Skocz do zawartości

KOBE


matek

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
1 godzinę temu, Gregorius napisał(a):

 

Zawsze lubię tę wstawkę, gość po mega trudnej przegraj w OT mimo 50 punktów, zdobywa 23 z 45 punktów w 1 połowie na blisko 80%TS, a mimo to przegrywa ze S5 (którzy robią notabene 6/24 hue hue) -20, a Phil mówił wtedy, żeby zagrali "bardziej zespołowo..." no to "zagrał". :))) 

Naprawdę można znaleźć inne gorsze momenty Kobasa jak sie komuś chce, a mimo wszystko wolę to niż rzucenie ręcznika przez LBJa vs Mavs... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, dannygd napisał(a):

Zawsze lubię tę wstawkę, gość po mega trudnej przegraj w OT mimo 50 punktów, zdobywa 23 z 45 punktów w 1 połowie na blisko 80%TS, a mimo to przegrywa ze S5 (którzy robią notabene 6/24 hue hue) -20, a Phil mówił wtedy, żeby zagrali "bardziej zespołowo..." no to "zagrał". :))) 

Naprawdę można znaleźć inne gorsze momenty Kobasa jak sie komuś chce, a mimo wszystko wolę to niż rzucenie ręcznika przez LBJa vs Mavs... 

Ale Kobe rzucił ręcznikiem w G7, próbując coś udowadniać. To jest to samo.

Btw ostatnio gdzieś mi mignęło, że Kobe miał gorsze numerki w elimination games niż Harden, powszechnie uznawany przez casual fana NBA za chokera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.08.2023 o 22:20, Reikai napisał(a):

gdzieś mi mignęło, że Kobe miał gorsze numerki w elimination games niż Harden

Porównywalne może trochę słabsze, choć warto by było popatrzeć z kim grałeś i przeciwko komu, żeby to jakoś rzetelniej ocenić.

Przy okazji tegorocznych PO jak sprawdziłem elimination games Embiida (czytaj kozak co to był już za lepszego od Dreama uznawany) vs KAT (powszechnie uważany za... chokera) to wynik nawet mnie zadziwił i to po kiepskich PO KATa! ;) 

hzidn6E.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, dannygd napisał(a):

Przy okazji tegorocznych PO jak sprawdziłem elimination games Embiida (czytaj kozak co to był już za lepszego od Dreama uznawany) vs KAT (powszechnie uważany za... chokera) to wynik nawet mnie zadziwił i to po kiepskich PO KATa!

Nigdzie nie widziałem żeby Embiida czy Hardena ktoś uważał za TOP20 ATG (z punktu widzenia karier).

W dniu 7.08.2023 o 22:14, dannygd napisał(a):

Zawsze lubię tę wstawkę, gość po mega trudnej przegraj w OT mimo 50 punktów, zdobywa 23 z 45 punktów w 1 połowie na blisko 80%TS, a mimo to przegrywa ze S5 (którzy robią notabene 6/24 hue hue) -20, a Phil mówił wtedy, żeby zagrali "bardziej zespołowo..." no to "zagrał". :))) 

Nie przypominam sobie zeby jakikolwiek inny gracz z top20-30 kiedykolwiek jawnie sabotował grę swojego zespołu. Zdarzały sie bardzo słabe (słabsze) występy ale nigdy nie sabotowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Gregorius napisał(a):

Nigdzie nie widziałem żeby Embiida czy Hardena ktoś uważał za TOP20 ATG (z punktu widzenia karier).

Ale co to ma do rzeczy (abstrahuje od tego, że szybkie przeszukiwanie mogłoby Ci dać zaskakujące odpowiedzi i mimo tego, że obaj wciąż grają)? Ja tylko pokazywałem, że ocenianie eliminations game bez bardziej dogłębnej analizy daje "ciekawe"/"zaskakujące" wyniki... a chyba większość forumowiczów sie zgodzi, że między Biidem a KATem jest porównywalna jesli nie większa różnica niż miedzy Kobasem a Hardenem.

