Lakers '20

[Eld]

32 minuty temu, ttr napisał:

Ciebie bawi, że ktoś się cieszy i wyciąga pozytywne wnioski z presezonowej gierki i piszesz komentarz z przekąsem. 

Zacytuj mnie gdzie napisałem, że bawi mnie wyciąganie wniosków z preseason.

Później skomentuję resztę, bo na ten moment nie wiem czy warto.

[LeweBiodroSmoka]

Godzinę temu, ttr napisał:

xDDD

Czas poprawnie wykorzystać Westbrooka.

No zdenerwował nam się delikatnie pan erudyta. Dzięki za rady, ale nie skorzystam. Nie od osoby, która miała tu "spinki" z co 5 userem. Dyskutuje sobie mniej lub bardziej kulturalnie z kolegą Eld to się nie wcinaj ze swoimi prowokomciami pod poklask. Wniosłeś coś ciekawego do dyskusji prócz postawy "Nie pyskuj mi tu synek bo jestem starszy i wysmarowałem 6.5k postów" ?

Dyskusji? Nie osłabiaj mnie

3 godziny temu, ttr napisał:

Nazwanie Davisa "jednym grajkiem" :D:D Widzę, że dagger Lillarda jeszcze siedzi na psychice. Jak tam Westbrook ? Wróci mu jumper i zacznie uruchamiać strzelców (Robersona xD) ? George leczy bark i opuści początek, ale jak wróci to projekt PG-RUSS nadal wypali c'nie ? W tym roku to już na pewno. Aaa kurde zapomniałem, że ktoś uciekł no i poszedł twardy reset. W top 5 grajków jest 3 PG z czego żaden nie będzie chciał grać na dwójce i pytanie tylko kiedy to wszystko runie całkowicie. No, ale jest masa picków także http://www.nbadraftroom.com/p/2024-nba-mock-draft.html , kanały na YT i skautujemy. Niech OKC i Presti pokażą jak się odbudować po tych złotych latach (1 tytuł konferencji jest !)

Nie dość, że pomyliły Ci się posty i zarzucałeś Eldowi, to czego nie napisał, to w odwecie zaczynasz w idiotyczny sposób najeżdżać na Thunder jakby to miało w czymkolwiek pomóc, a na koniec jeszcze nazywasz to "kulturalną dyskusją". Porównywanie menadżmentu OKC i Lakers, to naprawdę gruby mindfuck, ale niczego więcej się po Tobie nie spodziewam. Styl tego wpisu to jest totalne dziadostwo i to chciałem tylko podkreślić, bo do wszystkiego innego ciężko się odnieść. I tak, Lakers grozi strata Davisa za rok, bo żaden Rich Paul, Lebron czy Trump nie pomogą gdy ten sezon okaże się rozczarowaniem, AD nie będzie chciał tam dalej grać i w rezultacie Lakers stracą swoich wszystkich młodych graczy za jeden jego rok. Oczywiście tak się stać się nie musi, ale istnieje takie ryzyko. Nie ma chyba na ten czas nic bardziej bekowego niż fan LAL wyśmiewający inne organizacje, ale skoro taki fejm Ciebie urządza, to i niech tak będzie.

Możesz spocząć.

 

 

[ttr]

49 minut temu, Eld napisał:

Zacytuj mnie gdzie napisałem, że bawi mnie wyciąganie wniosków z preseason.

Później skomentuję resztę, bo na ten moment nie wiem czy warto.

Oo taka sekwencja.

 

21 godzin temu, Jendras napisał:

W dniu 6.10.2019 o 16:58, BMF napisał:

Dobrze było widać jak Lakers potrzebują drugiego mocnego ballhandlera - i ciekawe, czy będą w stanie zrobić dobry ruch oddając np. Kuzmę jak już okaże się, że Rondo wbrew marzeniom Vogela nie nadaje się do takiej roli. Zupełnie zmieniłoby optykę tego rosteru gdyby był tam ktokolwiek, kto jest w stanie prowadzić efektywnie ofensywę w HCO.

Mimo wszystko trochę dziwny wniosek po meczu, w którym Lakers mają 32 asysty przy 14 stratach i kontrolują spotkanie od pierwszej minuty, grając po raz pierwszy w obecnym składzie.

21 godzin temu, marzec napisał:

ludzie k**** to jest pre sezon to nic nigdy nie znaczylo i nie bedzie znaczyc, tu cavs moga miec 7-0, knicks 6-2 a lakers z 76ers 1-6, dajcie ze spokoj.

21 godzin temu, Eld napisał:

Jak byś sam 6 lat tankował, zbierał młodych a później ich oddał w pakiecie za jednego grajka który za rok może zwiać, to też byś się cieszył z czego się da.

