Sezon NBA zawieszony

[Chytruz]

42 minuty temu, Kubbas napisał:

Coooooooooo????????? 

Chłopie w jakim ty świecie żyjesz ?

Zdajesz sobie w ogóle sprawę że jeśli nie dograja tego sezonu to NBA może renegocjować CBA i nastepny sezon wszyscy mogą zarobić choćby 50 procent tego co by zarobili?

I w ogóle za jakieś grosze grac? Teraz niby za grosze dogra sezon?

Akurat Carmelo to słaby przykład, bo zarobił już +99% pieniędzy jakie zarobi w karierze i jeśli np. nie chce mu się już grać za rok, to go renegocjacja CBA pewnie mało interesuje.

Ale reszta ma zdecydowanie za dużo do stracenia - rok wyjęty z kariery (ile średnio trwa kariera gracza, 6 sezonów?), renegocjacja niedotrzymanych kontraktów z TV, niższy SC i cały leverage w rękach właścicieli. Gdzieś czytałem jakieś "source" od anonimowego gracza, że jego agent mu o tym powiedział, ale nikt inny o tym nie wspominał - gracze ani liga. Zakładam, że wielu z nich po prostu o tym nie wie i myśli, że jak sobie odpuszczą tą 1/4 kasy za 19/20 to na tym się skończy i na jesieni wszystko będzie po staremu.

Edytowane 13 Czerwca 2020 przez Chytruz

[RonnieArtestics]

Godzinę temu, Chytruz napisał:

Akurat Carmelo to słaby przykład, bo zarobił już +99% pieniędzy jakie zarobi w karierze i jeśli np. nie chce mu się już grać za rok, to go renegocjacja CBA pewnie mało interesuje.

Ale reszta ma zdecydowanie za dużo do stracenia - rok wyjęty z kariery (ile średnio trwa kariera gracza, 6 sezonów?), renegocjacja niedotrzymanych kontraktów z TV, niższy SC i cały leverage w rękach właścicieli. Gdzieś czytałem jakieś "source" od anonimowego gracza, że jego agent mu o tym powiedział, ale nikt inny o tym nie wspominał - gracze ani liga. Zakładam, że wielu z nich po prostu o tym nie wie i myśli, że jak sobie odpuszczą tą 1/4 kasy za 19/20 to na tym się skończy i na jesieni wszystko będzie po staremu.

Jak koorwa nie wie ? Jak janusze z forum enba to wiedzą,  to gracze NBA, którzy mają doradców, a przede wszystkim agentów którzy zgarniają procent ich wypłaty tez chyba wiedzą panie.

Edytowane 13 Czerwca 2020 przez RonnieArtestics

[Wyparlo]

2 godziny temu, Kubbas napisał:

Coooooooooo????????? 

Chłopie w jakim ty świecie żyjesz ?

Zdajesz sobie w ogóle sprawę że jeśli nie dograja tego sezonu to NBA może renegocjować CBA i nastepny sezon wszyscy mogą zarobić choćby 50 procent tego co by zarobili?

I w ogóle za jakieś grosze grac? Teraz niby za grosze dogra sezon?

Jego to nie obchodzi, bo i tak będzie grał na kontrakcie weterana, gdzie dotychczas w karierze zarobił 233,478,229. Za ten sezon też ma kontrakt weterana i pewnie te dogranie sezonu daje mu jakieś 250 00-350 000 dolarów, a więc ja mu się wcale nie dziwie, że mu się nie chce grać, bo pokazał, że dalej jest w stanie grać, a nie zarobi nawet 1% swojego wcześniejszego budżetu. Teraz nic nie zarobi patrząc na jego kieszeń, bardzo prawdopodobnie nie wejdzie do PO i może sobie zepsuć tylko opinię tymi 8 meczami RS, którą zbudował wcześniej w tym sezonie, a dodatkowo odbyć ogromną orkę.

[Chytruz]

18 minut temu, RonnieArtestics napisał:

Jak koorwa nie wie ? Jak janusze z forum enba to wiedzą,  to gracze NBA, którzy mają doradców, a przede wszystkim agentów którzy zgarniają procent ich wypłaty tez chyba wiedzą panie.

