Skocz do zawartości

Lakers '20


matek

Rekomendowane odpowiedzi

18 godzin temu, january napisał:

Wymieniłem przecież powody dla których tak uważam, eh po co cytować tylko tezę, a nie moje argumenty które tam podałem jednocześnie ;> ?

OK, nie neguję, po prostu uważam, że tutaj nie było miejsca dla DMC na "pełny etat". W ataku ma podobny zestaw co Kuzma, niestety w D, też.

Podpisali, bo szkoda było nie podpisać w promocji.

Granie nim większych minut, oznaczałoby mniejszy czas, dla bardziej efektywnych linijek. Wiadomo też, że akurat C ustawia obronę i stanowi w znakomitej większości o jej skuteczności.

Tak wiec reasumując, oraz biorąc pod uwagę jego efektywność/nieefektywność, wpływ (O minus D) nie widzę tej straty ( chociaż bardzo się sprężył, był w formie, a kontuzja paskudna). 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, BMF napisał:

Nie mam pojęcia skąd ta wiara w metamorfozę Dwighta, ale tak myślałem, że Lakers pójdą w 'upside', a Howard pewnie dalej jest w stanie robić sensowne double-double dostając odpowiednie minuty. Bieda, ale spoko, że niegwarantowana umowa.

Czyli jednak meme team.... oni tam się niczego nie ucza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LeBron, Davis, Howard - prawie jak Magic, Worthy i Kareem

Szkoda, że nie zainteresowali się Rosem w miejsce Greena, lub Irving nie wziął na radar Lakers w miejsce Nets, bo byłoby ciekawie z posiadaniem czterech draftowych #1 w składzie. Zawsze mogą zwrócić się jeszcze do Minny z pakietem KCP-Green za Wigginsa, heh. 

Shaq, Smith, Kwame, Bogut, Howard, LeBron i Davis. Trochę tych jedynek ostatnio się przewinęło przez szatnię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście kontrakt jest niegwarantowany więc bez problemu w przypadku niepowodzenia całego projektu Lakers mogą się go pozbyć bez żadnych dodatkowych kosztów finansowych.

Jestem ciekawy jak będzie wyglądał jego powrót. Jestem ciekawy rotacji i tego czy to wszystko ze sobą „zatrybi”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Howard wyglądał fizycznie słabo podczas pobytu w Wiz, zmagał się z kontuzją, a tu się okazuje, że fizycznie wygląda świetnie? Co prawda fizycznie nawet w Hornets wyglądał bardzo dobrze, ale jakoś nie chcę wierzyć w tą jego formę. Noah wydaje się naturalnym zamiennikiem DMC, Dwight natomiast nie pasuje tam szczególnie. Dość ciekawe co za nim przemawiało, ale oby LA wyszło to na dobre, niesamowicie im kibicuje w nadchodzącym sezonie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W idealnym świecie Howard po powrocie przeszedłby wewnętrzną przemianę, powracając w glorii i chwale do LA, pokazując jak dojrzał emocjonalnie i życiowo, wydatnie pomagając zdobyć miche LeBronowi i AD, robiąc regularne DD + 2-3 blk będąc ścianą pod koszem.

W normalnym świecie Lakers powinni wziąć to co najbardziej im pasuje, czyli Noah lub Gortata, gości którzy idealnie wgrali by się w system.

W świecie Lakers natomiast, mamy sytuację, w której zarząd pakuje się w kolejny meme team z gościem, które rozpierdolił szatnie sześciu (!) zespołów w ciągu ilu? 7? 8 lat? Takie bajeczki "zmieniłem się" były dobre po Orlando i po pierwszym epizodzie w LA. Ale później to już tylko czcza gadanina. wzięli głąba za nazwisko i możliwości, nigdy nie spełnione tak naprawdę.

