Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

17 minut temu, starYfaN napisał:

Tymczasem taki "koncernik"jak Audi, właśnie definitywnie zakończył rozwój silników spalinowych.

Oczywiście transformacja trochę potrwa. W Polsce zapewne do czasu, że "jak Niemiec będzie płakał jak sprzedawał" to będzie płakał nad klepanym przez turka elektrykiem, nie ropniakiem.

A co ma piernik do wiatraka ? Orlen ( czyt. RP ) jest monopolistom więc kupowanie Lotosu nie ma żadnego uzasadnienia w dodatku powoduje sytuacje że 30% Lotosu music iść do Żyda w tym rafineria w Gdańsku ( jak jedziesz z Gdańska na wschód to jest tam taki duży zakład przemysłowy ) , obok mierzeja - czekam jak wejdzie tu @darkonza że ten pakiet oddajemy Amerykanom za Snickersa 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z "elektromobilizacją" świat moim zdaniem zwariował. Energia elektryczna nie nadaje sie do magazynowania i tyle, ale jakoś ta myśl ze trzeba ten prąd magazynować się rozprzestrzeniła i teraz już wszyscy jak owce w tym samym kierunku.

Do magazynowania nadaje się ciekłe paliwo bo wystarczą technologie XIX wieczne by je przechowywać, bo paliwa ciekłe maja większa gęstość energetyczną, bo mamy gotowa infrastrukturę pod te paliwa. Dlatego energię elektryczną którą produkują solary czy wiatraki nalezy zamieniac w ciekłe paliwa, jakiś etanol czy coś podobnego (co tam wyjdzie najtaniej i najłatwiej syntezować). No ale wszyscy sie uparli ze trzeba magazynowac prąd który sie do magazynowania nie nadaje zamiast paliwa które z tego prądu mozna zrobić i magazynowac je bez problemu.

Gdyby z tankowców pływajacych z ze skroplonym gazem zrobic wielkie baterie i ładowac je prądem produkowanym z gazu w porcie (zamiast gaz skraplać), a później ten "prądowiec" wysyłać gdzieś daleko i go rozładowywać puszczajac energię w sieć energetyczną to w zasadzie byłoby tak samo głupie jak ta elektryfikacja która robimy na serio.

 

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, darkonza napisał:

Z "elektromobilizacją" świat moim zdaniem zwariował. Energia elektryczna nie nadaje sie do magazynowania i tyle, ale jakoś ta myśl ze trzeba ten prąd magazynować się rozprzestrzeniła i teraz już wszyscy jak owce w tym samym kierunku.

Do magazynowania nadaje się ciekłe paliwo bo wystarczą technologie XIX wieczne by je przechowywać, bo paliwa ciekłe maja większa gęstość energetyczną, bo mamy gotowa infrastrukturę pod te paliwa. Dlatego energię elektryczną którą produkują solary czy wiatraki nalezy zamieniac w ciekłe paliwa, jakiś etanol czy coś podobnego (co tam wyjdzie najtaniej i najłatwiej syntezować). No ale wszyscy sie uparli ze trzeba magazynowac prąd który sie do magazynowania nie nadaje zamiast paliwa które z tego prądu mozna zrobić i magazynowac je bez problemu.

Gdyby z tankowców pływajacych z ze skroplonym gazem zrobic wielkie baterie i ładowac je prądem produkowanym z gazu w porcie (zamiast gaz skraplać), a później ten "prądowiec" wysyłać gdzieś daleko i go rozładowywać puszczajac energię w sieć energetyczną to w zasadzie byłoby tak samo głupie jak ta elektryfikacja która robimy na serio.

 

Do przechowywania chrustu, wystarczą technologie z p.n.e. Po co piec tort, skoro pszenicę i owies można przechowywać w sprawdzonym worku.

Po co bateria do telefonu, skoro jest stacjonarny. Do latarki, skoro są na korbę, do zegarka. Po co koparka jak jest łopata. Po co wkrętarka, skoro jest śrubokręt.

4 godziny temu, Koelner napisał:

Orlen ( czyt. RP ) jest monopolistom

Ty jesteś "tradycjonalistom" ale Świat się raczej z tego powodu nie zatrzyma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, starYfaN napisał:

Po co bateria do telefonu, skoro jest stacjonarny.

Telefon jest mały, więc nie da się w nim zamontować silnika 4-suwowego.

Natomiast okręt podwodny jest na tule duży ze da sie w nim zamontować reaktor nuklearny więc się to robi (jak ktoś potrafi)

W samochodzie (czy czołgu) nie montuje się reaktorów nuklearnych z tego samego powodu z którego nie montujemy cztero-suwa w telefonie.

