijacie? Czy może w ramach rewanżu walnie ich rakietami?

To że Kaczyński pcha NATO i Polskę w kierunku wojny bo nie przemyślał swojej propozycji ( założenie miał inne ale konsekwencje jego propozycje sa akurat jednoznaczne) to jedno ale brnięcie dalej z taką propozycją to jest nieodpowiedzialność

 

Rosyjski konwój który wyjechał z Iwankowa został zaatakowany przez armię ukraińską dziś w nocy. Rosjanie porzucili martwych i rannych kolegów i uciekali. Rosyjska armia w tej chwili jest w totalnej rozsypce. W tej chwili nie wiadomo czy w ogóle jeszcze zostały jakieś oddziały na połnoc od Kijowa czy może jednak wszystkie są już na Białorusi.

Rosyjska klęska dzieje się na naszych oczach. Druga armia świata dostaje bęcki od wczorajszych księgowych . Kto kumaty ten wie z czego jest to parafraza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, ely3 napisał:

Naprawdę to nie jest tak jak myślisz. Pomoc wojskowa w postaci sprzętu jest ogólnie przyjęta. Pomoc wojskowa w postaci żołnierzy jest aktem wypowiedzenia wojny

 

Zaraz zaraz to obecnie jest wojna Rosja kontra Ukraina?

Rosja nie wypowiedziała wojny tylko prowadzi specjalną operację wojskową. używasz terminów, które nie są obecnie stosowane.

5 minut temu, ely3 napisał:

Powtarzam to od początku. To ,że ktoś sobie nazwie coś misją pokojową to nie ma znaczenia. Białoruś tez może wejśc z misją pokojową na Ukrainę ale Ukraina potraktuje to jako akt wojny. Jesli NATO wejdzie z misją pokojową to oni to potraktują jako akt wojny.

tak, jeśli Ukraina nie potraktuje misji pokojowej z NATO jako aktu wojny to nią nie będzie

6 minut temu, ely3 napisał:

Poza tym jak Ty to sobie wyobrażasz? NP Misja pokojowa jedzie do Mariupola ale na wysokości frontu w Hulajpolu Rosjanie nakrywają ich salwą artylerii. Ginie kilkudziesięciu żołnierzy brytyjskich amerykańskich itp. I teraz NATO co robi? Mówi hola hola my tu przecież niesiemy pokój i niech to będzie ostatni raz ,że nas zabijacie? Czy może w ramach rewanżu walnie ich rakietami?

wojska obojętnie czy USA czy brytyjskie mają większą legitymację na arenie międzynarodowej jeśli wejdą jako siły pokojowe do Ukrainy na wniosek wybranego demokratycznie prezydenta czy sejmu Ukrainy niż wojska rosyjskie, które nie zostały zaproszone :) aktem wojny byłoby jakby wojska usa i brytyjskie weszły w ten sposób do Kalingradu ale w sumie w rozumieniu rosyjskim jakby wojska NATO weszły do Królewca to moglibyśmy je uznać za wojska od Specjalnej misji wojskowej NATO

8 minut temu, ely3 napisał:

To że Kaczyński pcha NATO i Polskę w kierunku wojny bo nie przemyślał swojej propozycji ( założenie miał inne ale konsekwencje jego propozycje sa akurat jednoznaczne) to jedno ale brnięcie dalej z taką propozycją to jest nieodpowiedzialność

decyzje Bena Wallaca świadczy o tym, że wrzutka Kaczyńskiego była idealna, jakby wszystkie kraje NATO zgodziłyby aprobatę to już dawno broń ofensywna byłaby w Ukrainie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ely3 napisał:

. Rosja ma poteżną armię ale połowa tej armii nawet na poligonach nie była więc te oddziały mają zerowe doświadczenie plus mogą mieć średnio ochotę na walke .