Czyli odpowiadając na komentarz marca w taki sposób nie zgadzałeś się z nim ? Aj no to źle to zinterpretowałem w takim razie. Przecież Ty tylko chciałeś przekazać bez żadnej szydery i podśmiec***ek, że całkowicie rozumiesz fanów Lakers, iż po 6 letnim okresie posuchy nawet preseason wywołuje wśród nich pozytywne emocje i chęci do wyciągania wniosków. Jeszcze te obawy o utratę Davisa kosztem oddania młodzieży ubrane w takie, a nie inne słowa. No jak ja mogłem to odebrać jako delikatne prowo i wyciągnąć wniosek, że Cie to bawi. No nie wiem nie wiem. TEMPY jestem.

42 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał:

Dyskusji? Nie osłabiaj mnie

Nie dość, że pomyliły Ci się posty i zarzucałeś Eldowi, to czego nie napisał, to w odwecie zaczynasz w idiotyczny sposób najeżdżać na Thunder jakby to miało w czymkolwiek pomóc, a na koniec jeszcze nazywasz to "kulturalną dyskusją". Porównywanie menadżmentu OKC i Lakers, to naprawdę gruby mindfuck, ale niczego więcej się po Tobie nie spodziewam. Styl tego wpisu to jest totalne dziadostwo i to chciałem tylko podkreślić, bo do wszystkiego innego ciężko się odnieść. I tak, Lakers grozi strata Davisa za rok, bo żaden Rich Paul, Lebron czy Trump nie pomogą gdy ten sezon okaże się rozczarowaniem, AD nie będzie chciał tam dalej grać i w rezultacie Lakers stracą swoich wszystkich młodych graczy za jeden jego rok. Oczywiście tak się stać się nie musi, ale istnieje takie ryzyko. Nie ma chyba na ten czas nic bardziej bekowego niż fan LAL wyśmiewający inne organizacje, ale skoro taki fejm Ciebie urządza, to i niech tak będzie.

Możesz spocząć.

 

 

To teraz ja zagram w grę Elda. Zacytuj mnie gdzie porównywałem management Lakers i OKC. Później skomentuje resztę bo nie wiem czy warto.

[Vice-kontorezerwowe]

Dopiero preseason, a już  mamy pierwsze mocne starcia w wątku o Lakers.

aż strach pomyśleć co będzie jak Lakers wygrają z rzędu ze trzy mecze.

 

[ttr]

Strach pomyśleć co by zrobił taki LeweJądroJoka, Eld czy inne mementa gdyby Presti nie puścił Georga, a Leonard wylądował w innej szatni. Ilość "merytorycznych" i "życzliwych" komentarzy dałaby nowy rekord stron w temacie o Lakers.

A ktoś tu mi kiedyś pisał, że na reddicie i subforach nba jest dużo niższy poziom i mniej znawców niż na enbiej.pl xDDD

Edytowane 7 Października 2019 przez ttr

[Eld]

6 minut temu, ttr napisał:

że całkowicie rozumiesz fanów Lakers, iż po 6 letnim okresie posuchy nawet preseason wywołuje wśród nich pozytywne emocje

Oczywiście, że ich rozumiem. Mało tego. Szanuję ich. Czego nie można powiedzieć o Twoim podejściu do OKC i ich fanów.

To, że mnie czasami wkurwiają jak wchodzą z Bryantem na sztandarach w każdy temat nie oznacza, że ich z automatu i definicji nie rozumiem a sposób tego wyrażania tak się składa, że mam dowolny. Mogę to na przykład zrobić w sposób jak przedtem.

13 minut temu, ttr napisał:

 

TEMPY jestem.

 

7 minut temu, ttr napisał:

Strach pomyśleć co by zrobił taki LeweJądroJoka, Eld czy inne mementa gdyby Presti nie puścił Georga, a Leonard wylądował w innej szatni. Ilość "merytorycznych" i "życzliwych" komentarzy dałaby nowy rekord stron w temacie o Lakers.

A co miał bym zrobić?

Pociąć się? Strajk głodowy ogłosić? Czy może się podpalić? NBA to dla mnie ukochane hobby, ale nie sposób na życie.

Chciał odejść, odszedł. Puścił? Puścił. Picki się zgadzają i to się tylko na ten moment liczy w Oklahomie.

[tryiton]

Jakby przegrali 30 punktami, to byłby lament, jacy to słabi Lakers, że każdy przecież mówił. Wygrali, też jest źle. Preseason preseasonem, ale pewne rzeczy można było wyłapać. Moim zdaniem wyglądało to conajmniej zachęcająco, a meczów Lakers w ostatnim sezonie widziałem sporo. Kwestie osobowe podciągnie Lebron, o to jestem spokojny.