16 minut temu, starYfaN napisał:

Do przechowywania chrustu, wystarczą technologie z p.n.e. Po co piec tort, skoro pszenicę i owies można przechowywać w sprawdzonym worku.

No pszenicy nie przechowuje sie zasadniczo w postaci tortów, tylko właśnie w postaci pszenicy bo tak jest łatwiej a i na więcej sposobów można ją wykorzystać. Z podobnego powodu nie warto robić prądu z węgla i przechowywać tego prądu w bateriach (podobnie jak nie warto przechowywac tortów)

Magazynowanie czegokolwiek robi się w taki sposób by to było jak najłatwiejsze. Świat obecnie próbuje robić wyjątek dla magazynowania energii, próbuje sie przestawić na magazynowanie jej w postaci w której magazynowac ją najtrudniej. Chca magazynowac torty zamiast pszenicy

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, starYfaN napisał:

Chcąc pisać fatamagorie mające na celu kogoś zdyskredytować, wypadałoby znać podstawy fizyki.

Prąd w odbiorniku ZAWSZE jest czerpany z najbliższej "elektrowni". Nie ma przesyłu prądu z fotowoltaiki ponieważ jest "zagospodarowywany" w obrębie kilkuset metrów. 

Prąd z instalacji 11 kW, 22 kW nie płynie kilometrami. 

Tworzysz elaborat nie mając podstaw.

Operatorzy nie mają żadnych problemów z fotowoltaiką, bo ich mieć nie mogą, podobnie z kogeneracją - nie znoszą wiatraków.

Wodór nie jest normalnie tankowany, jest specjalny zbiornik buforowy dla jednego tankowania. Na stacji? - Wiesz, że wodór tworzy z powietrzem mieszaninę wybuchową, do której nie potrzebujesz zapłonu - wystarczy stężenie.

 

Czajniki mają po 3000 W, kuchnie indukcyjne przy 1500 W palą wodę na dnie gara. Gotujesz czasem.

Jesteś trollem, nie zamierzam dyskutować z Tobą bo piszesz bzdurę za bzdurą. 

Masz poczytaj  https://wysokienapiecie.pl/28040-elektrownie-sloneczne-wpadly-w-siec-negatywnych-decyzji/

Patrz tutaj chcą prąd z fotowoltaiki do firm kierować, to przecież niemożliwe, prawda ? 

https://biznes.interia.pl/finanse/news-posiadacze-paneli-fotowoltaicznych-sa-klopotem-dla-polskiej-,nId,4981920

 

A czajniki mają moc do 800 do 2500 W a indukcje zazwyczaj mają 7,2-7,4 chociaż bywają i 10tki. 

10 godzin temu, Koelner napisał:

Tłumaczymy fuzje zmniejszeniem w przyszłości liczby aut ? hahahaha 

Gdzie i kto ? Koelner coś Ci się pomerdało. 

3 godziny temu, darkonza napisał:

Telefon jest mały, więc nie da się w nim zamontować silnika 4-suwowego.

Natomiast okręt podwodny jest na tule duży ze da sie w nim zamontować reaktor nuklearny więc się to robi (jak ktoś potrafi)

W samochodzie (czy czołgu) nie montuje się reaktorów nuklearnych z tego samego powodu z którego nie montujemy cztero-suwa w telefonie.

No pszenicy nie przechowuje sie zasadniczo w postaci tortów, tylko właśnie w postaci pszenicy bo tak jest łatwiej a i na więcej sposobów można ją wykorzystać. Z podobnego powodu nie warto robić prądu z węgla i przechowywać tego prądu w bateriach (podobnie jak nie warto przechowywac tortów)

Magazynowanie czegokolwiek robi się w taki sposób by to było jak najłatwiejsze. Świat obecnie próbuje robić wyjątek dla magazynowania energii, próbuje sie przestawić na magazynowanie jej w postaci w której magazynowac ją najtrudniej. Chca magazynowac torty zamiast pszenicy

Łap Darki https://biznes.interia.pl/finanse/news-posiadacze-paneli-fotowoltaicznych-sa-klopotem-dla-polskiej-,nId,4981920 

Jak widzisz  innych metod szukają :) Nie zmienia to tego, że to jest rozwiązanie dla farm energetycznych a nie dla systemu rozproszonego a  z takim mamy do czynienia i będziemy mieć w przypadku przejścia na auta elektryczne zasilane z baterii. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Sebastian napisał:

Jesteś trollem, nie zamierzam dyskutować z Tobą bo piszesz bzdurę za bzdurą. 