Ma, ale wojsk lądowych ma 270 tyś (z 800 ogółem), z czego ok 170 tyś było na Ukrainie. 100 tyś aby obstawić taką granicę, to dość mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, starYfaN napisał:

Ma, ale wojsk lądowych ma 270 tyś (z 800 ogółem), z czego ok 170 tyś było na Ukrainie. 100 tyś aby obstawić taką granicę, to dość mało.

a co liczysz jako wojska lądowe? Spadochroniarzy też? Piechotę morską? RosGwardie ? Bo nie wiem jak ci wyszło te 170 tys wojska lądowych na Ukrainie?  Możesz podać źródło ,że Rosja zaangażowała 170tys wojsk lądowych bez Floty Czernomorskiej, RsoGwardii ( a więc Czeczenów) Spadochroniarzy i lotnictwa?

 

1 godzinę temu, Koelner napisał:

tak, jeśli Ukraina nie potraktuje misji pokojowej z NATO jako aktu wojny to nią nie będzie

Matko jedyno przecież tam jest wojna miedzy Rosja a Ukrainą. Skoro jedna ze stron nie uzna tego za misję pokojową to misją pokojową nie będzie tylko będzie aktem wypowiedzenia wojny

Nie da sie wejść na teren działań wojnenych i powiedzieć ,że my tu tylko was rozdzielić jeśli obie strony konfliktu się na to nie zgodzą

Każda taki quasi misja pokojowa ttypu USA w Kosowie . Turcja w Syrii to były zwyłe działania wojenne

 

Ukraińcy wczoraj i dziś w nocy urządzili sobie rzeż niewiniątek. Postanowili ,że Rosjanie nie odejdą w spokoju i w kilku punktach atakowali rosyjskie konwoje zadając spore straty.Najikesza rzeż była pod Iwankowem oraz Dymitrówką ale to już na wysokości Niżnego

Wygląda na to, że Rosjanie wciąz nie przestali uciekać bo obecnie nawet cięzko ustalić gdzie są. Ukraina panuje niepodzielnie wokół Kijowa i praktycznie na całym pólnocnym Wschodzie poza rejonem Czernichowa ale tu też Rosjanie się wycofują 

Dziś czyszczą teren z pozostałości rosyjskich żołnierzy. Rozminowują , wyłapują maruderów. Zdobyli Wielką Dymerkę a to była chyba ostatnia miejscowośc pod Kijowem w której wciąz były rosyjskie wojska

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Koelner napisał:

dokładnie i Turcja nie weszła w stan wojny z Syrią czy Rosją.

Bo nie z Syrią walczyłą tylko z Kurdami i toczyła z nimi wojnę. więc pytanie czy chcesz by Polska walczyła z Rosją?

W konflikcie turecka mniejszośc-Kurdowie -Syria  turcja nie walczyła z dwoma stronami ale z rzecią juz tak.. Taką cchesz misję pokojową? Wojnę z Rosją?

 

By nie było rózowo. 5 minut temu najpewniej padł Zium. Świeża wiadomość ale z miarę pewnego źródła więc chyba w końcu wypchnęli Ukraińców z południowego fragmentu miasta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, ely3 napisał:

Bo nie z Syrią walczyłą tylko z Kurdami i toczyła z nimi wojnę. więc pytanie czy chcesz by Polska walczyła z Rosją?

W konflikcie turecka mniejszośc-Kurdowie -Syria  turcja nie walczyła z dwoma stronami ale z rzecią juz tak.. Taką cchesz misję pokojową? Wojnę z Rosją?

de facto to była wojna domowa gdzie jedyną stroną była Syria, która zwalczała rebelie. Wejście Turcji to było jedyne państwo na arenie międzynarodowej które oficjalnie wzięło bezpośredni udział w konflikcie, dlatego ich interwencja jest tym bardziej daleko idąca niż jakby obecnie została wysłana misja NATO - jedyny minus to to że NATO jest sojuszem obronnym.

wracając do meritum Wielka Brytania robi to co uważano nie tak dawno za daleko idąca kroki dlatego nadal hejt na Kaczora jest dla mnie niezrozumiały tym bardziej, że była to propozycja a nie fizyczna pomoc jak ma być w przypadku działań WB. Wielka Brytania się wychyla i idziemy do porządku dziennego , Polska proponuje to gównoburza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ely3 napisał:

Rosyjski konwój który wyjechał z Iwankowa został zaatakowany przez armię ukraińską dziś w nocy. Rosjanie porzucili martwych i rannych kolegów i uciekali. Rosyjska armia w tej chwili jest w totalnej rozsypce. W tej chwili nie wiadomo czy w ogóle jeszcze zostały jakieś oddziały na połnoc od Kijowa czy może jednak wszystkie są już na Białorusi.