[ignazz]

Jest sporo domysłów i niczym na razie nie popartych tez ( bo nie może na tym etapie sezonu ich być) ale faktem jest ze lakers zafundowali sobie i fanom swoim kolejny bardzo ryzykowny sezon i te szarpnięcia oglądamy już jakiś czas. Spokoju i ciągłości brak ale ciężko jest przerwać to zaklęte koło przegranych sezonów. 

Mimo wszystko zrobiono to co w lakers wielokrotnie już robiono. Ściągnięto kolejna po prostu gwiazdę licząc w sumie na trio. Wyszło połowicznie choć sama faza przygotowania po trzeci max uważam ze była kolejna wtopa managementu. 

Jedno mnie zdumiewa w sumie ale to jest natura człowieka. Atakuje się zawsze słabszego i poprzez słabe seryjnie sezony łatwym celem są u nas knicks czy ostatnio lakers - brzmi słabo ze niby tym słabeuszem jest ekipa z lakers ale wyniki to potwierdzają. Myśle ze napinki w temacie lakers i szydery z knicks przestaną być w modzie i porozmawiamy o innych ekipach  

OKC co by nie pisać mieli szczęście w draftach ale nie wykorzystali potencjału. 

Wracajac do lakers bo to Ich temat jedno trzeba przyznać. Są niesamowitym generatorem dyskusji i głośno o nich niezależnie od wyników. Taki mamy świat ze liczy się nie jakość czasem a liczba podbić czy odsłon. Zapewniają rozrywkę i generują zysk. 

Ciężko natomiast się czyta posty P.t.Tata a Marcin powiedział...”

Edytowane 7 Października 2019 przez ignazz

[Gość StaryFan]

16 minut temu, ignazz napisał:

Wracajac do lakers bo to Ich temat jedno trzeba przyznać. Są niesamowitym generatorem dyskusji i głośno o nich niezależnie od wyników. Taki mamy świat ze liczy się nie jakość czasem a liczba podbić czy odsłon.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Finały_NBA#cite_note-1 

Nie wiesz dlaczego? Statystycznie są prawie co 2 lata w finale.

Panowie w kwestii podśmiec***ek, słabego FO itd. itp. może spojrzycie gdzie Was dawno nie ma/nigdy nie było/nigdy nie będzie. Trzeba też wziąć pod uwagę, że dla funduszu rodzinnego Buss, LAL to biznes. Biznes warty > 3mld, zaczynając w zasadzie od zera. Pomysł LAL to zawsze były gwiazdy, które generują masę $ poza zwykłym budżetem. Jeżeli dodatkowo zgadzają się wyniki = wielkie szczęście właściciela.

Są zespoły przejmowane przez krezusów jak Ballmer. Po co? To są zawody, gdzie każdy chce pokazać, kto wyżej leje.

Dołożylibyście 200 mln na podatek z własnej kieszeni aby zagrać w finale, serio? Więc nie liczcie, że MJ będzie dokładał do Hornets, żeby kanapowy gryzak uważał go za dobrego właściciela. 

Ballmer dołoży dopóki mu od tego staje. 

Oczywiście nie da się wygrywać cały czas, to mieszanka zarządzania/szczęścia/talentów pokoleniowych/kontuzji i wielu innych.

Natomiast jeżeli ludzie wychwalają zarządy, które nigdy nie powąchały ręcznika z finałów konferencji, to najmocniej przepraszam, ale nie rozumieją jednego:

W tej lidze od zawsze opłaca się być albo bardzo dobrym, albo bardzo słabym.

Celując w średniaka, ląduje się w finale konferencji 2 razy na 70 lat.

 

[Jendras]

8 godzin temu, january napisał:

Zaskoczenie! ;>

Raczej nie tyle preseason, co akurat absencje w GS Looneya i WCS, trochę więc mniej miarodajne to z show w paint Lakers, przewaga LAL nad Spellmanem była zbyt duża.

Notabene odwalający totalną (zwłaszcza rzutowo) kaszanę Warriors byli tam ledwie jakoś -9 jak się skończył mecz (koniec 1H), a z tego co czytam od fanów Lakers wszędzie to myślałem, że to -40 było...

Tam było 27-9 i 33-16. Dopiero ci młodzi goście, którzy wszyscy wyglądają jak DLO, trochę podgonili wynik.

Ale tu nawet nie tyle o wynik chodzi, co o to, że Lakers jak na pierwszy mecz preseason wyglądali na dobrze zorganizowanych po obu stronach parkietu. Zobaczymy co dalej.