Masz poczytaj  https://wysokienapiecie.pl/28040-elektrownie-sloneczne-wpadly-w-siec-negatywnych-decyzji/

Patrz tutaj chcą prąd z fotowoltaiki do firm kierować, to przecież niemożliwe, prawda ? 

https://biznes.interia.pl/finanse/news-posiadacze-paneli-fotowoltaicznych-sa-klopotem-dla-polskiej-,nId,4981920

Po pierwsze - skompromitowałeś się w dyskusji na przestrzeni kilku lat, wiele razy.

Po drugie, jeżeli czerpiesz wiedzę (to widać) z portali (a podobno jesteś inżynierem) nie dogadamy się.

Po trzecie masz silną potrzebę obrażania ludzi - nie pierwszy raz, tyle, że do tego trzeba jeszcze mieć poziom.

Po czwarte kolejny raz podpierasz się linkiem, który przeczy tezom z postu. Oczywiście, że nie każdy Janusz w każdym miejscu dostanie przyłącze, tak jak nie każdy Janusz na każdej stacji zatankuje wodór, nie jest to jednak dowód na to, że nie ma przyłączy i wodoru na świecie :)  

Jeżeli przykładem problemów, jest odmowa przyłączeń do sieci SN z dala od odbiorców, w sytuacji w której wytwórca nie może spełnić (brak wiedzy) warunków przyłączenia do sieci i blokowanie zasobów przez dziesiątki niezrealizowanych wiatraków jako negatywny wpływ i brak przepustowości dla fotowoltaiki, to ten. 

Szapo ba.

Edytowane przez starYfaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Sebastian napisał:

Łap Darki https://biznes.interia.pl/finanse/news-posiadacze-paneli-fotowoltaicznych-sa-klopotem-dla-polskiej-,nId,4981920 

Jak widzisz  innych metod szukają :) Nie zmienia to tego, że to jest rozwiązanie dla farm energetycznych a nie dla systemu rozproszonego a  z takim mamy do czynienia i będziemy mieć w przypadku przejścia na auta elektryczne zasilane z baterii.

Magazyny na torty, skomplikowane, z półeczkami, chłodzeniem, kosztami, drogimi surowcami do ich wykonania.

Zamiast silosów na pszenicę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, fluber napisał:

A co jest silosem na pszenice w tej analogii? 

Silos na paliwo.

No obok musi jeszcze stac instalacja w rodzaju:

https://auto.dziennik.pl/paliwo/artykuly/488587,audi-produkuje-paliwo-z-wody-pradu-i-powietrza.html

na to jaka ona dokładnie ma być to pomysłów jest wiele, nie wiem co i z czego wyjdzie syntezowac najtaniej. Zakładam ze najprawdopodobniej etanol. To powyzej to na siłę dostosowywanie się do obecnych silników

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, darkonza napisał:

Silos na paliwo.

No obok musi jeszcze stac instalacja w rodzaju:

https://auto.dziennik.pl/paliwo/artykuly/488587,audi-produkuje-paliwo-z-wody-pradu-i-powietrza.html

na to jaka ona dokładnie ma być to pomysłów jest wiele, nie wiem co i z czego wyjdzie syntezowac najtaniej. Zakładam ze najprawdopodobniej etanol. To powyzej to na siłę dostosowywanie się do obecnych silników

Po co produkować e-paliwo mając po drodze wodór?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, starYfaN napisał:

Po co produkować e-paliwo mając po drodze wodór?

Bo wodór też jest trudny w przechowywaniu, pod ciśnieniem jest groźny, przełazi nawet przez metal:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kruchość_wodorowa

Wodór to coś pomiedzy zwykłym ciekłym paliwem a prądem, ale bardzo niebezpieczny w użytkowaniu

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, darkonza napisał:

Bo wodór też jest trudny w przechowywaniu, pod ciśnieniem jest groźny, przełazi nawet przez metal:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kruchość_wodorowa

Wodór to coś pomiedzy zwykłym ciekłym paliwem a prądem, ale bardzo niebezpieczny w użytkowaniu

 

Nie przesadzaj. Jest trudny w tankowaniu. Zbiorniki wytrzymują ostrzał z broni maszynowej. Poza tym,  raz na jakiś czas ktoś otrzymuje wodór metaliczny (to by było coś), tyle, że nie potrafi powtórzyć tego po raz kolejny. To byłby przełom na miarę rozczepienia atomu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, starYfaN napisał:

Nie przesadzaj. Jest trudny w tankowaniu. Zbiorniki wytrzymują ostrzał z broni maszynowej.

