Skocz do zawartości
wiLQ

Random Shit 2019/20

Rekomendowane odpowiedzi

Butler jest w absolutnej czołówce ligi pod względem autopromocji.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, BMF napisał:

Butler jest w absolutnej czołówce ligi pod względem autopromocji.  

yyyyyyy

czy to umniejsza temu ze jest zajebistym liderem i swietnie prowadzi druzyne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, BMF napisał:

Butler jest w absolutnej czołówce ligi pod względem autopromocji.  

Minnesotę do PO zaciągnął a to niepodważalne osiągnięcie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, BMF napisał:

Butler jest w absolutnej czołówce ligi pod względem autopromocji.  

Wolę jego autopromocję od promocji NBA Ziona na którą już nie mogę patrzeć. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Butler z Heat robi to, co ~borderline All-NBA gracz powinien robić, Heat z przypadku znaleźli wartościowych rolesów (Robinson, Nunn, Herro), więc grają powyżej oczekiwań, ale to jest bez niego playoffowy team na Wschodzie. 

1 minutę temu, jack napisał:

Minnesotę do PO zaciągnął a to niepodważalne osiągnięcie. 

Butler zrobił burdel w Socie, ale gość ma sensacyjnie dobrą reputację, więc jest jedną z niewielu gwiazd, która rozbiła playoffowy team i jeszcze dostała za to propsy u większości NBA fanów. lol. 

Butler ma 31 lat, czystą kartę pod względem jakichkolwiek osiągnięć, bywa toxic, lubi sobie opuścić z kilkanaście meczów co sezon, zdarzało mu się coastować w regularze (sezon w Sixers) - normalnie gwiazdy NBA z takim resume są overly criticized, ale Butler dosyć skutecznie wykreował sobie wizerunek chcącego wygrywać hardworkera który doszedł do statusu NBA tylko ciężką pracę, a ludzie z takimi graczami mocno sympatyzują.

Co nie zmienia faktu, że to mocny gracz.

1 minutę temu, Alonzo napisał:

Wolę jego autopromocję od promocji NBA Ziona na którą już nie mogę patrzeć. 

A co sądzisz o głodzie na świecie? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, BMF napisał:

Butler z Heat robi to, co ~borderline All-NBA gracz powinien robić, Heat z przypadku znaleźli wartościowych rolesów (Robinson, Nunn, Herro), więc grają powyżej oczekiwań, ale to jest bez niego playoffowy team na Wschodzie. 

Butler zrobił burdel w Socie, ale gość ma sensacyjnie dobrą reputację, więc jest jedną z niewielu gwiazd, która rozbiła playoffowy team i jeszcze dostała za to propsy u większości NBA fanów. lol. 

Butler ma 31 lat, czystą kartę pod względem jakichkolwiek osiągnięć, bywa toxic, lubi sobie opuścić z kilkanaście meczów co sezon, zdarzało mu się coastować w regularze (sezon w Sixers) - normalnie gwiazdy NBA z takim resume są overly criticized, ale Butler dosyć skutecznie wykreował sobie wizerunek chcącego wygrywać hardworkera który doszedł do statusu NBA tylko ciężką pracę, a ludzie z takimi graczami mocno sympatyzują.

Co nie zmienia faktu, że to mocny gracz.

A co sądzisz o głodzie na świecie? 

BMF, jak Ciebie lubię i szanuję, to nie masz bladego pojęcia o Heat - oni od odejścia LeBrona wynajdują ludzi znikąd poczynając od Jamesa Ennisa, przez Tylera Johnsona, Hassana Whitesidea,( u Winslowa kontuzje pokrzyżowały wszystko), ale idąc dalej - Derrick Jones Jr., Bam Adebayo, Duncan Robinson, Kendrick Nunn, Tyler Herro, a Ty piszesz o przypadku.. 