1 godzinę temu, Gregorius napisał(a):

zeby jakikolwiek inny gracz z top20-30 kiedykolwiek jawnie sabotował grę swojego zespołu

Hmmm... może warto poczytać o takich akcjach, bo ja nie nazwałbym gry Kobasa "sabotowaniem" - bo co tu sabotować przy -30 w 3 czy 4 kwarcie, tylko raczej bezradnością, a bywały lepsze akcje w historii niż to...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, dannygd napisał(a):

Ale co to ma do rzeczy (abstrahuje od tego, że szybkie przeszukiwanie mogłoby Ci dać zaskakujące odpowiedzi i mimo tego, że obaj wciąż grają)? Ja tylko pokazywałem, że ocenianie eliminations game bez bardziej dogłębnej analizy daje "ciekawe"/"zaskakujące" wyniki... a chyba większość forumowiczów sie zgodzi, że między Biidem a KATem jest porównywalna jesli nie większa różnica niż miedzy Kobasem a Hardenem.

Hmmm... może warto poczytać o takich akcjach, bo ja nie nazwałbym gry Kobasa "sabotowaniem" - bo co tu sabotować przy -30 w 3 czy 4 kwarcie, tylko raczej bezradnością, a bywały lepsze akcje w historii niż to...

zawsze warto się dowiedzieć czegoś nowego. Możesz wskazać pare tych lepszych akcji u topowych graczy?

The greatest comeback in National Basketball Association play occurred on November 27, 1996, when the Utah Jazz, down by 36 points to the Denver Nuggets late in the second quarter (it was 70–36 at the half and 70–34 just before), overcame this deficit to win 107–103.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Gregorius napisał(a):

Możesz wskazać pare tych lepszych akcji u topowych graczy?

Pogoogluj sobie, bo nie wiem jakie "akcje" Cię zadowolą w kontekście pasywnej gry przy -25 w 3 i 4 kwarcie...

skoro LBJ-u i jego 8 punktach przy pasywnej grze vs Dallas już pisałem. Więc może odmowa wyjścia na parkiet przez Pippena, może odmowa gry w Utah przez Wilkinsa, może historie Rodmana chodzącego na treningi WWE czy odmowy gry w DET, odmawianie gry lub pasywna gra Howarda w Lakers, "freezeout" Jordan, Barkley-Pippen w HOU, J-Rich-Nash w PHX, pobicie trenera przez Sprewella, akcje Marbury-ego czy Arenasa, NBA-owa afera Fryzjera (Donaghy), przedawkowanie koki przez Biasa a może historie Irvinga i Simmonsa odmawiających gry, bo przecież o bójkach, broni, aresztowaniach, narkotykach czy hazardzie, przez które gracze byli zawieszani czy wyrzucani to szkoda pisać.

A co do come backów, to pominę już wstawki z RS, ale bywało oczywiście i w PO ze z -25-30 ekipy wróciły, tylko to były ekipy w których byli gracze mogący zmienić oblicze, a w Lakers poza Kobasem nie było takich graczy, a jedynym, który potrafił rzucić +20 punktów był Odom, który bodajże zrobił to 3 czy 4 razy, kiedy w takich PHX bywało, że w 1 meczu 4 graczy miało +20. To była seria, gdzie prowadzenie 3-1 było mega fartem opartym na defensywie (PHX w 3 z 4 meczy nie rzucili pow. 100 pkt) i wiadomo było, że przy słabszej D nie mają szans. 