Gdzieś czytałem jakieś "source" od anonimowego gracza, że jego agent mu o tym powiedział, ale nikt inny o tym nie wspominał - gracze ani liga.

https://twitter.com/KeithSmithNBA

I talked to a player this morning about the financial impact of not playing and his response was shocking to me: "Other than my agent, no one has talked to me about that. No one from the team, the league, the union, no one. And I'm around. I've been here the whole time."

(od siebie dodam, że gdzieś jeszcze czytałem, że agenci "pod koniec tygodnia" zaczęli to tłumaczyć zawodnikom, kiedy zaczęły się przebijać głosy maruderów. Wynikałoby, że skoro agenci dopiero zaczęli to robić, a nikt inny nie poruszał tematu, to wielu graczy o tym nie wiedziało).

"As an agent, it's part of my job to educate my players on finances. But I shouldn't be the only one doing this. I tell my guys if the NBPA or their player rep reaches out, they need to take the call or answer the text. But not all player reps even bother reaching out."

I also spoke with a player who was formerly a player rep and he illuminated some of the issues with being a rep: "It's a real shit job. You have to care, but then guys become ghosts. You can't get to them to talk about anything. And my experience is they are the loudest after.I was so miserable being a player rep that my wife told me to drop it or she was gonna drop me. I was so tied up in everything and spent more time on it than I did on basketball at times. It was impossible to get guys to care about important shit. Just a miserable job."

Edytowane 13 Czerwca 2020 przez Chytruz

[polskignom]

Robi sie coraz smieszniej z tym wznowieniem. Jak tu Kajriego nie lovciac?

[rw30]

w ogóle tak sobie ostatnio myślałem, jeszce zanim zaczął się ten wątek tutaj o gościach którzy nie chcą grać w Orlando, że życie większości  / dużego procentu graczy NBA to prosta droga do zostania absolutnym debilem, co zresztą wielu z nich potwierdza bankrutując parę lat po zakończeniu kariery:

* do 18 roku życia mieszkasz w projectsach dużego bądź wielkiego miasta. Słuchasz głównie swoich ziomków, którzy z miną weteranów Wall Street twierdzą, że jedyną szansą by się stąd wyrwać jest albo drobny handelek (oczywiście najlepiej dóbrami którymi handluje się bez odprowadzania podatków i ogólnie bez nadzoru państwa), albo koszykówka - kolega kolegi znał gościa który miał pójść w drafcie ale w ostatniej minucie ostatniego meczu złamał obie nogi i z kariery nic nie wyszło. Poza tym są jakieś organizacje które mają ci pomóc i obiecujo że 'po kolejnych wyborach będzie dużo lepiej, tylko zagłosuj na X', i utwierdzajo cię w przekonaniu że jesteś biedny bo biali się uwzięli na czarnych. I stwierdzasz, że ci cytowani 2 zdania wcześniej koledzy pewnie majo racje

* mając lat 19 i 20 grasz w kosza na jakimś uniwerku. Byłeś pare razy na zajęciach, ale ogólnie to raczej poruszasz się między salą gimnastyczną a dormem, głównie tym żeńskim. Inni studenci coś mówią o jakichś kredytach do spłacenia itp, ale ty do końca nie ogarniasz, no bo reprezentujesz szkołę, masz stypendium i w ogóle niedługo już będziesz zarabiał miliony

*mając lat 20/21 podpisujesz kontrakt na 2-3 bańki rocznie.

 

nie wiem jak tacy ludzie mają w ogóle rozumieć jakąkolwiek  ekonomię, wiedzieć coś o oszczędzaniu pieniędzy etc. Dlatego choć ciężko uwierzyć by nic nie kminili z tego co się finansowo dzieje w NBA (zwłaszcza że zadaniem agentów powinno być to, by im to wytłumaczyć), to w jakimś procencie faktycznie może tak być. 

 

wiadomo, sporo tu jest uogólnień i pewnie jest tam trochę takich Durantów / Jeffersonów / Grantów Hillów etc co ogarniajo życie, ale znacznie więcej takich co nie.

anyway,  nie wiem bo nie śledzę espn'ów albo innych takich ale czy z tymi graczami narzekającymi na wznowienie to nie jest tak że ESPN z braku lepszych tematów robi z igły widły? 

[Kubbas]

2 godziny temu, Chytruz napisał:

Akurat Carmelo to słaby przykład, bo zarobił już +99% pieniędzy jakie zarobi w karierze i jeśli np. nie chce mu się już grać za rok, to go renegocjacja CBA pewnie mało interesuje.