Jimmie Butler też się w Heat nie znalazł przypadkiem. Nawet Meyers Leonard, który przez całą karierę uchodził za gracza soft gra właśnie chyba swój najlepszy sezon (pomimo, ze w playoffs sobie chyba raczej nie pogra). Co do zachowania Butlera można się czepiać i ja to rozumiem, ale to co graja Heat, to jest właśnie doskonale mi znane Miami Heat przed DWadem dostosowane do współczesnej koszykówki, a Ty z całym szacunkiem piszesz mi jakieś bzdury o przypadku.. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żezus Marija, chodziło o to, że znaleźli sensownych graczy bez jakiegokolwiek hype'u, więc okazało się, że ten roster jest dużo lepszy, niż ludzie myśleli, że jest. ;] 

To, że Heat są dobrzy w znajdowaniu Kendricków Nunnów, to inna sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze mi się Josh Richardson przypomniał i.. co za tym idzie.. zrozumiałem skąd się wzięła Twoja krytyka Butlera ;) 

Większość tych graczy gra w Heat ponad stan - właśnie za to cenię takie organizacje jak Spurs, czy Pacers. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Lu- napisał:

12 razy Knicks? Dość wyuzdana forma masochizmu albo przegrany zakład. 

A sam mi wypominał , hipotruz .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, Alonzo napisał:

zrozumiałem skąd się wzięła Twoja krytyka Butlera

Nikogo nie ,,krytykuję''.

No, może average fanów NBA.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O Butlerze w Socie i Sixers mógłbym trochę popisać niemniej z tego co zostało tu napisane, bez cytatów bo z komórki :

50/50 że byłby to PO team bez niego, bubble to inna zabawa, ale wcześniej w RS mieli mega problemy bez niego. Ładnie ich podniósł półkę lub dwie wyżej. 

Butler faktycznie mistrzowsko autowypromowal swój wizerunek (W wielu aspektach prawdziwy).

Je*any hardworker a rzut to nagle całkiem stracił ;), nie lubię tego, zobaczymy w PO.

W tym co gra w Heat (powrót do elite D, wjazdy, kontrola ataku z piłką i playmaking, gra bez piłki przez wszystkie zasłony, cuty etc) jest fantastyczny. Ale nie rzuca. Więc w PO to może dziabnac, bo Heat grają obecnie na 2 gwiazdy bez trójki, co jest dość trudne.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W kwestii Butlera to myślę, że po prostu wizerunkowo idealnie trafił do Heat, bo nie wiem czy jest jakiś lider w lidze, który bardziej pasowałby do tej ekipy Spo-Rileya.

No i ludzie lubią takich graczy, stąd też sporo sympatyków ma np zapierdalajacy i prowokujący wszystkich na parkiecie Beverley. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, january napisał:

Więc w PO to może dziabnac, bo Heat grają obecnie na 2 gwiazdy bez trójki, co jest dość trudne.

Nom, na ten moment raczej łatwa seria dla Bucks. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, BMF napisał:

Nom, na ten moment raczej łatwa seria dla Bucks. 

Jeśli dojdzie do takiej serii to oczywiste, iż wyraźnym faworytem będą Bucks. Niemniej im się źle gra z Miami, a Spoelstra podobnie jak Nurse to magik taktyczny, z czym Milwaukee mają problem więc jednak może być ciekawie, na co liczę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No myślę, że jeśli do tej serii dojdzie to nie będzie spacer dla Bucks. Mają przewagę talentu, ale akurat na Giannisie i Middletonie mogą usiąść Bam z Butlerem i może wyjść z tego seria, w której najlepsi gracze obu zespołów będą mieć sporo problemów z efektywnością. 

Bud to świetny trener, ale w PO jakoś wyżej mam Spo i Heat mogliby te 2, a może o 3 mecze im urwać. No ale najpierw niech przejdą Pacers :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, BMF napisał:

Nom, na ten moment raczej łatwa seria dla Bucks. 