Rosyjska klęska dzieje się na naszych oczach. Druga armia świata dostaje bęcki od wczorajszych księgowych . Kto kumaty ten wie z czego jest to parafraza

To w jaki sposób Rosjanie zapędzili się pod Kijów tylko po to, żeby utknąć tam na miesiąc i finalnie uciekać stamtąd w popłochu to materiał na skecz komediowy. Wygląda na to, że na tym kierunku nie mieli żadnej alternatywy dla szybkiego uchwycenia i utrzymania kluczowych punktów do czasu podciągnięcia ciężkiego sprzętu, ale tak wyznaczone cele sugerują, że ich dowództwo kompletnie nie spodziewało się jakiegokolwiek oporu ze strony Ukraińców, podczas gdy lekko uzbrojeni spadochroniarze rozbicie zostali przez jednostki zmechanizowane i artylerię, którym nijak nie byli się w stanie postawić. Późniejsze wrzucenie WDW na transportery i lanie jakie sprawili im ukraińscy specjalsi chyba najlepiej podsumowuje brak pomysłu na dalsze rozwijanie natarcia w okolicach Kijowa.

Równie zabawnie wygląda bicie głową w mur w okolicach Czernihowa, bo tam sytuacja od pierwszych dni była dość klarowna, a mimo tego Ukraińcy byli w stanie rozbijać rosyjskie konwoje szybkimi wypadami poza miasto, mając do dyspozycji bardzo ograniczone siły i ograniczone możliwości zaopatrywania oddziałów z zewnątrz.

 

Kilka/kilkanaście dni po wybuchu wojny pojawiły się wśród analityków głosy na temat tego, że działania prowadzone przez Rosjan na kierunku kijowskim zalatują prowizorką i wygląda to trochę tak, jakby natarcie to zostało przez kogoś dodane do planu inwazji na ostatnią chwilę, kosztem osłabienia jednostek na wschodzie i południu. Nie wiem czy ta teoria znajdzie potwierdzenie w przyszłych opracowaniach, ale mam wrażenie, że musi być w tym ziarno prawdy. Cała ta historia ze stojącym na drodze konwojem, umacnianiem terenu i przejściem do obrony zestawiona w kontrze do wydarzeń z pierwszych kilkudziesięciu godzin, powoduje, że ja w działaniach Rosjan nie widzę żadnej spójności i logiki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ely3 napisał:

a co liczysz jako wojska lądowe? Spadochroniarzy też? Piechotę morską? RosGwardie ? Bo nie wiem jak ci wyszło te 170 tys wojska lądowych na Ukrainie?  Możesz podać źródło ,że Rosja zaangażowała 170tys wojsk lądowych bez Floty Czernomorskiej, RsoGwardii ( a więc Czeczenów) Spadochroniarzy i lotnictwa?

Jak pisałem ja akurat nie liczę :) 

Ale podział jest taki

Rodzaje Wojsk Lądowych[1]

Dane były z Pentagonu

Tutaj masz Polskę, więc myślę, że ze straszeniem moglibyśmy dać sobie spokój, bo przy >3:1 nie mielibyśmy wiele do gadania.

wp-struktura-osobowa-1024x639.jpgDane z 2019, w tej chwili jest ok 140 tyś razem. Chodzi o skalę.