Ale reszta ma zdecydowanie za dużo do stracenia - rok wyjęty z kariery (ile średnio trwa kariera gracza, 6 sezonów?), renegocjacja niedotrzymanych kontraktów z TV, niższy SC i cały leverage w rękach właścicieli. Gdzieś czytałem jakieś "source" od anonimowego gracza, że jego agent mu o tym powiedział, ale nikt inny o tym nie wspominał - gracze ani liga. Zakładam, że wielu z nich po prostu o tym nie wie i myśli, że jak sobie odpuszczą tą 1/4 kasy za 19/20 to na tym się skończy i na jesieni wszystko będzie po staremu.

ale ja nie mowie o Carmelo, Wyparlo mowil o Irvingu i do tego sie odnioslem

z reszta Carmelo walczyl zeby grac bo juz jest na schylku kariery wraca Nurkic i nie chce grac w PO?

ale Carmelo odkad wybral nowy jork z racji na swoja supermadra zone zamiast chicago z MVP Rosem wiadomo ze jest debilem

a przepraszam, Wyparlo rzeczywiscie mowil o Carmelo nie o Irvingu.

10 minut temu, rw30 napisał:

anyway,  nie wiem bo nie śledzę espn'ów albo innych takich ale czy z tymi graczami narzekającymi na wznowienie to nie jest tak że ESPN z braku lepszych tematów robi z igły widły? 

nie no absolutnie nie, 100 graczy okolo ktorzy chca sie oburzyc to nie sa igly widly

nawet zalozmy ze 30 nie zagra to bedzie problem bo jedyni gracze replacment ktorzy sa dostepni do gry wedlug zasad okreslonych przez nba to ci ktorzy byli zwolnieni albo ci ktorzy mieli kontrakt w g league

jaki tam jest poziom gry pewnie mierny watpie zeby oprocz crawfordow smithow ktos taki sie nadal do rotacji

Edytowane 13 Czerwca 2020 przez Kubbas

[Chytruz]

15 minut temu, rw30 napisał:

anyway,  nie wiem bo nie śledzę espn'ów albo innych takich ale czy z tymi graczami narzekającymi na wznowienie to nie jest tak że ESPN z braku lepszych tematów robi z igły widły? 

Raczej nie, widziałem dużo linków do twittów i innych cytatów i to wychodzi od graczy - najpierw zaczęło się od kręcenia nosem na zamknięcie w Orlando (że za długo, bez strip clubów itp) i niejasne kwestie kwarantanny (np. że obsługa na campusie nie będzie poddana kwarantannie, tylko normalnie będą se chodzić do domu). Potem zaczęło to bardziej przechodzić na BLM.

Zresztą ESPN by sobie wiązał pętlę na szyję gdyby sami rozkręcili taką gadkę i sezon się rzeczywiście nie odbył.

[rw30]

no, fakt. Anyways, ja to myslałem że wszyscy za wszelką cenę będą chcieli dograć, że będzie tuszowanie pojdedynczych przypadków CoVid wśród graczy ( z czym w ogóle nie miałbym  problemu) byle grać i byle dostać kasę. No ale nie doceniłem kreatywności czarnych braci.

[Kubbas]

7 minut temu, rw30 napisał:

no, fakt. Anyways, ja to myslałem że wszyscy za wszelką cenę będą chcieli dograć, że będzie tuszowanie pojdedynczych przypadków CoVid wśród graczy ( z czym w ogóle nie miałbym  problemu) byle grać i byle dostać kasę. No ale nie doceniłem kreatywności czarnych braci.

wlasnie to jest pojebane, wszyscy mowili jak to bardzo za wszelka cene chca grac i nagle wielkie oburzenie ze beda w izolacji

CO BYLO PEWNE OD POCZATKU

[rw30]

no, nie ogarniesz czarnych braci, odjebało zupełnie jeśli to prawda że 100 nie chce grać

[Kubbas]

 

miesiąc campu to mało? normalnie by nie mieli ryzyka kontuzji?

eh...