Warto też dodać smaczek o którym pisałem, jakoby to powinni grać bardziej zespołowo żeby odrobić straty, z czym Kobas (poniekąd słusznie) się nie zgadzał, a już wcześniej w sezonie było wiele tarć na linii Jackson - Kobas, kiedy np. Phil zdjął go przy 81 punktach z boiska vs Toronto, bo "niektóre rekordy powinny pozostać". Wstawianie tego filmiku z kilkoma akcjami (bo nie wyglądało to tak przez całą 2 połowę...) żeby nie wiem co "udowodnić" jest moim zdaniem kuriozalne, bo Kobas swoimi złymi decyzjami rzutowymi potrafił bardziej sabotować mecze jeśli już tak bardzo chcesz jego słabości wykazać ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, danny napisał(a):

na 4 s. przed końcem

Screenshot 2023-08-10 at 21-31-20 Raptors 104-122 Lakers (Jan 23 2006) Play-by-Play - ESPN.png

Wiedziałem, że zaraz ktoś z tym "wyskoczy" - a przecież tu chodzi o "smaczek" relacji z Philem z tamtego sezonu, kiedy wcześniej przy 62 pkt vs Dallas nie powąchał boiska Kobas w 4kw... ale tak mnie tym rozbawiłeś, że nawet polajkowałem.

Jak to sie mówi "haters gonna hate" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, dannygd napisał(a):

Wiedziałem, że zaraz ktoś z tym "wyskoczy" - a przecież tu chodzi o "smaczek" relacji z Philem z tamtego sezonu, kiedy wcześniej przy 62 pkt vs Dallas nie powąchał boiska Kobas w 4kw... ale tak mnie tym rozbawiłeś, że nawet polajkowałem.

Jak to sie mówi "haters gonna hate" ;)

Kobe wtedy sam nie chciał wejść, powiedział że rekord pobije innym razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, dannygd napisał(a):

Wiedziałem, że zaraz ktoś z tym "wyskoczy" - a przecież tu chodzi o "smaczek" relacji z Philem z tamtego sezonu, kiedy wcześniej przy 62 pkt vs Dallas nie powąchał boiska Kobas w 4kw... ale tak mnie tym rozbawiłeś, że nawet polajkowałem.

Jak to sie mówi "haters gonna hate" ;)

A mnie ciekawi mocno czemu na pytanie o „Krzywe akcje u topowych graczy „wymieniasz/porównujesz do kobego jakichś Sprewellów czy Jasonów Richardsonów, a nawet jakichś  całkiem  anonimowych randomów ? 

I jak coś nie mam na celu umniejszać Kobemu, ale mnie rozbawiła ta linia obrony. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, dannygd napisał(a):

Wiedziałem, że zaraz ktoś z tym "wyskoczy" - a przecież tu chodzi o "smaczek" relacji z Philem z tamtego sezonu, kiedy wcześniej przy 62 pkt vs Dallas nie powąchał boiska Kobas w 4kw... ale tak mnie tym rozbawiłeś, że nawet polajkowałem.

Jak to sie mówi "haters gonna hate" ;)

Przecież to Ty wyskoczyłeś z argumentem zdjęcia idola w meczu 81 a kolega tylko odpisał. Gdzie tu jest hejt? Ja nie pamietam kiedy KB usiadł w meczu z Toronto ale jeżeli pod koniec to po prostu wykazano ze twoja teza jest nieprawdziwa w tym konkretnym przypadku.  I w sumie idziesz dalej w zaparte. Nie prościej napisać. No przyznaje ten mecz Toronto to podałem zły przykład pod wątpliwa tezę?

dla jednych będzie to twoim przeoczeniem dla drugim przykładem zapatrzenia w idola i wymyślania tez aby uczynić go lepszym niż był. Poprzez jakiś wymyślony smaczek. Dalej daleko do hejtu. 

Takie wykazanie ze zdjęto go 4 sekundy przed to jak złapanie złodzieja za rękę na gorącym uczynku a Ty krzyczysz o tym ze wiedziałeś ze hejterzy wtedy pokrzyczą … litości 

I ta recydywa z tym meczem z Dallas. 

Cytując twoj post. Rozbawiłeś nas ale nie aż tak aby polajkowac. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.