Edytowane przez starYfaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, starYfaN napisał:

Jak pisałem ja akurat nie liczę

No to podaj skąd ci się wzięło te 170 tys wojska lądowych zaangażowanych w inwazję na Ukraine .bO pytałem się o to a Ty mi odpowiedziałeś o rozkładzie armii polskiej i rosyjskiej choć nie o to pytałem

 

Godzinę temu, Koelner napisał:

Wielka Brytania się wychyla i idziemy do porządku dziennego , Polska proponuje to gównoburza

Brytyjczycy wysyłaj uzbrojenie. Polska chciała wysłać żołnierzy., Jeśli nie czujesz różnicy to nie wiem jak ci odpowiedzieć. Broń niewazne jak zaawansowana jest tylko narzędziem obsługiwanym finalnie przez armię ukraińską. Żołnierze którzy wchodza na obszar konfliktu bez zgody obu stron z automatu stają się stroną konfliktu. Więc pytam się czy chcesz by Polska toczyła wojne z Rosją? 

Bo nie ma czegoś takiego jak misja pokojowa na którą nie zgadzają się obie strony konfliktu. Pokój czy misja pokojowa dzieje się po zakończeniu wojny. W trakcie wojny mozna tylko się stać kolejną stroną konfliktu . Ale zaopatrywac w broń możesz cały czas i nikt z tego nie robi od lat rabanu

Powiedz mi czy Rosja 17 września 1939 weszła do Polski z misją pokojową jak uważała czy może jednak nie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ely3 napisał:

No to podaj skąd ci się wzięło te 170 tys wojska lądowych zaangażowanych w inwazję na Ukraine .bO pytałem się o to a Ty mi odpowiedziałeś o rozkładzie armii polskiej i rosyjskiej choć nie o to pytałem

 

Brytyjczycy wysyłaj uzbrojenie. Polska chciała wysłać żołnierzy., Jeśli nie czujesz różnicy to nie wiem jak ci odpowiedzieć. Broń niewazne jak zaawansowana jest tylko narzędziem obsługiwanym finalnie przez armię ukraińską. Żołnierze którzy wchodza na obszar konfliktu bez zgody obu stron z automatu stają się stroną konfliktu. Więc pytam się czy chcesz by Polska toczyła wojne z Rosją? 

Bo nie ma czegoś takiego jak misja pokojowa na którą nie zgadzają się obie strony konfliktu. Pokój czy misja pokojowa dzieje się po zakończeniu wojny. W trakcie wojny mozna tylko się stać kolejną stroną konfliktu . Ale zaopatrywac w broń możesz cały czas i nikt z tego nie robi od lat rabanu

Powiedz mi czy Rosja 17 września 1939 weszła do Polski z misją pokojową jak uważała czy może jednak nie? 

Kaczyński chciał misje pokojowa NATO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ely3 napisał:

No to podaj skąd ci się wzięło te 170 tys wojska lądowych zaangażowanych w inwazję na Ukraine .bO pytałem się o to a Ty mi odpowiedziałeś o rozkładzie armii polskiej i rosyjskiej choć nie o to pytałem

Przecież Ci podałem, że dane były z Pentagonu, nie będę przeszukiwał notek prasowych.

Przy ~ 200 tyś, jak odliczysz 30 na marynarkę i Luftwaffe :)  to realna liczba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hoolifan

Ja już pisałem jakis czas temu swoją analizę co Rosjanie skopali ale moim zdaniem ich główny błąd polegał na tym ,że jak im się posypał plan A to zamiast zrobić krok w tył by zdobyć jakąs bazę np Niżnyj ( który nie wiem czemu pozwolili Ukraińcom wyzwolić na początku marca) to pchali z uporem maniaka konwoje choć one miały do pokonania 100 km terenu słabo kontrolowanego przez Rosjan. Zdobycie Niżnego czy Priliuk skróciłoby to do ok 30 km no ale by to zrobić myusieliby zawrócić spod Kijowa a pewnie nie było odwaznego który by podjął decyzję o wycofaniu.