[matek]

Kuzma young star, o k****

[Chytruz]

Powiem wam ziomeczky, że jak czytam komentarze na reddicie albo realgm ostatnio, to kiedy na początku gracze niby nie chcieli grać "bo Covid", to były tylko podśmiec***ki, że nie mogą zabrać lasek na boku i strip clubów nie będzie. Sporo ludzi też zniesmaczonych, że ludzie na kasach w sklepach zapierdalali normalnie, a milionerom się nie chce posiedzieć w sterylnych warunkach w Disneylandzie. Ale od kiedy była zmiana opcji na BLM, jest bardzo dużo komentarzy popierających i ogólnie całą sprawa nabiera rozpędu - w podobnym tonie do Kyriego wypowiadali się wczoraj Lou Williams i Dwight (obaj gracze głównych contenderów).

 

[lorak]

na reddicie jednak sporo osób pisze, że powinni grać, bo to dla nich platforma, dzięki której mogą lepiej pomóc dla BLM.

[BMF]

O co w ogóle chodzi z tym ,,nie gramy, bo BLM"? Ktoś to logicznie wytłumaczył? Jak sezon zostanie anulowany to za cztery miesiące zacznie się kolejny, nic się nie zmieni przez te parę tygodni - co wtedy? 

NBA w okresie wakacyjnym to w ogóle byłaby świetna sprawa z perspektywy bycia w centrum uwagi przed wyborami prezydenckimi, można rzucać politycznymi komentarzami na lewo i prawo.

[Chytruz]

10 minut temu, lorak napisał:

na reddicie jednak sporo osób pisze, że powinni grać, bo to dla nich platforma, dzięki której mogą lepiej pomóc dla BLM.

Tak, ale tych za niegraniem na początku był jakiś margines, a teraz jest ich bardzo dużo.

5 minut temu, january napisał:

+ Kyrie Irving po wypowiedzeniu tekstu, że poświęciłby wszystko dla BLM jest  wzywany do przekazania swojego całego majątku na rzecz BLM i życia w kawalerce przy jadłodajni dla afroamerykanów, gdzie powinien rozdawać jedzenie.

Biedak, wyraził się niejasno i tyle. Wiadomo, że miał na myśli wszystko od teraz, więc to już zarobił się nie liczy.

Zresztą on wcześniej mówił, że chce iść na emeryturę w "early to mid 30s", więc to chyba nie byłoby jakieś wielkie poświęcenie z jego strony.

3 minuty temu, BMF napisał:

O co w ogóle chodzi z tym ,,nie gramy, bo BLM"? Ktoś to logicznie wytłumaczył?

Argumenty jakie padają:

Basketball, or entertainment period, isn’t needed at this moment, and will only be a distraction.

Sport are a distraction

I ogólnie, że zabierze attention z protestów, bo ludzie będą gadać o meczach zamiast o social change.

3 minuty temu, BMF napisał:

Jak sezon zostanie anulowany to za cztery miesiące zacznie się kolejny, nic się nie zmieni przez te parę tygodni - co wtedy? 

Do tego etapu chyba nikt z opcji za anulowaniem nie doszedł.

Zresztą jak anulują ten, to na 99% mamy lockout, więc kolejny może się w ogóle nie odbyć.

[lorak]

11 minut temu, BMF napisał:

O co w ogóle chodzi z tym ,,nie gramy, bo BLM"? Ktoś to logicznie wytłumaczył? Jak sezon zostanie anulowany to za cztery miesiące zacznie się kolejny, nic się nie zmieni przez te parę tygodni - co wtedy? 

(podobno) jeśli ten sezon nie zostanie dograny, to kolejnego też nie będzie. gracze stracą ponad miliard $ w salary + następne CBA będzie dla nich  bardziej niekorzystne.

a nie chcą grać, bo mają być zamknięci jak w jakimś cyrku i zabawiać białych, podczas gdy poważniejsze sprawy dzieją się na ulicach. w sumie jeśli naprawdę bym wierzył w idee BLM, to za nic w świecie też bym się nie zgodził na granie.

Edytowane 14 Czerwca 2020 przez lorak

[lorak]

jest najlepsza, ale spróbuj spojrzeć z perspektywy kogoś, kto wierzy w white supremacy itd.

[Pepis21]

Tak myślałem a może niech nie grają tego sezonu, może jak będzie lockout gdzie wszystkie asy w rękawie będzie miała liga to Kyrie i reszta zobaczą jakimi są debilami w momencie gdy ich zarobki drastycznie zmaleją. Szkoda będzie tych normalnych, chcących grać no ale cóż, utarcie nosa takim idiotom wymaga poświęceń.