Trudny jak prąd, nie potrzebuje zwykłych zbiorników jak paliwo, ale pancernych pod ciśnieniem. Zenek z Heniem prędzej czy później źle pospawaja, albo nie tego stopu co nalezy użyją i tragedia gotowa.

Moze i wytrzymują ostrzał, ale jak będzie wypadek i zbiornik pod ciśneniem pęknie to w efekcie mamy:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Mieszanina_piorunująca

Energia wybuchu kilka razy wieksza niż przy tej samej masie trotylu

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, darkonza napisał:

Trudny jak prąd, nie potrzebuje zwykłych zbiorników jak paliwo, ale pancernych pod ciśnieniem. Zenek z Heniem prędzej czy później źle pospawaja, albo nie tego stopu co nalezy użyją i tragedia gotowa.

Moze i wytrzymują ostrzał, ale jak będzie wypadek i zbiornik pod ciśneniem pęknie to w efekcie mamy:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Mieszanina_piorunująca

Energia wybuchu kilka razy wieksza niż przy tej samej masie trotylu

Zaksa pogoniła zenit na wyjeździe. Znowu Bednorz będzie winny.

Przecież prąd jest magazynowany od dekad. Zwróć uwagę na rozwój w tej dziedzinie. Gęstość magazynowania energii rośnie rok do roku. Wodoru nie spalasz w cylindrach (bmw próbowało do końca), a ogniwo paliwowe działa zupełnie inaczej. Zbiorniki i moduł ważą krocie, ale wodoru masz parę kilo. To nie robota dla Henia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prąd magazynowany od dekad a ciekłe i stałe paliwo?

gęstosć rośnie ale przechowywanie "prądu" zawsze bedzie wymagało drogich materiałów i skomplikowanych rozwiazań. Do tego "zatankujemy" do pełna w piątek w weekend samochód postoi na mrozie i w poniedziałek będziemy miec miał 2/3 baku.

Czemu ponad 100 lat temu wybrano do silników paliwo, a nie gaz ziemny, wodór, czy prąd? Bo najtaniej i najłatwiej się tym posługiwać, ma największa gęstość energetyczną, przechowywanie nie wymaga skomplikowanej technologii, jest najbezpieczniejsze (szczególnie "diesel") Teraz niejako na przekór temu co ewolucyjne wygrało i się sprawdziło na siłę wprowadzają nowe rozwiązania bo to jest "nowoczesne". Poza nowoczesnością ma więcej wad niż zalet.

 

Poczatek motoryzacji to samochody elektryczne:

https://greenwaypolska.pl/blog-section/historia-samochodow-elektrycznych-w-pigulce/

Przegrały ze spalinowymi "naturalnie"

W artykule jest bo "tamte akumulatory miała niską wydajność", pewnie, ale tamte silniki spalinowe też miały wręcz katastrofalną sprawność, mimo ty wyparły elektryki bez żadnych dotacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, darkonza napisał:

Prąd magazynowany od dekad a ciekłe i stałe paliwo?

gęstosć rośnie ale przechowywanie "prądu" zawsze bedzie wymagało drogich materiałów i skomplikowanych rozwiazań. Do tego "zatankujemy" do pełna w piątek w weekend samochód postoi na mrozie i w poniedziałek będziemy miec miał 2/3 baku.

Czemu ponad 100 lat temu wybrano do silników paliwo, a nie gaz ziemny, wodór, czy prąd? Bo najtaniej i najłatwiej się tym posługiwać, ma największa gęstość energetyczną, przechowywanie nie wymaga skomplikowanej technologii, jest najbezpieczniejsze (szczególnie "diesel") Teraz niejako na przekór temu co ewolucyjne wygrało i się sprawdziło na siłę wprowadzają nowe rozwiązania bo to jest "nowoczesne". Poza nowoczesnością ma więcej wad niż zalet.

 

Tyle, że oprócz efektu cieplarnianego, nasze słoneczko przyspiesza tak około 10 % na mld lat. Niby niedużo, ale zobacz ilu ludzi mieszka w odległości 200 km od wody (oceany morza).

Przecież masz rację, tylko nie z takich względów elektromobilność idzie do przodu. Nie z tego względy Toyota robi kompaktowe moduły ogniw paliwowych, które możesz dodatkowo łączyć.

Z drugiej strony Golfsztrom zwalnia. Jak stanie (mocno zwolni), to akurat u nasz zimna nie zabraknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.