Duże znaczenie miała moim zdaniem śmierć dowódcy armii i szefa sztabu 41 armii w ciągu 3 dni. Od tego momentu praktycznie kręcili się w kółko bez żadnej koncepcji

Wiesz dlaczego na południu były sukcesy? Bo tam Rosjanie zdobywali po kolei czynne i nieczynne lotniska na które mogli przerzucac zaopatrzenie i mogli spokojnie zdobywac kolejne miasta. Tu też parli jak czołg ale jak się zapędzili za daleko i poniesli porażkę to od razu się cofali do rejonu gdzie mieli zaopatrzenie. Właściwie tylko pod Krzywy Róg zapędzili się dziwnie ale to raczej skutek mocnej ofensywy Ukrainy która odrzuciła Rosjan spod Mikołowa i nagle eksponowała cały bok Rosyjskiego uderzenia na kierunku pólnocnym

6 minut temu, Koelner napisał:

Kaczyński chciał misje pokojowa NATO

A jakie to ma znaczenie? Nie ma czegoś takiego jak misja pokojowa kiedy trwa wojna. Misja pokojowa może być po wojnie. W trakcie działań wojennych można tylko być kolejną stroną konfliktu . Na misję pokojową NATO musiałaby się zgodzić przede wsyzstkim Rosja i Ukraina jako strona konfliktu 

5 minut temu, starYfaN napisał:

Przecież Ci podałem, że dane były z Pentagonu, nie będę przeszukiwał notek prasowych.

Przy ~ 200 tyś, jak odliczysz 30 na marynarkę i Luftwaffe :)  to realna liczba.

Pentagon pisał o 190 tys zólnierzy w tym Flota Czarnomorska lotnictwa 30 tys spadochroniarzy. 2 brygady Specnazu. Rosgwardie która nie jest wojskami ladowymi. Pomyliłeś liczby. Całość wojsk potraktowałeś jak wojska lądowe podczas gdy Rosjanie nie zaliczają do nich ani Czeczenów, ani Speznazu ani Spadochorniarzy ani nawet Omonu który też był na Ukrainie w liczbie 10 tys

Nie wiem ile było wojsk lądowych bo nie wiem ile sił liczba Flota Czarnomorska w Sewastopolu ale Twoje 170 tys jest pomyłką z Twojej strony bo założyłeś nie wiem czemu ,że całość sił podanych przez Pentagon to były wojska lądowe

Więc ja bym jednak poprosił o tą notatkę Pentagonu na podstawie któej podałeś liczbę 170 tys wojsk lądowych walczących na Ukrainie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, ely3 napisał:

Pentagon pisał o 190 tys zólnierzy w tym Flota Czarnomorska lotnictwa 30 tys spadochroniarzy. 2 brygady Specnazu. Rosgwardie która nie jest wojskami ladowymi. Pomyliłeś liczby. Całość wojsk potraktowałeś jak wojska lądowe podczas gdy Rosjanie nie zaliczają do nich ani Czeczenów, ani Speznazu ani Spadochorniarzy ani nawet Omonu który też był na Ukrainie w liczbie 10 tys

Nie wiem ile było wojsk lądowych bo nie wiem ile sił liczba Flota Czarnomorska w Sewastopolu ale Twoje 170 tys jest pomyłką z Twojej strony bo założyłeś nie wiem czemu ,że całość sił podanych przez Pentagon to były wojska lądowe

Więc ja bym jednak poprosił o tą notatkę Pentagonu na podstawie któej podałeś liczbę 170 tys wojsk lądowych walczących na Ukrainie

Rosgwardia to federalna służba bezpieczeństwa. Skąd wiesz jak zliczają to Rosjanie? Podaj dane.

Czeczeni to wojsko zmotoryzowane (był nawet film jak łamią sobie nogi) :)

Od sumy 190 -200 tys odpada Ci lotnictwo i marynarka, wszelkie grupy Wagnera, Kadyrowcy to znikoma liczba.

Specnaz podlega pod GRU ale to są jednostki specjalne wszystkich typów, każdy rodzaj wojsk, lądowe, flota itd posiada własnych komandosów. Tutaj jak najbardziej lądowe.

Masz dane o 30 tyś spadochroniarzy, bo prawdę mówiąc na wojnie nie było ich widać w takiej skali. Ale może nie zauważyłem.

Podaj więc jak liczą wojska Rosjanie, bo mnie to zainteresowało. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.