Serio, nie wiem czy dożyjemy jeszcze normalności w Lakers. Będę oglądał oczywiście ten sezon, bo to będą najciekawsze rozgrywki od lat, ale już nałożyłem zbroję uodparniającą mnie na kolejne salwy szydery (zasłużone!) ze strony tutejszej społeczności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety, jaki jest koń każdy widział. Biorą faceta bez IQ, który ma ciągłe bóle pleców i ciągłe bóle du.y, zarówno te fizyczne jak i niefizyczne.

Gdyby był zdrowy, gdyby, gdyby. Oni i tak będą dobrze zbierać, a obrona Howarda w dzisiejszej koszykówce jest passe.

Taka sobie decyzja, delikatnie pisząc.

Edytowane przez StaryFan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę chciałbym się co do tego Howarda mylić, próbuję na siłę sam siebie przekonać, że gość może dojrzał, może będzie zdrowy itd, ale jakoś trudno mi to przychodzi. Ja wiem, że nie gwarantowana umowa i można go łatwo spuścić, ale były jednak pewniejsze opcje. 

Swoją drogą tak się stoczyć jak on to masakra, najlepsze, że wydawalo się te parę lat temu, że taki typ jest przynajmniej lubiany przez kumpli z druzyny(mniej fanatycznych niż KB oczywiście), a ostatnie lata pokazują, że wszyscy raczej się cieszyli jak odchodził. 

Nic, pozostaje naiwna kibicowska wiara, że może się uda i szukanie pozytywów jak to, że chociaż przez 48 minut będzie miał kto bronić obręczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drwal  to wogole mial pecha  jesli chodzi o rozwoj swojej kariery , najpierw trafil na panicza kobiego a potem na harena. 

wprowadzil orlando do finalow  w wieku 23 lat po drodze kasujac lebrona z big z :) :)  ,

kwestia lakers bardzo dziwna , drwal ze swoim agentam chyba ? rozmawiali z  la o roli jaka bedzie pelnil w ofensywie lakers przed tradem ,  w  orlando oddawal maxymalnie 13fga to chyba nie duzo jak na lidera?  chyba nie mial jakikichs duzych wymagan (kilka iso postupow?) .  la razem z paniczem mieli inny pomysl na niego : mial byc screenerem , finischerem i oczywiscie obronca, typem od czarnej roboty takim tysonem chandlerem 2.0  ,

i tu sie nasuwa pytanie ? czy drwal przed tradem wogole omawial swoja funkcje w ofensywie la ? czy moze la zrobiil go totalnie w c***a obiecujac touches a pozniej marginalizujac?   nie znam odpowiedzi , ale uciekl z lakers najszybciej jak sie dalo , uciekl z deszczu pod rynne  LOL. 

do harena , ktory pdobnie jak panicz potrzebowal jedynie screenera, finishera i defensora .

imo drwal mial pecha/zle wybieral ale trafil na dwoch wielkich egoistow , gdyby gral z jakimis bardziej normalnymi kreatorami jego kariera moglaby sie potoczyc inaczej.

jesli bedzie zdrowy , kluczowe slowo JESLI :) , powinien byc przydatny w la , moze nawet bardziej niz boogie, drwal potrafil byc efektywny bez pily odwrotnie do cusinsa ktory musi miec gale w lapach aby cos dac , a gala w lapch demarcusa to mniej pily w rekach lbj i ad . tak wiem cousins daje spacing :) . drwal wreszciel bedzie gral o cos i dodatkow z lebronem ktoremu jeslich chodzi rozumienie gry/ bbal iq to panicz czy haren moga wiazac buty .   bedzie mial sporop miejsca , dostanie kilka postupow i bedzie happy.

ostatni raz widzialem kilka spotkan howarda w cho , rozegral caly sezon , wygladal dobrze , byl szybki i wydawal sie zdrowy ale pozniej sie popsul na caly sezon , wiec imo najwazniejsza kwestia jest jego zdrowie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zmienił(a) tytuł na Kobe nie żyje
  • Eld podpiął/eła i odpiął/ęła ten temat
  • Eld zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.