[ignazz]

The injury did not appear to be serious, but ESPN reports that Davis will receive further testing when the team returns to Los Angeles on Sunday.

The Athletic later reported that Davis is believed to have a Grade 1 sprain, the least serious of up to four categorizations but one that could require at least several weeks to heal. 

Chyba trochę przesadzają 

[memento1984]

W korespondencyjnym rankingu “china-dolls” 1:1, Davis i PG beda out.

Pojedynek pionkow czas zaczac

https://mobile.twitter.com/injuryexpert/status/1183062165873483784?s=19

Edytowane 13 Października 2019 przez memento1984

[Lucas]

    “Nie chcę wdawać się w spór z Darylem Morey’em, ale uważam, że nie był wystarczająco poinformowany o sytuacji. Tak wielu ludzi mogło zostać skrzywdzonych nie tylko finansowo, fizycznie, emocjonalnie, duchowo. Więc uważajmy co tweetujemy, mówimy i robimy, bo chociaż mamy swobodę wypowiedzi, to może być z tym związanych też wiele negatywów.”
 

Tłumaczenie via 6gracz. Od hejtera (Miami) do fana (Cavs vs GSW) zaraz znów trafię chyba do obozu hejterów LeBrona, bo oprócz przejścia do Lakers jest jeszcze jebanym hipokrytą, który w USA stara się kreować na zaangazowanego społecznie zawodnika, a jednocześnie stawia chińskie interesy nad prawa człowieka.

Jak koszykarsko Kantera nie lubie, tak spolecznie to czysty RiGCZ. Najpierw duze problemy w Turcji za krytyke Erdogana, a teraz tweet w LeBrona

 

 

Edytowane 15 Października 2019 przez Lucas

[fluber]

18 minut temu, Lucas napisał:

   a jednocześnie stawia swoje interesy w chinach nad prawa człowieka.

Poprawione

[Lucas]

1 minutę temu, fluber napisał:

Poprawione

I w sumie slusznie poprawiłeś, co nie zmienia tego ze LeBron duzo w moich oczach stracił  

Edytowane 15 Października 2019 przez Lucas

[Gość StaryFan]

11 minut temu, Lucas napisał:

zaraz znów trafię chyba do obozu hejterów LeBrona, bo oprócz przejścia do Lakers jest jeszcze jebanym hipokrytą, który w USA stara się kreować na zaangazowanego społecznie zawodnika, a jednocześnie stawia chińskie interesy nad prawa człowieka.

Cały dzisiejszy Świat opiera się na hipokryzji, media, polityka, sądy (no, tutaj to 100%). Przypadek Kantera jest inny (fakt, że mówi to co powinien powiedzieć), ale bez $ w swoim kraju siedziałby cicho. Bronek może powiedzieć, że w USA biją murzynów i autochtonów, ale Honkongu, Tybetu i Dalajlamy nie wyzwoli.

 

Ale raczej masz rację.

[Lucas]

Generalnie to od przecietnego koszykarza NBA mozna oczekiwac mniej, w koncu nie kazdy sie tam musi znac na polityce i sie tym interesowac etc. Jednak gdy LeBron w wywiadach mowi, ze gdy bedzie trzeba to powalczy o fotel prezydenta, ze nie mozna milczec w przypadku Trumpa i próbuje wykreować się na głos ludu w tej sprawie, a potem wypowiada się w ten sposób o Chinach to ciezko przejsc obok tego obojętnie.

Kanter ma oczywiscie mniej do stracenia, ale w kwestii Turcji pokazal, ze stawia idee > pieniadze i tak jak w wielu aspektach za nim nie przepadam, to tu zachowuje sie po prostu godnie.

[lorak]

3 minuty temu, Lucas napisał:

Kanter ma oczywiscie mniej do stracenia, ale w kwestii Turcji pokazal, ze stawia idee > pieniadze

akurat nie, bo jego zarobki są zależne od USA, więc mu się opłaca mówić akurat to.

[Lucas]

Myślę że coś mógł stracić na nie byciu twarzą kosza w Turcji

[LeweBiodroSmoka]

Lebron powiedział co musiał powiedzieć, sprawa HK, to nie jest sprawa obywateli USA, to nie jest to samo co dissowanie Trumpa, tak jak Kanter obraca się w zupełnie innej strefie komfortu, niejako budując swój wizerunek na podobnych wypowiedziach.

Nie wiem czego grono oburzonych oczekiwało, że LBJ najpierw pociśnie całym Chinom, a na koniec z durszlakiem na głowie będzie sobie cykał fotki wśród przeciwników ChRL niczym Kurski na Majdanie?

Edytowane 15 Października 2019 przez LeweBiodroSmoka