Heat mogą żonglować ustawieniami wokół Bama i Butlera mając sporo wszechstronnych skrzydłowych. Sam jestem ciekaw jak ta seria będzie wyglądała (jak oczywiście Heat przejdą Indianę). No i pamiętaj, że Antek jest głównym celem na rynku FA Heat w 2021 pod co szykują sobie finanse. Jak go puszczą do Finału, to Antek może podpisać extension już po tym sezonie zadowolony z wyników Bucks. Zatem "łatwa seria dla Bucks" do dość lekceważąca opinia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Lucas napisał:

ale w PO jakoś wyżej mam Spo

Spo potrafił podać na tacy Sixers serię kiepskim gameplanem. :) 

15 minut temu, january napisał:

Jeśli dojdzie do takiej serii to oczywiste, iż wyraźnym faworytem będą Bucks. Niemniej im się źle gra z Miami, a Spoelstra podobnie jak Nurse to magik taktyczny, z czym Milwaukee mają problem więc jednak może być ciekawie, na co liczę. 

Ja jeszcze raz oglądnąłem sobie większość ubiegłorocznej serii z Raptors i jeżeli Bucks się nie posypali przez bubble, to w miarę komfortowo przejdą Wschód. Pomimo reputacji choke'a Giannisa, to Raptors tam potrzebowali do wygranej świetnego Kawhiego, najlepszego rosteru w lidze w defensywie na Giannisa, zajebiście grających Lowry'ego i Vanvleeta, kompletnego kolapsu drugiej i trzeciej opcji Bucks, a przy 0-2 to game3 mogło iść w obie strony. MOŻE Raptors powalczą, jeśli będą hot w ataku.

Ale dla ligi to zdecydowanie lepiej, żeby Giannis od czasu do czasu coś wygrał z Bucks, niż dogadał się z jakimś superstarem w jakimś big markecie, bo wtedy byłby gameover.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Kubbas napisał:

ale nigdzie nie pisałem o jumperach butlera tylko o jego wplywie na gre

gosc oddaje 15 rzutow z czego wiekszosc to wjazdy, rzuca bardzo duzo osobistych, kontroluje gre i tempo, ogolnie jego numerki sa bardzo underrated, butler gra jak profesor

Ale na tym samym oddechu pisałeś, że Giannis jest be, bo nie ma rzutu, a przecież Jimmy jest w tym jeszcze gorszy. 24% za 3 (najgorszy w lidze przy > 2 3PA), 28% z 16-23ft (dramat, Giannis 40) i 38% z 10-16ft (Giannis 43). Westbrook, powszechnie uznawany za ceglarza, nigdy nie miał aż tak złych procentów.

9 godzin temu, BMF napisał:

Butler jest w absolutnej czołówce ligi pod względem autopromocji.  

Nom, Jimmy jest bardzo dobry, ale ma symptomy True Mamba Mentality, czyli "idź do mediów i powiedz, że masz Mamba Mentality".

1 godzinę temu, Koelner napisał:

A sam mi wypominał , hipotruz .

Ty mówiłeś, że cię RS od 28 lat w ogóle nie interesuje (a i tak oglądałeś, co jest dziwne - ludzie zazwyczaj dobrowolnie nie robią przez 28 lat czegoś, co ich nie interesuje). Mnie RS interesuje, więc nie widzę nic dziwnego w oglądaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Chytruz napisał:

Ty mówiłeś, że cię RS od 28 lat w ogóle nie interesuje (a i tak oglądałeś, co jest dziwne - ludzie zazwyczaj dobrowolnie nie robią przez 28 lat czegoś, co ich nie interesuje). Mnie RS interesuje, więc nie widzę nic dziwnego w oglądaniu.

oglądanie nie interesującego RS < oglądanie knicks 19/20

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Koelner napisał:

oglądanie nie interesującego RS < oglądanie knicks 19/20

Oglądam co dają w niedzielę wieczorem, a że dają Knicks to trudno - i tak dużo lepiej niż Pistons albo Wizards. Poza tym Knicks mają Breena i Clyde'a + gra jeszcze drugi zespół, który może być ciekawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.